Grupa planująca budowę w 2007

[marcinn26lx]

Damro też się zastanawiałem nad grodzeniem, ale u mnie o dużo metrów więc drogo. Myślałem o siatce - też drogo

 

Ale ten pomysł z palikami i tasmą - prosty i świetny dzieki

[efilo]

A to nie jest tak, że budowa musi być ogrodzona? Czy ktoś zna się na przepisach?

[daggulka]

Witam.

Ja też słyszałam, że nie trzeba ogradzać -wystarczą tylko paliki z taśmą-najlepiej czerwoną żeby rzucała sie w oczy.

A ja dziś jednak nie jadę do architekta -jadę jutro na 18 godzinkę...za to dzis poświęcę czas po pracy dzieciom-może wybierzemy sie do parku albo na spacer i do Mc Donald . Ostatnio bardzo mało mam czasu dla rodziny-pracuję do 17 , a potem raz w tygodniu mam jakieś tam zajęcia, jeszcze jazdy z prawka , rozglądanie się za wykonawcami, łażenie po internecie w sprawach budowlanych....a dzieciaczki niedługo będą do mnie na "pani" mówić . Co zrobić...takie życie.

Pozdrawiam, Dagmara.

[AnetkaS]

I do tego szkoła się zaczęła . Czyli dziecię w szkole, my w pracy, potem dziecię przy lekcjach, my w internecie.. potem my spać, dziecię spać, potem dziecię do szkoły, my do pracy , a potem ..................... BUDOWA

 

Nasz córa nam oznajmiła, że do domu pojedzie jak już będzie gotowy (wiecie, jak w domu nie do poznania, tylko u nas będzie to zdecydowanie dłużej trwało )

[a_gnieszka]

 

Nasz córa nam oznajmiła, że do domu pojedzie jak już będzie gotowy (wiecie, jak w domu nie do poznania, tylko u nas będzie to zdecydowanie dłużej trwało )

 

O, to u nas by tak mogło być, nasza budowa ma trwać ok. 4-5 miesięcy pod klucz

 

A do nas przyszedł projekcik - na razie leży na poczcie, bo mąż nie zdążył odebrać. Już się nie mogę doczekać, kiedy go zobaczę

 

A poza tym praca, praca...

Aha, ostrzegam wszystkie panie, które jeżdżą samochodem - nie kładźcie torebki obok siebie na siedzeniu pasażera, wybicie szyby przez złodzieja i porwanie torby trwa sekundę - właśnie w ten sposób zostałam okradzona w czwartek Czeka mnie wyrabianie od nowa wszystkich dokumentów, kart do bankomatu, numeru telefonu i tak dalej Nie mówiąc o tysiącu drobiazgów i mojej ukochanej torebce

Oby go pokręciło, tego złodzieja

[miwi]

A nasza działeczka jest ogrodzona, taką już ją kupilismy, co prawda starą siatką ale jest . W przyszłości jak już będziemy mieszkać to się zrobi jakieś fajne ogrodzenie, na czas budowy jak najbardziej wystarczy.

a_gnieszka współczuję incydentu

[agnieszkakusi]

a my we wtorek podpisujemy umowę kredytową i ostro ruszamy. W tym roku fundamenty, w przyszłym reszta...już nie mogę się doczekać..

[penny]

A ja sobie wczoraj poczytałam opinie forumowiczów na temat grodzenia działek na czas budowy. Jak się można było spodziewać każdy ma swoją i jej się trzyma. Jedni nie grodzili wcale, inni stawiali ogrodzenia tymczasowe, jeszcze inni bramę robili tymczasową, a ogrodzenie docelowe - tu duże znaczenie miała wielkość działki i ryzyko uszkodzenia ogrodzenia podczas budowy.

Co mnie przekonało, żeby jednak jakiś płot postawić - przede wszystkim zabezpieczenie budowy przed dziećmi - dla których takie miejsca to najlepsze place zabaw. Taśma - owszem ostrzega, ale to łatwo obejść. Poza tym wiele osób mówiło, że póki nie ogrodzili działek to ludzie chodzili im po terenie (bo 10 m bliżej do sklepu), zostawiali na działkach śmieci, czasem, jak komuś zabrakło dwócz czy trzech cegieł to nie krępował się przyjść i ich "pożyczyć". No i można posadzić jakieś krzaczki czy drzewka przy orodzeniu

Doczytałam się też, że budowę ogrodzenia od strony ulicy trzeba zgłosić (nanieść na mapkę jak będzie biegło i opisać jak będzie wyglądało) i jeśli w ciągu 30 dni nie będzie żadnych uwag to dopiero wtedy można stawiać. Nie wiem tylko czy to dotyczy także ogrodzeń tymczasowych czy tylko docelowych - może ktoś z Was się orientuje?

 

Pozdrawiam

[owocowa2]

Witam wszystkich ja tez planuje rozpocząć budowe w przyszłym roku. Na razie mam mape od geodety wypis z planu zagospodarowania i zamierzam teraz składac papiery o media. Projekt domu juz mamy upatrzony jestesmy na etapie małych przeróbek u projektanta. Działeczke mamy w Kwirynowie to gmina Stare Babice koło Warszawy pozdrawiam i życze wszystkim wytrwałości w budowaniu

[Ywone]

Jestem dopiero w trakcie kupowania działki a już rozglądałam się za firmą budowlaną, no i znalazłam Po rozmowie dowiedziałam się, że w cenie budowy oni zapewniają architekta, geodetę, tymczasowe ogrodzenie, kierownika budowy i dziennik, materiał z dostawą, przyłącza i całą papierologię która jest mi potrzebna (to oni załatwiają pozwolenie na budowę). Jestem pod wrażeniem, bo za taka cenę inne firmy oferowały tylko budowę z materiałem. Dużo bym zaoszczędziła... a co wy o tym myślicie, bo ja już jestem prawie na nich zdecydowana.

[penny]

Ywone :

Z informacji jakie wyczytałam na forum - dla swojego dobra nie należy brać kierownika budowy związanego z wykonawcą. Taki układ powoduje, że kierownik będzie bronił interesu wykonawcy, a nie Twojego i w którymś momencie może się okazać, że sporo na tym stracisz.

Dodatkowo dowiedz się jak najwięcej o tej firmie - może ktoś z forumowiczów korzystał z jej usług. Ja tez jakiś czas temu znalazłam firmę, która oferowała wszystko, wydawała się solidna, gotowa byłam podjąć z nimi współpracę. Na szczęście poczytałam forum. Okazało się, że tylko marketing mają dobry.

 

Pozdrawiam

[komarek]

Zgadzam sie z penny. Kierownik budowy powinien być niezależny. jest od tego żeby kontrolować i bronić interesu budującego a nie wykonawców. Także sprawdź firmę. Życze powodzenia. Przede mną podobne przejscia.

[a_gnieszka]

Zgadzam się z Penny. Czasem niestety niska cena łączy się z kiepskim wykonaniem.

My jakiś czas temu znaleźlismy firmę - na pierwszy rzut oka super. Prawie podpisałam z nimi umowę.

Jak poszperałam i popytałam (dotarłam do kilku klientów), okazało się, że jest zupełnie inaczej. Przez to zamieszanie budowa nam się opóźni, ale nie żałuję - znaleźliśmy nowego wykonawcę, polecanego i zachwalanego (no i droższego )

A co do kierownika budowy... Nie wystarczy niezależny inspektor nadzoru?

[Ywone]

Myślałam tak jak a_gnieszka, że wystarczy niezależny inspektor budowy, który będzie pilnował dzieła kierownika. A firma wydaje się być solidna bo mają nawet zlecenia zagraniczne, ale popytam na forum czy ktoś miał z tą firmą do czynienia. Pozdrawiam

[penny]

Rzeczywiście, jeżeli kierownik budowy jest powiązany z wykonawcą to przydałby sie niezależny inspektor budowy. Ale nie ma obowiązku zatrudniania inspektora, dlatego wiele osób z niego rezygnuje biorąc niezależnego kierownika. A są tacy którzy biorą obu i oboje są niezależni. Kontroli nigdy dosyć, zwłaszcza jeżeli ktoś się na budowaniu nie zna

 

Tutaj jest trochę opinii na ten temat: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=65178&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=inspektor+nadzo

[agnieszkakusi]

a u mnie kierownikiem i inspektorem będzie jedna osoba, dyr. firmy budowlanej, w której pracuje moja mama. Super facet, który na pewno wszystkiego dopilnuje, bo ma opinię bardzo dokładnego i takiego, który "przyczepi się" tam gdzie trzeba. No i nie chce w ogóle ze mną rozmawiać o pieniądzach. Wychodzi na to, że będzie "darmowy".

[kraania]

Kusi w świetle prawa budowlanego nie może pełnić funkcji kierownika i inspektora ta sama osoba - art. 24.1. PB

a u nas na budowie będę kierownikiem ja albo mężuś....

[komarek]

no i o to chodzi żeby mieć zaufanego człowieka, który wszystkiego przypilnuje a jeszcze jak za darmo bedzie pracował to poprostu ekstra. Masz szczęście.

[penny]

kusi, kraania - choć to nieładnie to nic tylko pozazdrościć takich sytuacji

[daggulka]

No, witam kochani.

My już po wizycie u architekta...jeszcze jestem w szoku w pozytywnym tego słowa znaczeniu .

Wyobraźcie sobie że będę miała indywidualny projekt-taki dom jak sobie zamarzę(będzie to mimo wszystko Zośka tylko nieco zmodyfikowana-wyrysują nam ją od nowa z takimi zmianami jak chcemy).

Więc powiem tak- w cenie mam:

indywidualny projekt + cała papierologia aż po pozwolenie na budowę(łącznie z wszystkimi przyłączami)+nadzór budowlany+zapłata na sam koniec już po załatwieniu wszystkiego. Po prostu nic mnie nie obchodzi- na wiosnę zaczynam budowę.

I tu mam jeszcze pytanie do Paradoxa (mam nadzieję że tu zajrzy ): czy w tych 6000zł są też zawarte opłaty związane z tymi przyłączami?Bo nie zapytałam a nie wiem czy szykować dodatkową kasę na te opłaty(wiesz: za przyłącze prądu, gazu, wody, kanalizy-za to się coś płaci w tych wszystkich urzędach).

Na razie jestem happy-mamy sobie mniej więcej wyrysować zmiany w Zośce -mamy na to miesiąc czasu, za miesiąc zaczynamy pracę nad projektem....a narazie architekt załatwia inne papierki.

I to tyle, pozdrawiam-Dagmara.