NOWA GRUPA WROCLAW I OKOLICE zaczynamy 2008

[j]

.

Witam,

J miło, że jeszcze o mnie pamiętasz Jak Twoja budowa? My pomału walczymy z wykończeniówką

Mój fachowiec od fundamentów jest rzeczywiście bardzo solidny, ale działa tylko na zachodniej stronie W-wia Pozdrawiam

Cześć!

Ja w piątek (jak wszystko dobrze pójdzie) zalewam strop. Na listopad mam dekarza i to będzie wszystko na ten rok:-)

Fundamenty wyszły OK, ale mam trochę uwag do ekipy poleconej przez Twojego fachowca. Męczyli się z robotą miesiąc czasu no i trochę drinkowi , bez Mocnego nie zaczynali dnia.

Pozdr

[Spad]

adam

nie taka strasznie droga - po ostatnich poszukiwaniach najtańszą ekipę na zrobienie 2 stropów (210 m2), piętra, kolankowej, schodów, działówek i dachu - koperta (240 m2), udało mi się znaleźć za 52 tyś. , jako ciekawostkę podam,że najdroższe chciały za to samo - 96 tyś. , a druga za samą murarkę 74 tyś. także Twoją ekipę określiłbym jako umiarkowanie drogą ))

 

A my nie mamy chętnych na wykonanie naszego domku Trzech juz nam odmówiło, bo nie podejmują się takiej roboty.

 

Czy fundamenty schodkowe to taki problem ??

Dzisiaj "połówek" był na kolejnej rozmowie i czekamy do piątku na cenę no i czy oferent "da radę"

Mam nadzieje ze do wiosny znajdziemy.

Namiary na dobre ekipy mile widziane

 

prześlę Ci na priv namiary trzech ekip, wydają się być rozsądni, polecani przez innych "foremniaków" ja z nimi nie mogłem się dogadać (finanse bądź terminy)

pozdrawiam

[montom]

Witam,

 

to ja tylko napiszę, że chyba dogadaliśmy się z ekipą. Były trzy "na tapecie". Jedna polecona telefonicznie mojej żonie przez forumowicza i dwie wylookane w sieci.

Zwyciężył Pan wyszukany w sieci... w sumie wybór był ciężki, bo każda ekipa sprawiała pozytywne wrażenie. Zdecydowaliśmy się na tę, która wydaję się najbardziej profesjonalna, ze względu na wilekość i ilość pracowników różnego typu. Oczywiście może się okazać, że marnie wybraliśmy, ale to zawsze jest niewiadomą do samoego końca. Na dzień dzisiejszy wiem, że negocjacje były bardzo drobiazgowe i w sumie to nie wiem czy się cieszyć... bo przecież ja się na budowaniu nie znam i nie do końca wiem czy to co będzie w umowie to na bank wszystko co jest do wykonania. Już na etapie wyceny dopatrzyłem się, że proponowany koszt nie zawiera wykonania kanalizacji... cóż, każdy orze jak może:-D

W każdym razie ostateczny koszt to 35 000 brutto za stan zero, bez wytyczenia budynku.

[danadom]

Witam,

 

to ja tylko napiszę, że chyba dogadaliśmy się z ekipą. Były trzy "na tapecie". Jedna polecona telefonicznie mojej żonie przez forumowicza i dwie wylookane w sieci.

Zwyciężył Pan wyszukany w sieci... w sumie wybór był ciężki, bo każda ekipa sprawiała pozytywne wrażenie. Zdecydowaliśmy się na tę, która wydaję się najbardziej profesjonalna, ze względu na wilekość i ilość pracowników różnego typu. Oczywiście może się okazać, że marnie wybraliśmy, ale to zawsze jest niewiadomą do samoego końca. Na dzień dzisiejszy wiem, że negocjacje były bardzo drobiazgowe i w sumie to nie wiem czy się cieszyć... bo przecież ja się na budowaniu nie znam i nie do końca wiem czy to co będzie w umowie to na bank wszystko co jest do wykonania. Już na etapie wyceny dopatrzyłem się, że proponowany koszt nie zawiera wykonania kanalizacji... cóż, każdy orze jak może:-D

W każdym razie ostateczny koszt to 35 000 brutto za stan zero, bez wytyczenia budynku.

 

TE 35 000 to z materiałem czy tylko sama robocizna?

[agagaj]

Witam,

 

to ja tylko napiszę, że chyba dogadaliśmy się z ekipą. Były trzy "na tapecie". Jedna polecona telefonicznie mojej żonie przez forumowicza i dwie wylookane w sieci.

Zwyciężył Pan wyszukany w sieci... w sumie wybór był ciężki, bo każda ekipa sprawiała pozytywne wrażenie. Zdecydowaliśmy się na tę, która wydaję się najbardziej profesjonalna, ze względu na wilekość i ilość pracowników różnego typu. Oczywiście może się okazać, że marnie wybraliśmy, ale to zawsze jest niewiadomą do samoego końca.

 

Kurczę pieczone - nie chcę Cię straszyć, ale ja już 2 razy uległam urokowi ekip, które okazały się być do bani. Nie będę się rozpisywać tu na temat ich buractwa doszczętnego, bo nie ma sensu:) A nie mam nawet stanu 0!!!!

Lepiej, moim zdaniem, wybrać ekipę z polecenia lub koniecznie zrobić wizytację u 2-3 właścicieli, którym wybrana przez Ciebie ekipa stawiała domki.

 

Ja już nigdy nie spojrzę na złotoustych budowlańców... Gadka to jedno - to tylko teoria, a przecież Ciebie głównie praktyka interesuje

 

Mocno trzymam kciuki

 

Pozdr.

[danadom]

Zgadzam się w 100 % z agagaj

lepiej odwiedzić domki które dana ekipa budowała i pogadać z ich mieszkańcami-właścicielami

My również się nacieliśmy na piękne gadki budowlańców jak to oni wszystko potrafia a w dodatku jak dokładnie i szybko,byliśmy na budowie którą wczesniej robiła nasza ekipa ale byliśmy tak w trakcie budowy i nie gadaliśmy z właścicielem czy jest zadowolony(nasz wielki błąd)bo mamy tak dom spierdzielony że szok a teraz naprawa błędów ekipy baaardzo drogo nas kosztuje tak że naprawde warto popytać ludzi którym dana ekipa budowała bo można się przejechać i to nieźłe

Pozdrawiam wszystkich

[montom]

hej,

 

tak jak napisałem okaże się czy dobrze wybraliśmy, ale na bank nie wybraliśmy złotoustych:-)

Jeśli chodzi o wykonanie, to podstawą zawsze jest umowa, a nasza będzie bardzo drobiazgowa, łącznie z zastrzeżeniem jakie mogą być odchylenia od pionu:-) No i oczywiście płatne jest po odebraniu robót przez kierownika budowy.

Co do polecania ekip przez grupowiczów... to różnie bywa, czytam forum od dość dawna... jakieś 18ście miesięcy:-D

 

Aha... straszyć nas nie trzeba. Jesteśmy wystarczająco zestresowani:-)

[aga1401]

nie jes zbyt wielu ktorzy poczekaja za kasa na koniec roboty.przewaznie zaliczka lub niektorzy calosc

[danadom]

Witam,

 

to ja tylko napiszę, że chyba dogadaliśmy się z ekipą. Były trzy "na tapecie". Jedna polecona telefonicznie mojej żonie przez forumowicza i dwie wylookane w sieci.

Zwyciężył Pan wyszukany w sieci... w sumie wybór był ciężki, bo każda ekipa sprawiała pozytywne wrażenie. Zdecydowaliśmy się na tę, która wydaję się najbardziej profesjonalna, ze względu na wilekość i ilość pracowników różnego typu. Oczywiście może się okazać, że marnie wybraliśmy, ale to zawsze jest niewiadomą do samoego końca. Na dzień dzisiejszy wiem, że negocjacje były bardzo drobiazgowe i w sumie to nie wiem czy się cieszyć... bo przecież ja się na budowaniu nie znam i nie do końca wiem czy to co będzie w umowie to na bank wszystko co jest do wykonania. Już na etapie wyceny dopatrzyłem się, że proponowany koszt nie zawiera wykonania kanalizacji... cóż, każdy orze jak może:-D

W każdym razie ostateczny koszt to 35 000 brutto za stan zero, bez wytyczenia budynku.

 

MONTOM te 35 000 za stan zero to już chyba z materiałem czy sama robocizna ?

a tak na marginesie,nikt tu nikogo nie chce straszyć,to są tylko dobre rady ludzi którzy przeszli swoje zmagania i sie nacieli tak że to tylko dobre rady aby sprawdzić jak dna firma wykonuje swoje prace

pozdrowionka

[aga1401]

ja mialam super ekipe.placilam im tygodniowki.kazdego dnia robota sprawdzana mierzona przedyskutowana.premia nawet jak bylo super.i za murarke zaplacilam niecale 10 tys . fakt ze 2 pomocnikow z rodziny.

zawsze mielismy wyjscie jak cos spapraja to domu,jak im kasa nie spasuje to szerokiej drogi.

ale wczesniej oblukalismy gdzie i jak pracowali.

niektorzy fachowcy w tych czasach naprawde przesadzaja.albo robota do kitu,albo cena robocizny z kosmosu.

takich uczciwych i w dobrej cenie to ze swieczka szukac

[aga1401]

35000 stan zero??? o matko z corka

[montom]

35000 stan zero??? o matko z corka

 

altanki nie buduję

[montom]

MONTOM te 35 000 za stan zero to już chyba z materiałem czy sama robocizna ?

nie no... 35 000 za robociznę to chyba mała przesada by była. To kwota za całość z materiałami:-D

sprawdzić jak dna firma wykonuje swoje prace

pozdrowionka

dostaliśmy chyba 4 adresy budów do odwiedzenia.... budowy są na różnym etapie.

[aga1401]

domyslam sie ze to nie altanka

[ika_71]

boru co tam w sprawie szamba? wysłałam wiadomość na priv

Wszystkim życzę optymizmu, sobie również

[aga1401]

ja bede szukac szamba wiosna

w grudniu zamierzam udac sie do wodociagow i dokladnie wypytac jak to jest z tym moim podlaczeniem sie do sieci.czy ja mam sobie kopac 150 m, czy oni maja sie tym zajac a ja sie tylko podlacze gdzies w granicy dzialki.

bo juz mam metlik w glowie.nie wiem jak to sie odbywa.

[danadom]

ja bede szukac szamba wiosna

w grudniu zamierzam udac sie do wodociagow i dokladnie wypytac jak to jest z tym moim podlaczeniem sie do sieci.czy ja mam sobie kopac 150 m, czy oni maja sie tym zajac a ja sie tylko podlacze gdzies w granicy dzialki.

bo juz mam metlik w glowie.nie wiem jak to sie odbywa.

 

Witam co do sieci wodociągowej to wszystko zależy od gminy,my u siebie niestety musieliśmy na własny koszt(i to nie mały) pociągnąć 120 metrów wodociągu i musimy to oddać na rzecz gminy która zwróci nam koszty to znaczy odda nam tylko 1 złoty za metr ale inaczej się nie dało bo ponoć takie przepisy

[aga1401]

o kurde.to niezle.ja bede musiala przekopac 150m.ale wole to niz studnie.

dzieki danadom

[danadom]

nie ma za co

dopowiem tylko jeszcze że my płaciliśmy 110zeta za metr wodociagu a gmina tak jak wspomniałam oddaje tylko 1 zeta ale najlepiej jak się dowiesz w swojej gminie jak to u nich wygląda bo co gmina to inne warunki i zasady

życze powodzenia

[agagaj]

Witam co do sieci wodociągowej to wszystko zależy od gminy,my u siebie niestety musieliśmy na własny koszt(i to nie mały) pociągnąć 120 metrów wodociągu i musimy to oddać na rzecz gminy która zwróci nam koszty to znaczy odda nam tylko 1 złoty za metr ale inaczej się nie dało bo ponoć takie przepisy

 

Łooo matko i córko jedyna

U nas gmina zwraca 55 % poniesionych kosztów, przy czym dostaje u nas po gratisie projekt sieci wraz z prawomocnym pozwoleniem na jej budowę.

Ale żeby 1 zł!!! To normalne @@$$%^&*^%$... Sami sobie prawodawcami i wykonawcami..