Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

GRUPA Wrocławska - działki


Recommended Posts

Działki były jak się jedzie z Dobrzykowic na Kiełczówek. Zaraz przed takim "mostkiem" po prawej ma być zabudowa do 4 piętra z usługami i już zgłaszają się deweloperzy. Dalej jest uliczka i jest wydzielone przez gminę osiedle. Działka koło działki. Prąd i wodę gmina doprowadza do końca roku. Gaz ma być w 2010, a kanalizacja z rok później. Główna droga przez osiedle jest już utwardzona. Można tam się przejechać (są paliki, hydranty itp.) Ostatnio jak byłem to biegało tam stado sarenek. Jakieś 100m jest już kilka domków. Pewnie działki będą się pojawiały w sprzedaży, bo kupiło wielu spekulantów.

 

Ceny wahały się od 100-130zł. Za 130zł za m2 szły najlepsze działki czyli w granicy 9-11a, bez jakiś większych przeszkadzajek.

 

Za 100zł szły duże działki (pow 1400m), lub takie koło 12a któe z dwóch stron mają drogę, lub znajdują się przy projektowanej linii 110kw lub z przepompownią ścieków, czy transformatorem w roku.

 

Na działki 12a było zwykle po 3-4 osoby. Na początku było 10, ale potem okazało się, że część już kupiła i wychodziło po 3-4 osoby. Pod koniec na mniej atrakcyjne 12a była tylko jedna osoba i brała za wywoławczą. Na mojej były 4, jedna nie licytowała, druga po wywoławczej już nic nie dała i przebijałem się z jednym gościem, przekroczyłem swoją granicię 120tys o 5tys i odpuściłem. Gość chwycił 1200m za 126tys. Najwięksi szczęściarze kupili więc za 85zł za m2, ale takich było z dwóch (na ponad 30 działek).

 

Ale jeden wniosek mam:

RYNEK NAPĘDZAJĄ SPEKULANCI SKUPUJĄCY WIELE DZIAŁEK I SPRZEDAJĄCY JE DROŻEJ KORZYSTAJĄC Z TEGO, ŻE JAK KTOŚ SIĘ NIE ZNA TO ALBO PRZEPŁACI, ALBO NIE WIE GDZIE SZUKAĆ. CHCĄCYCH BUDOWAĆ BYŁO NAPRAWDĘ NIEWIELU, WIĘC NIE WIERZĘ W TE ROZDMUCHANE CENY.

 

Widziałem niejedno już ogłoszenie. Pojawiło się za 80zł tylko raz. Pomyślałem pewnie sprzedane. Za 3 miesiące pojawiło się za 100zł. Na wsiach ludzie mówią, że wszyscy trzymają, bo nie zaszkodzi im przytrzymać pół roku czy rok, aby mieć 2-3 razy więcej. Próbują, ale widzę, że coraz mniej jest ludzi, którzy chętnie dają te astronomiczne ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam i ja :) Jakieś 2 tygodnie temu stwierdziliśmy z mężem, że i my budujemy. Na razie kupujemy więc działkę - ale jestem wciąż zielona w tym temacie.

Gdzie można dowiedzieć się o działkach sprzedawanych na licytacji? Czy są może jakieś strony w sieci na ten temat? Interesują nas okolice Dobrzykowice-Kiełczów-Oleśnica albo południe Wrocławia.

 

Inna sprawa to oczywiście kwestia kredytu - bo działkę (jak i budowę) zamierzamy skredytować. Czy da się to jakoś ugryźć, żeby pociągnąć wszystko na jednym kredycie? Czy powinniśmy wziąć osobno najpierw grunt, a później dopiero kredyt na budowę? Nie wiecie, jak to ugryźć?

 

pozdrawiam wszystkich szukających :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy ludzie nie płacą chętnie :D

 

Mit o budowie domu w cenie mieszkania powoli pryska. Trzeba się liczyć z kopnem działki bez fajerwerków za 150tys i budową za 300tys. To 450tys. I niby to cena 4 pokojowego mieszkania, to coraz mniej jest ludzi których na to stać. Rok temu można było kupując działkę za 50tys i budując dom za 250tys mieć własny domek. Teraz to już ciężko z tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie można dowiedzieć się o działkach sprzedawanych na licytacji?

 

Szukamy strony gminy w Googlach, szukamy przetargów (najczęściej w BIPie) i modlimy się, aby przetarg który nie jest co dziennie wypadł akurat za miesiąc :)

 

Czy są może jakieś strony w sieci na ten temat?

Autogiełda, otodom, allegro, trader, locum.net, oferty.net, gumtree, strony biur nieruchomości i inne mniejsze. Wiele biur nieruchomości nie zrobi nic po podpisaniu umowy więc w razie czego warto podpisać z kilkoma i to chyba tymi większymi. Można jechać i się pytać, ale ciężko, choć czasami trafi się jakaś perełka. Na pewno dużo czasu to kosztuje.

 

Interesują nas okolice Dobrzykowice-Kiełczów-Oleśnica albo południe Wrocławia.

Nie ma co wybrzydzać. Szukajcie wszędzie, bo za dużo marudząc będziecie szukali pół roku tak jak ja hehe :)

 

Inna sprawa to oczywiście kwestia kredytu - bo działkę (jak i budowę) zamierzamy skredytować. Czy da się to jakoś ugryźć, żeby pociągnąć wszystko na jednym kredycie? Czy powinniśmy wziąć osobno najpierw grunt, a później dopiero kredyt na budowę? Nie wiecie, jak to ugryźć?

 

Kupujesz najpierw grunt na kredyt, a potem budujesz dom jak wszystko załatwisz. Najpierw pójdź do kilku banków i sprawdź zdolność kredytową. Ja zdecydowałem się na mBank. Potem kupujesz projekt, załatwiasz formalności i występujesz o kredyt na dom zgodnie z kosztorysem jaki przedstawisz. Dostajesz kredyt w transzach. Z działką jest jeszcze taki sęk, że bank da ci tyle kasy na ile wyceni to rzeczoznawca. Teraz ceny są kosmiczne i nie zawsze rzeczoznawca wyceni na tyle działkę. Więc resztę trzeba z własnej kieszeni dopłacić.

 

pozdrawiam wszystkich szukających :)

pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki, dobry człowieku :)

Nie popisałam się z moimi pytaniami, adresy gmin już wyguglałam :oops:

 

Wolałabym szybciej niż później znaleźć działkę (jak i wszyscy), ale cóż - to może nie być takie proste i szybkie, szczególnie, jak nie jeździ się codziennie oglądać teren.

 

Z działką jest jeszcze taki sęk, że bank da ci tyle kasy na ile wyceni to rzeczoznawca. Teraz ceny są kosmiczne i nie zawsze rzeczoznawca wyceni na tyle działkę. Więc resztę trzeba z własnej kieszeni dopłacić.

O, dzięki, o tym nie wiedziałam. O zdolność się nie boimy, byleby tylko znaleźć w miarę szybko działkę (i projekt).

 

No nic, wracam przekopywać się przez cały wątek (już mi tylko pół zostało hehehe ;) ).

 

A w ogóle jak szacujecie cenę za wybudowanie m2 domu powierzchni użytkowej/ całkowitej - zakładając dotychczasowy wzrost cen? 3 tys. za m2? Mniej, więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie,

 

jestem nowym zwolennikiem kupna działki i budowania się na niej na tym forum.

Ze względu iż ceny mieszkań na wrocławskim rynku są już tak wysokie kupno mieszkania po prostu już się nie kalkuluje, ponieważ za te pieniądze można już się wybudować pod Wrocławiem dlatego zacząłem się rozglądać za działką budowlaną razem z moim przyjacielem.

 

Plan jest taki:

kupujemy dwa działki koło siebie i się na nich budujemy, lub kupujemy jedną większą działkę bud. do 20 a i stawiamy na niej bliźniaka.

 

Jesteśmy zainteresowani wschodnimi terenami wrocka: Kamieniec Wr., Gajków, Nadolice Małe, Nadolice Wielkie, Chrząstawa. Ewentualnie Długołęka.

 

Mam również do zaproponowania temat:

 

Są na sprzedaż dwie działki budowlane w Pawłowicach - 3 km. od Korony - tam gdzie mieszka nasz prezydent Wrocławia. Każda po 1400 m2, cena za metr 250 zł.

 

Jest to cena jaką ja nie jestem zapłacić za metr kw. ale można kupić te dwie działki w 6 osób i postawić na nich 3 domy - bliźniaki.

Łączna cena za te dwie działki 700 tys. zł., dzielone na 6 osób daje każdy po 117 tys. zł.

Okolica jest bardzo ciekawa, komunikacja miejska MPK, park blisko, szkoła, do Korony 3 min. autem.

 

Ja już mam 3 osoby. Poszukuję kolejnych 3 osób.

Czekam na odzew.

 

Sprawę traktuje jak najbardziej poważnie.

mój mail:

 

[email protected]

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz mi5iak. :)

Widziałem niejedno już ogłoszenie. Pojawiło się za 80zł tylko raz. Pomyślałem pewnie sprzedane. Za 3 miesiące pojawiło się za 100zł. Na wsiach ludzie mówią, że wszyscy trzymają, bo nie zaszkodzi im przytrzymać pół roku czy rok, aby mieć 2-3 razy więcej. Próbują, ale widzę, że coraz mniej jest ludzi, którzy chętnie dają te astronomiczne ceny.

Musze powiedzieć, że moje doświadczenia sa zupełnie odwrotne, po tym gdy odpowiadajac na ogłoszenia na kilka godzin po pojawieniu sie go w internecie okazywalo sie ono juz nieaktualne nie moge sie z Toba zgodzić w tej kwestii.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz mi5iak. :)

Widziałem niejedno już ogłoszenie. Pojawiło się za 80zł tylko raz. Pomyślałem pewnie sprzedane. Za 3 miesiące pojawiło się za 100zł. Na wsiach ludzie mówią, że wszyscy trzymają, bo nie zaszkodzi im przytrzymać pół roku czy rok, aby mieć 2-3 razy więcej. Próbują, ale widzę, że coraz mniej jest ludzi, którzy chętnie dają te astronomiczne ceny.

Musze powiedzieć, że moje doświadczenia sa zupełnie odwrotne, po tym gdy odpowiadajac na ogłoszenia na kilka godzin po pojawieniu sie go w internecie okazywalo sie ono juz nieaktualne nie moge sie z Toba zgodzić w tej kwestii.

 

pozdrawiam

 

Ja mam takie doświadczenia: Wilkszyn, działki po 100, 120 zł (dwa różne ogłoszenia z Gazety Wyborczej). Dzwonię następnego dnia - jedna właśnie sprzedawana (jest klient i piszą umowę przedwstępną), drugie dwie zarezerwowane do piątku. W piątek sprzedane.

 

Z kolei jest na Małomickiej ogłoszenie 4,3 tys. mkw. Było za 850 tys. Nie zeszło, ale jest ogłaszane za 1 mln.

 

Inne na Małomickiej. Miałem dogadane z gościem 900 mkw po 210 zł/mkw. Nagle się okazało, że to 1000mkw (działka była dopiero wydzielana i taki był warunek miasta) i po 250. W drodze negocjacji zszedłem do 235, ale w końcu zrezygnowałem. Po 4 tygodniach facet sprzedał po 230, z czego 10 oddał pośrednikowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki, dobry człowieku, Nie popisałam się z moimi pytaniami

Eeee tam. Nie ma głupich pytan. Sa tylko glupie odpowiedzi :)

 

A w ogóle jak szacujecie cenę za wybudowanie m2 domu powierzchni użytkowej/ całkowitej - zakładając dotychczasowy wzrost cen? 3 tys. za m2? Mniej, więcej?

 

Małe domy są droższa za 1m2, a większe tańsze. Za dużo czynników na to wpływa. Ale raczej nie nastawiaj się na wybudowanie domu większego niż 100m2 poniżej 200tys (w dodatku z super materiałów jedną firmą). Ale nie czuję się super doświadczony w tych kwestiach. Ot tak z rozmów ze znajomymi.

 

Są na sprzedaż dwie działki budowlane w Pawłowicach...

 

Sprawdź napierw czy dopuszczają tam zabudowę bliźniaczą. Sprawdź też, czy po kupnie tych działek złączysz je i podzielisz na 3 tak aby jaki kolwiek bliźniak stanął. Wystarczy, że w tym miejscu wyznaczyli, że minimalna działka to 1000m2 i kaplica. Szansa jest, ale jak jestem na tym forum - jeszcze ani jedna taka spółka nie wyszła... a pomysłów było wiele. Nie uznawaj tego jako defetyzm. Po prostu sprawdź.

 

Musze powiedzieć, że moje doświadczenia sa zupełnie odwrotne, po tym gdy odpowiadajac na ogłoszenia na kilka godzin po pojawieniu sie go w internecie okazywalo sie ono juz nieaktualne nie moge sie z Toba zgodzić w tej kwestii.

 

To, że ktoś tak powiedział, nie znaczy że już sprzedał. Ludzie czasami wystawiają badając rynek. Sam też kiedyś chciałem zobaczyć jak wygląda rynek i wygenerowałem fałczywkę w autogiełdzie i mówiłem, że już sprzedana. Ale z drugiej strony też wiem, że nie ma co zwlekać. Na pewno wycofujcie się gdy ktoś zaczyna kręcić. Ja już tak straciłem z 4 miesiące (2 działki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeden wniosek mam:

RYNEK NAPĘDZAJĄ SPEKULANCI SKUPUJĄCY WIELE DZIAŁEK I SPRZEDAJĄCY JE DROŻEJ KORZYSTAJĄC Z TEGO, ŻE JAK KTOŚ SIĘ NIE ZNA TO ALBO PRZEPŁACI, ALBO NIE WIE GDZIE SZUKAĆ. CHCĄCYCH BUDOWAĆ BYŁO NAPRAWDĘ NIEWIELU, WIĘC NIE WIERZĘ W TE ROZDMUCHANE CENY.

 

Widziałem niejedno już ogłoszenie. Pojawiło się za 80zł tylko raz. Pomyślałem pewnie sprzedane. Za 3 miesiące pojawiło się za 100zł. Na wsiach ludzie mówią, że wszyscy trzymają, bo nie zaszkodzi im przytrzymać pół roku czy rok, aby mieć 2-3 razy więcej. Próbują, ale widzę, że coraz mniej jest ludzi, którzy chętnie dają te astronomiczne ceny.

 

Zgodzę się z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi - niestety spekulanci z mieszkań przenieśli się na działki, co nikomu (oprócz nich oczywiscie) nie służy :evil:.

 

Jeśli chodzi o dalszy wzrost cen działek, to dla mnie to akurat jest pewnikiem i tu się nie zgodzę. W przypadku mieszkań wzrost cen spowolni się, ale w przypadku działek nie sądzę. Polecam zresztą dzisiejszą Gazetę Prawną. To kolejny artykuł (ostatnio był podobny w PB) w biznesowej prasie, gdzie wskazuje się 20-40% wzrost cen działek w tym roku w okolicah Wrocławia. A przy dzisiejszych cenach działek (czyli znacznie wyższych niż 1-2 lata temu) te 20-40% to masakra. Przy zakupie działki np 1500m2 i płaceniu zamiast 100zł, 130zł różnica to prawie 50tys :o :-? . WIdzę po sobie, ze dzisiaj już na moją działkę raczej stać by mnie nie było i musiałbym kupić mniejszą/tańszą. A przecież kupiłem ją zaledwie około 6 misięcy temu.

 

http://img223.imageshack.us/img223/7849/75045764di8.jpg

 

Pzdr,

TS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja również przymierzałam sie do kupna działki w Dobrzykowicach w drodze przetargu. Jednak przed wpłaceniem wadium pojechałam zobaczyć ten teren. Było to 22.02. W każdym razie byłam bardzo rozczarowana, gdyż działki najdalej wysunięte na północ były podmokłe, rowy melioracyjne praktycznie wylewały, a zaraz za tymi działkami na powierzchni kilku hektarów stała woda, nawet droga prowadząca do działek w pewnym momencie kończyła się wodą. Dobrze było widać zalany teren z mostka drogi na Kiełczówek, gdzie również jak dojechałam tam to rzeka rozlała. Od miejscowych dowiedziałam sie że właśnie na granicy tych działek co były wystawione do przetargu, w 97r. była woda, są to treny niżej położone od Dobrzykowic i są one zagrożone powodzią nie tyle od Odry ale od Widawy. Miejscowi dziwią sie że nawet taką ziemię ludzie chcą kupować tym bardziej ze rowy latem dają o sobie znać. Ja w każdym razie odpuściłam sobie udział w tym przetargu a tym co się nie udało mówię nie martwcie sie i szukamy dalej. Chyba nikt nie chce siedzieć na dachu i spoglądać czy do jego domu już dochodzi woda. Co dziwne w okresie w którym tam byłam nie padało i nie było żadnych śniegów dlatego zastanawiająca była dla mnie ta woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mnie bolała ta woda. Ale popatrzyłem na to tak:

 

1. Woda tam stała bo rowami nikt od wielu lat się nie zajmował. Ostatnio Polska dostała kupę kasy z Unii na rowy. Gmina ma je udrażniać.

 

2. Gmina robiła odwierty geologiczne, które potwierdziły, że można tam się budować

 

3. Podczas budowy wschodniej obwodnicy, gmina za free będzie nawoziła ziemię do podniesienia działek. Pytanie tylko kto to utwardzi

 

Zobaczycie... jeszcze tam będzie fajne osiedle. Szkoda, że przegrałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłam do gminy Czernica, niestety nie mają już działek budowlanych na sprzedaż i nie wiadomo, kiedy coś nowego się pojawi.

 

Mam jeszcze jedno lamerskie pytanie: :oops: Czy są gdzieś w internecie mapy takie, żeby można było na podstawie symbolu działki zlokalizować ją na mapie? Na stronach katastru są tylko nazwy ulic, prawda? A może źle szukam? :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłam do gminy Czernica, niestety nie mają już działek budowlanych na sprzedaż i nie wiadomo, kiedy coś nowego się pojawi.

 

Mam jeszcze jedno lamerskie pytanie: :oops: Czy są gdzieś w internecie mapy takie, żeby można było na podstawie symbolu działki zlokalizować ją na mapie? Na stronach katastru są tylko nazwy ulic, prawda? A może źle szukam? :-?

 

 

Polecam :

http://www.wrosip.pl/

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to cześć, jestem świeżak ;-)

Się z żoną namyśliliśmy i chcemy kupić działkę, by się na niej budować. Na pewno nie w perspektywie roku - raczej 5 lub więcej lat.

Oglądaliśmy działki w Oleśniczce, Piszkawie, Bykowie, Nadolicach Małych, Chrząstawie Małej, Galowicach, Zacharzycach, Kynicznie i najbardziej przypadły mi te które widziałem dziś - Chrząstawa Mała (blisko las, dużo nowych domów, nie ma tego menelskiego postPGR klimatu - tylko, że daleko jak dla mnie od Wrocka i jeszcze te poranne korki w stronę miasta... Pracuję w Volvo i co dzień rano widzę ten sznur samochodów w kierunku centrum - wiem będzie kiedyś via Romana)

no i ta druga w Zacharzycach - administracyjnie, bo 100 m od granicy Brochowa, tyle,że droższa i okolica mniej ciekawa ale domy się budują i najgorsze ... po skosie przez działkę elektryka napowietrzna biegnie. Fachowcem jestem żadnym i jeszcze świeży jako poszukiwacz ale coś mi instynkt podpowiada, że to wpływa na możliwość rozmieszczenia domu na działce.

Coś możecie doradzić, skomentować?

Jeszcze jedno: Czy kupując na kredyt działkę bank żąda rozpoczęcia budowy domu na niej w jakimś określonym czasie? Albo to ma zastosowanie tylko przy kredycie na budowę domu? Zaraz będę dzwonił do jakiegoś pośrednika od kredytów wypytać o szczegóły ale wolę Was też zapytać by się później przykro nie zdziwić, bo " to Panie można dziś ludziom wierzyć?"

houk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno: Czy kupując na kredyt działkę bank żąda rozpoczęcia budowy domu na niej w jakimś określonym czasie? Albo to ma zastosowanie tylko przy kredycie na budowę domu?

 

Przy zakupie działki nie ma takiego wymogu. Jedyne co, że kredyt mogą Ci dać nie na 30 lat, a na 15. Poźniej wraz z rozpoczęciem budowy domu możesz oczywiście wydłużyć kredyt do 30 lat (jakaś forma refinansowania). Tak jest przynajmniej w moim banku :) .

 

Pzdr,

TS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w mBanku kredyt na działkę to kredyt na działkę. Nie jest związany z budową. Możliwy jest na 30 lat. Tyle, że nigdzie nie dostaniesz kredytu niż wycena nieruchomości przez rzeczoznawcę. Więc jak chcesz kupić w Chrząstawie za 120zł za m2, to na pewno rzeczoznawca wyceni to taniej. 3 miesiące temu wyceniali na 60zł jak znajomy robił wycenę. Więc trzeba kasę dołożyć.

 

Faktycznie z Chrząstawy dojazd jest nieciekawy. Ale problem zaczyna się dopiero za Volvo :). w 2013 ma być gotowa wschodnia obwodnica wrocławia (najnowża informacja od Pani Jadzi z Czernicy). Wówczas ma być ciut lepiej, ale pewnie też i dalej do centrum, więc więcej paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Przy zakupie działki nie ma takiego wymogu. Jedyne co, że kredyt mogą Ci dać nie na 30 lat, a na 15. Poźniej wraz z rozpoczęciem budowy domu możesz oczywiście wydłużyć kredyt do 30 lat (jakaś forma refinansowania). Tak jest przynajmniej w moim banku :) .

 

Nie wiem w jakim masz banku kredyt. Ale ja właśnie pytałem w swoim i od jutra(!) również na działki dają więcej - i to 35 lat (ale nie dalej niż do 70 r.ż.)

 

Pozdrawiam

Bogdan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...