gogo5660 12.11.2007 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 No jeszcze troche i bedzie mozna isc na miasto na imprezke czekamy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bodzio_g 13.11.2007 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Oczywiscie ze pozwalam z reszta ja tutaj nie mam władzy podobno bodzio tutaj rzadzi no to zdrowko guru ni ma ale porządek musi być !! każdy nowy stawia kolejkę kto postawił to już swój człowiek ( brat lub siostra piwna ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 13.11.2007 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 http://img155.imageshack.us/img155/8550/564piwowacfteinerpokalnx2.th.jpg] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 13.11.2007 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 http://img117.imageshack.us/img117/9479/3753ab62alkoxa4.th.gif Fajna gra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.11.2007 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Witajcie. nie chce mi się samemu pić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 14.11.2007 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Witajcie. nie chce mi się samemu pić. Witam. To jak nie chcesz samemu pic to sie przyłączę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.11.2007 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Witajcie. nie chce mi się samemu pić. Witam. To jak nie chcesz samemu pic to sie przyłączę Witaj. tyle że dzxiś piję na smutno i wspominam Jana Kaczmarka. "A mnie się marzy kurna chata ..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 14.11.2007 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Witajcie. nie chce mi się samemu pić. Witam. To jak nie chcesz samemu pic to sie przyłączę Witaj. tyle że dzxiś piję na smutno i wspominam Jana Kaczmarka. "A mnie się marzy kurna chata ..." Aha takie buty. Proponuje wypic za nieobecnych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.11.2007 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 ... studenckie czasy... taniego wina łyk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 14.11.2007 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 ... studenckie czasy... taniego wina łyk... Tanie ale nie z dolnej polki takie za min 5 zl trza pic jak juz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.11.2007 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 ... studenckie czasy... taniego wina łyk... Tanie ale nie z dolnej polki takie za min 5 zl trza pic jak juz Teraz oczywiście, ale ja o czasach, kiedy jabolek to był J-23 i tyleż złociszów kosztował. Ty tego nie możesz pamiętać. Średni Gierek ... i "60 minut na godzinę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 14.11.2007 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 ... studenckie czasy... taniego wina łyk... Tanie ale nie z dolnej polki takie za min 5 zl trza pic jak juz Teraz oczywiście, ale ja o czasach, kiedy jabolek to był J-23 i tyleż złociszów kosztował. Ty tego nie możesz pamiętać. Średni Gierek ... i "60 minut na godzinę" Ja tam na swojskich sie wychowalem. zapomialo sie o "czar traktorzysty", "wspomnienie pgr-u" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.11.2007 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Tylko bez ironii, bo nie wiesz co mówisz nigdy nie zapomnę imprezy w akademiku, na ktorej mialy być m.in. dwie niepijące cnotki. Kupiliśmy więc z kumplem (oprócz normalnego zaopatrzenia) 8 flaszek "kwiatu jabłoni" (to całe 6 litrów!) wlaliśmy do garnka, dodaliśmy goździków, cynamonu, cukru waniliowego i cytrynę. Wystarczyło całość zagotować i ... wszyscy pili normalne trunki a panienkom zaproponowaliśmy gorącą egzotyczną herbatkę z cytryną, taką z "pewex-u". Ale się ululały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 14.11.2007 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 U Nas na akademcu nie bylo problemu z niepijacymi - takie nie istnialy kazda pila rowno z nami. Z reszta najlepsze czasy byly jak przychodzilo kolejne pokolenie ze nieby nie pija nie pala a po miesiacu mieszkania na akademiku to kazde jedno jak rano wstalo po przepiciu to prosilo o fajke To byly pikne czasy jak mozna bylo pic ile wlezie i nastepnego dnia miec wszystko w wielkim powazaniu teraz niestety nie mozemy sobie pozwolic a szkoda chyba zaczne cos studiowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.11.2007 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Teraz są inne czasy. Te niepijące to była wyższa sfera ą ę i te rzeczy. One po prostu z plebsem nie piły. A przyszły, bo były ciekawskie jak wygląda impreza w akademiku no i zaprosiła ich koleżanka z ich grupy. Jedna z tej dwójki została potem moją dziewczyną (przez ponad pół roku!!!). Córka wiceministra i prezesa I-ligowego klubu piłkarskiego (w tamtych czasach to potęga!). Boże, jak ja się z nia męczyłem!!! Potem z ulgą ją oddałem pewnemu lotnikowi. (Postawił 2 duże żubrówki 0,75l ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 14.11.2007 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Gdzie te czasy ze 0,75 byly teraz tylko 0,7 sa Gadasz ze niepijace to wyzsza sfera byla kazdy pil jak musial nawet te ę ą czy jak im tam bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.11.2007 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 niby tak, ale: 1. wtedy gorzała była też po 0,75 2. one rzeczywiście chyba wcześniej nie piły, bo musiałem je potem po prostu uczyć. I to nie tylko pić . Wyobraź sobie jedynaczki, izolowane od koleżanek i kolegów. Wtedy nie było takich mozliwości się urwać starym, aby nikt się nie dowiedział. Aha. Tatuś drugiej, to był szef milicji wojewódzkiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 14.11.2007 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 niby tak, ale: 1. wtedy gorzała była też po 0,75 2. one rzeczywiście chyba wcześniej nie piły, bo musiałem je potem po prostu uczyć. I to nie tylko pić . Wyobraź sobie jedynaczki, izolowane od koleżanek i kolegów. Wtedy nie było takich mozliwości się urwać starym, aby nikt się nie dowiedział. Aha. Tatuś drugiej, to był szef milicji wojewódzkiej. Hehe to czego ich uczyłes jeszcze :> urwanie starym to sie rozumie samo przez sie ze wyjechanie w celu "studiowania". U nas dewiza bylo powiedzenie uczysz sie czy studiujesz jak ktos studiowal to swoj czlowiek a jak ktos sie uczyl to po semestrze studiow wynosil sie z akademca> tatuj szef milicji to strach bylo swirować do niej rozumiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.11.2007 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 eeeee nie było tak źle. Z czasem życie akademika im się spodobało. A czego je uczyłem? no się sam domyśl! ale tylko tę "moją". gdybym się dobierał do drugiej, to miałbym przechlapane na amen i mogłoby się to źle skończyć. one naprawdę były wpływowe dziewoje. dlatego drugą sobie odpuściłem i polowałem w innych lasach. Skończyło się, jak w moim pokoju zeszły się trzy naraz. I to pod moją nieobecność. Byli koledzy, więc one nie wychodziły, tylko czekały. I ja na to wszedłem. Wyszedłem jeszcze szybciej, pod byle pretekstem i pojechałem... do domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gogo5660 14.11.2007 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Trza bylo zostac wiesz swingers-party mozna bylo zrobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.