Zopafisa 27.03.2006 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 U nas dzisiaj "pierwsza łopata" w kolejnościspychaczgeodecikopara.Kasy do tej pory wypłynęło 19 540,00, policzone wszystko łącznie z wydatkami na "papiery" do notariusza. BLINKLEY - my tez budujemy z silki ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 27.03.2006 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 A ja dziś dostałem "Zawiadomienie o wszczęciu postępowania w sprawie wydania warunków zabudowy" Cokolwiek to znaczy... Ciekawe ile przyjdzie mi jeszcze czekać. Ja już chcę działać. Banki nie mogą sie doczekać, aż udzielą mi kredytu, architekci ostrzą ołówki, a koparki w firmach budowlanych grzeją silniki Do: Zopafisa Kasy do tej pory wypłynęło 19 540,00, policzone wszystko łącznie z wydatkami na "papiery" do notariusza. A na co dokładnie, jeżeli można wiedzieć, bo w tej kwocie to raczej nie ma ceny działki, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 27.03.2006 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Marcin jak chcesz zobaczyc zestawienie wydatków to w moim dizenniku tez jest szczegółowo rozpisane ile i na co poszło link w podpisie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamilcia 27.03.2006 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 u nas na razie nic sie nie rusza ale za to już jutro powinna wrócic nasza Matka Założycielka hip, hip, hurraa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 27.03.2006 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2006 Marcin jak chcesz zobaczyc zestawienie wydatków to w moim dizenniku tez jest szczegółowo rozpisane ile i na co poszło link w podpisie.. No to zabieram się do lektury! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zopafisa 28.03.2006 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Do Marzin Dokładnie: notariusz działka projekt mapki do celów projektowych adaptacja , prąd i wod -kan połowa opłaty za en elektryczną (1000 zł) i 12 zł za gwoździe dla geodetów którzy wczoraj wytyczyli nasz domek. Działka odkupiona od siostry za cenę z 2000 roku A do tego znajomy architekt i budowlaniec zrobili adaptację za "Jasia Wędrowniczka" Projekt zjazdu - tego teraz też wymagają, zupełnie za darmo. Mąż (informatyk) przez kilka lat pracował w biurze projektów i to teraz zaprocentowało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 28.03.2006 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Witajcie, jestem wreszcie Kamilcia miała racje, w bielsku siedziałam. Działki jeszcze nie szukalismy, ale i tak i autko i mąż mieli chrzest bojowy po raz pierwszy w taka trasa Wcześniej to tylko zrobił prawko i ....robił za kierowce imprezowego jak by.ło trzeba czyli raz na parę miesiecy. A wczoraj 50 km po miescie i okolicach no i dziś z Bielska do Krakowa. Powiem Wam - nei na termat - że fajnie tak autko miec. No i odnosni8e kasy, to nie wiem dokladnie ile poszlo - musze podsumować, ale zdecydowanie wiecej niż początkowa cena. Podochodzily rózne duperele jak opony, akcesoria do samochodu, kosmetyki, blokada kierownicy, ubezpieczenie itd. O beznynie nie wpomne bo to już niestety będzie ciagle biło po kieszeni. A swoją droga liczyłam na to że się napatrzę na jakies okolice...a jechalismy inna drogą Gratulacje postępów, blinkey u Ciebie to widać szczególnie, ja się nad Silką te ciągle wacham..ale i tak tyle neiwiadomych przed nami...A co do projektu, o ciągle nie wiem i nie wiem....jak już się nastawie, to potem znowu popatrze z innej strony i dylematy od nowa. Najbardziej chciałabym to co sobie namalowalam zanieść do architekta i na bazie tego mieć projekt indywidualny. Problem w tym, że boje się trochę takich nowych niesprawdzonych projektów...A jesli gdzieś się pomyli?Coś przeoczy, projekty instalacji nie zrobi albo robi po łebkach....Sama już nie wiem. A w takich gotowych powinnno to wszystko być. Prawdę mowiąc najchetniej znalazłabym coś z projektów muratora bo jakoś wierzę w ich dobrą jakoś. dobra, kończe, bo ali miał racje, tak się orozpisuję, że tego nikt potem ni8e doczyta. a i tak nie odpisałam na połowę rzeczy.... Apropo pustlki to zawsze o niej marzyłam ale wydaje mi się mało praktyczna przy skromnym budrzecie... Pozdrawiam wszystkich oszołomów:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blinkey 28.03.2006 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Witaj Aida. Czyżbym był jednym z pierwszych którzy ruszyli w tym roku z kopyta? Gratuluję pojazdu. Niestety moja budowa to tylko na odległość. Aktualnie jestem w Niemczech i następne 4 tygodnie nic się nie zmieni. Tylko dzięki sąsiadowi, żonie albo inspektorowi mogę się dowiedzieć jak dalej wszystko się posunęło. Ale będę informował. Silka była nie tyle naszym wyborem ile inwestora zastępczego. Dużo się o niej naczytałem i nasłuchałem ale jak to w praktyce wygląda to zobaczymy. I tak zmusiłem firmę budującą do oryginału z Xelli. Mam nadzieję, że ściany będą dzięki temu równiejsze a co za tym idzie łatwiejsze tynkowanie wewnątrz. Wszystko czas pokaże. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 28.03.2006 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Dokładnie: notariusz działka projekt mapki do celów projektowych adaptacja , prąd i wod -kan połowa opłaty za en elektryczną (1000 zł) i 12 zł za gwoździe dla geodetów którzy wczoraj wytyczyli nasz domek. No to tylko pozazdrościć, że do tej pory wydaliście 19,5 tyś... Działka odkupiona od siostry za cenę z 2000 roku A do tego znajomy architekt i budowlaniec zrobili adaptację za "Jasia Wędrowniczka" Projekt zjazdu - tego teraz też wymagają, zupełnie za darmo. Mąż (informatyk) przez kilka lat pracował w biurze projektów i to teraz zaprocentowało. Mój dobry kolega też pracuje w biurze projektowym i mam nadzieję, że to również zaprocentuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 28.03.2006 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Czyżbym był jednym z pierwszych którzy ruszyli w tym roku z kopyta? Ja też mam zamiar zacząć z kpyta, jak tylko kupię działeczkę! Silka była nie tyle naszym wyborem ile inwestora zastępczego. Dużo się o niej naczytałem i nasłuchałem ale jak to w praktyce wygląda to zobaczymy. I tak zmusiłem firmę budującą do oryginału z Xelli. Mam nadzieję, że ściany będą dzięki temu równiejsze a co za tym idzie łatwiejsze tynkowanie wewnątrz. Wszystko czas pokaże. Byłem obejrzeć z ciekawości jedną budowę w systemie Praefa, i budwolaniec mi teraz nie odpuszcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zopafisa 29.03.2006 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2006 Jak nie śnieg to deszcz !!!!!! A tak ładnie wczoraj panowie budowlańcy kopali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olasa 29.03.2006 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2006 A mnie martwi trochę fakt, że wszyscy dobrzy budowlańcy mają wypełniony po brzegi grafik na najblizszy czas, więc jak dostaniemy pozwolenie to wcale nie będzie oznaczać, że uda nam się szybko zacząć Cieśle jeszcze gorzej, a na dobrym bardzo mi zależy, bo mam kilka pomysłów, nie wiem czy dobrych i tylko znający się na rzeczy cieśla będzie potrafił mnie usaqtysfakcjonować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zopafisa 30.03.2006 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 OSZOŁOMY co jest !!!!!!!!!!!!!! Wiosna przyszła a wy śpicie. Aida ja rozumiem ze nadrabiasz zaległości w pracy, ale reszta ???????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 30.03.2006 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 zopafisa, żeby tylko w pracy...Mieszkania ne poznalam jak wróciąłm a jarek stwierdzil ze przeciez posprzątał Mala wkroczyła w 4 faze demolki i znowu nei da jej sie spuscic z oczu, bo poza wywalaniem wszystkiego z biurek i szafek - ostatnio połamala szuflade - zaczela wlazic na sofe z z nich na biurka...probowala wejsc na monitor Nie moge z nią juz;) W miedzyczasie przeglądałam dzialki - oferty z inernetu, bo pracowac sie ne da ani wejsc do kuchni tez nie skoro tk demoluje, dopiero jak zasnie na co czekam z utesknieniem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 30.03.2006 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 oj Aida nie masz łatwo...a aj ostatnio do kilku osób zwiazanych z brańza budowlana spotkalam sie z bardzo pozytywnymi opiniami dot pracowni archonmoze tam cos znajdizesz dla siebie?a w końcu szukasz z 2 czy z 1 pokojem na dole ? (poza salonem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 30.03.2006 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 Zofia co ja mam zrobic jak mi pradu nie chca dac? zaczne za rok.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zopafisa 30.03.2006 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 Aida ! Muszę Cię pocieszyć Mój Jakubek 21 miesięcy - fazę demolki przechodzi od ośmiu miesięcy, i to jeszcze potrwa. Wiem z doświadczenia (Starszy Filip ma 6 lat ) Niezła do zajęcia Dzieciny jest stara zepsuta myszka i klawiatura. Mąż też jest informatykiem i wala się tego pełno (bo wszystko się może przydać) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zopafisa 30.03.2006 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 Zofia co ja mam zrobic jak mi pradu nie chca dac? zaczne za rok.. Pomyśl o generatorze. Znam człowieka który ma stan surowy otwarty, a nie ma prądu ani wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zopafisa 30.03.2006 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 A tak żeby Was OSZOŁOMY wprawić w dobry nastrój, pochwalę się, że panowie "geodeci" źle wytyczyli mi domek (40 cm w głąb działki). Wczoraj była awantura, przyjechali drugi raz poszukali kamieni granicznych (rychło w czas) wytyczyli jeszcze raz, a dzisiaj mój Mąż pojechał na budowe a tam ławy wewnętrzne już wykopane i zupełnie nie wyglądają jak nasz ceglasty. OKAZAŁO SIĘ ŻE mimo poprawek dalej jest źle. Dzisiaj geodeci byli po raz trzeci. (ale za to się rymuje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 30.03.2006 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 o współczuje ... u nas ten 'za rok' to nawet nam odpowiada bo chcemy spłacic mieszkanie w tzw miedzyczasie... ale jesli zmienimy zdanie to i tak mozemy zaczac lipiec-sieprnien gdy zejda wody gruntowa na nizszy poziom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.