Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa "OSZOŁOMÓW"- budowa bez wkładu,na kredyt ;)


Recommended Posts

Zwykle banki pobierają ok. 2% prowizji od kapitału przy wcześniejszej spłacie kredytu, ale może są takie, które w ogóle nie pobierają takich opłat. Niestety nie wiem, które. Najlepiej pytać przy składaniu wniosków o kredyt. A komentarzami na temat babci się nie przejmuj, mam podobną sytuację i podejrzewam, że wielu ma taką, że jest okazja odziedziczyć coś po babci, dziadku czy wujku, nawet w perspektywie kilku czy kilkunastu lat. Ludzka hipokryzja, a może też trochę zawiści. Bo niby masz myśleć, że babcia będzie żyła wiecznie? Na temat tego, czy opłacać się będzie sprzedać mieszkanie, czy nie, może Ci doradzić jakiś fachowiec - finansista, trzeba to tylko wyliczyć. Ja raczej bym wynajęła, zawsze to jednak mieszkanie - choćby dla Waszych dzieci. pozdrowienia i powodzenia :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam wszystkich.

......

 

Mam takie pytanie:

Jeszcze nie rozglądam się za bankami (będę to robić sierpień-wrzesień) ale jestem ciekawa jak to wygląda w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu. Czy za taki luksus i wcześniejsze uwolnienie z niewoli bankowej się płaci? Jeśli tak to ile?

Zależy od Banku - w niektórych wyznaczają Ci okres przez który nie możesz spłacić kredytu wcześniej, przeważnie 3- do 5 lat, w Pekao SA np. wyznaczają Ci kwotę maksymalną nadpłaty jaką moesz mieć rocznie bez opłaty, ale większość banków ma opcję 0 za wcześniejszą spłatę.

 

Możliwe jest że za jakiś czas będzie trzeba babcie sprowadzić do nas (jeszcze sobie sama radzi ale za niedługo pomoc jej będzie potrzebna) a ona ma duże mieszkanie które można potem opchnąć i za to kredyt wcześniej spłacić ale zastanawiam się czy to się w ogóle opłaca (może lepiej kasę z niego wpłacić na konto i powoli z niego spłacać przez te kilkanaście lat?)

A nie lepiej zachować mieszkanie i je wynająć, a jeśli już sprzedawać to raczej spłacić kredyt no chyba że różnica pomiędzy zyskiem na lokacie a kosztem kredytu wyjdzie Ci na plus.

 

 

....- tak się tłumacze bo na innym forum gdy zadałam to pytanie zamiast odpowiedzi dostałam fale chamskich tekstów jaka jestem wredna i w ogóle sroka ze mnie żerująca na cudzym życiu i "sam szatan" i najlepiej żeby mąż się rozwiódł ze mną bo śmiem myśleć o mieszkaniu babci :/

Tym się nie przejmuj - prawie każdy coś po kimś dziedziczy :)

 

 

Pozdrawiam "szalonych" ;)

 

Również pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...
Na początek najlepiej odwiedzi doradce z open fince lub expandera - on Ci przedstawi ofert rożnych banków. A potem jak już będziesz zdecydowany na coś konkretnego to najlepiej iść bezpośrednio pogadać z Bankiem.

Witam do tej grupy jestem idalnym kandydatem bo jestem Oszołomem budującym na krechę :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

odnośnie kresek to propouję zaglądnąć tutaj: http://forum.muratordom.pl/wybralem-kredyt,t43761-3000.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!!!

Nie będę oryginalna jak napiszę, że naprawdę da się na kredyt budować :D.

Ponad rok temu mieliśmy mnóstwo wątpliwości w tym temacie, a teraz realizujemy... Mamy już za sobą także refinansowanie poprzedniego kredytu (na zakup działki) i jedziemy dalej ! Od pierwszego kredytu minęło 15 miesięcy...

Trzymamy kciuki za wszystkich OSZOŁOMÓW budujących bez wkładu :wink:.

 

aka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam wszystkich serdecznie

Cała rodzina twierdzi, że oszalałam - sprzedałam mieszkanie, kupilam działkę i zaczęlam budowę na kredyt. Wszyscy pytają po co mi to. Mielismy mieszkanie - ciasne, ale własne, a teraz budujemy dom, który w kazdej chwili moze nam bank zabrać. Jestem niepoprawną optymistką i nie wierzę, ze moze byc aż tak żle.

W tym tygodniu mamy nadzieję podpisac umowę kredytową w Eurobanku - 200 tys we frankach na całe 30 lat - aż niestety :(

Te 200 tys musi nam wystarczyć na stan pod klucz. Dookoła słyszę, ze to nierealne. Wiele prac przy budowie bedziemy robili sami - mąz nawet juz nauczył sie murować i dzielnie pomaga murarzom - jesli zajdzie konieczność to i ja naucze sie sztuki murarskiej - a co.

Wiele rzeczy mamy po kosztach, bo po znajomosci - zaprzyjaźniony murarz, zaprzyjaźniony dekarz do tego z długiem wdzięcznosci, zaprzyjaźniona ekipa od wykończeniówki. Stolarka okienna i drzwiona po kosztach, bo z hurtowni zaprzyjaźnionej z firmą w której pracuje mąż, materiały budowlane z Allegro, bo na miejscu drozyzna. Wykończenie łazienek prawie darmo, bo będziemy brali z ekstra promocji w męża hurtowni - moze nawet uda się coś z artykułów poekspozycyjnych wyhaczyć.

Nie twierdzę, że bedzie łatwo, ale musi sie udać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...

O rany!!!!!!!!!

DARIO gdzies Ty był jak Cię nie było????????

Ja juz w domku mieszkam 1,5 roku i trochę zaniedbałam forum a Aida schowała się chyba na dobre.... a szkoda bo to dobra dusza oszołomów była:-)Matka załozycielka co by nie mówić!!!!

Co u Ciebie????

pozdrawiam cyla 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D

 

cześć!!.....lata.....fajnie tak usłyszeć stara wiare...szkoda tylko ,ze naszej matki założycielki nie słychać...opoka nasza... .

...ale bardzo wam zazdroszcze ,że już sprzątacie swoje gnazdko.

Ja po wielu kłopotach z pozwoleniem na start z domkiem, zacząłem , i jestem na etapie przykrytych piwnic......plus media ,tzn.....kanalizacja w domu i woda.

...pozdrawiam ,i życze przyjemnych chwil we własnym ,wymarzonym domeczku!.....fajnie ,że nie znikłaś......

 

 

P.S......szczęśliwego nowego 2009 roku, plus następnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich w Nowym Roku :D Ale czy lepszym???? Poradźcie proszę co mamy robić z mężem, bo sami już nie wiemy.

Nie mamy kasy na budowę, chcieliśmy brać kredyt, ale teraz sytuacja nas przerasta i nie wiemy co robić. Czekać? Mamy już pozwolenie na budowę i kawałek ziemi marzenia i to cały nasz majątek :oops: Ale tak bardzo chcielibyśmy zacząć,

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!!

 

My tez kredytowcy !!!!

Kredyt bralismy jak frank byl po 2,11zł a teraz 2,80 !!!! dobrze ze jeszcze pelnej raty nie placimy !!!

Poki co to mieszkamy w tbsach i tu czynsz za kawalerke to 680zł -wiec nawet jak ktos mi mowi co my robimy ze dom chcemy budowac i ze taki kredyt to i tak wiem ze wole taki kredyt niz kawalerke i to nie moja i tyle kasy jeszcze miesiecznie !!!!

no ale łatwo nie jest mamy juz dach i wlasnie teraz bank odmowil nam wyplaty transzy bo w/g nich mamy nie dofinansowanie budowy na 30tys zł .!!!

No i teraz jest kombinacja skad tu szmal na cala stolarke wykombinowac ???a jeszcze wisimy szmal ekipie budwlanej za dach !!!

 

Kimklb-momo wszystko rozejrzyj sie kredytem .proponuje skorzystac z doradcy kredytowego nic to nie kosztuje a na pewno wiecej wytlumaczy i cos doradzi .teraz najgorzej jest z marza -ktora jest kosmiczna ale mysle ze jakis czas sytuacja sie troszke uspokoi no i spadaja ceny uslug co jest na reke budujacym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej. Ja mam kredyt we frankch. Brałam go gdy frank kosztował 2.46. Narazie tragedi nie ma , ale pozyjemy zobaczymy.

teraz trąbią,że warto brac w PLN niskie oprocentowanie i dopłaty jakieś.

Ja tez polecam spotkanie z doradcą . My korzystaliśmy z Expandera. Bardzo nam pomogli przejść przez cała zawieruchę kredytowa.

3mam kciuki :p

Pozdrawiam

cyla 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że znalazłam swoją grupę :lol: Ale fajnie :wink:

Działka już jest (Kraków południe) - 12 arów (bez kredytu) - a na niej stoi dom z lat 50 (ok. 120m2 + piwnice). Chcemy go totalnie wyremontować. Wszelkie instalacje, podniesienie o piętro, przedłużenie domu, dobudowanie oranżerii.... I to wszystko już na kredyt....

Pozdrawiam ciepło moją ulubioną grupę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam pobratymców!!!! U nas działka zadatkowana, zapłacony prąd i zastanawiamy sie co dalej. Na pewno bierzemy kredyt i to na zakup działki oraz na budowę. Dom 143m2 na działce 1000m2. Jak dadzą 250 tys , to czy starczy na wszystko???? Dodam, że mam dwa mieszkania, które ewentualnie można kiedys sprzedać. Teraz to się nie opłaca, strasznie ceny spadły. Na początku mielismy budować ze sprzedaży w/w mieszkań, ale się nie udało. Teraz chcemy je wynająć, aby pracowały na spłatę kredytu. Czy to dobry pomysł???

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...