nieśmiała propozycja-grupa WAWER

[wbrat]

Lawy: dzieki za info... rany, a ja już się odzwyczaiłem od wizyt w naszej kochanej gmino-dzielnicy... .

Czyli widzę, że po gaz uderzać już teraz i w pierwszej kolejności do gminy. A czy nowe przepisy nie zmieniają kwestii pozwolenia na budowe instalacji wewnątrz? Cos mi sie obilo o uszy, ze od stycznia 2006 wystarczy zgloszenie... moze ktos sie orientuje w tej kwestii?

 

Z prądem to możesz na początku roku wystąpić o warunki. Potem podpisanie umowy, zrobią CI przyłącze wiosna/lato, a prąd popłynie dopiero po wielu formalnościach (jeśli nie masz budwlanego tylko od razu docelowe) czyli de facto po oddaniu domu do uzytkowania.

 

Budowlanego pradu nie mam. Piszesz, ze docelowy to dopiero po oddaniu domu do uzytkowania. Ale odbiore dom bez pradu??

[Lawy]

(...)

Czyli widzę, że po gaz uderzać już teraz i w pierwszej kolejności do gminy. A czy nowe przepisy nie zmieniają kwestii pozwolenia na budowe instalacji wewnątrz? Cos mi sie obilo o uszy, ze od stycznia 2006 wystarczy zgloszenie... moze ktos sie orientuje w tej kwestii?

 

W pierwszej kolejności to zrób projekty bo i zgłoszenie i pozwolenie jest jak już masz projekt który wraz z wnioskiem składasz. Ja miałem 2 projekty - jeden instalacji wewn. a drugi to przyłącza.

Projekt inst. wewn. złożyłem z wnioskiem o pozwolenie na budowę, a ten drugi wraz ze zgłoszeniem zamiaru budowy. Jednocześnie tuż po zgloszeniu zaczałem zalatwiać gazownię.

U mnie - już wiem kto będzie robił przyłącze tzn wiem kto wygrał przetarg - tylko kłopot jest że ta firma jeszcze nie wie i dowie sięw poniedzialek - wtedy dzwonię do nich i będę może coś wiedział o terminach.

 

Budowlanego pradu nie mam. Piszesz, ze docelowy to dopiero po oddaniu domu do uzytkowania. Ale odbiore dom bez pradu??

 

Kolejny bezsens urzedowy, ale to jest tak że podlączą CI wszystko, tylko że żeby zainstalowali Ci licznik (czyli de facto puścili prąd) powinieneś donieść sporo papierów które w praktyce równają się oddaniu domu do użytkowania (czy jak się to formalnie nazywa). Ja obeszłem to wszystko w trochę inny sposób który opisałem już.

[mlk]

(...)

Czyli widzę, że po gaz uderzać już teraz i w pierwszej kolejności do gminy. A czy nowe przepisy nie zmieniają kwestii pozwolenia na budowe instalacji wewnątrz? Cos mi sie obilo o uszy, ze od stycznia 2006 wystarczy zgloszenie... moze ktos sie orientuje w tej kwestii?

 

W pierwszej kolejności to zrób projekty bo i zgłoszenie i pozwolenie jest jak już masz projekt który wraz z wnioskiem składasz. Ja miałem 2 projekty - jeden instalacji wewn. a drugi to przyłącza.

Projekt inst. wewn. złożyłem z wnioskiem o pozwolenie na budowę, a ten drugi wraz ze zgłoszeniem zamiaru budowy. Jednocześnie tuż po zgloszeniu zaczałem zalatwiać gazownię.

U mnie - już wiem kto będzie robił przyłącze tzn wiem kto wygrał przetarg - tylko kłopot jest że ta firma jeszcze nie wie i dowie sięw poniedzialek - wtedy dzwonię do nich i będę może coś wiedział o terminach.

 

Budowlanego pradu nie mam. Piszesz, ze docelowy to dopiero po oddaniu domu do uzytkowania. Ale odbiore dom bez pradu??

 

Kolejny bezsens urzedowy, ale to jest tak że podlączą CI wszystko, tylko że żeby zainstalowali Ci licznik (czyli de facto puścili prąd) powinieneś donieść sporo papierów które w praktyce równają się oddaniu domu do użytkowania (czy jak się to formalnie nazywa). Ja obeszłem to wszystko w trochę inny sposób który opisałem już.

 

 

to napisz i mi jak obszedłeś dzięki

 

GDZIE MOŻNA ZROBIĆ BADANIA JAKOŚCI WODY ZE STUDNI????

[Bess]

Zakończył się u mnie kolejny etap.

A oto dwie fotki.

 

http://foto.onet.pl/upload/25/36/_549792_n.jpg

 

http://foto.onet.pl/upload/43/29/_549791_n.jpg

[wbrat]

W pierwszej kolejności to zrób projekty bo i zgłoszenie i pozwolenie jest jak już masz projekt który wraz z wnioskiem składasz. Ja miałem 2 projekty - jeden instalacji wewn. a drugi to przyłącza.

 

Rany, ciarki mnie przychodza na sama mysl. Jaki jest orientacyjny koszt takich projektow?

[Pietka]

Bess widok jest imponujacy. "Domek" wyglada superancko. Trzymaj tak dalej.

[Lucky Mike]

Także chciałbym poznać koszt projektu przyłącza i instalacji wewnętrznej

 

Pozdrawiam,

[Lawy]

Pewien nie jestem ale zdaje się że za wszystko (tzn projekt przyłącza, projekt instalacji łącznie z uzgadnianiem w Zud-ie itd) to było 900 PLN .

[Bess]

Pewien nie jestem ale zdaje się że za wszystko (tzn projekt przyłącza, projekt instalacji łącznie z uzgadnianiem w Zud-ie itd) to było 900 PLN .

 

U mnie tak samo.

[eMKey]

Pewien nie jestem ale zdaje się że za wszystko (tzn projekt przyłącza, projekt instalacji łącznie z uzgadnianiem w Zud-ie itd) to było 900 PLN .

 

U mnie tak samo.

 

A mógłbym od was dostać namiar na tego projektanta?

pzdr.

[Agnieszek]

http://foto.onet.pl/upload/3/22/_550448_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/16/14/_550440_n.jpg

 

Skoro wszyscy się tak chwalicie, to ja też! Elewacja w końcu zrobiona, podbitka też! W tym tygodniu prawdopodobnie (o ile pogoda pozwoli) będzie zrobiony cokół w kolorze dachu. I właściwie z zewnątrz to będzie tyle na ten rok. Zaczniemy orkę w środku. Najpierw tynk mozaikowy na klatce schodowej, potem łazieneczki, grzejniczki, itd aż do wyczerpania zasobów....

 

Domek miał być w innym kolorze, ale trochę stchórzyliśmy i wybraliśmy kolor, który nam się podobał, a przy okazji był bezpieczny. Za każdym razem inaczej wygląda! Tzn. oczywiście zależy od pory dnia i słoneczka! Grunt, że nam się podoba. Trochę się baliśmy, ale efekt przerósł nasze oczekiwania! To samo z podbitką. Ciekawe jak będzie wyglądał nasz domek, gdy zamontujemy halogenki. Mam nadzieję, że nie jak choinka... Ale chyba nie!

[trolosa]

Lawy i Agnieszek zazdroszcze Wam tynków zewnętrznych !

U mnie zaczeli robić i przyszły przymrozki i się zwineli. Wymyśliłem im tynk ciepłochronny na perlicie, twierdzili, że jest za zimno i nie daje się przycierać. Co raz większe mam podejrzenia, że matołki nie zachowały receptury podanej wielkimi wołami na każdym opakowaniu i im z tego powodu nie szło. Znamienne dla Polaka ma napisane a i tak zrobi po swojemu. Zresztą na części ściany zrobili tynk, powychodziły bomble, myśle mróz chwycił i rozsadziło, trza czekać do wiosny. Jeszcze palcem bomble poprzyklepywałym co i mi i wykonawcy smutno nie było,że ta jego robota, wspomożona jego własną inwencją, się zepsuła. Ide ja z tym wykonawcą jeszcze raz na rozpoczęte i niezakończone tynki spojrzeć i mówię że ta cholerna jesień i te temperatury i do tego jeszcze te bomble na dodatek. Chłop skrobnął paluchem po bomblu a pod spodem gruda nierozmieszanego wapna. A w instrukcji było: sypać suche wapno na perlit, a spece się uparły że będą lasowane dodawać "w odpowiedniej proporcji " bo "tak panie lepiej - przecie nie jak oni to kto ma się znać" ???

 

Lawy gdzie szambo zamawiasz bo i mnie przypiliło i też już muszę a nie bardzo mam pomysł gdzie, może do lasu

 

Ach jak fajnie te Wasze chałupki rosną... pzdr

[Lawy]

Ja tak sobie myślę że jednak część budowlańców to raczej czytać nie umie....

 

Szambo:

Ja zamówiłem z EkoTransu - http://www.szambo.go3.pl/oferta.html

W tą sobotę przyjedzie i będzie montowany w dole.

Bess zamawiała z Salexpolu - ale krażą złe opinie na temat terminowości i słownoci tegoż, choć Bess kłopotów nie miała - ja się jednak nie zdecydowałem

Mam jeszcze dwa namiary falenicko/otwockie na szambo. Jak zainteresowany jestes to napisz a podam telefony.

Zdaje się że Vivaldi z Otwockiej zamawia w Probudzie http://www.probud.pl/index.htm ale tam jest drogi dowóz.

 

Generalnie z szambami nei ma lekko - te ich atesty to o kant d.... można potłuc. Szczelność generalnei nie jest znana u nikogo. Najlepiej chyba pod względem atestów to wypadł probud który jako jedyny ma ateścik Instytutu Ochrony Środowiska

[Chatte]

Kochani sąsiedzi przez miedzę,

co prawda nie buduję w Wawrze ale całkiem po sąsiedzku, bo w Józefowie.

Pytałam juz na grupie otwockiej ale odesłali mnie do Was w sprawie tynków cementowo-wapiennych.

Lawy chwali się swoimi tynkami - może podzieliłbys się bardziej szczegółowymi namiarami na tynkarzy? Nie muszą byc z agregatu, ważne żeby były równo połozone. Szukam już teraz, choc planuję je kłaść jak znowu będzie ciepło (może maj 2006...).

Mam namiary na fenomenalnych fachowców ale są przeraźliwie drodzy - sama robocizna to 22 zł/m2 tynku !!!!!! Poratujcie - ci fachowcy to dla tych co trafili szóstkę w lotto.

[Lawy]

22 zł?? za cem-wap to b. drogo.

namiary podesłałem na priv.

[mlk]

Pojutrze będzie spotkanie sąsiedzkiej GRUPY OTWOCKIEJ (19 listopada godz. 18. Pub pod Kotem w Otwocku) - ja wybieram się i zapraszam Was, myślę że warto!

 

[wbrat]

Lawy: ja też będę wdzięczny za namiary na tynkarzy. U Ciebie robili z agregatu, czy bez? Ile im to czasu zajęło i jaki metraż??

[Lawy]

namiar na priv,

tyki ręcznie, cem-wap, 3 warstwowo, ostatnia warstwa to piasek kwarcowy. Niecały miesiąc roboty ale dokładnie nie pamiętam metrażu.

[wbrat]

Lawy: dzieki!

Miesiąc czasu... rany... jednak co maszyna, to maszyna...

[Lawy]

no długo to trwało po przeliczeniu to jakieś 3 tygodnie ale robili też w weekendy.

Za szybkość musisz więcej zaplacić.