Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa drewnianego szkieletu


Recommended Posts

Witam szkieletorów po dłuzszej nieobecnosc spowodowanej trudnosciami z logowaniem KAJETANA tez miałem ten problem kto mi szkieletora wybuduje , jezdziłem sprawdzałem firmy a jak przyszło dogadywac ceny to włosy deba stawały , wiec postanowiłem budować sam system gospodarczy chałupka juz stoi dół prawie zakoniczony ,poddasze bedzie troszkę póżniej .MOŻNA SAMEMU POSTAWIC I WYCHODZI ZNACZNIE TANIEJ .

Jok córcia sie zlituje to postaram sie aby wkleiła parę zdjeci

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

koszmarnie duuużo kasy chcą firmy budujące w tym systemie. Jesteśmy w rozsypce - drewno czy murowany.

 

Sorki, ale Wy chyba nie wiecie co się na rynku dzieje - nie jest "koszmarnie drogo" - tyle samo będzie Was kosztować budynek w technologii tradycyjnej, o ile nawet już nie drożej (porównujemy ten sam poziom wykończenia/zaawansowania robót)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

flamenco108

czy dobrze rozumiem, że budujecie sami? My się zastanawiamy nad szkieletem - kupiliśmy projekt pod szkieleta, ale koszmarnie duuużo kasy chcą firmy budujące w tym systemie. Jesteśmy w rozsypce - drewno czy murowany. Napisz coś więcej - kto Wam buduje i za ile, pzdr :)

 

Budujemy tzw. systemem gospodarczym, czyli nie wynajmujemy firmy, żeby nam dom zbudowała.

Czyli od początka:

Projektant wykonał projekt w zakresie przepisów prawa budowlanego. Ale rysunki wykonawcze, rozwiązywanie problemów spoczywa de facto na nas. Mój ojciec robi rysunki wykonawcze (wyobraźcie sobie - w Wordzie!!!) po gorących dyskusjach ze mną (on wie jak, bo już budował, ja wiem jak, bo wykułem podręcznik "Kanadyjski szkieletowy dom drewniany" lub podobnie). Sami wykonaliśmy zestawienie materiałów. Po własnych kontaktach nabyliśmy drewno.

Majster, co nam robił fundament, przywoził paru ludzi ze sobą, ale ja tyrałem razem z nimi, a kiedy oni jedli drugie (trzecie, czwarte, piąte) śniadanie, ja siedziałem w biurze budowy i dzwoniłem po dostawcach, albo podciągałem xięgowość. Poza tym robiłem za dostawcę materiałów (auto+przyczepki).

 

W połowie maja zaczniemy stawianie części drewnianej domu. Pracami pokieruje człowiek, który takie rzeczy budował z moim ojcem, jest cieślą samoukiem, ale z gatunku inteligentnych i robotnych. Przywiezie też paru ludzi ze sobą i główną masę robót chcą pchnąć przez miesiąc. W efekcie mam mieć zamknięte pudło z oknami i dachem pokrytym papą podkładową - to jest plan minimum. Ile zdąży więcej, to się zobaczy. Będzie robił za dobrą pensję miesięczną - stawka menedżerska. Do ustalenia koszty ekipy.

 

Ponieważ nie przyjechała mi jeszcze elewacja, przejdziemy do prac wnętrzarskich, czyli zaczniemy instalować instalacje. Wiele z tych prac zamiarujemy wykonać sami. Na inne chcę wziąć np. ponownie tego majstra, co mi fundamenty robił, to złota rączka jest.

 

I tak dalej.

 

Ponieważ pudło już będzie, dokonam zakupu całościowego różnych materiałów, co się tylko da, żeby utargować rabat. A jest tego na jakieś 100tyś złotych, więc będę klientem. A mogę coś takiego zrobić, bo cały czas poprawiamy, myślimy, rysujemy i spisujemy wszystkie warstwy i elementy. Firma robi tak samo a nawet lepiej, bo stale, ale różnicę chowa do własnej kieszeni - tak wynika z naszych preliminarzy finansowych i porównania z ofertami (sprawdzaliśmy drewland, domyidomki, inez i parę płotek).

 

Niestety, boom budowlany nie wpływa korzystnie na moje preliminarze finansowe - teoretycznie, jeżeli firma zobowiązała się zbudować za ryczałtowe Xzłotych za m2 domu, to ma się wywiązać niezależnie od cen na rynku. Ale jak to wyglądać będzie w praktyce - pewnie te solidniejsze się wywiążą i szybko poprawią cenniki, a te mniejsze będą kręcić.

 

Mój kolega załapał kontrakt i się cieszy, bo za ryczałtowe 1000zł/m2 (czyli jakieś 140tyś) wszystkiego, co z drewna, ocieplenia i dach. Do tego trzeba doliczyć fundament (jeżeli taki jak mój, to 40tyś), okna (ok. 20tyś jeżeli plastikowe), co daje już ok. 200tyś. Nie doliczyłem wykończenia wnętrza, instalacji i sprzątania po budowie+płoty, bramy, dróżki- poprawcie mnie, jeżeli o czymś zapomniałem. Ale policzone daje ok. 1500złotych/m2. Jeżeli policzysz koszt wykończenia mieszkania w bloku przez firmę (instalacje, montaże, glazury, podłogi, tynki, malowanie etc) za 1000zł/m2, to masz 2500zł/m2. Dobrze, czy źle? Jakie ceny śpiewają te firmy?

 

Budowanie systemem gospodarczym było szeroko omawiane i zestawiane zarówno na forum muratordoma jak i w artykułach. Ja zdecydowałem się na taki tryb po sprawdzeniu ofert (kiedy się pytałem było ok. 2000zł za m2) - ceny mieli niezłe, ale nie odpowiadały nam rozwiązania standardowe (tynk strukturalny na elewacji, ogrzewanie elektryczne itp), a kosztorysy różnicowe z naszymi wymogami potrafiły się różnić o np. 80tyś zł (przy mn.wcej. ryczałtowym metrażu 140m2), przy założeniu, że robią nam parter, a poddasze w stanie surowym.

 

Nie wiem, może finansowo wyjdzie na to samo, ale tak mniej boli, a więcej wiem o domu, do którego się wprowadzam. Jeżeli będą w nim błędy wykonawcze, to będzie to tylko i wyłącznie moja wina. Nie będę miał się z kim procesować, tylko będę musiał się wziąć i naprawić.

 

EDITH: Ale nie wiem, czy bym się zdecydował na budowanie w systemie gospodarczym, gdyby nie wsparcie merytoryczne ze strony rodziny, gdzie jest parę osób, które już mają za sobą swój dom, w tym szkieletowy. Kiedy pojawiają się wątpliwości natury technicznej, z reguły wybieram najbardziej błędną opcję :-) - ale jestem chroniony przez grupę inżynierów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Ja znalazłam świetny projekt domu szkieletowego,jest w nim wszystko czego mi potrzeba :D ,nie muszę go nawet adaptować :D

Pozdrawiam!

http://www.moj-dom.pl/56,szkieletowa,oferta_detail.html#projekt

 

 

Honorat!!! witaj w klubie bedziesz budować to samo co my (drobne zmiany bbo wejscie mamy od południa)

 

pozdrawiam serdecznie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Ja ciągle się waham czy szkieletowiec, czy murowany. Jest może ktoś na forum, kto zbudował (lub buduje) szkieletowca w okolicy Krakowa i zgodziłby się żeby do niego wpaść (do domciu lub na budowę) i pooglądać jak to wygląda? Bo jeszcze nie byłem w żadnym szkieletowcu...

 

Gdyby znalazł się ktoś taki, to proszę o informację na priv lub e-mail (tomekdel_USUŃ[email protected])

 

Dzięki i pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwazał ktoś docieplanie szkieletowca od wewnątrz??

 

Jakie są wady i zalety takiego rozwiązania (poza strata powieżchni)?

 

A po jakiego grzyba ? :o

 

W ścianie masz z reguły 15 cm wełny + to co na zewnątrz - chcesz budynek pasywny to dokladasz 15 cm styro i zrobione...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. No ja sie właśnie tego styro nieco obawiam czy sie aby pod nim nic dziać niezacznie?! Na chłopskie rozum dokładanie wełny wydaje mi sie racjonalne jakby nie byo jest ona silnie paroprzepuszczalna (w stosunku do styropianu). Z doświadczeń w mojej branży (międzyinnymi odzież na wyprawy himalajskie gdzie obieg pary wodnej jest kluczowym elementem) wynika że nie powinnao sie mieszać dociepleń o różnych stopniach paroprzepuszczalności bo powoduje to nadmierne gromadzenie się wilgoci. W przypadku domku ze styro byłoby to zaraz pod płytą OSB lub pomiędzy styro a płytą OSB. Wspominana płyta niby na wilgoć jest odporna ale znając życie to jej opornośc maleje niemal wykładniczo wraz zupływem czasu

1.1. Inna rzecz że właściwsze usytuowanie okien jest na "wewnętrznej stronie" zewnętrznej warstwy ocieplenia co przy ociepleniu od wewnątrz załatwia sprawe (tak przynajmniej sobie myśle)

 

2.Tak przy okzji ktoś wie jaki wychodzi współczynnik U dla ściany szkieletowca gdzie jest 15cm wełny (abstrachując od mostków termicznych przy belkach konstrukcji) i jakie by był ten współczynnik jakby docieplić to:

-10cm wełny

-15cm wełny

-20cm wełny

-5cm styropianu

-10cm styropianu

-15cm styropianu

Albo chociaż jak to się liczy ze wzorka bo znam tylko lambde dla wełny :-/

 

3. AMP z tego co pamiętam jesteś zwolennikiem rekuperatora... Powiedz mi jak to jest z ewentualnym zagrzybieniem przewodów?? (klime w aucie sie dezynfekuje a w domu, przy takiej długości przewodów?!)

 

Pozdrówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą parą wodną to mamy podobny dylemat (użytkuję sporo odzieży technicznej więc temat nie jest mi obcy).

W mojej ocenie wygląda to tak:

1.po pierwsze nie mieszamy tu dwu rodzajów ocieplenia, ponieważ są one rozdzielone barierą w postaci płyty OSB lub farmacell - co innego w ścianie, co innego na zewnątrz;

2. po drugie, folia paraprzepuszczalna jest odwrócona - ma przepuszczać parę wodną ze ściany do pomieszczenia - nie na odwrót (pojawia się tylko pytanie jak to ma działać, skoro zakładamy że pomieszczenie jest cieplejsze niż ściana - taki mój dylemat, na który nie znalazłem dotąd odpowiedzi, poza taką że w ścanie nie będzie wilgoci - raczej błędne założenie)

 

Reku - wentylacja mechaniczna - TAK - między innymi aby dobrze usuwać wilgoć z pomieszczeń.

Nad wilogocią w przewodach się nie zastanawiałem - rozmawiałem z wieloma przedstawicielami tej branży, czytałem sporo informacji na ten temat ale nigdzie nie spotkałem się z problemem wilogoci w przewodach - zakladam, że utrzymywanie stałego ruchu powietrza wystarcza do ich wysuszania. Wilgoć pojawiająca się w samym rekuperatorze jest z niego usuwana.

To nie jest klimatyzacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tą odwróconą folią to jedyny moment kiedy to może działać to ciepły letni deszcz.... w pozostałych momentach skuteczność taka jak folii

zreszta prawda jest taka że jednokierunkowe membrany to taka troszke ściema (niestety fizyki nie da sie oszukać)

 

Co do wilgoci w kanałach wentylacyjnych to też zastanawiam się nad pyłkami wiem że są filtry etc... ale niestety co nieco przez nie przechodzi i zregóły jest to to najdrobniejsze badziewie pytanie jak to będzie wyglądało po powiedzmy 10 latach użytkowania?!

 

No i martwie się też hałasem (nie potrafie spać jak coś tyka brzęczy szumi... słysze nawet piszczenie ładowarek do telefonów :evil: )

 

pozrówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jestem zainteresowany budową takiego typu domku.Mam w tej chwili upatrzone dwie firmy które zajmują się budową szkieletów.Mam pytanko:czy którys z forumowiczów miał już może kontakt z jedną z tych firm,jej siedziba znajduje sie w Cielu kilkaset metrów za kosciołem jadąc od strony Zielonki?Firma ma w swojej nazwie człon EKO-DOM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ktos juz sie wybudowal, badz buduje w technologi szkieletowej najlepiej w okolicach Warszawy to prosilbym o polecenie jakis sprawdzonych, niedrogich firm oraz jesli to mozliwe przedstawienie kosztow budowy domu w takiej technologii. Ja chce postawic domek na dzialce ok 100-120 mkw pow uzytkowej i sie zastanawiam czy pod klucz zmieszcze sie w 200 tys zl. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wilgoci w kanałach wentylacyjnych to też zastanawiam się nad pyłkami wiem że są filtry etc... ale niestety co nieco przez nie przechodzi i zregóły jest to to najdrobniejsze badziewie pytanie jak to będzie wyglądało po powiedzmy 10 latach użytkowania?!

 

No i martwie się też hałasem (nie potrafie spać jak coś tyka brzęczy szumi... słysze nawet piszczenie ładowarek do telefonów :evil: )

 

pozrówki

 

Proponuję, abyś poczytał wątek "Rekuperator - tymi ręcami"

Adam_mk słusznie zwrócił tam moją uwagę na fakt, że jeśli obecnie wpuszczamy do domu wszystko co lata w powietrzu i żyjemy, to nie powinniśmy tak całkowicie odizolować się od tych drobinek i pyłków poprzez zakładanie niewiadomo jak szczelnych filtrów - może nie wyjść korzystnie dla naszego zdrowia.

Co do czyszczenia kanałów wentylacyjnych - nikt tego nie robi, bo się nie da - aby zmniejszyć hałas są one perforowane. A żeby nie było glośno nie powinny być zbyt małej średnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej kajetana!

 

a jak ta firma, którą Wam wskazałem, przy tym metrażu wychodzi mi że powinniście się w około 400 tys pod klucz zmiescić

 

Na wykonanym przez Inwestora fundamencie montujemy konstrukcję domu i dachu. Całość zewnętrznie obijamy płytą OSB3 gr. 12 mm.

Dach wykańczamy gontem bitumicznym Katepal na gotowo. Elewacja jest obita folią wiatroizolacyjną Proctor. Zamontowana jest stolarka otworowa zewnętrzna. I to wszystko.

Termin do ustalenia.

225 tys zł. + transport

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...