Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No wlasnie...

Nikt juz na tym forum nie bywa, pewnie wszyscy buduja na gwalt, zeby skonczyc przed zima.

Bardzo jestem ciekawa co udalo Wam sie zdzialac przez sezon i jakie sa pierwsze wrazenia z budowania.

 

No a my stoimy... Najpierw utknelismy na pozwoleniu na budowe, potem na kredycie - niby sprawy ida do przodu, ale w slimaczym tempie. Mam cicha nadzieje, ze uda nam sie dobrze przygotowac do startu na przyszla wiosne.

I jeszcze jedno pytanie - czy sa wsrod Was osoby, ktore dogladaly jednoczesnie budowy i malego dziecka? Czy to sie da w jakikolwiek sposob pogodzic?

Pozdrowienia,

 

Esska

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

My zaczelismy jakos w sierpniu. W tej chwili szukamy drewna na wiezbe.

Wrazenia bylyby pozytywne, gdyby nie to, ze materialy cholernie drozeja z miesiaca na miesiac. :( Okropne to jest, bo nasz kosztorys do kredytu sie rozjezdza.

  • 1 month później...

Aaaaa... Tu jesteście... Juz chciaam założyć grupę z okolic Mińska Mazowieckiego, ale postanowiłam najpierw poszukać. No i znalazłam. Na piątej stronie :o

 

My kilka lat temu zbudowaliśmy dom w miejscowości Dębę Wielkie. Mieszkamy i powoli wykańczamy. Tak więc pozdrawiam wszystki bliższych i dalszych oraz przyszłych sąsiadów.

A my wlasnie uzeramy sie z ekipa, ktora powinna zakonczyc budowe 15 pazdziernika, ale jeszcze nie skonczyli.

Sa juz umowieni dekarze, ale nie mamy skonczonej jeszcze wiezby. Normalnie mam ochote gryzc :evil: i wszystkiego mi sie odechciewa. :evil:

Chcialabym juz mieszkac, chociaz wiem, ze urzadzac bedziemy sie jeszcze bardzo dlugo...

 

Pozdrawiam wzystkich sasiadow (przyszlych, bylych i terazniejszych) ;)

Mam do was pytanie. Orientujecie sie może, gdzie w okolicach mińska, najlepiej po stronie Warszawy, ale nie koniecznie, znajde jakis tartak albo inne miejsce w którym będe mogła kupić drzewo w formie nieociosanych pni? A moze powinnam sie do leśników zgłosić, tylko gdzie i jak.

 

Chcę kupić drzewo w pniach, samodzielnie je wysezonować uczciwie i we własnym zakresie wyciąć potem z nich potrzebne elementy.

  • 1 month później...

Witam

Czy ktoś z szanownych grupowiczów współparacował lub korzystał z usług projektanta architektury i kierownika budowy Pana Romana Lisa z Marek k/Warszawy? Jeżeli tak to proszę o wszelkie informacje i opinie na temat takiej współpracy, ponieważ rozważam możliwość skorzystania z jego usług. Za wszelkie informacje z góry dziekuję.

  • 3 weeks później...

Witam,

 

Stwierdziłem, że wypada sie przywitać :-)

Będziemy z żoną budować dom w Dębe Wielkie, wiec bardzo mnie cieszy, że jest podobny wątek na tym forum.

W tej chwili jestesmy dopiero na starcie startu :-)

 

Pozdrowionka

Witajcie,

 

My również planujemy w przyszłym roku zacząć budowę domu w Dębe Wielkie. Właśnie weszliśmy w posiadanie działki (w kierunku Górek), projekt wybrany (chyba......)

http://www.domdlaciebie.com.pl/CM/content.php/default/default?akcja=szczegoly&id_domku=106

A teraz papierologia.......

Pozdrawiam wszystkich i powodzenia !

Arek

Arek - powodzenia...

 

My jestesmy na samym początku papierkologii.

Z wyborem ostatecznego zwycięzcy w konkursie na projekt poczekamy do momentu poznania zapisów z planu zagospodarowania.

 

Pozdrawiam

Ja na brzozowej. Twoja ulica to jest najprawdopodobniej ta rozkopana ostatnio od której odchodzi droga do Punktu uzdatniania wody i do oczyszczalni. Po minięciu oczyszczalni ta droga robi się polna i dochodzi do naszej ulicy.

A to już kojarzę. Moja to faktycznie ta rozkopana, ale na szczęście my mamy na samym początku od Kościelnej, tam jest jeszcze w miarę ok. Ostatnio podjęliśmy śmiałą próbę przejechania od torów w kier. Kościelnej i mało nie zakopaliśmy się. Ciekawe, kiedy "utwardza" tą drogę, bo widziałem, że trochę płyt betonowych przywieźli.

Arek

A to już kojarzę. Moja to faktycznie ta rozkopana, ale na szczęście my mamy na samym początku od Kościelnej, tam jest jeszcze w miarę ok. Ostatnio podjęliśmy śmiałą próbę przejechania od torów w kier. Kościelnej i mało nie zakopaliśmy się. Ciekawe, kiedy "utwardza" tą drogę, bo widziałem, że trochę płyt betonowych przywieźli.

Arek

Nie gniewaj się, ale ja miałam nadzieję, że jej nigdy nie utwardzą. To nbyła kiedyś piękna żwirowa aleja. Z tymi wierzbami po obu stronach wyglądała naprawdę bajecznie. Obawiam się, że jak będą chcieli ja utwardzać, to zrobią ohydny asfalt albo jeszcze gorsze płyty betonowe i przy okazji usuną wierzby, żeby nie przeszkadzały w pracy...

Masz rację, zawsze to fajnie wyglądało (a dość często tamtędy przemieszczałem się już od jakiś 15 lat). Jednak po ostatnich pracach ziemnych, jest teraz tragedia. Ostatnio nie padało, a mało się nie zakopaliśmy, bo rozjeżdżone. Poza tym, pamiętaj, że jak ruszy oczyszczalnia, to szambiarki będą tam musiały dojeżdżać, czyli nie ma co się łudzić, że nie utwardzą tej drogi (chociażby tymi płytami, bo w asfalt to raczej nie wierzę).

Pzdr,

Arek

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...