Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa planująca budowę w 2007


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

poza tym ten sam architekt (biuro) zrobi wszystkie plany, uzgodnienia, i bedzie sprawowało nadzór w znaczeniu kierownika budowy :D

 

 

No nie no... Teraz to już jestem zielona z zazdrości. Moim architektem jest kuzynka i zastanawiam się własnie czy to oby na pewno dobre rozwiązanie. Głupio mi ją poprosic o cokolwiek... Mimo że stosunki miały być 'biznesowe".

 

Czy ktoś wie co zrobić żeby grunty przestały być rolne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kraania, a wiesz juz jak przebrnąć przez lasy państwowe, żeby mieć możliwość odlesienia działki pod zabudowę jednorodzinną? Masz juz załatwione dokumenty?

kusi działka jest już budowlana, ale zarośnięta samosiejkami co niestety powoduje konieczność wycinki sporej ilości drzew :roll: A prawdziwy las mam za ogrodzeniem :) chociaż wcale nie jestem przekonana czy on należy do lasów państwowych :roll: [/img]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efilo

 

 

jeśli stosunki miały być biznesowe to ........ w każdym razie zapytaj porozmawiaj - kto pyta nie błądzi

 

co do odrlonienia ziemi - hmm ja nie miałem z tym problemu ale na forum znajdziesz na 100% informacje o sposobie załatwienia tego.

a swoją droga to też może załatwić architekt........ składają wniosek w urzędzie . ty tylk obedizesz musiała dokonać opłaty za odrolnienie :D

 

pozdrawiam

rafibor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kraania....jestem w tym temacie na bieżąco i byłam tak jak Ty w tej chwili zupełnym laikiem pewnym swego...projektantka zrobiła nam adaptację, zebrała wszystko do pozwolenia na budowę, został tylko standardowy kwit o odrolnienie działki co przy posiadaniu warunków zabudowy jest raczej formalnością. Byliśmy na 1000000% pewni, że nie ma już problemu i lada moment dostaniemy pozwolenie. Aż tu jednego dnia zadzwoniła do nas projektantka, że jest problem, bo nie możemy dostać kwitu o odrolnieniu, bo w wypisie z rejestru gruntów na tej działce wpisany jest...las. Kiedyś były tam samosiejki akacji, w tej chwili działka jest pusta!!! Las tak jak Ty mamy obok...no i zaczęło sie latanie po lasach państwowych za zgodę na odlesienie. Jeździłam codziennie, wydzwaniałam. W końcu udało mi się załatwić (w sumie w ciągu tygodnia), a pan który wystawiał nam kwit powiedział, że wydał go tak szybko tylko dlatego, że podoba mu się jak młodzi ludzie z taką determinacją do czegoś dążą, a nie tylko pakują walizki i wyjeżdżają na zachód... :D

a jeśli chodzi o samosiejki i wycinkę. Tak jak pisałam mieliśmy akacje. Jesli tez je macie na działce to współczuję. My je wycięliśmy, koparką usuneliśmy korzenie, a mimo to one nadal wychodzą.....teraz chodzimy z preparatem na chwasty i je psikamy, żeby uschły....nie wiem ile litrów tego środka musze jeszcze zużyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo, witam. Ale nas tu już mnogo :D .

U mnie bez zmian-czekam na sfinalizowanie transakcji kupna działki, wczoraj byliśmy na swoich "włościach" :wink: z babcią i starszą córą pokazać im gdzie będą mieszkać-babcia zachwycona ciszą i zielenią-córa załamana....mówi "mamo, ale zadupie...daleko do szkoły"-a za chwilkę już ucieszona-"ale chociaż zasięg jest-4 kreski" :D .

Czuję się tam super-cisza, zieleń...jestem coraz bardziej pewna że to własnie tam chcę stawiać swój dom :) . Projekt w zasadzie wybrany, teraz tylko czekamy na papierek że działka jest nasza i zabieramy się za papierologię.

Efilo-boshe, skąd Ty jesteś....jeśli ze Śląska to dawaj natychmiast namiary na tego architekta :D , bo ja też takiego szukam....coby papierologię załatwił.

Pracujemy z mężem do południa i ciężko będzie coś samemu pozałatwiać w urzędach.... jeśli ktoś ma namiary na takiego "cudotwórcę" z Jastrzębia Zdroju , Cieszyna i okolic który jest w stanie załatwić wszystko począwszy od dostosowania projektu a skończywszy na pozwoleniu na budowę, to dawać go tu na warsztat :D .

I to tyle, pozdrawiam wszystkich serdecznie-Dagmara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efilo-przepraszam Cię bardzo, z pospiechu niedoczytałam...tak to jest jak się w pracy na necie siedzi zamiast pracować :wink: .

A do Rafibora o w sprawie architekta pytanie aktualne :) ....i do innych coby mieli takie namiary też, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efilo-przepraszam Cię bardzo, z pospiechu niedoczytałam...tak to jest jak się w pracy na necie siedzi zamiast pracować :wink: .

A do Rafibora o w sprawie architekta pytanie aktualne :) ....i do innych coby mieli takie namiary też, pozdrawiam.

 

ja jestem z centrlanej Polski i niestety nie znam żadnego architekta z Twoich stron ale paradox jest skłonny kogoś polecić

 

pozdrawiam

rafibor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zacząć nowy wątek...

Może ktoś jest chętny do wymiany doświadczeń? Planujemy ruszyć z budową w przyszłym roku, jesteśmy na samiutkim początku załatwiania formalności w naszych "kochanych" urzędach. Czy ktoś podziela nasz los?

 

Witajcie.

Oj takich co podzielają Wasz los to pewnie jest wielu. My również. Obecnie czekamy na projekt i potem starostwo i czekanie na pozwolenie. Planujemy zaczynać w 2007 ale???? Będzie to wymagało wielu, wielu naprawdę wielu "pozytwynych" emocji. Narazie braki na koncie nie napawają optymizmem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaa, paradox...jak fajnie że też w Zebrzydowicach się budujesz :D , nie masz pojęcia jak się cieszę że będę miała pomocną dłoń i to blisko. A tak w ogóle to może jesteśmy jakimiś bliskimi sąsiadami , bo obok mojej działki są 4 domy w budowie :lol: .

Będę się budować na Jutrzenki, niedaleko za wiaduktami - równy kilometr do głównej drogi :) . Oczywiście że chcę namiary na architekta-będzie mi potrzebny za jakiś miesiąc kiedy to będziemy kupować projekt no i trzebaby wtedy już zaczynać załatwiać papierologię.

Raibor-dzięki za dobre chęci.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie, czas brać się do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote="rafibor"]Witam Wszystkich z Grupy 2007

 

Żona i ja też planujemy ostro ruszyć na wiosnę. Na razie mamy działkę, projekt C126 Dom vis-a-vis z Muratora (w trakcie adaptacji), chcielibyśmy zalać fundamenty jesienią ale droga do tego. Problem to chyab będizemy mieli z przyłaczem energetycznym bo do najbliższego słupa jest 106,7 m :( - woda z własnej studni. Całą papierologieaż do pozwolenia na budowę załatwia nam architekt może to wygodnictwo ale my nie bardzo mamy na to czas a przede wszystkim oszczędzamy nerwy na właściwy etap budowy.

 

POWODZENIA G2007Pozdrawiam

Rafibor

 

 

no witam, ale tłum się zrobił. Ja chciałam zapytać o wodę ze studni, jaki macie pomysł na doprowadzenie wody do domu, to znaczy jaka studnia (czy głębinowe), jaka pompa i gdzie no i co potem z wodą w domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam-może mi ktoś doradzi -chcę wziąc w tym roku/ze wzgledu na ulgę odsetkową/kredyt na budowę domu

co mam?

Działka 800 m wyceniona na 60 tyś / z wodą/

moje zarobki- 2 tyś netto /3 osoby w rodzince/ i muszę ten kredyt wziąc tylko na sibie

czy ktoś zna bank w którym będę miała zdolnośc kredytową ???? Dzięki za info

i jeszcze jedno pytanie w związku z ulga odsetową czy jest jakiś limit co do brania kredytu żeby załapać się na tą ulgę dzięki

robotę chciałabym zacząć w tym roku jeszcze /fundament/ jak się uda a jak nie to wiosna:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...