Grupa planująca budowę w 2007

[zygmor]

U nas dom zadaszony był na tydzień przed Wielkanocą, a zaczęliśmy w połowie stycznia. Obecnie skończone mamy tynki, szykujemy się do wylewek.

[semir]

u nas 3 dzien deskowaniado konca tygodnia chyba skończą

po ok 2 tyg.przychodzą dekarze, a dachówka już dziś ma przyjechać

pozdrowienia

[pierwek]

A ona, że jak sąsiedzi zostaną poinformowani O WARUNKACH ZABUD. to po 14 dniach mogę mieć tę pieczątkę. Mówię, że sąsiedzi już mają moje warunki zabudowy, ale interesuje mnie ile czasu potrzebuje Urząd na przybicie pieczątki?!!! No to ona, że to chwilka dosłownie!

Matrix - takie rozmowy musze odbywać.

 

Niepotrzebnie się wsciekłaś. Tak jest z tymi decyzjami. Dostajesz papier a po 2 tyg on jest ostateczny i wtedy trzeba udać się po pieczątkę.

 

Też się zdziwiłem jak zaniosłem papiery do banku bez pieczątki o ostateczności.

[Honia74]

Witam,

trochę mnie zdziwił fakt jakiejś pieczątki na warunkach zabudowy .

Pozwolenie dostałam a po żadną pieczątkę na warunkach zabudowy

nie biegałam .

[iwa]

Czy może ktoś mi pomóc. Działkę mam nie uzbrojoną - czekam na prąd , oczywiście coś wynikło i pewnie nie zdążą przed rozpoczęciem budowy, jaki kupić agregator prądu aby ekipa budująca mogła z niego skorzystać,

[semir]

Czy może ktoś mi pomóc. Działkę mam nie uzbrojoną - czekam na prąd , oczywiście coś wynikło i pewnie nie zdążą przed rozpoczęciem budowy, jaki kupić agregator prądu aby ekipa budująca mogła z niego skorzystać,

 

może masz blisko sąsiada który ci pozwoli korzystać z prądu

ja tak zrobiłem zapłaciłem za prąd 200,00 a agregaty są drogie

pozdrawiam

[iwa]

Czy może ktoś mi pomóc. Działkę mam nie uzbrojoną - czekam na prąd , oczywiście coś wynikło i pewnie nie zdążą przed rozpoczęciem budowy, jaki kupić agregator prądu aby ekipa budująca mogła z niego skorzystać,

 

może masz blisko sąsiada który ci pozwoli korzystać z prądu

ja tak zrobiłem zapłaciłem za prąd 200,00 a agregaty są drogie

pozdrawiam

 

 

Też nad tym myślę ale robiłeś jakis dodatkowy licznik czy tak na piękne oczy. nie znam tych ludzi . W poblizu mnie budują sie dwa domy i jestem pewna że jedni korzystaja z prądu od tych sasiadów. Pozdrawiam

[semir]

[

 

Też nad tym myślę ale robiłeś jakis dodatkowy licznik czy tak na piękne oczy. nie znam tych ludzi . W poblizu mnie budują sie dwa domy i jestem pewna że jedni korzystaja z prądu od tych sasiadów. Pozdrawiam[/quote

 

dowiedz się ile płacą na miesiąc za prąd ,i zaproponuj że zapłacisz im całość

ja zużyłem na budowie za 200,00 zł ( dwa miesiące)

a prowizorka kosztowała mnie 600,00

 

nie musiałem zakładac prowizorki ,ale w energetyce to strasznie długo sie załatwia ja czekałem 3 miesiące

[mikopiko]

Ulka ...co z tobą

[piotrulex]

nie musiałem zakładac prowizorki ,ale w energetyce to strasznie długo sie załatwia ja czekałem 3 miesiące

 

ja czekalem 2 tygodnie

[semir]

to macie spoko energetyke

[piotrulex]

to macie spoko energetyke

 

nie

 

poprostu jest okreslony termin jak wszedzie i staram sie pilnowac swoich spraw - mialem i tak podlaczenie 1 czy 2 dni po terminie lecz 1 telefon spowodowal ze byli na miejscu w ciagu 30-40 minut i poszlo im bardzo sprawnie

[semir]

ja pisze o tym jak zaczyna sie załatwiać dok.na podłaczenie,plan ,uzgodnienia

i podłaczenie

ja dałem dokumenty o warunki 12 maja i na razie czekam

[piotrulex]

ja pisze o tym jak zaczyna sie załatwiać dok.na podłaczenie,plan ,uzgodnienia

i podłaczenie

ja dałem dokumenty o warunki 12 maja i na razie czekam

 

to zadzwon do nich i sie zapytaj

 

jak ja do Starostwa zadzwonilem w ostatni dzien w ktorym cos tam powinno byc dla mnie gotowe to nawet nie mogli znalezc mojego wniosku juz nie mowiac o gotowej opinii czy decyzji. jak bym nie zadzwonil to pewnie szybko bym tego nie dostal a tak to przed 15-ta podjechalem i czekalo juz ladnie na biureczku

 

kto nie pilnuje ten nie ma

[Vafel]

Hej,

 

Planowałem rozpocząć budowę w tym roku, ale chyba się to nie uda. Na razie czekam na wypis z ksiąg wieczystych (szlag mnie trafia, mają to w komputerze, a potrzebują 2 tygodni, żeby wydrukować i przybić pieczątkę). Z rzeczy, które realnie powinno udać się zrobić jeszcze w tym roku to:

 

1. podział działki - 1 m-c (lipiec)

2. darowizna (dostajemy połówkę od teściów - ktoś wie ile to może potrwać? załatwianie z notariuszem, wpisy do ksiąg itp. (sierpień?)

3. wybór i kupno projektu - w tak zwanym międzyczasie (sierpień)

4. adaptacja projektu, projekt zagospodarowania działki itp. - dopiero jak będzie podzielona działka i pewnie potrwa 1 m-c (sierpnień/wrzesień)

5. załatwienie nadzoru archeologicznego (stanowisko na działce) - około 1-2 m-cy, można zacząć dopiero jak będzie podzielona działka, ale robić jednocześnie z adaptacją (sierpień/wrzesień)

6. ustalenie warunków przyłączy (woda, prąd, kanalizacji i gazu nie ma) - ktoś wie ile to trwa (sierpień/wrzesień)

7. uzyskanie pozwolenia na budowę - zakładając (mało realnie), że poprzednie terminy się nie poprzesuwają, papiery złożę we wrześniu i na pozwolenie będę czekał około 2 m-cy, to w listopadzie powinno być.

 

Listopad to trochę późno. Fundamentów chyba nie zrobię (choć bardzo bym chciał), ale może chociaż uda się zrobić przyłącza (woda, prąd) i utwardzić "drogę" jakimś gruzem.

 

Co myślicie? O czymś zapomniałem?

 

P.S. Bo pewnie nie mogę się zabrać za przyłącza itp. przed uzyskaniem pozwolenia na budowę... mam rację?

[piotrulex]

Hej,

 

hej

 

zrobil bym jeszcze

 

2a. wypis i wyrys na podstawie ktorego dowiesz sie jakie masz warunki zabudowy i dopiero wtedy bedziesz mogl wybrac projekt. kat pochylenia dachu, ilosc kondygnacji naziemnych, linia dachu itp.

[iwa]

Hej,

 

Planowałem rozpocząć budowę w tym roku, ale chyba się to nie uda. Na razie czekam na wypis z ksiąg wieczystych (szlag mnie trafia, mają to w komputerze, a potrzebują 2 tygodni, żeby wydrukować i przybić pieczątkę). Z rzeczy, które realnie powinno udać się zrobić jeszcze w tym roku to:

 

1. podział działki - 1 m-c (lipiec)

2. darowizna (dostajemy połówkę od teściów - ktoś wie ile to może potrwać? załatwianie z notariuszem, wpisy do ksiąg itp. (sierpień?)

3. wybór i kupno projektu - w tak zwanym międzyczasie (sierpień)

4. adaptacja projektu, projekt zagospodarowania działki itp. - dopiero jak będzie podzielona działka i pewnie potrwa 1 m-c (sierpnień/wrzesień)

5. załatwienie nadzoru archeologicznego (stanowisko na działce) - około 1-2 m-cy, można zacząć dopiero jak będzie podzielona działka, ale robić jednocześnie z adaptacją (sierpień/wrzesień)

6. ustalenie warunków przyłączy (woda, prąd, kanalizacji i gazu nie ma) - ktoś wie ile to trwa (sierpień/wrzesień)

7. uzyskanie pozwolenia na budowę - zakładając (mało realnie), że poprzednie terminy się nie poprzesuwają, papiery złożę we wrześniu i na pozwolenie będę czekał około 2 m-cy, to w listopadzie powinno być.

 

Listopad to trochę późno. Fundamentów chyba nie zrobię (choć bardzo bym chciał), ale może chociaż uda się zrobić przyłącza (woda, prąd) i utwardzić "drogę" jakimś gruzem.

 

Co myślicie? O czymś zapomniałem?

 

P.S. Bo pewnie nie mogę się zabrać za przyłącza itp. przed uzyskaniem pozwolenia na budowę... mam rację?

 

A co z warunkami zabudowy ( wynikają z planu zagospodarowania przestrzennego) z urzędu gminy lub miasta jak tego nie masz to dolicz sobie ok.3-4 miesięcy to zajmuje 1 pozycję w całej tej drodze do pozwolenia, nastaw się na dużo nerwów, Ja zaczęłam we wrześniu 2006r. a pozwolenie otrzymałam parę dni temu. Pozdrawiam i życzę wytrwałości i powodzenia.

[Vafel]

Dzięki wielkie za uwagi...

 

Z tego co się zorientowałem, to ja nie potrzebuje Warunków Zabudowy, tylko wypis z planu zagospodarowania (warunki zabudowy potrzebne są jak nie ma planu, a u mnie w gminie jest). Mam już wypis z planu zagospodarowania dla całej działki (niepodzielonej), więc po podziale powinien chyba być taki sam (bo niby czemu miałby się różnić). A otrzymanie go trwało około tygodnia, więc nie jest źle. Tydzień powinno też potrwać otrzymanie wypisu i wyrysu dla podzielonej działki... (mam nadzieję).

[mikopiko]

http://img516.imageshack.us/img516/5718/p6220001li9.jpg

 

to już jest koniec

[mkkafe]

Hello

 

My tez zaczelismy w tym szczesliwym 2007 roku

za 10 dni zalewamy strop

teraz mamy przestoj - miesiac juz nic nie robimy - ale mamy bardzo wprawna ekipe - stan zero i sciany parteru postawili w miesiac

Hej,

 

 

2. darowizna (dostajemy połówkę od teściów - ktoś wie ile to może potrwać? załatwianie z notariuszem, wpisy do ksiąg itp. (sierpień?)

 

zamawiasz termin u notariusza ( u mojego notariusza zamawialam termin 3 dni przed) on to zglasza do sadu i wpisuja Was do ksiegi - a na to maja az 3 miesiace, u nas zazwyczaj uwijaja sie w dwa