Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa "OSZOŁOMÓW"- budowa bez wkładu,na kredyt ;)


Recommended Posts

U nas ten sam problem, co u Olasy. Coprawda jeszcze troche zostało z ostatniej transzy, ale szybko topnieje, a z tego co czytałam, to wg prognoz w 2007 roku niewiele ma sie zmienic, i frank ma byc równie tani podobno, trudno tylko przewidziec na ile to prawda, bo pół roku temu to mówili jeszcze że ma drożeć, tak wiec na dwoje babka wróżyła.

 

A na budowie trzeci juz miesiąc murarz tynkuje i nadal końca nie widać, jak sądzę, juz kilkakrotnie pobilismy rekord najdłuzszego tynkowania. No ale z uwagi na to, że końca prac wykończeniowych jeszcze nie widać, a zima i tak nieiwle zrobimy, to jakos to przetrwamy. Dziś przychodzi pan od kominka i będzie go montował. Wkład juz kupiony, koncepcja w wielkich bólach z grubsza wypracowana, choć nie było łatwo, bo mielismy z Piotrem dwa zupełnie odmienne wyobrażenie na ten temat, więc trzeba było wypracowac jakiś kompromis z lekką przewagą na moją korzyść :) , Na efekt naszego kompromisu bedziemy musieli niestety poczekać jeszcze troche. W tym czasie może murarz zdoła obsadzic parapety wewnętrzne a dekarz zewnętrzne. Może rozwiążemy przez zimę jakoś problem schodów, bo jak narazie brak nam pomysłów, moze długo oczekiwany hydraulik wkońcu sie pojawi, zobaczymy

 

A tak bardziej optymistycznie, to powiem, że gdy wracam do naszego dziennika budowy, gdy patrzę na zdjęcia pustej działeczki z wiosny i zaraz potem patrzę na zdjęcie naszego domku przysypanego śniegiem, gdzie w oknach odbija sie swiatło, to myśle sobie, jak wiele juz sie zmieniło, ile już za nami, i choc tyle jeszcze przed nami, to naprawde warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A u nas jak zwykle pod górę (to chyba norma przy budowaniu się). Wczoraj mieli zalać wieniec - i prawie zalali. A jak wiadomo prawie robi wielką różnicę:) W skrócie: grucha i pompa przyjechały dopiero ok. godz. 16. Pompiarz był trochę mało komunikatywny i nie docierały do niego sugestie wjechania na budowę przez inne działki. W efekcie się zakopał. Jego wyciąganie zajęło jakąś godzinę. Kierowca gruchy widząc co się dzieje odpuścił sobie jakiekolwiek próby wjazdu. Beton więc poszedł w rów, trzeba było zapłacić też za przyjazd obydwu panów, czyli kolejna kaska w błoto (dosłownie).

Co poza tym? W związku z nie zalaniem wieńca pod znakiem zapytania stoi wejście cieśli no i sam dowóz materiału na dach.

Z dobrych informacji to chyba tyle, że dziś być może przyjadą mierzyć okna i drzwi.

Dla ciekawych, dokumentację zdjęciową z wczorajszych bojów z wyciąganiem pompy umieściłem w dzienniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A tak bardziej optymistycznie, to powiem, że gdy wracam do naszego dziennika budowy, gdy patrzę na zdjęcia pustej działeczki z wiosny i zaraz potem patrzę na zdjęcie naszego domku przysypanego śniegiem, gdzie w oknach odbija sie swiatło, to myśle sobie, jak wiele juz sie zmieniło, ile już za nami, i choc tyle jeszcze przed nami, to naprawde warto.

 

I o to właśnei chodzi, tak trzymać :):)

 

Z tym frankiem to faktycznie, któ mógl przewidzec, ale z drugiej strony, raty do spłat tez mneijsze wieć chyba nei tak żle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie kto robi kosztorys domu do banku do kredytu, bo chcemy poczynic kilka zmian w projekcie i wowczas kosztorys z Archonu nie bedzie dobry. Czy Biuro wyceny nieruchomosci? I jaki jest tego koszt. Jak wycenialismy dzialke do kredytu to kosztowalo to nas 610zl, czy tu tez beda takie koszty? Czy ktos to z Was robil?

_________________

Ja robiłem sam, tak aby się wszystko zgadzało - to znaczy wyszło tyle ile chciałem wziąć i 20% zaawansowania prac. Podbił to tylko pan, który robił adaptację projektu. Więc koszt 0PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam na forum bo to mój 1 post :)

Jak najbardziej oszołom ze mnie, właśnie kupujemy działkę oczywiście w 100% na kredyt we frankach :)

Potem mamy zamiar podwyższyć kwotę kredytu na budowę domu. Z tego co dowiedzieliśmy się od brokera żaden bank nie oferuje (przynajmniej teraz) kredytu od razu w całości na działkę i budowę kiedy nie ma się wkładu własnego. Więc za jego radą najpierw na działkę a potem jak już dostaniemy to na budowę, którą chcemy rozpocząć na wiosnę przyszłego roku i w tym samym roku najlepiej się wprowadzić. Oczywiście wszystko po to żeby uniknąć kosztów związanych z płaceniem komuś kasy za wynajem pokoju tak jak to jest do tej pory.

Projekt najprostszy z możliwych (żeby było tanio o szybko :)

http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=96&sid=5

Mam nadzieję że wszystko pójdzie zgodnie z planem :) bo jak na razie jestem na początku tej drogi. W ciągu zimy planuję pozałatwiać wszystkie dokumenty potrzebne do rozpoczęcia budowy żeby na wiosnę zacząć budowę.

Trzymajcie kciuki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam na forum bo to mój 1 post :)

Jak najbardziej oszołom ze mnie, właśnie kupujemy działkę oczywiście w 100% na kredyt we frankach :)

Potem mamy zamiar podwyższyć kwotę kredytu na budowę domu. Z tego co dowiedzieliśmy się od brokera żaden bank nie oferuje (przynajmniej teraz) kredytu od razu w całości na działkę i budowę kiedy nie ma się wkładu własnego. Więc za jego radą najpierw na działkę a potem jak już dostaniemy to na budowę, którą chcemy rozpocząć na wiosnę przyszłego roku i w tym samym roku najlepiej się wprowadzić. Oczywiście wszystko po to żeby uniknąć kosztów związanych z płaceniem komuś kasy za wynajem pokoju tak jak to jest do tej pory.

Projekt najprostszy z możliwych (żeby było tanio o szybko :)

http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=96&sid=5

Mam nadzieję że wszystko pójdzie zgodnie z planem :) bo jak na razie jestem na początku tej drogi. W ciągu zimy planuję pozałatwiać wszystkie dokumenty potrzebne do rozpoczęcia budowy żeby na wiosnę zacząć budowę.

Trzymajcie kciuki :)

 

Witaj, to tak jak my- wszystko na kredyt. Mamy kupiona dzialke na kredyt, od przyszlego mca zaczynamy splacac. Tylko sie juz zaczynamy zastanwiac, czy zdolamy splacac taki kredyt ok 1800zł. mamy mieszkanie, ktore chcemy zaczac wynajmowac jak sie wprowadzimy, ale ok roku-1,5 bedziemy budowac. Dylematy...Ale jak juz zaczelismy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj anukla, my budujemy bardzo podobny domek.

No i uruchomiliśmy kolejną transzę po tym katastrofalnie niskim kursie, ale nie było wyjścia kasa się skończyła, zima za pasem i trzeba szybko zadaszyć, w tym tyg. wylewać będą wieniec, mamy nowego murarza, wchodzi na budowę w czwartek, czas coraz bardziej goni, dobrze, że prognozy na ten tydzień optymistyczne :D

 

Moje pierwsze wnioski odnośnie budowania to przede wszystkim

zawsze wyjdzie więcej kasy niż zamierzało się wydać, nas najbardziej pociagają po kieszeni dodatkowe wydatki, np. dodatkowy wieniec na fundamencie (miało nie być), fundament wyższy niż w projekcie (z powodu gliny i spadzistego terenu) dodatkowe belki na okna (miało nie być, w projekcie są razem z wieńcem) deskowanie (miała być folia) itd, ale myślimy, że robimy dla siebie i chcemy aby było jak najlepiej więc na podstawie nie oszczędzamy, ale jak tak dalej będzie to kredyt skończy się szybciej niż przewidywaliśmy :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko sie juz zaczynamy zastanwiac, czy zdolamy splacac taki kredyt ok 1800zł.

Teraz to chyba trochę późno :):) :wink:

 

No, nie? :D Ale na razie mamy kredyt tylko na dzialke, ten duzy bierzemy w polowie przyszlego roku

eeeeeeeee to jeszcze masz czas na przemyślenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mam nadzieję że będzie OK :)

Jutro idziemy do brokera złożyć wszystkie dokumenty potrzebne do wzięcia kredytu na działkę. Niestety nie mamy mieszkania żeby potem komuś wynajmować, byłby dodatkowa kaska ale mimo wszystko wychodzi to taniej niż kupno mieszkania w Warszawie a płacić komuś do końca życia 1000 zł za wynajem pokoju nie mam zamiaru ::

 

Powodzenia wszystkim oszołomkom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nefer juz widze podejzalam w dzienniku więcej:) Fajny ten dom..mialam napisac domeczek, ale chyba nei pasuje, widze że duzy, dwurodzinny, fajnei zorganizowany, no i wsumie konkretna babka jestes ;)

 

U nas teraz etap dyskusji Kraków czy bielsko ;)Z tymże krakow t pod krakowem pewnei koło 15-20 km w jakiejs wiosce a Bielsko to pewnie daloby się załapać na boczne dzielnice miasta no i rodzina pod reka...

 

Na szczęście koja mala coreczka uwielbia bielsko więc mam jej poparcei, bo ja ze wzgke du walsnei na rodzine, znajomych wolalabym bielsko...no i górki, tereny

 

anukla to tak jak my i niektórzy z tad, nic nie mamy, nia mieskzanka ani dzialki tylko ewentualnie zdolnosc kredytową ;)

 

Olasa a na jakim etapie ejstescie i ile wydaliscie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...