Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa "OSZOŁOMÓW"- budowa bez wkładu,na kredyt ;)


Recommended Posts

Cyla, co do ścianki..to jakos nie potrafię sobie wyobrazic ;) Raczej chyba nie straci a powinien zyskać na funkcjonalności...

aha iwona_b w pierwszej chwili spanikowalam ze taka duza wycena domku no ale potem zauważyłam co to za domek no i spory i skomplikowany, więc poczułam ulge, ze nasz nie jest taki, więc wyjdzie taniej duzo;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

a mi jeden wykonawca wyliczył, że mój domek razem z materiałami i robocizną ( tylko bez malowania wewnątrz i bez płytek na podłodze) będzie kosztował 310 tyś. Na tyle właśnie liczyłam, a po zmianie dachówki ceramicznej na blachodachówkę i jeszcze paru innych rzeczy wyjdzie jeszcze trochę mniej. Więc akurat mieszczę się w tymco chce mi dać bank... :lol:

 

Pozdrawiam,

 

Iwona

 

IWONA...a jak powierzchnia jest Twojego domu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyla tak ponieważ wersja słoneczka bez garazu ścianki kolankowej nie ma :o wersja z garazem ma ścianke 86 cm i własnie taką samą bedę miała u siebie -

2 pustaki+wieniec + murłata da ok 80 cm ścianki wystarczy...

 

Sylwia chodziło mi o to czy te 86 cm to nie za mało :roll:

Jak jeszcze byłam w mych planach na etapie Słoneczka to pamiętam ,że pani z Horyzontu sugerowała mi by podnieść ściankę kolankową o 1 pustak (wtedy jeszcze nie wiedziałam co to takiego :oops: ) A teraz przy ostatnich poprawkach przy naszym Chaberku zaczęłam się zastanawiać czy tak własnie zrobić :roll: i podwyższyć ścianki do metra.

Pozdrawiam cyla 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aida77,

Jak mogę podpowiedzieć, to najtaniej wychodzi BK na klej. Oprócz ceny materiału na ściany już od 35zł/m2 (ostatnio widziałem w CASTORAMIE) jest to najszybsza technologia. Na 1m2 ściany murarz zgodnie z jakąś tam normą zużywa niecałe 0.5 godz. Przy silce 2 razy dłużej, a przy cegle 4 razy. Do murowania lepiej nie brać firmy, bo zwykle szef ma gadane a zatrudnia obszczymurków po kilka zł za godzinę. Jeden dobry murarz przy pomocy inwestora domek taki postawi w 3 tygodnie biorąc po 15-20zł za godzinę. Jeśli zaś chodzi o projekt, to albo bierzemy gotowca i nic nie kombinujemy. Albo projekt robimy sami. Ja zrobiłem projekt sam. Rysunki w exelu :oops: były wystarczająco dobre. Zapłaciłem tylko swojemu kierownikowi budowy za autoryzację i adaptację. Wyszło o połowę taniej niż gotowiec i miałem dokładnie to co przez całą zimę w pocie czoła wyrzeźbiłem. Gdyby architekt miał się tak zmóżdżać to musiałby mnie skasować na kilka tysięcy a może węcej. Zresztą ten mój był starej daty i na komputerze rysować nie umiał. Natomiast ja mogłem wszystko dokładnie tak zaplanować, żeby było najtaniej. Łącznie z rozmiarami domu, które u mnie są wielokrotnością rozmiaru bloczka. Zresztą wszystkie materiały wyliczyłem co do sztuki i naprawdę nic mi się nie zmarnowało.

 

W Twoim projekcie widzę jeden szczegół, który podnosi nieco koszty. Jest to komin. Brakuje go przy łazience, a przy kominku nie jest w kalenicy. Komin w kalenicy ma tę zaletę, że część wystająca poza dach jest wyjątkowo krótka i można walnąć ją z cegły klinkierowej, łatwo obrobić bo nie ma się gdzie zbierać woda i jest on naturalnie ocieplony, co poprawia ciąg. Zresztą dom należy podobno projektować zaczynając właśnie od komina. A jak planujesz kominek, to powinien on być w środku domu, żeby ułatwić rozprowadzenie ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

am00

A nam znajomy kominiarz odradzał żeby komin wychodził w kalenicy :-?

Ale my i tak zostaliśmy przy swojej wersji i kominek wypada w środku domku :)

A może byś tak mądrze porozważał na temat naszego projektu co :D

Bardzo lubimy jak ktoś coś mądrze doradzi - a Tobie tak dobrze z oczu patrzy :wink: :lol:

Pozdrawiamy 8) i :evil:

 

http://www.archeton.pl/index.aspx Chaber 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

am00..dzięki za rady, z tym kominem, to nie myslalam faktycznie, bo to co robiłam to projekt rzutów po prostu.Według tego architekt miał zrobić projekt indywidualny. no i uwaga..pojawia sie problem, ja już zgłupiałam chyba, nie wiem co to jest projek...

 

Zyłam w przekonaniu że idac do architekta trzymuje się rzuty dokąłdne z wyliczeniami architektonicznymi ale tez konstrukcyjnymi. Ze głownei o to chodzi ze liczy wytrzymałosc stropu, scian itd...Ze projktuje instalacje wewnątrz domu...A jak tak czytam ostatnio to wychodzi na to, że jednak nie... Nie usmiecha mi się placic tyle jasy tylko za rzuty, bo to plus obliczenia scianm powierzchni itd, przy okredslonej grubości sican moge wyliczyć sama...Czysta matematyka, nic więcej. Co innego ta cała resza..więc jak to jest naprawdę? Codostajemy w ramach projektu? Jesli przy gotowym projektu mamy wsyzstko, to ja jednak wole aadoptowac gotowca...Ni9 chyba ze zrobie projekt sama a częśc konstrukcyjna komus zlecimy.

 

A co do kominka bardziej w centrum...to zgadam się jajak najbardziej, juz chce to zmienic, tylko ne do konca mam pomysl;) Generalnie pokombinowałabym jeszcze cos ze schodami, szkoda mi tyle meijsca na spizarke zmiesciłaby sie gdzieś plod schodami, tylko jak to zrobic?

 

Nad betonem komorkowym zastanawiałam sie jak najbardizej, tylko czy az tyle ekip sie na tym zna? Niestety nei widze tego , ze moj zagoniony mąż bedzie sam budował...Ja bym pobudowała chetnie;) ale mam mala córcie, chyba ze bym ją odstawiła na wakacje...I wzieła do pomocy jesze jakiegos szwagra...No i zauważ ze kwestia tego ze stawiajać dom samemu nie zarabiasz w tym czasie i pytanie ile się placu za godzine ile zaabia samemu i czy dalej jest to oplacalne? Jesli przykladow o ktos zarabia 15/h netto a muraz oprucz tego co sam wezmie zatrudni 2 gosci po 7,5 za godine wyjdzie na jedno...No chyba ze zatrudni 3 za ta sama kwote to mozna bt sę zastanawaic..no al e 3 murazy postwi doemk szybciej chyba niż ja..;)Oczywiscie ja szczelam kwotami bo nei mam pojecia jakie są teraz stawki na rynku ;)A te rysunki masz moze gdzies? Ciekawi mi jak to musi byc dokladne...to tuja to zarys oczywiscie, ale dorzucic dokladne długici w milimetrach prekroje itd, to zaden problem jak dla mnei...

 

 

No i moj ostatni problem...mzoe by tak dorzucic jeden pokoj a za to zmniejszyc dach na poddasz przez zmiejszenie scanki kolankowej coby bardiej dom pod parterowy podchodzil? Jak myslicie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim zacznie sie projektowac na powaznie , nalezy zapoznac sie z WZZT.

Okreslony jest tam m.in. dopuszczalny kat nachylenia polaci dachu.

Pisze o tym bo sam sie na tym kiedys wylozylem. Nakreslilem sobie wstepny projekcik zgrabnego domku z katem ok 20 a okazalo sie ze musi byc minimum 35. I diabli wzieli moje pomysly.

 

A po drugie odradzam wszystkim bawienie sie w architekta.

Ja bylem taki ambitny a moj architekt chyba leniwy , w sumie sam domek "narysowalem" , architekt zrobil projekt trzymajac sie scisle moich pomyslow i ........... teraz troche zaluje. Koszty bardzo znacznie wzrosly w stosunku do pierwotnych zamierzen , rozklad pomieszczen w piwnicy nie jest najszczesliwszy - w ostatniej chwili na kolanie robiony projekt piwnic - wiec i zmiany w trakcie budowy odradzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goni mnie peleton, czytalam jakies artykul w muratorze i tam bylo apropo projektow i wlasnych pomysłow. Zgadza się, że mozemy cos przeoczyc, więc ja bym zazadała od architekta analizy czy faktycznie jest ok, a jesli uwaza ze jakies zmiany są konieczne to niech powie dlaczego, i zapewne zgodze sie na nie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwoicie, że jeszze wstaiwe rady dla mnei z innego watku ale mam nadzieje, ze itak ktos może z nich skorzystac:)

 

http://karolinka.bajt.biz/forum/nasz2.jpg

 

Bardzo fajny projekcik. Proponowałbym Ci jednak rozwarzyć 2 zmiany:

- połączenie kotłowni z łązienką - pomieszczenie będzie prrzestronnniejsze, a elementy kotłowni możesz w ostatecznosci zasłonić zasłonką, choć nie widzę potzreby, bo aktualnie produkowane piece i zasobniki wyglądają równie ładnie jak pralka czy sedes. Dodatkowo zaoszczędzisz - mniej jedna ściana i jedne drzwi.

- powiększenie korytarzyka, likwidujac drzwi do niego z wiatrołąpu a w zamian robiąc drzwi do salonu - korutarzo - wiatrołap pomieści dzięki temu ze 2 - 3 osoby, dodatkowo zamykając salon odizolujesz się w razie potzreby od dzieci biegających po schodach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja odpowiedz na to ;)

 

NJerzy Dzieki za uwagi :) TE ogólne - apropo mogę je zacytować na "moim" wątku? - I te konkretnie do mnie. Właśnie takich informacji poszukujemy i zbieramy...A rady bardzo cenne :)

 

No ja już tez doszłam do tego ze albo jakis pustak ceramiczny u220 lub max, albo beton komorkowy ale jakis niefirmowy no albo silikaty ale tez polskie...tylko dalej nie wiem co tansze ;) sklanialabym się ku tym pustakom, bo chyba trudniej jest to zepsuc, powinnien byc większy wybor ekipy a co za tym idzie latwioej znalesc tansza a jeszcze dobrą..

 

Ten projekt, to moj pomysl. Nie byl jeszcze u architekta, ale bedzie. Wiem ze mozna go jeszcze jakos dopracowac... Kotłownie oddzieliłam ze względu na to , że może byc " brzydka" a łazienka juz niekoniecznie...No ale może się mylę i wykonczenie wyjdzie taniej niż ta scianka plus dzwi? Peweni wszystko zalezy od wykonczenia, akurat łazeinka ta mala miala byc ladna, juz docelowa... a inne rzeczy niekoniecznie, zalezy jak finanse pozwolą. jak przesuną scianke wiatrołapu to oddziele pokoj i łazienke od reszty domu.. :roll: nie bedzie się wtedy bardziej wychladzal pokoj ten mały? Załpozmy ze mala wyjdzie z pokoju, dzwi beda otwarte a ktos wejdzie i ja przewieje..Nie wiem sama. Schodki chiałam widoczne z salonu, takie lekkie drewniane azurowe. No i generlnei calosc to z mysla zeby bylo tniej wiec zgrupowalam instalacje razem mniej wiecej..chyba dobrze. Zasanawialam się, czy jednak nie zmeinic jakos usytuowania schodow tak, zeby cos pokombinowac i spizarke zmiescic pod schodami..no i jeszcze moznaby chyba bardziej w centrum umiescic kominek i tak, żeby miał jeden komin z kuchenką..Tylko ne bardzo mam pomysl jak to zrobic.

 

 

Okien jest dosc mało, specjalnei ze wzgledu na ogrzewanie, zaleznei od stron swiatla dzialki, bedzie mozna zmienic ich polozenie -oczywiscie najpierw dzialka apotem ewentualnei zmienie polozenie okien i do architekta. Myslalam ze projekt architekta ejst od razu zywliczeniami konstrukcyjnymi :o Kurcze inne rzecy to ja sobie sama moge poiliczyc i rozrysowac, bardziej chodzilo mi o konstrukcje budynku...

 

 

no i na koniec pytanie do wszystkich.

 

Ten domke bedzie prosty oczywiscie jak stodola z dwuspadowka itd, na poczatku ma byc tylko parter a poddasze w teorii nieuzytkowe ale z mozliwoscia adaptacji. Chodzi mi o mo.zliwosc kredytowania, podobno banki chca dom wykonczony do konca, więc zeby byl do konca to musi w teori miec poddasze neiuzytkowe. ale wtedy nei da się zrobic bardzo wysokiej scianki kolankowej chyba... Jak myślicie, czy bardzo zwieksza się koszty - i czy sie zwieksza - jesli dołożyłabym na dole jeszcze pokoj 10 m powiedzmy a za to zmiejszyła kąt dachu żeby na gorze zmiescic tylko dwa pokoje plus łazienke? No i chyba bardziej pasowałby domek wtedy na parterowy z nieuzytkowym poddaszem w oczach banku...

aha a zmiesci sie cielismy bez wykonczenia wewnętrznego w 135 000...

 

wtedy dom bylby bardziej dostosowany i na teraz - salon na noc prechodzilby w sypialnie jeen pokoj o gabineto - goscinny a trzeci dla dzieci. A potem sypialnia i gabinet na dole a na gorze odizolowane pokoje dla dzieci...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i kolejne rady...

NJerzy Dzieki za uwagi :) TE ogólne - apropo mogę je zacytować na "moim" wątku? -

 

A dlaczego by nie?

 

 

 

No ja już tez doszłam do tego ze albo jakis pustak ceramiczny u220 lub max, albo beton komorkowy ale jakis niefirmowy no albo silikaty ale tez polskie...tylko dalej nie wiem co tansze ;) sklanialabym się ku tym pustakom, bo chyba trudniej jest to zepsuc, powinnien byc większy wybor ekipy a co za tym idzie latwioej znalesc tansza a jeszcze dobrą..

 

Szczerze mówiąc materiał ściany nie ma wielkiego znaczenia. Ja robię z gazobetonu bo się łatwiej obrabia a nienawidzę używania wiertarki udarowej.

 

 

Ten projekt, to moj pomysl. Nie byl jeszcze u architekta, ale bedzie. Wiem ze mozna go jeszcze jakos dopracowac... Kotłownie oddzieliłam ze względu na to , że może byc " brzydka" a łazienka juz niekoniecznie...No ale może się mylę i wykonczenie wyjdzie taniej niż ta scianka plus dzwi? Peweni wszystko zalezy od wykonczenia, akurat łazeinka ta mala miala byc ladna, juz docelowa... a inne rzeczy niekoniecznie, zalezy jak finanse pozwolą.

 

Całą kotłownię zmieścisz w szafce 60 x 60 cm, o wysokosci 2m. Będzie ładnie i dużo miejsca :-)

 

 

 

jak przesuną scianke wiatrołapu to oddziele pokoj i łazienke od reszty domu.. :roll: nie bedzie się wtedy bardziej wychladzal pokoj ten mały? Załpozmy ze mala wyjdzie z pokoju, dzwi beda otwarte a ktos wejdzie i ja przewieje..Nie wiem sama. Schodki chiałam widoczne z salonu, takie lekkie drewniane azurowe. No i generlnei calosc to z mysla zeby bylo tniej wiec zgrupowalam instalacje razem mniej wiecej..chyba dobrze. Zasanawialam się, czy jednak nie zmeinic jakos usytuowania schodow tak, zeby cos pokombinowac i spizarke zmiescic pod schodami..no i jeszcze moznaby chyba bardziej w centrum umiescic kominek i tak, żeby miał jeden komin z kuchenką..Tylko ne bardzo mam pomysl jak to zrobic.

 

Możesz zrobić lekki zewnętrzny ganek - wiatrołap. Jeśli nie zrobisz drzwi do kotłowni i drzwi z Twojego wiatrołąpu na hall to będziesz miała kasę na taki ganeczek z np poliwęglanu komorowego :-)

 

 

Okien jest dosc mało, specjalnei ze wzgledu na ogrzewanie, zaleznei od stron swiatla dzialki, bedzie mozna zmienic ich polozenie -oczywiscie najpierw dzialka apotem ewentualnei zmienie polozenie okien i do architekta.

Nie tyle chodzi o ilość ile o aalizę które warto w ogóle otwierać - okno nieotwierane jest 30 - 70% tańsze i ma większą powierzchnię szyby przy tej samej dziurze w ścianie.

 

 

Myslalam ze projekt architekta ejst od razu zywliczeniami konstrukcyjnymi :o Kurcze inne rzecy to ja sobie sama moge poiliczyc i rozrysowac, bardziej chodzilo mi o konstrukcje budynku...

 

Architekt teoretycznie robi z wyliczeniami, a najczęściej wpisuje wielkosci typowe bez liczenia - nie zawali się grubsze na pewno, a że materiału w nadmiarze - to nie on za ten materiał płaci. Dlatego mój projekt robi konstruktor, a potem ozdobi go jego pracownik plastyk - architekt.

 

 

 

no i na koniec pytanie do wszystkich.

 

Ten domke bedzie prosty oczywiscie jak stodola z dwuspadowka itd, na poczatku ma byc tylko parter a poddasze w teorii nieuzytkowe ale z mozliwoscia adaptacji. Chodzi mi o mo.zliwosc kredytowania, podobno banki chca dom wykonczony do konca, więc zeby byl do konca to musi w teori miec poddasze neiuzytkowe. ale wtedy nei da się zrobic bardzo wysokiej scianki kolankowej chyba...

 

Najpierw bank da Ci kasę a potem Ty im pokażesz gotowy domek. Poddasze pomalujesz na biało, dasz jedna zarówkę i stwierdzisz że jest to skład książek - pracownia plastyczna - siłownia - pieczarkarnia czy co Ci pasuje. Najlepiej od razu tę nazwę umieścić w projekcie. Ja tak właśnie robię - na poddaszu którego nie będę wykańczał za kredyt będę miał według projektu pokój bilardowy i pracownię nieokreślonej spacjalnosci - czyli 2 wielkie pomieszczenia z betonową posadzką i żarówką u sufitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu ja ;)

Szczerze mówiąc materiał ściany nie ma wielkiego znaczenia. Ja robię z gazobetonu bo się łatwiej obrabia a nienawidzę używania wiertarki udarowej.

skoro materiał az takiego znaczenia nie ma, to moze warto zrobic rozeznanie wsród ekip i wtedy wybrac? Z drugiej strony to chyba nie jest prostebo pownnno mieć się projekt, a projekt to już ściany.. Oj dużo tego;)

 

Całą kotłownię zmieścisz w szafce 60 x 60 cm, o wysokosci 2m. Będzie ładnie i dużo miejsca :-)

 

wiesz co..ja nei jestem pewna ciągle czY czy bedziemy grzec gazem... A jesli jakieś paliwo stałe? No a pozaty ja nie chce duzej łaienki na dole tylko mała, ze względu na koszty wykonczenia..duze przestrzenei dużo kosztów..A TA KOTLOWNIA TO TEZ POMIESZCZENIE GOSPODARCZE..Poki nie bedzie jakiegos garażu na pewno jewt to potrzebne..tak sądzę.

 

Możesz zrobić lekki zewnętrzny ganek - wiatrołap. Jeśli nie zrobisz drzwi do kotłowni i drzwi z Twojego wiatrołąpu na hall to będziesz miała kasę na taki ganeczek z np poliwęglanu komorowego :-)

 

co do dzwi i w jakm miejscu to się mozemy z mezem zastanowic i faktycznie, jak ewentualnie zmniejszyc ich ilosc..Ganek na zewnatrz...nie nie ;) to zburzy moją wizje domku totalnie prostego z wejsciem przykrytym dwuspadowym daszkiem;)no chyba że ciutke całość tam gdzie ten daszek na tyle zwiększyc zeby powstał ten wiatrołap...musze poszukac podobnych rozwiazan i zobaczyć jak to wygląda.

 

Ale im dłużej patrze, to widze, że jeszcze mozna coś poprawić.

 

 

Nie tyle chodzi o ilość ile o aalizę które warto w ogóle otwierać - okno nieotwierane jest 30 - 70% tańsze i ma większą powierzchnię szyby przy tej samej dziurze w ścianie.

 

No tutaj to jak najbardziej godne zastanowienia;) A czesto wystarczy okienko tylko uchylne niekoniecznie cale do otwierania, ale wlasnie jak to pisaalm to sobie pomysla;laam..ze takie nie otwierane okna bedzie się ...trudno myło..;)

Architekt teoretycznie robi z wyliczeniami, a najczęściej wpisuje wielkosci typowe bez liczenia - nie zawali się grubsze na pewno, a że materiału w nadmiarze - to nie on za ten materiał płaci. Dlatego mój projekt robi konstruktor, a potem ozdobi go jego pracownik plastyk - architekt.

 

hmmm, no to jest ciekawe faktycznie.., ale skad ja wytrzasne konstruktora? A moze jak tojest znajomy architekt i powiem ze uklad pomieszczen wlasciwie ma, a zalezy mi zeby dobrze policzyc konstrukcje i nie przeplacac ...

Najpierw bank da Ci kasę a potem Ty im pokażesz gotowy domek. Poddasze pomalujesz na biało, dasz jedna zarówkę i stwierdzisz że jest to skład książek - pracownia plastyczna - siłownia - pieczarkarnia czy co Ci pasuje. Najlepiej od razu tę nazwę umieścić w projekcie. Ja tak właśnie robię - na poddaszu którego nie będę wykańczał za kredyt będę miał według projektu pokój bilardowy i pracownię nieokreślonej spacjalnosci - czyli 2 wielkie pomieszczenia z betonową posadzką i żarówką u sufitu.

 

Pomysł ekstra:) ale ...ja oczywiście znalazlam sobei w nim kolejny problemm...skoro poddasze będzie uzytkowe jako..załozmy pracowania plastyczna czy cos innego to budownicy policza wszystko razy dwa stawiając sciany...bo powiezche yznaja za uzytkową..Chociaz wg mnie jest to absurdalne, ale fakt fktem niektore firmy tak to licza, placi się za powierzchnie uytkowe albo calkowite a taki strych nieuzytkoy to moe by nie został policzony? Z drugiej strony mysle ze firma nei powinna domu wyceniac na metry. Wiec poszukam takiej, ktora wszystko wezmie pod uwage;)

 

eheh podoba mi sie, ze jak cos pisze, to czesto sama przy tym dochodze do jakiś wniosków;)

 

 

no i koniec b mnei jeszcze wyklniecie z wątku;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

am00

A nam znajomy kominiarz odradzał żeby komin wychodził w kalenicy :-?

Ale my i tak zostaliśmy przy swojej wersji i kominek wypada w środku domku :)

A może byś tak mądrze porozważał na temat naszego projektu co :D

Bardzo lubimy jak ktoś coś mądrze doradzi - a Tobie tak dobrze z oczu patrzy :wink: :lol:

Pozdrawiamy 8) i :evil:

 

http://www.archeton.pl/index.aspx Chaber 2

 

Obejrzałem projekt, ma bardzo funkcjonalny układ pomieszczeń.

 

Gdybym miał coś zmienić to właśnie kominy, te na wizualizacji są trochę oszukane. W rzeczywistości będą dłuższe bo muszą wystawać 30cm ponad kalenicę. Gdyby przenieść kominek na ścianę prostopadłą, tj. naprzeciwko wyjścia na taras, mielibyśmy komin w kalenicy. Do komina dymowego można przykleić kominy wentylacyjne od kuchni i łazienek. Należałoby je tylko załamać nad jętkami żeby pokonać korytarz. Myślę, że nad jętkami jest wystarczająco dużo miejsca i dopuszczalne dla wentylacji grawitacyjnej 30stopni się zmieści. Przy wentylacji wymuszonej nie ma to znaczenia. Nie namawiam Was jednak do takiej zmiany bo salon troszkę by na tym stracił. Podobno według jakichś chińskich zabobonów kominek nie powinien być naprzeciwko drzwi.

 

Nie wiem jaką orientację według stron świata wybraliście. Dla jadalni najlepsza byłaby północ, inaczej słońce będzie Wam uprzykrzać posiłki. Niestety wtedy należy liczyć się z tym, że zimą balkonik będzie zasypany śniegiem co będzie prawdopodobnie prowadzić do zawilgocenia tynków. Kompromisowo najkorzystniej chyba będzie jadalnią od wschodu i lustrzane odbicie, żeby kuchnia nie wyszła od południa co jest ponoć błędem w sztuce.

 

A może by tak domek obrotowy jak chatka Baby Jagi na kurzej stopce. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

am00 Dzięki piękne za odzew :lol:

My przestawiliśmy kominek w projekcie na tą krótką ścianę właśnie naprzeciwko tarasu :oops: Chińskie przesądy nas chyba nie dopadną :wink: :roll: Co do Twoich kominowych pomysłów to przedyskutujemy je z naszą panią architekt. Te dwa pokoje na dole planujemy rozdzilić rozsuwanymi drzwiami coby mieć awaryjnie większy salon.

Najbardziej nam się jednak podoba pomysł z Chatką Baby Jagi na kurzej stópce :wink:

Pozdrawiamy cyla 8) i mąż cyli :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...