Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa "OSZOŁOMÓW"- budowa bez wkładu,na kredyt ;)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam... Znaleźliśmy wreszcie z żoną domek , który nam odpowiada... Jest to GL 118 z firmy projektującej ATRIUM... dla zainteresowanych stronka - http://www.studioatrium.pl/atrium.php - jest on w stanie surowym zamkniętym na działeczce ok 1000 metrów. Odpowiada nam pod każdym kontem wręcz wymarzony. Kredycik w trakcie załatwiania no i jest jedno ALE :( Pan chce przy spisaniu umowy przedwstępnej zaliczkę w wysokości 10.000 PLN!!! Bez tej umowy nie mogę uruchomić kredytu a jak wpłace zaliczkę to zabraknie mi pieniędzy na notariuszy przepisaniu pozwolenia na budowę i inne papierologie! Nie przekonuje go nawet fakt , że w ciągu tygodnia góra dwóch dostanie pieniążki na konto!!! Pomóżcie co robić? Czy to jest zaliczka normalnej wysokości? Znajomi jak kupowali dom to wpłacali 1500 PLN to jest znacząca różnica... :cry: Czy ktoś mógłby wyliczyć koszty po zakupie od wartości 170000 PLN? Działka jest już uzbrojona jakie koszty dochodzą oprócz notariusza? Czy ktoś mógłby to obliczyć i zsumować? PROSIMY....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radi9, napisze co wiem tak prawie z autopsji - moja babcia właśnie sprzedała dom; po naradzie z jakims prawnikiem zażadała zaliczki w wysokosci 5 % (dom poszedl za 120 tys zł), kupujacy chcial podzielic koszty notarialne na pół, ale tenze sam prawnik rzekl, ze koszty notarialne powinny byc po stronie kupującego - nie sugeruj sie tym, ja tylko pisze jak to u nas wygladalo, mysle, że notariusz powinien ci udzielic takiej porady "w cenie", ze tak powiem. Jak juz bedziesz mial akt notarialny, ze wszystko jest twoje, to z nim udajesz sie do zakladu energetycznego (poprzedni wlasciciel nie jest ci potrzebny), wodociagow, gazowni etc. i podpisujesz nowe umowy o swiadczenie dostawy mediów.

 

Acha, i jeszcze cos - aby byly mniejsze oplaty notarialne, kupujący zaplacil babci przed spotakniem z notariuszem 50 tys zl (z ręki to reki), a przy notariuszu dał resztę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rADI POPYTAJ GDZIEŚ NA WĄTKACH FINANSOWYCH CHYBA BARDZIEJ...TUTAJ BARDZIEJ cI CO ZACZYNAJĄ BUDOWAC I ZBIERAJA IN FORMACJĘ ja nie mam pojecia jakie z zsakupem wiąża sie koszty ale...gdzies Ty dorwal taki fajny domek w takiej cenie? Zaliczla wg mnie bardzo duża.... I dowiedz się jak to jest czy to ma być zaliczka czy ma się nazywać inaczej, bo w przypadku zerwania umowy to jedno sie zwraca a drugie nie >> nie oaietam niestety czy to chodzilo o zaliczke czy cos innego, a powaznie podasz jakis adres stronki gdzie znalazles taki domek?

 

Poszukaj gdzies tutaj w prawo i pieniadze;) POwodzenia

 

http://forum.muratordom.pl/viewforum.php?f=42

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogłaszenie jest bez zdjęć a są jeszcze dwa takie w okolicach Łodzi Rąbień... tego samego właściciela... mam problem z tą cholerną zaliczką... całość kredytuje a to co jest muszę zostawić na zabezpieczenie i opłaty... muszę znaleźć ile mnie pochłoną opłaty konkretnie:

- opłata notarialna - od 170000

- przepisanie pozwolenia na budowę ( gm. Aleksandrów Łódzki )

- przepisanie umowy z zakładem energetycznym

i ewentualne inne zobowiązania o których nie mam najmniejszego pojęcia..

Żeby ten domek nie był naszym wymażonym ideałem i dość atrakcyjną ceną to bym sobie odpuścił z uwagi na olewatorskie podejście sprzedającego do mojej osoby... ale podoba się nam ta oferta i mieści się w naszych założeniach finansowych... zamieżamy zmieścić się w 300000PLN... i z tego co rozmawiałem z wieloma osobami jest to możliwe... a może jest ktoś z okolic kto by pożyczył taką kwotę ( 10000) na miesiąc? 8) :lol: a tak poważnie to będę próbował namówić nieugiętego sprzedawcę na weksel ( tak podpowiedziała teściowa ) w końcu jest to dokument i zabezpieczenie... nie mogę zostać bez grosza bo zabraknie mi na formalności a bez tego nie dostanę 1 transzy i wszystko stanie w miejscu a wynajmując mieszkanie za które płacę co miesiąc ponad 1000zł czas to pieniądz... Czyli jakby nie patrząc i tak i tak do d... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, przypuszczam, że nie masz możliwości pozyczyć od rodziny...? Pewnie wolałabym tego uniknąć na twoim miejscu, ale może tak na chwilke...? Jakiś kredyt by np. mama albo rodzenstwo wzięło na siebie, aby było na tą cholerną zaliczkę? My tak zrobiliśmy w grudniu - potrzebna nam była kasa i moja mama wzięła z citibanku oprocentowane na 18 % (wynegocjowane :wink: ), a po 3 tyg jej spłacilićmy i po kłopocie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę znaleźć ile mnie pochłoną opłaty konkretnie:

- opłata notarialna - od 170000

- przepisanie pozwolenia na budowę ( gm. Aleksandrów Łódzki )

- przepisanie umowy z zakładem energetycznym

i ewentualne inne zobowiązania o których nie mam najmniejszego pojęcia..

 

Radi, takie info odnośnie opłaty notarialnej to notariusz ma obowiązek ci udzielic !!! Zakład energetyczny - bez opłaty, ja właśnie przepisałam na siebie; jedyna opłata jaką ponoszę to opłata za dodatkowe kw - 104 zl od 1 kw bo zwiekszamy z 3 kw do 7 kw. A jesli chodzi o przeniesienia pozwolenia na budowe - nie wiem, najlepiej zadzwon do starostwa swojego powiatu, do wydziału budownictwa i architektury i poprostu zapytaj: będą sie pewnie odysłać od annasza do kafjasza, ale nie daj sie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie bardzo możemy tego zrobić... taka sytuacja losowa... zastanawiam się czy samemu nie wziąć kredytu konsumpcyjnego bo i tak będę miał zdolność kredytową... problem mam taki , że w listopadzie skradziono nam autko i trzeba było zakupić drugie... i się wypstrzykaliśmy z kaski... coś mi pod górkę cały czas idzie ale jastem nieugięty... :lol: tylko po wała brać tyle kredytów i na tym tracić... a pozatym kredyt hipoteczny jest załatwiany przez znajomego i od skomletowania dokumentów (także umowa przedwstępna) do wypłaty pieniędzy dla sprzedającego to oktygodnia góra dwóch a załatwienie kredytu na zaliczkę może trwać dłużej... Facet zachowuje się tak jakby nie chciał tego sprzedać... drażni mnie strasznie ale bardzo nam się ten dom i okolioca podobają bo w innym wypadku bym go pogonił i szukał dalej... :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radi jak opzwolenie na budowę jest aktualne i nie będziecie wprowadzać zmian to chyba nie powinno być problemów z przepisaniem

Co do przepisywania umów z elektrownią czy wodociągami to my nie mieliśmy najmniejszych problemów załatwiliśmy to błyskawicznie tylko bodajże panowie od wody przyjechali cosik sprawdzać. Kosztowało to jakieś grosze. Jakbyś coś dokładniej chciał to zapytam ślubnego bo On to załatwiał.

 

Co do umowy i zaliczki to trafił Wam się jakiś nieużyty sprzedający. My kuopowaliśmy działkę na kredyt i żeby nie było np. wydawania z kieszeni na opłaty dogadaliśmy się ze sprzedającym, że o wartość ich podniesiemy wysokość kredytu, a jak kaska wpłynie na jego konto top nam przeleje, spisaliśmy między sobą umowę i po kłopocie.

 

A tak w ogóle to chociaż wiem że to ciężko ale nie można pokazać sprzedającemu jak bardzo coś nam się podoba i że bardzo nam zależy bo wtedy zaczynają to wykorzystywać. Niestety jak zaczniecie stawiać warunki to będzie ryzyko że Wam nie sprzeda... ale ja wychodzę z założenia że nic na siłę i (z doświadczenia własnego!!) jak coś ma do Was trafić to trafi to cobędzie najlepsze a problemy w trakcie same będą się rozwiązywały. Najgorzej zbyt mocno napierać, pakować się na siłę w jakieś np. obciążenia finansowe dodatkowe byle tyko kupić. Czasem trzeba złapać oddech i wyznaczyć warunki które Wam odpowiadają.

 

Powodzenia! Jak wywiem się coś o tych zaliczkach to dam znać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aida - Damy, damy, nie ma mowy żeby się nie udało :D

Autko - fajna sprawa do szukania działki, ja twardo zamierzam po roztopach chwycić za rower. Macie już jakieś rozeznanie w ciekawych (czyt. tanich) okolicach podkrakowskich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze:) Ja nei zauwazyłam, że Ty od nas;)

 

wiesz co my rozgladaliśmky się w konkretnym kiedunku, czyli w kierunku Bielska bo tam mam rodzinę...Taniej? No tam gdzie mniej znane tereny;) Jakis kryspinowy i liszki to wysoko stoją>> Tam chceilismy najpierw, teraz to szukamy dzialek w malych miasteczkach pod krakowem, no i tak chcemy się zmnieścic z dzialka w 50 000 gora, lepiej tak kolo 40 000, wielkosc 9-12 ar

 

Mniej więcej tak i najlepiej uzbrojona, jakis zabierzow np mógłby byc;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aida - coraz wiecej nasze rodziny łączy :D

Ja także z Bielska, z małym brzdącem i bez grosza na koncie :wink:

Celuję trochę bliżej - tak max do Skawiny, może się coś uda znaleźć.

Cytując za forum: grunt to dobra działka :p

A teraz już lecę, miłej nocy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salgol :) Fajnue:) wiesz my tez wolelibysmky bliżej, ale jednak kwestia ksoztów. Szukam dzialki w pełni uzbrojonej w okkreślonym kierunku, byłoby mił w jakimś miasteczku pod Krakowem, wtedy nie byłoby problemów na przyszłość z dzieciakami...

 

Dario2 Witaj, napisz cos więcj o W Was o sytuacji i o planach:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...