Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa "OSZOŁOMÓW"- budowa bez wkładu,na kredyt ;)


Recommended Posts

troszke mnie tu nie bylo a mam kilka nowin: jak ktoś szuka działek to zapraszam pod Poznań: 15km od centrum znalazłem po 33-35 zł za metr(wszystkie media oprócz kanalizy w drodze).Działki po około 1000m2-normalnie miód, co z tego skoro miły pan z expandera policzył że stać nas na ....kurnik :cry: chyba się trzeba rozejrzeć za inną pracą :D

 

Najlepsza była jedna pani, która miała ogłoszenie na polu że sprzeda działki:

-dzień dobry, jestem zainetresowany działkami

-oj panie, ale to zima jeszcze

-no właśnie niedługo wiosna

-oj panie ale to nie pora na sprzedaż

- :o , ale teraz jest właśnie pora najlepsza(woda w zagłębieniach itd)

-nie nie, teraz nie

-to jest pani zainteresowana sprzedaża tych działek?

-NIE!!

 

wspaniale mi się z tą starszą panią rozmawiało

:lol:

 

 

pozdrawiam oszołomów, czytając posty nabieram nadziei

 

Tomclav z działkami i pania to sie ubawiłam...ale kurnik? O czym Ty mowisz? możesz dokładniej nakreslic przy jakiej planowanej kwocie raty jaki wysokiego kredytu nie chcą Ci dać? Czy tez może uważają że z Twoimi dochodami takiej raty nie slpacisz? Czego się czepiają?

 

Znaczy planowanej kwocie splaty;)

 

mnie ostatnio wyliczyli że spalcając okolo 970 można wziaść we frankach kredyt 220 na ...30 lat;)ale to były wstęone wyliczenia;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

słuchajcie a ja coś nowego wymyhslilam,ale nie wiem czy to wypali tzn:

powiedzmy,ze mam zdolnosc na 200 tyś zl{koszt budowy domu to 320 tyś}Idę do banku biorę 200 tyś a te 120 tyś co brakuje to mowię,ze mam swoje mieszkanie o tej wartosci i sprzedam je i wykoncze za nie{OCZYWISCIE JA wiem,ze tego nie zrobie bo nie chce sprzedawać mieszkania a te 120 tyś bede miala tylko teraz nie mam jak im tego udowodnić}Jak wykorzystam te 200 tyś kredytu wtedy wykoncze juz z wlasnej kasy a mieszkanko zostanie.Teraz mam tylko pytanie,czy tak mozna zrobić,czy bank nie nakarze mi sprzedazy mieszkania bo tak bylo w umowie.Czy ja wogole tak moge zrobi,c czy jezeli się zobowi,azalam do sprzedazy to sprzedać muszę? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo! Witam po dłuuuugim niebycie w sieci :lol:

Tak nas jakoś napadło z męzem i stwierdziliśmy ,że odświerzymy trochę mieszkanko bo pewno jeszcze trochę tu pomieszkamy :-?

Zostałam odcięta od świata bo trzeba było wszystko z pokoju powynosić i malować , szlifować , cudować :wink:

A tu się tyle "nadziało" przez ten czas ,że ho,ho :roll:

Biore się za czytanie coby być na bierząco :o

I się Wam jeszcze pochwalę,że projekt" przyłącza prądowego" nam się już robi u miłego pana- a kasiurki na to pójdzie!

450 sam projekt (miłego pana :) )

Dla energetyki - I rata 500PLN z kawałkiem

Ale chociaż coś siędzieje,bo już ten marazm mnie wkurzał :x

Pozdrawiam wszystkich 8) i :evil: też choc sobie gdzies właśnie wybył!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze raz ja!!!

Nie no musze jeszcze coś! Zauważyłam ,że ja to tylko jakieś głupoty wypisuje ,a Wy to takie konkrety i poważne sprawy. :roll:

Muszę nad sobą popracować :oops:

8)

 

 

Cyla no cośTy:) Ja to rózne rzeczy wypisuje;) Głupoty tez one nadają lekkiego charakteru ;)

 

A swoją droga na innym forum, to tylko same bzdury wypisujemy;) ale to może odchyłki przez dzieci ;)

 

Ja myślę, ze konkrety i owszem, ale myslałam że to będzie taki luźny watek luszi których łączy wspolna sprawa ale gadających o wszystkim...

 

a strona faktycznie Twoje :)

8) a Ty :evil: Czemu nie wracasz? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie a ja coś nowego wymyhslilam,ale nie wiem czy to wypali tzn:

powiedzmy,ze mam zdolnosc na 200 tyś zl{koszt budowy domu to 320 tyś}Idę do banku biorę 200 tyś a te 120 tyś co brakuje to mowię,ze mam swoje mieszkanie o tej wartosci i sprzedam je i wykoncze za nie{OCZYWISCIE JA wiem,ze tego nie zrobie bo nie chce sprzedawać mieszkania a te 120 tyś bede miala tylko teraz nie mam jak im tego udowodnić}Jak wykorzystam te 200 tyś kredytu wtedy wykoncze juz z wlasnej kasy a mieszkanko zostanie.Teraz mam tylko pytanie,czy tak mozna zrobić,czy bank nie nakarze mi sprzedazy mieszkania bo tak bylo w umowie.Czy ja wogole tak moge zrobi,c czy jezeli się zobowi,azalam do sprzedazy to sprzedać muszę? :wink:

IMHO banku to raczej nie interesuje - ich obchodzi tylko to, czy będziesz w stanie oddać im kasę czy nie - zresztą jeśli mieszkanie biorą jako zabezpieczenie to i tak go nie sprzedasz, póki nie spłacisz kredzia, ono przechodzi na własność banku w razie jak ty nie będziesz płacić. No chyba, że analityk uzna, że sam fakt że jesteś właścicielką nieruchomości podnosi twoją wiarygodność - w co wątpię ;) . Nam np. zaproponowali, że mieszkania można użyć jako zabezpieczenia i wtedy wypłacane transze mogą być większe - a zastaw będzie zdjęty wmomencie ukończenia budowy. Ale na to nie poszliśmy, bo może się okazać, że mieszkanko wcześniej się sprzeda, żeby było z czego spłacać raty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kropi, wow, znaczy ze zostaniesz ojecem?

 

Nie chwaląc się, dla mnie to nie pierwszyzna 8) .

 

Co do kredytu to jest tak, że sumę dochodów dzielą przez liczbę osób w gospodarstwie - płody się nie liczą :lol: - więc póki nie urodzimy to jest nas 3.

 

wow, no to moje gratulacje:) A kiedy ten wielki dzień? A swoja droga to ja w miare w temacie ejstem bo mam 14 miesięczną córeczkę i kurcze wybieram się na szczepienie przeciw rózyczce coby pomyślec o drugiej - ostatniej planowanej dzidzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ilu bankach pytałam to wszędzie mi mówili,że finansują budowę całego domu. Nawt jak kiedyś mierzyliśmy się z kupnem domu w stanie surowym to mogliśmy wziąc kredyt na zakup i dokończenie budowy. Potrzebny był kosztorys do ostatniego gwoździa :-? Oni chca mieć pewnośc ,że jak splajtujesz to mają domek w całości na zabezpieczenie kredytu :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kropi a nie można zabrać kredytu na budowe domu...bez wykonczenia, gdzieś widziałam reklamę, że finansują 100% inwestycji budowę domu ples remont czy wykonczenie, jakos tak to wyglądało jak możnaby było podzielić inwesycję albo zabrać część...

Khem, nie łozumiem?

Bo jeśli dobrze się domyślam, to chciałabyś, żeby bank sfinansował np. stan surowy - osobiście nie widzę przeciwwskazań ale nie wiem co na to bank... dadzą ci pewnie taką sumę, ile to będzie warte po wybudowaniu jak by ktoś chciał sprzedać, czyli może się okazać że będzie to poniżej twoich kosztów. Ale spytać można :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kropi, wow, znaczy ze zostaniesz ojecem?

 

Nie chwaląc się, dla mnie to nie pierwszyzna 8) .

 

Co do kredytu to jest tak, że sumę dochodów dzielą przez liczbę osób w gospodarstwie - płody się nie liczą :lol: - więc póki nie urodzimy to jest nas 3.

 

wow, no to moje gratulacje:) A kiedy ten wielki dzień? A swoja droga to ja w miare w temacie ejstem bo mam 14 miesięczną córeczkę i kurcze wybieram się na szczepienie przeciw rózyczce coby pomyślec o drugiej - ostatniej planowanej dzidzi ;)

 

To zaszczep się jeszcze profilaktycznie na WZW-B, bo w tych szpitalach to syf z malaryją :roll: - ale to już tak mocno OT ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...