Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa drewnianego szkieletu


Recommended Posts

właśnie policzyłem że dając grubszą płytę OSB na dach przepłaciłem 1300 zł a za grubsze przekroje drewna 3500 zł, no rzeczywiście są to koszty oszałamiające w porównaniu do całej ceny za dom a wykonawcy przychód podnosi budowanie z tanich materiałów, bo przecież płacisz cenę za metr.

a tak na magnesie to ile będzie kosztował twój dom?

Mam watpliwosci, czy policzyles to dobrze :-)

Oczywiscie liczy sie suma laczna, nie skladowe

I co przez to uzyskales, pewnosc ze Ci sie dach na glowe nie zawali, czy co? :-)

 

Jesli pytanie o cene mojego domu jest na marginesie, to nie bede odpowiadal :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

 

Twoja wnikliwa ocena mojej wiedzy mnie powala zastanawiam się tylko jakie masz podstawy żeby ją oceniać. Możesz ufać komu chcesz i budować sobie knota jakiego chcesz bo to Twoje pieniądze. Skoro moich wypowiedzi nie rozumiesz no Twój problem. Analizując Twoją wypowiedź zastanawiam się tylko czy aby nie jesteś kolejnym wcieleniem Wojciecha Nitki, który nie dopuszcza innego punktu widzenia niż własny. Pozdrawiam.

 

Pewne podstawy mam, zwlaszcza zdrowy rozsadek, ale tez argumenty poparte publikacjami fachowymi, chocby wymienionymi wczesniej, a Ty jakie masz podstawy?

Nie jestes specjalista od budownictwa domow drewnianych, a jedynie wiezby dachowej, nie uzywasz argumentow merytorycznych jedynie pejoratywne okreslenia, ktorymi obrzucasz nie tylko takich jak ja, ale tez konkurencje :-).

Mysle ze wciskasz ludziom swoje realizacje zawyzajac niepotrzebnie koszty nie potrafiac tego uzasadnic inaczej, niz to robisz na tym forum, czyli "widzi mi sie" i z mojej praktyki wynika...

 

Kto wiec uprawia tutaj "knotologie"? :D

 

Tak, jak pisalem wczesniej, taka dyskusja nie prowadzi do porozumienia i tym razem juz na pewno bez odbioru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam watpliwosci, czy policzyles to dobrze :-)

 

zaraz rozwieję Twoje wątpliwości

różnic między ceną płyty 12 a 18 to jest 22 zł brutto

na mój dach weszło 62 szt x 22 zł to jest dokładnie 1364 zł

na cały dom weszło mi 21 m3 drewna, gdybym budował z przekrojów 38x150

to zaoszczędziłbym ok 5 m3,

5 x 700 =3500 zł

i co zgadza się, czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jakie drewno?

Przyjrzalem sie Twojemu uzytemu w konstrukcji scian i mam pewne watpliwosci co do jego jakosci.

Drewno powinno byc suszone odpowiednio dlugo - czy bylo? Strugane, fazowane - czy bylo?

Bo jesli nie w pelni, to moze i dobrze zrobiles, ze uzyles wiekszych przekrojow.

No i co, czujesz sie teraz bezpieczniej, ze Ci sie dom nie zawali na glowe, czy co?

A moze odpowiednie drewno odpowiednio przygotowane wg standardow budownictwa w szkielecie drewnianym wcale nie dziwnych i nie ustalanych wg czyjegos widzi mi sie, jak tu probuja dowiesc niektorzy oraz odpowiednio wzniesiony budynek zapewnia dobra jakosc i zadowolenie inwestora?

 

Moim zdaniem nie potrzeba tworzyc zadnych "kolejnych szkol" tego budownictwa, piszac lagodnie.

 

Oczywiscie zycze ci zadowolenia z domu, jednak nie przekonales mnie w najmniejszym stopniu co do swoich racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to ciekawe w jaki sposób oceniłeś jakość drewna na podstawie zdjęć?

moje drewno było suszone, natomiast uznałem że nie ma potrzeby go strugać a tym bardziej fazować krawędzi i był to mój świadomy wybór.

Oczywiści czuje teraz większy komfort psychiczny bo nie będę musiał się bać jak mi napada metr mokrego śniegu na dach. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkluzja jest taka, i chyba w dzisiejszych czasach nie ma o czym dyskutować pomimo panicznego wzrostu cen dwa lata temu, że poszczególne koszty materiałowe mają mniejsze znaczenie niż koszt robocizny. Zgodnie z normami, robocizna powinna wynosić ok. 30% wartości inwestycji. Ja mam wrażenie, że w wielu etapach wynosi nawet 80%. Poszczególne materiały wydają się nie kosztować drogo - dopiero w sumie okazuje się, że zostajemy ze stanem surowym i brakiem nadziei na zakończenie budowy. Oszczędzać trzeba na wszystkim oprócz jakości i tyle.

 

Mówię z własnego doświadczenia. Rum cenowy w czasie, gdy zaczynaliśmy budowę, spowodował, że dziś mieszkamy w domu bez zaplanowanej wentylacji mechanicznej, schodów, podłogi na poddaszu, parkietów w pokojach i paru innych drobiazgów. I cieszę się, że w ogóle udało się zakończyć budowę, chociaż ubiegając się o kredyt kosztorys budowaliśmy na bazie ofert firm budujących pod klucz, czyli w ich wycenach była jeszcze marża. A przecież wiele prac wykonywaliśmy sami (elektryka, wykończeniówka głównie) i robociznę można liczyć na zero w tych etapach.

 

Z resztą w trakcie budowy sprawdziłem ceny tych firm - poszły co najmniej 20% w górę. Wystarczyło kilka miesięcy różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to ciekawe w jaki sposób oceniłeś jakość drewna na podstawie zdjęć?

moje drewno było suszone, natomiast uznałem że nie ma potrzeby go strugać a tym bardziej fazować krawędzi i był to mój świadomy wybór.

Oczywiści czuje teraz większy komfort psychiczny bo nie będę musiał się bać jak mi napada metr mokrego śniegu na dach. :D

 

Struganie i fazowanie drewna , zwieksza jego ognioodpornosc .

W Polsce nie ma na to norm . Dlatego robimy wedlug stanu swojej wiedzy i zasobnosci . W USA np. innego drewna niz strugane i fazowane , nie da sie zastosowac na konstrukcje . Ich obliguja przepisy powstale na bazie doswiadczen .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co racja, to racja :)

Mam jednak ofertę taką: 15zł/m2 za położenie wełny z folią, ale bez rusztów. Nie wiem, czy się decydować :roll:

Bardzo goni nas czas i sami (przy naszych pracach zawodowych) nie damy rady zrobić w szybkim tempie :roll:

Więc chyba się zdecyduję, a resztę to już sami.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to ciekawe w jaki sposób oceniłeś jakość drewna na podstawie zdjęć?

moje drewno było suszone, natomiast uznałem że nie ma potrzeby go strugać a tym bardziej fazować krawędzi i był to mój świadomy wybór.

Oczywiści czuje teraz większy komfort psychiczny bo nie będę musiał się bać jak mi napada metr mokrego śniegu na dach. :D

 

Struganie i fazowanie drewna , zwieksza jego ognioodpornosc .

W Polsce nie ma na to norm . Dlatego robimy wedlug stanu swojej wiedzy i zasobnosci . W USA np. innego drewna niz strugane i fazowane , nie da sie zastosowac na konstrukcje . Ich obliguja przepisy powstale na bazie doswiadczen .

 

Vadiol a skąd wiesz? byleś? widzialeś?

Prcuję w Irlandii od 4 lat przy budowie szkieletów. Generalnie różnych malych, dużych, skąplikowanych i banalnie prostych.Np.

http://images36.fotosik.pl/31/736dd74e74fd2a4fm.jpg

Owszem stosują tu normy o których piszecie.

Ale

 

Od kilku miesięcy pracuje z nami irlandczyk, który przez 12 lat mial firmę w Stanach. I uwaga ciekawostka: wg niego wcale nie stosują drzewa struganego. I wcale nie budowal dla bidulek bo mieszkal i pracowal na Nantucket Island zamieszkalej przez ludzi o raczej zasobnych portfelach. :-)

Więc chyba norma sobie a praktyka sobie.

Koledzy z pracy zabierają odpadki z budowy do kominka (oczywiście strugane 4 stronnie i fazowane) i nie uwierzycie palą się. I chyba mówienie o ognioodpornym drewnie jest pomylką. struganie drewna moze opóźnić jedynie "czepianie się" plomieni

Chyba lepszą barierą ogniową jest plyta karton gips. Nie uważam się za specjalistę a jedynie mam trochę praktyki.

Budując domy szeregowe na ściany dzialowe (pomiędzy budynkam) wg tutejszych (irlandzkich) norm kręci się plyty 18mm a potem na mijankę lączeniami 12mm i one mają zapewnic odporność ogniową na 30 min /?

Dom moze się spalić (i pewnie się spali) ale ma to dać czas lokatorom na ewakuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to ciekawe w jaki sposób oceniłeś jakość drewna na podstawie zdjęć?

moje drewno było suszone, natomiast uznałem że nie ma potrzeby go strugać a tym bardziej fazować krawędzi i był to mój świadomy wybór.

Oczywiści czuje teraz większy komfort psychiczny bo nie będę musiał się bać jak mi napada metr mokrego śniegu na dach. :D

 

Kazdy dokonuje jakichs wyborow, a potem za nie odpowiada.

Moje myslkenie i decyzje sa bliskie wypowiedzi Samarii z tego watku:

 

http://www.forumbudowlane.pl/viewtopic.php?t=6733

 

Dlatego m.in. mamy inaczej przygotowane drewno i inne poczucie bezpieczenstwa.

Trzymaj sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kazdy dokonuje jakichs wyborow, a potem za nie odpowiada.

Moje myslkenie i decyzje sa bliskie wypowiedzi Samarii z tego watku:

 

http://www.forumbudowlane.pl/viewtopic.php?t=6733

 

Dlatego m.in. mamy inaczej przygotowane drewno i inne poczucie bezpieczenstwa.

Trzymaj sie

 

a wiesz co to jest marketing szeptany?

dajesz się nabierać jak dziecko na takie numery

 

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np. przeczytałem podręcznik - tłumaczenie Muratora jakiegoś kanadyjskiego. Pisali tam coś o natłuszczonym papierze, płycie pilśniowej... No i co z tego? Najistotniejsze i tak okazały się tabele wytrzymałościowe drewna. Rysunki detali konstrukcyjnych przydały się, kiedy robiliśmy spis drewna. Ale inne rzeczy w tej technologii są bardzo zdroworozsądkowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam po długiej przerwie NIE PISANIA ale czytania

przez cały okres od zalogowania sie na muratorze i u p. nitki czytalem tu i tam wasze opisy ,rady ,kłutnie itp ,itd i napisze wam tak..

wybudowałem szkieletora , popełniłem parę błedów [ nie mających wpływu na posadowienie i inne tego typu historie] mieszkam w nim i mam ta przeogromną satysfakcje ze sam systemem gospodarczym to stworzyłem [ nie wychylajac sie na forum jesli miałem jakis problem czytałem ,czytalem i wnioski ztego czytania wyciągalem ]

na forum muratora i szkieletu duzo sie dowiedziałem co i jak ale równiez duzo krwi napsuło mi to rózne opisywanie ..a ze tam ;;czytaj zachód ;;to tak i tak sie to buduje te kłutnie co niektórych dobrych podpowiadaczy i im podobnych

ale cóż mam to wszystko juz prawie za soba i czuje sie bardzo dobrze

CZEGO I WAM WSZYSTKIM ŻYCZE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...