Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa "OSZOŁOMÓW"- budowa bez wkładu,na kredyt ;)


Recommended Posts

No ja tez nie pisze zeby nie dolowoac ogolu i jeszcze bardziej siebie.

Najpierw byław walka z bankiem o kredyt na działke - 6 mies. Później z nierzetelnym notariuszem - kolejny 1 mies w plecy. Nastepnie z kolejnym kredytem (z przeniesieniem do innego banku) kolejne 2 mies. W miedzyczasie na szczescie paierki potrzebne do pozwolenia na budowe poszly szybko i gladko.

W koncu rozpoczela sie budowa. No i okazalo sie ze konieczna jest wymina gruntu bo nie ma warstwy nosnej. Kopali, kopali i sie dokopali.... na glebokosci 2,5 m do lustra wody a nie warstwy nosnej. Wiec bylo trzeba zasypac to jak najszybciej, i zasypac. Poszly cztery warstwy zwiru (od granulacji duzej, grubej do drobnej), kazda zageszczana mechanicznie. W sumie wyszlo cos 28 wywrotek po ok. 17 ton każda. Wiec na starcie poszlo w plecy cos 40 tys zl. Ale jak mi powiedziano, predzej dom zjedzie z tak zageszczonego gruntu niz cos mi sie zapadnie (jak to mialo miejsce w kilu okolicznych domach).

Potem poszlo lanie plyty fundamentowej. No przynajmniej tutaj nie bylo problemu. W nogi na pewno nie zmarzne (o ile ten dom kiedys stanie). Poszla warstwa B15+styro 30mm, po wyschnieciu kolejan warstwa, tym razem B20+styro 80mm. Docelowo bedzie jeszcze trzecia warstwa B20+styro 50 mm+ogrzewanie podlogowe.

W poniedzialek zaczeto stawiac pierwsza warstwe scian. We wtorek murarze nie przyjechali tylko zadzwonili i zazadali 100% podwyzki. A gnojki zle nie mieli: bezplatny dojazd na budowe, ciuchy, wyzywienie, sprzet. szope na sprzet, Toy-Toy'a. Jedyne czego od nich sie oczekiwalo to praca. Teoretycznie nie moj problem tylko wlasciciela firmy (nie wspomnialem o tym na poczatku, dla przypomnienia, nie buuduje sie sam lecz zaprzyjazniona firma) ale ... W koncu chodzi o MOJ dom, a ceny materialow tez nie stoja w miejscu tylko leca w gore jak szalone. Zeby chiciaz pogadali a nie w taki sposob ... Tak wiec jest o co sie martwic. Przez kolejne dwa dni szefostwo (kolezanka z kolega + jego syn) sami stawaili sciany, w miedzyczasie dzwonili do zarejestrowanych w urzedzie pracy bezrobotnych murarzy z oferta pracy. A oto jak wyglada u nas bezrobocie: murarz nr 1 - na wstepie rozmowy zapytal " Czy bede musial codziennie przychodzic do pracy?" - widac lepiej jest siedzec na garnuszku panstwa, w miedzyczasie zalapac jakos fuche, moze cos ukrasc ale nie kalac sie praca, murarz nr 2 (zarabia 5 zl/1 h - dostal od nas oferte dwukrotnie wyzszej placy) - nie jest zainteresowny bo woli przychodzic do pracy na 8 i konczyc o 15 , a reszta to on pier....

Komentowal nie bede, po prostu rece opadaja. Na szczescie udalo sie zalatwic budowlancow z Ukrainy, z pozowleniem na prace i pobyt. I to pelna ekipe. I co najwazniejsze sprawdzona na kilku wczesniejszych budowach. Maja zaczac od poniedzialku.

Tak wiec jak widzicie nie bardzo mialem o czym pisac. Ale musze spuscic z wentyla bo jeszcze troche i padne na zawal albo inny wylew. Czasami mam juz dosc tego wymarzonego domu. Zastanawaiam sie momentami po kiego w ogole zaczynalem historie z ta budowa. Po co mi te stresy? Ale z drugiej strony jak wezme jakakolwiek gazete i spojrze w rubryke z ofertami sprzedazy mieszkan, dochodze do wniosku ze to byla dobra decyzja - byle tylko dotrwac do konca.

Przepraszam za ten elaborat. Ale musialem to z siebie zrzucic.

Pozdrawiam wszystkich budujacych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ich troje też miewam chwile zwątpienia, ale aktualnie trochę sprawa budowy się ruszyła, czyli murarz pracuje i to dosyć szybko, dzisiaj zasypali częściowo fundamenty, więc wróciła nadzieja, że uda nam się jednak zadaszyć w tym roku, w związku z tym trochę podniósł mi się poziom optymizmu, ale wiam, że to do następnego razu, bo takie chwile załamania są na każdym etapie, począwszy od tego, że kupując działkę mieliśmy zapewnione, że na pewno sprawa papierków to tylko formalność i będzie trwać chwilę, a okazało się, że ta chwila to prawie dwa lata :evil: , potem wszystko też się znacznie opóźniało, jedyne co to kredyt udało nam się bardzo szybko i bez problemu załatwić. Jednak postanowiłam wyznaczać sobie bliskie cele, pokonywać trudności i jak patrzę wstecz to i tak pomimo początków uważam, że już sporo za nami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :) Zacne Grono Oszołomków ;) :lol:

Dla porównania powiem, że nasz domek razem z garazem ma 233m2, stan surowy zamknięty, w tym okna plastikowe , dach odeskowany, opapowany i przykryty blachodachówką (powierzchnia dachu strasznie duża bo 300m2), trzy pary drzwi wejściowych + brama garażowa wyniósł bez działki ok. 110 tys.

 

Ja tyle dałem za otwartą surówkę :( .

 

A oto jak wyglada u nas bezrobocie: murarz nr 1 - na wstepie rozmowy zapytal " Czy bede musial codziennie przychodzic do pracy?" - widac lepiej jest siedzec na garnuszku panstwa, w miedzyczasie zalapac jakos fuche, moze cos ukrasc ale nie kalac sie praca, murarz nr 2 (zarabia 5 zl/1 h - dostal od nas oferte dwukrotnie wyzszej placy) - nie jest zainteresowny bo woli przychodzic do pracy na 8 i konczyc o 15 , a reszta to on pier....

Spokojnie. Za jakiś czas wyspiarze otworzą swoje rynki pracy dla innych państw. I to niestety lub stety dla tych "tańszych". Już powoli zaczynają się powroty do kraju. Jeszcze trochę i zaczną się prosić o pracę.

Komentowal nie bede, po prostu rece opadaja.

Powiem, że nawet ręce z gaciami opadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, supe watek jak dla nas. Bedziemy budowac na kredyt prawie bez wkladu wlasnego. Na razie jestesmy w trakcie zakupu dzialki- tez na kredyt :-) Za rok jak beda sie liczyc moje dochody- jestem na dzialalnosci od czerwca, a licza sie po roku dzialalnosci, wezmiemy kredyt na budowe domu. Do tej pory i tak poniesiemy niemale koszty - kupujac projekt domu i przygotowujac papiery do pozwolenia na budowe- sami wiecie. mamy mieszkanie ktore tez jest skredytowane w tej chwili 40tys ale to tez cos. Nie wiemy czy sprzedamy je i bedzie wkladem wlasnym czy sprzedamy za jakis czas. Mieszkania w naszym rejonie miasta bardzo ida teraz w gore.

Chcemy budowac Dom w dziewannie z Archonu, mam nadzieje ze to nam sie nie zmieni, bo wlasnie zmienilismy koncepcje by budowac od razu z garazem i wczesniejszy projekt ktory sie nam podobal - Dom w groszku nie pasuje, jest za mala wersja z garazem, wersja wieksza jest z piwnica- my chcemy budowac bez, doprojektowywac garaz to dodatkowe koszty niepotrzebne i w dziewannie bardziej podoba nam sie gora. Mamy jeszcze czas na ta decyzje

Czy ktos bral kredyt w Santanderze? My na razie mamy na mieszkanie i dzialke, na pewno bedzie nam latwiej i taniej wziac tam kredyt na budowe domu zeby nie przenosci tych dwoch kredytow do innego banku- okropne koszty wycena, odpisy z ksiag, nowe wpisy do ksiag i wykreslenia hipoteki na razie mieszkania, nawet doliczajac PCC za kazdy kredyt osobno to sie zbiera sumka niezla

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj dorbie :lol:

Niektóre banki za udzielenie kredytu konsolidacyjnego czyli takiego,który pokrywa kredyt wziety w innym banku nie biora nawet prowizji. tak było w naszym przypadku. Nawet zwrócili nam koszty za zmiany w księdze wieczystej :p Powodzenai w poszukiwaniu dobrego kredytu :D

 

A zmienialiscie jaki bank na jaki?

My zmienialismy kredyt w Nordei na mieszkanie na konsolidacyjny na zakup działki i spłate kredytu na mieszkanie w SantanderConsumer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zmienialiscie jaki bank na jaki?

My zmienialismy kredyt w Nordei na mieszkanie na konsolidacyjny na zakup działki i spłate kredytu na mieszkanie w SantanderConsumer.

To miłe ,że mamy podobne gusta :wink:

My mieliśmy kredyt na działkę w PKO a teraz wzieliśmy w Millenium. Było troche czekania,ale teraz jest OK!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałam ze czeka sie dlugo w Millenium, miesiac? dluzej? od zlozenia wszystkich dokumentow. My od zlozenia dok czekalismy ok tygodnia, ale to nie na dom, wiec dokumentow mniej, chociaz wycena dzialki nas kosztowala 610zl i tydzien czekania

 

No witam ziomala :) Mu jeszcze tez z Ujesciska :) ale licze ze juz z nowym rokiem z za Gdanska :)

 

Co do Millenium to zalecalbym ostroznosc. Jak czytalem w kilku miejscach (m.in. i na tym forum) z tym bankiem sa straszne przewaly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No witam ziomala :) Mu jeszcze tez z Ujesciska :) ale licze ze juz z nowym rokiem z za Gdanska :)

 

A gdzie budujecie?

A z ktorego Ujesciska jestescie? Osiedle Ujescisko czy Szadolki, Kokoszki? przy Biedronce?

to Ujescisko przy Biedronce. A budujemy w Kleszczewie, 20 km za Gdanskiem, trasa Straszyn-Trąbki Wlk, 3 km od Trąbek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ostatnio się napaliłam na domek nad morzem, bo zawsze o tym marzyłam,aloe tam to już na pewno bylibysmy sami, no a stmtad to nawet 2 dni w tygpodniou przyjezdzać się nie da;)

 

Hej Aida77

Zapraszamy nad morze. Dużo się tu buduje a i działek troszkę wolnych zostało. No i będzie nas więcej oszołomów na północy :D

Co do podróży z północy na południe, fakt troszkę kłopot, wiem coś o tym.

Troszkę o sytuacji u "północnego" oszołoma. Dalej brniemy w debetach, będziemy czekac na przyłącze energetyczne i chyba ogrodzimy część działki, oczywiście za bankowe pieniądze :p A sąsiady budują, łoj budują, żal patrzeć na naszą pustą nadal działkę.

AAAA, no i jeszcze jedno, jest wielka szansa na odbiór projektu od architekta w tym tygodniu.

Pozdrowienia z nad morza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej zapałętałam się i tutaj, bo to w sumie wątek dla mnie :wink: oszołoma i raptusa

pisze na forum grupy budującej P-na i okolic oraz bab budujących :D od niedawna, domami zaczęłam się interesować po tym jak oszukał mnie właściciel mieszkania z rynku wtórnego (3 tyś w plecy) i nieszanowanie klientów przez developków z rynku pierwotnego (jak nie akceptujesz mojej umowy to wypad za drzwi)

 

od jakiś 2 tyg. szaleję na max-a zbieram infa o działkach, oczywiście wynajmuję, żyję od 1 do 1, mam zero oszczędności ale podobno zdolność z mężem kredytową (zwiększy się od przyszłego roczku) teraz chciałabym jak najszybciej znaleźć działkę, najchętniej uzbrojoną, będę musiała wziąść na nią kredyt załatwić papierki a od lutego dokredytować na dom i koszty, kto tak zrobił i ma dobre/złe doświadczenia ech moze macie już dosyć takich pytań, a jeszcze który bank jest ok Santander czy może BPH (mam w nim długo konto)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No witam ziomala :) Mu jeszcze tez z Ujesciska :) ale licze ze juz z nowym rokiem z za Gdanska :)

 

A gdzie budujecie?

A z ktorego Ujesciska jestescie? Osiedle Ujescisko czy Szadolki, Kokoszki? przy Biedronce?

to Ujescisko przy Biedronce. A budujemy w Kleszczewie, 20 km za Gdanskiem, trasa Straszyn-Trąbki Wlk, 3 km od Trąbek :)

 

Ach, to kawaleczek, ale okolica dosc ladna. Pracowalam jeszcze niedawno w Pszczolkach wiec wiem gdzie to mniej wiecej bo jezdzilam jedynka a i zdarzalo sie i przez Trabki w lato z powodu korkow :-) A my z tego Ujesciska osiedle Ujescisko :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...