Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa drewnianego szkieletu


Recommended Posts

Witam wszystkich szkieletowców! Jakiś rok temu kiedy ceny materiałów budowlanych zaczęły szybować aż do nieba zdecydowaliśmy się z mężem, że kupimy projekt domu budowanego w technologii szkieletowej. Kupiliśmy właściwie dlatego, że firma koniecznie musiała miec projekt, bu móc zrobić wycenę :-? Kupiliśmy projekt Z3 z pracowni Z-500, który leży na półce i sama nie wiem po co go kupiliśmy. Kupiony właściwie dlatego, że tych gotowych projektów na szkieletowe domy jest bardzo mało. Przeprowadziliśmy się z Cz-wy gdzie mieliśmy budować do Poznania gdzie od początku zaczynamy szukać działki. I znowu staniemy przed wyborem technologii. I właściwie szkoda tej wiedzy jaką zdobyliśmy wertując te wszystkie wiadomości żeby się czegokolwiek dowiedzieć o tej technologii. Jestem tylko rozczarowana projektem Z3, bo dopiero mając rzuty z wymiarami można było zrobic sobie wizualizację całego domu i jest kilka rzeczy które mnie niepokoją. I najchętniej bym ten projekt odsprzedała, ale nie wiem czy wolno Jutro prześledzę ten wątek i może trafię na kogoś kto już budował ten dom. Pewnie się sporo od Was nauczę i może podejmę jakąś decyzję... Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chciałabym, aby ktoś uspokoił mnie w kwestii łazienki na górze. Standardowej kabiny prysznicowej się nie wstawi a jakby wykleić płytkami chcąc wstawić szklane drzwi to też nie da rady, bo skos przechodzi już przez prysznic. Do wanny wchodzi się jak do dziupli, bo też pod skosem. Wogóle ten kącik kąpielowy to jakaś ciemna jama pod skosem. No i jeszcze kwestia umiejscowienia kibelka. Moi panowie musieliby nauczyć się siusiać na siedząco ;) A to wszystko wyszło dopiero jak sobie wrzuciłam wszystko do kompa i wyszło szydło z worka. No chyba, że są jakieś normy, że przesadzam i jestem przewrażliwiona, bo tak tez może być. Myślałam, że jak kupuje się projekt to architekt trochę nad nim pomyślał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny ten domek na prawde :wink: . Co do ukladu fukcjonalnego łazienki to rzeczywiście raz ze ten komin psuje układ no i dwa - wbijanie na siłe wanny i prysznica to nie najlepszy chyba pomysł :roll: . U nas jest to rozwiązane nieco w inny sposób mianowicie: mamy dosc obszerne tzw WC z prysznicem i pralką na dole 5,4 m2 i łazienke na górze z wanną , umywalką i kibelkiem (jest tam również bojler pod scianą kolankową dla calego domu) łazienka ma powierzcnie po podłodze 4,8m2 a licząc pow. powyzej 1,9 m to chyba z 2 m2 :o :oops: :roll: . Ale na prawde jest ok i skorzystac mozna z kibelka w dowolnej pozycji :lol:

 

Zdecydowanie lepiej zmienic rozmieszczenie przyborów w łazience ograniczyc sie np tylko do wanny wc i umywalki a prysznic miec na dole, jest to praktyczne lepiej sie jakos doprowadzic do kultury np po koszeniu trawy niz paradowac na góre. Poza tym mozna byprzesunąc te dzwi albo w 1 albo w drugąstrone wteny zwieksza sie długośc sciany o normalnej wysokosci i tym samy mozliwosc usytuowania przy niej urzadzen. skosy raczej zostawiłbym na jakąs zabudowe i bibeloty, pod skosem mozna umiescic własciwie wanne i to "nogami" bo w przypadku Twego problemu to byłyby kłopoty ze wstaniem i wydostaniem sie z niej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie lepiej zmienic rozmieszczenie przyborów w łazience ograniczyc sie np tylko do wanny wc i umywalki a prysznic miec na dole, jest to praktyczne lepiej sie jakos doprowadzic do kultury np po koszeniu trawy niz paradowac na góre. Poza tym mozna byprzesunąc te dzwi albo w 1 albo w drugąstrone wteny zwieksza sie długośc sciany o normalnej wysokosci i tym samy mozliwosc usytuowania przy niej urzadzen. skosy raczej zostawiłbym na jakąs zabudowe i bibeloty, pod skosem mozna umiescic własciwie wanne i to "nogami" bo w przypadku Twego problemu to byłyby kłopoty ze wstaniem i wydostaniem sie z niej :wink:

 

Ja dołączam się do rady, by na parterze też uskutecznić jakiś pryszcznic, ale nie wykluczałbym natrysku na górze - tę ściankę między wanną a natryskiem naprawdę można przeprojektować - przecież można obudować wannę, a wyżej postawić taflę szkła na przykład. Przy założeniu, że wanna pozostaje tak jak na rysunku, co wcale nie jest konieczne. Po prostu wszystko w takiej łazience się zmieści, bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to mnie zgubiło, że też tak myślałam przed zakupem a dopiero potem jak miałam już projekt to przyjrzałam się mu dokładniej (normalni ludzie pewnie robią to znacznie wcześniej przed zakupem ;) ). Owszem, można przeprojektować tylko tutaj trzeba się wczytać w projekt. Ja jeszcze na żadnym projekcie nie widziałam, żeby łazienka była umieszczona pod samym skosem. Tutaj nie ma kawałka poziomego sufitu :o Projekt bardzo mi się podobał, bo ma fajne wejście z miejscem na garderobę, pomieszczenie gospodarcze, łazieneczkę na dole z umywalką lekko schowaną co ułatwia dojście do wc, fajną kuchnię (dla mnie to priorytet, bo przez 5 lat projektowałam kuchnie i na kuchnię właśnie patrzę w pierszej kolejności), kominek na tarasie, ... No i to mnie zgubiło, że tez wierzyłam że coś z tą łazienką zrobię. A tutaj skosik na całej powierzchni, skos przechodzi właściwie już przez ewentualne szklane drzwi, które też brałam pod uwagę jakby płytkami chcieć wykleić prysznic, komin uniemożliwia jakieś ingerencje większe no i nie wiem po co te drzwi oddzielające wc od tej "mokrej" jak ją sobie nazwę strefy. No i brak oświetlenia naturalnego.

Oczywiście, że można przeprojektować projekt, ale raczej wiem dlaczego nie ma żadnych komentaży przy tej wersji projektu: nie ma ich bo inni byli mądrzejsi ode mnie albo tak jak ja po analizie projektu zaniechali dalszych kroków i cisnęli projekt na półkę. W wydatkach całej budowy koszt nowego projektu nie jest aż tak wielki ,a brnąć w coś co będą nam wytykac jeszcze nasze dzieci jest bez sensu. Kombinowałam różnie. Prysznic na dole w pomieszczeniu gdzie bym chciała mieć pralkę? Może?? Ale wtedy trzeba zamurować przejście do garażu. I tak dalej i tak dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzy nam się domek drewniany. Przeglądam co się da by zorientować się czy warto. Fajnie że jest takie Forum i można się jeszcze czegoś się nauczuć, choć przyznam, przeleciałem chyba cały internet w tym temacie,

 

Do czego jednak powinienem zacząć? Firma - projekt - projekt - firma?

 

Jak widac dopiero zaczynamy - "mamy z tyłu zielony listek".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam domek w technologii drewnianego szkieletu i po zimie popękalo mi na łączeniach płyt k-g jak to naprawić czy można to pokryć np. ceresitem z tubki czy wcześniej wyżłobić do samej siatki i wtedy wcisnąć ceresit. prosze o radę w tym względzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam pytanie do użytkowników domów szkieletowych w zakresie poprawy akustyki dachu - szum deszczu i ostatnie silne wiatry sa słyszalne.

Konstrukcja dach jest taka:

-blachodachówka

-łaty+kontrłaty

-folia wiatroizolacyjna

-szkielet wiązarów dachowych z krokwiami co około 65 cm. Nie ma deskowania. poddasze nieużytkowe.

Strop :

-szkielet z krokwiami z rozstawem jak wyzej

-wełna miedzy krokwiami 20 cm

-na tej wełnie dodatkowo 15 cm,

-ruszt pod KG z 5 cm wełny.

 

Mój pomysł był aby dac pod krokwie, od spodu znalezione w Kronopolu płyty dachowe MDF DP35 lub ścienne np. WP35 a miedzy krokwie 10 cm. wełny.

W Konopolu powiedziano mi jednak że te płyty sa dyfuzyjnie otwarte i sie nie nadaja do wewnątrz - dla mnie dziwne bo strop jest zabezpieczony folia paroszczelną a nawet jakaś wilgoć z poddasza powinna sobie "wypłynac na zawnątrz". Zasugerowano mi raczej OSB jako zamkniete dla odpływu wilgoci.

Co o tym sądzicie ???

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Twoim rozwiązaniu dyfuzyjność płyt nie ma żadnego znaczenia. Osobiście nic bym nie montował na krokwiach. Ta ilość izolacji którą zastosowałeś w stropie załatwia wszystkie problemy łącznie z wyciszeniem. Z całą pewnością krótko mieszkasz więc słyszysz różne szumy. Po pewnym czasie się z nimi oswoisz i będą dla Ciebie "niesłyszalne". Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam domek w technologii drewnianego szkieletu i po zimie popękalo mi na łączeniach płyt k-g jak to naprawić czy można to pokryć np. ceresitem z tubki czy wcześniej wyżłobić do samej siatki i wtedy wcisnąć ceresit. prosze o radę w tym względzie

 

Zależy jak szerokie to szpary - możesz też spróbować akrylem. Jest elastyczny, czyli w przyszłości już tam nie pęknie. A i malować się da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...