Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa drewnianego szkieletu


Recommended Posts

napisałem ogólnie o klasie odporności ogniowej...

 

ale zastanawiam się czy smarując poszycie drewniane odpowiednimi środkami chemicznymi czy innymi można zmienić naznaczoną mu klasę?

czy można tym samym wpłynąc na decyzję o posadowieniu budynku (odległości od sąsiada)

Tym razem to Ty nie musisz odpowiadać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

GWC tym bardziej - jak wentylować to tylko z rekuperacją :o - jak rekuperacja to i GWC powinno być 8)

 

Zgadza się. Skoro dom ma być fest-ocieplony, czyli typu termos, to oczywiste się wydaje, że trzeba (przynajmniej na czas zimowy) zaplanować jakąś wentylację wymuszoną, coby się wilgoć nie gromadziła. Sprzedam tutaj dewizę mojego dziadka, który jest budowlańcem z ponad 60-cioletnim doświadczeniem i stale aktywnym zawodowo: wentylacja grawitacyjna sprawdza się przy różnicy poziomów przynajmniej 7m. Z tego punktu do rekuperacji droga niedaleka. Później trafiamy na specyfikacje najpopularniejszych rekuperatorów w Polsce i okazuje się, że mają dwie elektryczne nagrzewnice, każda po np. 1500W. Czyli w taką zimę jak w zeszłym roku nagle maszyna zafunduje nam zużycie energii równe dziesięciu stale świecącym żarówkom. A z tego punktu droga do GWC może nie prosta, ale niedaleka.

 

Następne pytanie, to JAKI ma być ten GWC. My na razie zdecydowaliśmy się na żwirowy. Dom współczesny to i tak coraz bardziej przypomina skomplikowaną machinę, więc instalować kolejny twór wymagający wyrafinowanego oprzyrządowania i obsługi do działania, mniej mi się podoba. A żwirowiec jest praktycznie bezobsługowy. Nie występują problemy z odprowadzaniem wilgoci, grzybem i bakteriami. Koszt budowy to koszt materiałów i (jeżeli chcemy otrzymać wsparcie technologiczne od Witolda Piechy) jednorazowej licencji. Jestem na tym etapie, jeżeli chodzi o planowanie wentylacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dorzucę pytanie, może się rozkręci:

Właśnie jesteśmy na progu zrobienia zestawienia drewna.

 

Ile metrów sześciennych drewna konstrukcyjnego na ile metrów kwadratowych domu Wam wyszło?

 

Pytam, bo mi wychodzi podejrzanie mało.

 

Ile procent mniej więcej zajmują trudne do oszacowania elementy takie jak podbitki, obróbki drzwi i okien, kontrłaty etc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile metrów sześciennych drewna konstrukcyjnego na ile metrów kwadratowych domu Wam wyszło?

 

Przyjmuje się w granicach 0,14 - 016 m3 drewna konstrukcyjnego na m2 powierchni budynku.

 

Hmmm... Zakładam, że chodzi o powierzchnię całkowitą. To jest wskazówka, właśnie robimy zestawienie drewna, porównam jak skończymy.

Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile metrów sześciennych drewna konstrukcyjnego na ile metrów kwadratowych domu Wam wyszło?

 

Przyjmuje się w granicach 0,14 - 016 m3 drewna konstrukcyjnego na m2 powierchni budynku.

 

Hmmm... Zakładam, że chodzi o powierzchnię całkowitą. To jest wskazówka, właśnie robimy zestawienie drewna, porównam jak skończymy.

Dziękuję.

Proponuję Ci usiąść sobie popołudniem ze szklaneczką whiski i zliczyć każdy element osobno wg długości i grubości. To może nie jest najciekawsze zajęcie ale później będzie bardzo potrzebne, nawet by pilnować ekipę budowlaną czy Cię nie oszukują z materiałem itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję Ci usiąść sobie popołudniem ze szklaneczką whiski i zliczyć każdy element osobno wg długości i grubości. To może nie jest najciekawsze zajęcie ale później będzie bardzo potrzebne, nawet by pilnować ekipę budowlaną czy Cię nie oszukują z materiałem itp.

 

Tak też robimy. Siadamy z ojcem i analizujemy dom centymetr po centymetrze, ustawiamy słupki, krokwie, oczepy, gdzie wstawić grubsze, gdzie podciąg itede. Przepisujemy to do tabelki, która sama już nam liczy, jakie drewno zamówić, żeby wyszły właściwe grubości po przetarciu, suszeniu i struganiu. Sztuka po sztuce.

 

Ale nie mogę się pozbyć wrażenia, że wychodzi nam za mało. I dlatego zapytałem.

Pierwszą przymiarkę robiliśmy jeszcze kilka miesięcy temu. Wtedy ekstrapolowaliśmy ilość drewna, jaką ojciec mój zużył na budowę swojego domku letniego. Wyszło nam około 30m3. Znaczy dużo, bo mój dom ma mieć ok. 147m2 powierzchni całkowitej czyli wg wskazówek Pana Nitki drzewna wyjść powinno 20-24m3.

 

Tymczasem nam wychodzi z liczenia (razem z drewnianą elewacją) trochę ponad 16m3. Znakiem tego przeoczyliśmy jakieś bardzo istotne elementy, lub jeszcze nie wliczone stanowią ilość, której się nie spodziewamy (nie policzyliśmy jeszcze drewna, przy pomocy którego wstawimy okna, nie wliczyliśmy przewiązek, na pewno). Na rezerwę dajemy zależnie od ilości danego rodzaju (w drugim kroku grupujemy deski wg wymiarów, pozwalając sobie niektóre długości zaokrąglać w górę) 2-4 sztuki. A w weekend wycieczka do tartaku, żeby rezerwować drewno na wiosnę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję Ci usiąść sobie popołudniem ze szklaneczką whiski i zliczyć każdy element osobno wg długości i grubości. To może nie jest najciekawsze zajęcie ale później będzie bardzo potrzebne, nawet by pilnować ekipę budowlaną czy Cię nie oszukują z materiałem itp.

 

Tak też robimy. Siadamy z ojcem i analizujemy dom centymetr po centymetrze, ustawiamy słupki, krokwie, oczepy, gdzie wstawić grubsze, gdzie podciąg itede. Przepisujemy to do tabelki, która sama już nam liczy, jakie drewno zamówić, żeby wyszły właściwe grubości po przetarciu, suszeniu i struganiu. Sztuka po sztuce.

 

Ale nie mogę się pozbyć wrażenia, że wychodzi nam za mało. I dlatego zapytałem.

Pierwszą przymiarkę robiliśmy jeszcze kilka miesięcy temu. Wtedy ekstrapolowaliśmy ilość drewna, jaką ojciec mój zużył na budowę swojego domku letniego. Wyszło nam około 30m3. Znaczy dużo, bo mój dom ma mieć ok. 147m2 powierzchni całkowitej czyli wg wskazówek Pana Nitki drzewna wyjść powinno 20-24m3.

 

Tymczasem nam wychodzi z liczenia (razem z drewnianą elewacją) trochę ponad 16m3. Znakiem tego przeoczyliśmy jakieś bardzo istotne elementy, lub jeszcze nie wliczone stanowią ilość, której się nie spodziewamy (nie policzyliśmy jeszcze drewna, przy pomocy którego wstawimy okna, nie wliczyliśmy przewiązek, na pewno). Na rezerwę dajemy zależnie od ilości danego rodzaju (w drugim kroku grupujemy deski wg wymiarów, pozwalając sobie niektóre długości zaokrąglać w górę) 2-4 sztuki. A w weekend wycieczka do tartaku, żeby rezerwować drewno na wiosnę...

Mi poszło jak dobrze pamiętam ok 18m3 ale z pełnym deskowaniem i jeszcze bez oblicówki drewnianej. Musisz liczyć, że będziesz miał dużo odpadów- bo nigdy nie wyliczysz co to cm. Dom mamy z poddaszem, dół ok 120m2, góra ok 40m2. Życzę powodzenia w liczeniu i pamiętaj żeby do wyliczeń dodać ok 20% to wtedy wyjdzie Ci ilość bliższa prawdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...