pineska 08.11.2006 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 U nas ten sam problem, co u Olasy. Coprawda jeszcze troche zostało z ostatniej transzy, ale szybko topnieje, a z tego co czytałam, to wg prognoz w 2007 roku niewiele ma sie zmienic, i frank ma byc równie tani podobno, trudno tylko przewidziec na ile to prawda, bo pół roku temu to mówili jeszcze że ma drożeć, tak wiec na dwoje babka wróżyła. A na budowie trzeci juz miesiąc murarz tynkuje i nadal końca nie widać, jak sądzę, juz kilkakrotnie pobilismy rekord najdłuzszego tynkowania. No ale z uwagi na to, że końca prac wykończeniowych jeszcze nie widać, a zima i tak nieiwle zrobimy, to jakos to przetrwamy. Dziś przychodzi pan od kominka i będzie go montował. Wkład juz kupiony, koncepcja w wielkich bólach z grubsza wypracowana, choć nie było łatwo, bo mielismy z Piotrem dwa zupełnie odmienne wyobrażenie na ten temat, więc trzeba było wypracowac jakiś kompromis z lekką przewagą na moją korzyść , Na efekt naszego kompromisu bedziemy musieli niestety poczekać jeszcze troche. W tym czasie może murarz zdoła obsadzic parapety wewnętrzne a dekarz zewnętrzne. Może rozwiążemy przez zimę jakoś problem schodów, bo jak narazie brak nam pomysłów, moze długo oczekiwany hydraulik wkońcu sie pojawi, zobaczymy A tak bardziej optymistycznie, to powiem, że gdy wracam do naszego dziennika budowy, gdy patrzę na zdjęcia pustej działeczki z wiosny i zaraz potem patrzę na zdjęcie naszego domku przysypanego śniegiem, gdzie w oknach odbija sie swiatło, to myśle sobie, jak wiele juz sie zmieniło, ile już za nami, i choc tyle jeszcze przed nami, to naprawde warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ich_troje 09.11.2006 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 A u nas jak zwykle pod górę (to chyba norma przy budowaniu się). Wczoraj mieli zalać wieniec - i prawie zalali. A jak wiadomo prawie robi wielką różnicę W skrócie: grucha i pompa przyjechały dopiero ok. godz. 16. Pompiarz był trochę mało komunikatywny i nie docierały do niego sugestie wjechania na budowę przez inne działki. W efekcie się zakopał. Jego wyciąganie zajęło jakąś godzinę. Kierowca gruchy widząc co się dzieje odpuścił sobie jakiekolwiek próby wjazdu. Beton więc poszedł w rów, trzeba było zapłacić też za przyjazd obydwu panów, czyli kolejna kaska w błoto (dosłownie). Co poza tym? W związku z nie zalaniem wieńca pod znakiem zapytania stoi wejście cieśli no i sam dowóz materiału na dach. Z dobrych informacji to chyba tyle, że dziś być może przyjadą mierzyć okna i drzwi. Dla ciekawych, dokumentację zdjęciową z wczorajszych bojów z wyciąganiem pompy umieściłem w dzienniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amigokoktajl 09.11.2006 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Hajka dla Wszystkich oszołomów. U nas po staremu. Brak kasy ale za to mamy już pozwolenie na budowę. Pozdrowienia dla Wszystkich. Strasznie wieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 09.11.2006 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 A tak bardziej optymistycznie, to powiem, że gdy wracam do naszego dziennika budowy, gdy patrzę na zdjęcia pustej działeczki z wiosny i zaraz potem patrzę na zdjęcie naszego domku przysypanego śniegiem, gdzie w oknach odbija sie swiatło, to myśle sobie, jak wiele juz sie zmieniło, ile już za nami, i choc tyle jeszcze przed nami, to naprawde warto. I o to właśnei chodzi, tak trzymać :) Z tym frankiem to faktycznie, któ mógl przewidzec, ale z drugiej strony, raty do spłat tez mneijsze wieć chyba nei tak żle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 10.11.2006 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2006 Z frankiem my sie na razie cieszymy bo zaczynamy splacac kredyt na dzialke to mniejsze raty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 11.11.2006 01:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 Zastanawiam sie kto robi kosztorys domu do banku do kredytu, bo chcemy poczynic kilka zmian w projekcie i wowczas kosztorys z Archonu nie bedzie dobry. Czy Biuro wyceny nieruchomosci? I jaki jest tego koszt. Jak wycenialismy dzialke do kredytu to kosztowalo to nas 610zl, czy tu tez beda takie koszty? Czy ktos to z Was robil? _________________ Ja robiłem sam, tak aby się wszystko zgadzało - to znaczy wyszło tyle ile chciałem wziąć i 20% zaawansowania prac. Podbił to tylko pan, który robił adaptację projektu. Więc koszt 0PLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anukla 12.11.2006 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 Witam na forum bo to mój 1 post Jak najbardziej oszołom ze mnie, właśnie kupujemy działkę oczywiście w 100% na kredyt we frankach Potem mamy zamiar podwyższyć kwotę kredytu na budowę domu. Z tego co dowiedzieliśmy się od brokera żaden bank nie oferuje (przynajmniej teraz) kredytu od razu w całości na działkę i budowę kiedy nie ma się wkładu własnego. Więc za jego radą najpierw na działkę a potem jak już dostaniemy to na budowę, którą chcemy rozpocząć na wiosnę przyszłego roku i w tym samym roku najlepiej się wprowadzić. Oczywiście wszystko po to żeby uniknąć kosztów związanych z płaceniem komuś kasy za wynajem pokoju tak jak to jest do tej pory. Projekt najprostszy z możliwych (żeby było tanio o szybko http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=96&sid=5 Mam nadzieję że wszystko pójdzie zgodnie z planem bo jak na razie jestem na początku tej drogi. W ciągu zimy planuję pozałatwiać wszystkie dokumenty potrzebne do rozpoczęcia budowy żeby na wiosnę zacząć budowę. Trzymajcie kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyla 12.11.2006 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 Witaj anukla OSZOŁOMKI -jutro wchodzi nasz Bob budowniczy i zaczyna budowanie. Nie wiem co z tego wyjdzie po pogoda jaka jest każdy widzi ,ąle chłop się zarzeka ,że zbuduje. I jeszcze jeden ma w planach na ten rok 3majcie kciuki coby sie udało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 12.11.2006 23:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2006 Witam na forum bo to mój 1 post Jak najbardziej oszołom ze mnie, właśnie kupujemy działkę oczywiście w 100% na kredyt we frankach Potem mamy zamiar podwyższyć kwotę kredytu na budowę domu. Z tego co dowiedzieliśmy się od brokera żaden bank nie oferuje (przynajmniej teraz) kredytu od razu w całości na działkę i budowę kiedy nie ma się wkładu własnego. Więc za jego radą najpierw na działkę a potem jak już dostaniemy to na budowę, którą chcemy rozpocząć na wiosnę przyszłego roku i w tym samym roku najlepiej się wprowadzić. Oczywiście wszystko po to żeby uniknąć kosztów związanych z płaceniem komuś kasy za wynajem pokoju tak jak to jest do tej pory. Projekt najprostszy z możliwych (żeby było tanio o szybko http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=96&sid=5 Mam nadzieję że wszystko pójdzie zgodnie z planem bo jak na razie jestem na początku tej drogi. W ciągu zimy planuję pozałatwiać wszystkie dokumenty potrzebne do rozpoczęcia budowy żeby na wiosnę zacząć budowę. Trzymajcie kciuki Witaj, to tak jak my- wszystko na kredyt. Mamy kupiona dzialke na kredyt, od przyszlego mca zaczynamy splacac. Tylko sie juz zaczynamy zastanwiac, czy zdolamy splacac taki kredyt ok 1800zł. mamy mieszkanie, ktore chcemy zaczac wynajmowac jak sie wprowadzimy, ale ok roku-1,5 bedziemy budowac. Dylematy...Ale jak juz zaczelismy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 13.11.2006 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Tylko sie juz zaczynamy zastanwiac, czy zdolamy splacac taki kredyt ok 1800zł. Teraz to chyba trochę późno :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 13.11.2006 00:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Oj Nefeer CZasem trzeba postawic wszystko na jedna karte... Cyla trzymam kciuki już teraz:) witaj anukla projekt wybralas ok bo wydaje się prosty i tani, uda się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 13.11.2006 00:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 A tak wogole to co u Ciebie Nefer? Dawno się tutaj nie odzywałas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 13.11.2006 00:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Oj Nefeer CZasem trzeba postawic wszystko na jedna karte... Tiaaa - rozum podpowiada, żeby to była mocna karta :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 13.11.2006 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Tylko sie juz zaczynamy zastanwiac, czy zdolamy splacac taki kredyt ok 1800zł. Teraz to chyba trochę późno :) No, nie? Ale na razie mamy kredyt tylko na dzialke, ten duzy bierzemy w polowie przyszlego roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olasa 13.11.2006 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Witaj anukla, my budujemy bardzo podobny domek. No i uruchomiliśmy kolejną transzę po tym katastrofalnie niskim kursie, ale nie było wyjścia kasa się skończyła, zima za pasem i trzeba szybko zadaszyć, w tym tyg. wylewać będą wieniec, mamy nowego murarza, wchodzi na budowę w czwartek, czas coraz bardziej goni, dobrze, że prognozy na ten tydzień optymistyczne Moje pierwsze wnioski odnośnie budowania to przede wszystkim zawsze wyjdzie więcej kasy niż zamierzało się wydać, nas najbardziej pociagają po kieszeni dodatkowe wydatki, np. dodatkowy wieniec na fundamencie (miało nie być), fundament wyższy niż w projekcie (z powodu gliny i spadzistego terenu) dodatkowe belki na okna (miało nie być, w projekcie są razem z wieńcem) deskowanie (miała być folia) itd, ale myślimy, że robimy dla siebie i chcemy aby było jak najlepiej więc na podstawie nie oszczędzamy, ale jak tak dalej będzie to kredyt skończy się szybciej niż przewidywaliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 13.11.2006 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Tylko sie juz zaczynamy zastanwiac, czy zdolamy splacac taki kredyt ok 1800zł. Teraz to chyba trochę późno :) No, nie? Ale na razie mamy kredyt tylko na dzialke, ten duzy bierzemy w polowie przyszlego roku eeeeeeeee to jeszcze masz czas na przemyślenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 13.11.2006 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 A tak wogole to co u Ciebie Nefer? Dawno się tutaj nie odzywałas... a bo idzie jak .......... przeciąganie drutu kolczastego przez odbytnicę ........ póki co robi się ZUD....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anukla 13.11.2006 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 No mam nadzieję że będzie OK Jutro idziemy do brokera złożyć wszystkie dokumenty potrzebne do wzięcia kredytu na działkę. Niestety nie mamy mieszkania żeby potem komuś wynajmować, byłby dodatkowa kaska ale mimo wszystko wychodzi to taniej niż kupno mieszkania w Warszawie a płacić komuś do końca życia 1000 zł za wynajem pokoju nie mam zamiaru :: Powodzenia wszystkim oszołomkom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejw 13.11.2006 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Witam we wrześniu rozpoczeliśmy to trudne zadanie jakim jest budowa i rozliczanie siez bankiem 100% kredyt pozdromaciej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 13.11.2006 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 Nefer juz widze podejzalam w dzienniku więcej:) Fajny ten dom..mialam napisac domeczek, ale chyba nei pasuje, widze że duzy, dwurodzinny, fajnei zorganizowany, no i wsumie konkretna babka jestes U nas teraz etap dyskusji Kraków czy bielsko ;)Z tymże krakow t pod krakowem pewnei koło 15-20 km w jakiejs wiosce a Bielsko to pewnie daloby się załapać na boczne dzielnice miasta no i rodzina pod reka... Na szczęście koja mala coreczka uwielbia bielsko więc mam jej poparcei, bo ja ze wzgke du walsnei na rodzine, znajomych wolalabym bielsko...no i górki, tereny anukla to tak jak my i niektórzy z tad, nic nie mamy, nia mieskzanka ani dzialki tylko ewentualnie zdolnosc kredytową Olasa a na jakim etapie ejstescie i ile wydaliscie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.