Maciejko 12.01.2007 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Witam , odbiegając od tematu dachówki chciałabym się pochwalić , że wczoraj zamówiłam projekt domu a dzisiaj odebrałam warunki zabudowy - nareszcie Witam! Gratuluję i życzę sukcesów w dalszych zmaganiach! Pozdrowienia dla całej grupy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CAEN 12.01.2007 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 Maciejko.. dziękujemy, dziękujemy i też pozdrawiamy U mnie dziś geodeta wytyczał budynek potem pan koparkowy a w przyszłą środę ekipa rozpoczyna na dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacakam 12.01.2007 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2007 UWAGA Dzisiaj zacząłem pierwsze prace Miałem wizytę geodetów (wytyczyli mi narożniki domu i środek studzienki wodociągowej oraz miejsce gdzie mam się włączyć do wodociągów), co prawda z robót ziemnych to tylko wykop pod położenie przewodu z wodą http://img440.imageshack.us/img440/4459/resized12010719zv2.jpg i wkopanie dwóch kręgów jako studzienki wodomierzowej http://img148.imageshack.us/img148/9218/resized12010718pw1.jpg ale jakby, kto pytał to zacząłem. Nigdy bym nie przypuszczał, że 12 stycznia będę mógł kopać w ziemi. A tu proszę. Nie obyło się bez przykrych niespodzianek w czasie kopania kręgów na głębokości 120 cm utknąłem na olbrzymim kamieniu (głazie). nie wiem, co robić. Jutro przyjedzie człowiek z wodociągów, który będzie u mnie robił podłączenie wody do sieci i powie mi, co mam robić mam nadzieję, że pozwoli zostawić wszystko tak jak jest. ewentualnie brakujące 30 cm do posadowienia wody (150 cm) obmuruje cegłami. Kręgi na pewno nie siądą nie maja szans, bo blokuje je ten kamul. A żeby nie obsypywała się ziemia to mogę podmurować. Choć ziemię kopałem saperka, bo mało miejsca i twarda jak cholera kopałem kawałki ziemi o grubości nie większej niż 1 - 2 cm, bo więcej nie dało się odciąć. Jutro też walka dokończę to, co zacząłem i przygotuje się na podłączenie wody może w poniedziałek. A no i najważniejsze dzisiaj uruchomili mi pierwsza transze kredytu po okazaniu odpisu księgi wieczystej z adnotacja o niewielkim zadłużeniu. Powodzenia dla wszystkich i uważajcie na kamieni wyskakują nieoczekiwanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiesiekl 13.01.2007 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Ja jak Marczysław mam zamiar zacząć na wiosnę tez od fundamentów, na resztę wezmę kredyt. Mam zamiar tylko w tym projekcie zmienić to ze będzie kotłownia w wydzielonej części garażu, zaoszczędzę na kominie dymnym i zyskam dodatkowe pomieszczenie , no i łatwy dostęp do kotłowni. Gdyż garaż długości 9 m nie jest mi potrzebny.Tu jest link , ale nie da sie bezpośrednio do projektu trzeba wpisać SOnia http://www.archeton.pl/index.aspx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 13.01.2007 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2007 Wiesiekl, witamy i prosimy o zmniejszenie zdjęcia rozwala stronę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CAEN 14.01.2007 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 jacakam u mnie również 12-01-2007 wytyczyli budynek woda już doprowadzona do domku a w najbliższą środę robią szalunek i zbrojenie.. czy podobnie jak ja nie powinieneś wpisać się do klubu budujących zimą ??? pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacakam 14.01.2007 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 CAEN czy podobnie jak ja nie powinieneś wpisać się do klubu budujących zimą ??? Hihihihihi Czyżby pomysł na nowy klub. Być może i tak ale w dalszym ciągu uważam, że zaczeliśmy budowę na wiosnę 2007. W końcu pogoda jak w marcu. Najwyżej będziemy mieli dwie wiosny tego roku co za różnica którą wiosną zaczniemy pierwszą czy drugą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ula1719501037 14.01.2007 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2007 ...ale macie cholerka dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 16.01.2007 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Witam serdecznie Czy ktoś się orientuje jakie szanse powodzenia ma takie przedsięwzięcie? Facet ma 1ha działki rolnej we Wrocławiu. Jest tam droga i media, wokół domy jednorodzinne, w oddali bud. wielorodzinne. Dostał warunki zabudowy i pozwolenie na budowę (zabudowa zagrodowa). Chętnie sprzeda nam 30 arów. Czy moglibyśmy to podczas kupna podzielić na małe działki, czy jednak zabudowa zagrodowa narzuca min. powierzchnię nowo wydzielanych działek?Jeżeli to prawdopodobne, jakie czynności w dalszej kolejności? Czy wystąpienie o WZ dla małej działki, odrolnienie i pozwolenie na budowę?Mam już taki mętlik w głowie... Z góry dziękuje za pomocAga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danad 16.01.2007 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 JACKAM I zapłaciłeś geodecie za wyznaczenie domu na działce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kacha0405 16.01.2007 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Witam! My też zamierzamy się budować. Jesteśmy na samym poczatku, czyli w urzędach. Wiemy co chcemy mieć, taki dom naszych marzeń. Np. http://www.budowlany.pl/pl/poszycie_dachowe_i_konstrukcja.php?artid=3988&Ale czy starczy pieniążków. I jeszcze kwestia dopilnowania ekipy na budowie, aby nic nie spartolili. Pozdrowienia dla wszystkich budujących się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacakam 17.01.2007 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 JACKAM I zapłaciłeś geodecie za wyznaczenie domu na działce Rozumiem, że chodzi Ci o to ile zapłaciłem geodecie. Niestety nie jestem w tym temacie miarodajny, ponieważ usługi geodezyjne robi mi firma, w której pracuje przyszły mąż mojej siostry i ceny mam jakby to powiedziec promocyjne . Nie ukrywam, że nie wiem ile do końca zapłacę bo rozliczam się z firma po wykonaniu wszystkich prac. Podejrzewam jednak, że nie będzie to tak dużo jak czytałem w postach innych osób. Budowa to wojna i wszystkie chwyty sa dozwolone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CAEN 17.01.2007 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Za wytyczenie płaciłam 250 zł (w ubiegły piątek) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lolomama 17.01.2007 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 CEAN - poprosze namiary na tego geodetę na priv. Czy są u niego problemy z terminem? Masz już kierownika budowy? Jak tak to za ile? Ja nadal czekam na zezwolenie - podobno ma być w tym tygodniu. Zobaczymy. Chciałabym juz zacząć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hilsyl 17.01.2007 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 cche lac fundamenty z lutym jezeli aura sie utrzyma widze, ze tez o tym myslicie:) od razu razniej hihi ze to nie do konca wariactwo:) POZDRAWIAM I MAM NADZIEJE ZE JAKOS PRZEZYJEMY TE BUDOWY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacakam 17.01.2007 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 250 zł za geodetę to niezła cena Ogłaszam, że jutro lub pojutrze stanę się szczęśliwym posiadaczem licznika energetycznego na działce. Jak uda sie to dzisiaj podłączę wodę czyli na weekend idę na działkę i piję pierwszą filiżankę kawy z własnej wody i na swoim prądzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CAEN 17.01.2007 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Własną wodę już mam, jednak prąd dopiero z końcem lutego.. póki co ratują mnie życzliwi sąsiedzi, którzy sami zaoferowali pomoc. jacakam - jeśli dobrze pamiętam jednego dnia wytyczaliśmy swoje budynki, jak postępują prace u Ciebie? u mnie dziś kończą szalunek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacakam 17.01.2007 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 U mnie niestety pracę się troche wstrzymały bo nie było wody i prądu. Teraz jak wyżej piszę mam szansę mieć jedo i drugie w tym tygodniu ale ciągle obawiam się pogody. Poza tym prowadziłem ciągłą walkę z pracownikami, którzy mieli budowac mi stan surowy (bez dachu). Rozpoczynałem walkę od 13.000 zł obecnie jest 9.000 zł i we wtorek mam podpisać umowe o rodziale kwot wypłacanych za wykonane etapy budowy. Nie nawidze zaliczek i dlatego chcę mieć umowę i spokojną głowę, że kasa owszem ale dopiero po wykonaniu prac ujętych w umowie. Teraz bije się z myslami czy zaczynac kopanie fundamentów czy może poczekac do tej drugiej wiosny. Ciężko się zdecydować i ciągle szukam w internecie długoterminowych pogód. Ale wszędzie na dwoje baba wróżyła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CAEN 17.01.2007 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Po długim namyśle i konwersacjach z kierownikiem zdecydowaliśmy się rozpocząć już teraz - przecież taka pogoda jaka jest w tej chwili może nas zastać również pod koniec marca. Postanowiliśmy postawić stan 0 a z resztą prac w zależności od aury z budowlańcami podpisaliśmy umowę i rozliczamy się dopiero po zakończeniu określonego etapu prac - co ważne: żadnych zaliczek pozdrawiam, Kasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renka Grabow 17.01.2007 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Witam po raz pierwszy w tym roku! Widzę, że wiele osób przeżywa podobne rozterki - budować czy nie budować ... w zimie - oto jest pytanie! Pogoda zwariowała i największy mój niepokój budzi to, że prawdziwa zima może zrobić się w lutym i będzie trzymać do kwietnia - oby nie!!! Pozwolenie dostaniemy w przyszłym tygodniu, uff, ale wstrzymamy się do prawdziwej wiosny - dom budujemy na lata i kilka miesięcy nas nie zbawi, a unikniemy nerwów i sprawdzania czy mróz coś rozsadzi.... Oby nam się dobrze budowało w 2007!!! Renka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.