Anisia3 16.04.2007 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 MONTY PYTON powtórz, bo nie iwem czy dobrze zrozumiałam. Jaki ty kredyt wziąłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MONTY PYTON 16.04.2007 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2007 MONTY PYTON powtórz, bo nie iwem czy dobrze zrozumiałam. Jaki ty kredyt wziąłeś? 540 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataL 17.04.2007 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 No mnie powaliła ta kwota . Na ile lat ten kredyt? No i jeszcze jedno pytanie - jaka rata? Ja myślałam, że porywam się biorąc 210 tys. Ale są odważniejsi jak widać. Podziwiam. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 17.04.2007 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Ja tak jak AgataL. 220 we frankach, ale przez spadający kurs dostaliśmy dużo mniej. I tak boje sie jak diabli. Ale Monty Pyton musi mieć nienajgorsze zarobki, skoro tyle mu dali. Pewnie da radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgataL 17.04.2007 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Ja mimo wszystko myślę czy za 10 lat będzie mnie stać spłacać takie kwoty. Co z tego, że teraz mogłam wziąć więcej skoro za jakiś czas będę miała problem ze spłatą. Wolę teraz inwestować gotówkę bieżącą bo oszczędności niestety nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ich_troje 17.04.2007 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 [ Czytam i czytam i oczom nie wierzę . Zacząłem budowę w tym roku. Budujemy pod Łodzią. Cena za pustak 24 o której piszesz jest tak odjechana, że aż dziw bierze że ktoś to kupuje. Ludzie , porotherm 25 p+w w Łodzi (import Austria - Wieneberger) - ceny ~ 9 - 10 zł bez łaski. Nie dajmy się zwariować. Rynek nie znosi pustki. Jeśli (nawet 800 - 1000 km stąd) cegłę można kupić bez problemu to jaki sens jest płacić dwa razy więcej tylko dlatego, że jest na miejscu??? Budując na kredyt nie można sobie na to pozwolić . Nie wystarczy być oszołomem (też nim jestem - kredyt - 540kpln). Potrzeba w tym odrobiny rozsądku. Pozdrawiam wszystich oszołomów - trochę więcej optymizmu. Monty jak pisałem wcześniej, mi to już lata kalafiorem jak jest cena cegły Ale ci co zaczynają właśnie budować pewnie już tacy szczęśliwi nie są. Zasadniczo w pełni się z Tobą zgadzam. Tylko powiedz mi jak taki "żuczek" z 3miasta, mając na co dzień pracę, rodzinę i inne dodatki ma mieć czas na szukanie materiałów na drugim końcu kraju? A nawet jeśli nie to, to czasem potrzebny jest materiał "bo zabrakło" na już i co wtedy - na ogół bierze się to co się ma pod ręką. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma - i basta. Oczywiście w dobie netu można wiele rzeczy pozałatwiać na telefon i via mail ale czasem lepiej ruszyć własne siedzenie i przyjrzeć się temu co się kupuje. Zwłaszcza, że od jakości takiego materiału zależy jaki komfort zycia będzie się miało przez resztę lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viamedia 17.04.2007 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Obserwuję od jakiegoś czasu wątki i większość z Was ma jednak jakiś wkład. Albo w postaci mieszkania które planujecie sprzedać, bądź działka od teściów, własne 50 -100 tys. "zaskórniaków". Brakuje mi jednak typowych oszołomów o których przed chwilą ktoś napisał. To znaczy wynajmujesz mieszkanie, nie masz za dużo odłożonych pieniędzy, bez działki. To jest wyczyn i planuję się porwać na coś takiego.Kupiłem działkę (w kredycie), teraz przymierzam się do kredytu na 100% a może nawet na 110%. Mam nadzieję, że znajdę tu równie odważnych jak ja. Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 17.04.2007 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 ja jestem 100% oszolomem. nie mam nic. wkladu wlasnego nie mam wiec bank mi policzyl ze musze go wlozyc do konca budowy tj.19 tys.kredytu chcielismy 360 wiec dostalismy 340 plus ten doliczony uzezpieczony bark wkladu wlasnego 19 tys. troche to pokrecone. w kazdym razie jestesmy tytulowymi oszolomami bez wkladu wlasnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viamedia 17.04.2007 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 ja jestem 100% oszolomem. nie mam nic. wkladu wlasnego nie mam wiec bank mi policzyl ze musze go wlozyc do konca budowy tj.19 tys.kredytu chcielismy 360 wiec dostalismy 340 plus ten doliczony uzezpieczony bark wkladu wlasnego 19 tys. troche to pokrecone. w kazdym razie jestesmy tytulowymi oszolomami bez wkladu wlasnego Brawo. Już miałem zlożyć propozycję zmiany nazwy tej grupy, bo poruszane tematy nie mają już nic wspólnego z nazwą. A tak z ciekawości spytam, jakie wyliczyli ci raty i jaki to bank? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ich_troje 17.04.2007 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Obserwuję od jakiegoś czasu wątki i większość z Was ma jednak jakiś wkład. Albo w postaci mieszkania które planujecie sprzedać, bądź działka od teściów, własne 50 -100 tys. "zaskórniaków". Brakuje mi jednak typowych oszołomów o których przed chwilą ktoś napisał. To znaczy wynajmujesz mieszkanie, nie masz za dużo odłożonych pieniędzy, bez działki. To jest wyczyn i planuję się porwać na coś takiego. Kupiłem działkę (w kredycie), teraz przymierzam się do kredytu na 100% a może nawet na 110%. Mam nadzieję, że znajdę tu równie odważnych jak ja. Andrzej Nie myśl sobie, że będziesz pierwszy !!! Zaczynaliśmy bez wkładu własnego (jeśli nie liczyć 5000 zł od rodziny na papierologię), w wynajmowanym mieszkaniu (TBS). Kredyt wzięty na działkę i budowę domu w wys. 330k. Takie były początki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 17.04.2007 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 kb, poki co za calosc rata ok 1300 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viamedia 17.04.2007 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Ich troje: Dzięki bo już myślałem, że jestem osamotniony. brzydlak: to ciekawa informacja, myślałem, że będzie wiecej. Miałem w planie pogadać z kb, tylko mnie zachęciłeś. Zachęcam innych oszołomów, to naprawdę podbudowuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 17.04.2007 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 na papierologie tez wylozylismy gotowke ale nam wyszlo tego bardzo duzo. dla banku to nie byl wklad wlasny. zreszta fakt jest taki ze nie mamy gotowki, ale zarabiamy wystarczajaco a kredyt jest tylko na jedna pensje, wiec luzik. od 8 lat wynajmujemy chate i ten dom / kredyt plus koszty utrzymania domu /wyjdzie nam tak samo jak teraz poza tym lepiej placic za swoje niz ladowac komus do kieszeni. juz raz milam swoje mieszkanko ale musialam sprzedac nie zamierzam s martwic czy kiedys mi straczy na splate bo po co martwic s na zapas. bedzie co ma byc. zamierzam szybko splacic ten kredycik albo sprzedam domek i malo na nim nie zarobie a;e dosc juz o mnie pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
viamedia 17.04.2007 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Brzydlak: Rzeczywiście Twoja sytuacja jest podobna do mojej. TBS to prawie to samo co wynajmowane. W tej chwili mam działke w kredycie,całe szczęście, że zdecydowałem się na jej kupno przed skokiem cen. Tylko dlaczego człowiek jest "mądry po szkodzie", mogłem kupić drugą i miałbym na stan surowy a może na wiecej. Andrzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ich_troje 17.04.2007 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 kb, poki co za calosc rata ok 1300 A ta kwota to już rata pełnego kredytu czy tylko odsetki? Bo mam dość podobny kredyt. Na razie spłacam odsetki, ale od lipca "pełny serwis" i aż się boje raty. Jakiś czas temu ją sobie wyliczałem i wychodziło ok. 1800 zł więc nieco "miętkie" kolana mi się robiły. No ale franek wonczas trzymał się pionu. Teraz mu trochę oklapło więc liczę, że będzie łatwiej przełknąć spłatę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 17.04.2007 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 ich troje - to pelna rata. licze ze moze s w ciagu 3 lat zwiekszyc do 1800. no ale ceny nieruchomosci tez ida do gory. dowiedzialam s ze dzielaki w promieniu 50m ode mnie byly sprzedawane w tym roku po 200zl za metr wiec sama moja dzialka teoretycznie jest juz warta 400tys. dom po obrobce bedzie mial ponad 150m2 plus garaz wiec tez jakas sumke za niego dostane w razie sprzedazy. na pewno nie strace. jak rata dojdzie do 2tys to zamienie na zlotowki albo poszukam tanszych bankow nie w polsce lub sprzedam i zainwestuje cokolwiek .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 17.04.2007 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 ich troje - dodam ze dostalismy bardzo korzystne warunki poniewaz gosc od ktorego kupilismy dzialke mial podpisana umowe z KB ze dadza wszystkim od niego najlepsze warunki na rynku KM. dodatkowo w tej racie jest juz ubezpieczenie na zycie na kwote calosci kredytu bo to grupa z warta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 17.04.2007 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 viamedia- po co myslec co by bylo...trzeba s zajac tym co teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ich_troje 17.04.2007 15:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Ostatnio miałem doła, stanąłem na papierologii ani kroku dalej. Do tego dobiły mnie ceny materiałów. Stwierdziłem, że zanim skończę budowę wydam więcej niż dostanę z banku. Ale już się otrząsnąłem i ruszam dalej. Mam już projekt http://www.studioatrium.pl/projekt-domu-GL-231,249,61,opis.html, który jeszcze musi zostać zaadaptowany. Ja dla odmiany poszerzam garaż tak aby wzdłóż uzyskać dodatkowe pomieszczenie gospodacze, tylko nie wiem co powie na to pani architekt. Próbowałem się do niej dzisiaj dodzwonić ale bez skutku. Andrzej Powiadasz poszerzasz garaż. Hmm, jak dla mnie to nie najlepszy pomysł. Zepsujesz w ten sposób bryłę budynku. Moim zdaniem lepiej byłoby wydłużyć garaż i zlicować ściany z przodu i z tyłu domu. W ten sposób zachowasz kształt domu, zyskasz dodatkowy metraż i pozbędziesz się niepotrzebnych załamań, które tylko robiły by za potencjalne miejsca mostków termicznych. Ale to tylko moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MONTY PYTON 17.04.2007 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2007 Ja tak jak AgataL. 220 we frankach, ale przez spadający kurs dostaliśmy dużo mniej. I tak boje sie jak diabli. Ale Monty Pyton musi mieć nienajgorsze zarobki, skoro tyle mu dali. Pewnie da radę. MAM TAAAAKĄ NADZIEJĘ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.