Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa drewnianego szkieletu


Recommended Posts

Widze, ze dochodzi tutaj do klotni wiec moze ktorys z Userow doradzi mi cosik w moim problemie.

Calosc opisalem tutaj http://www.szkielet.com.pl/forum/viewtopic.php?p=13255&highlight=&sid=e63add2b4bd83e0cf8ee06b4b924be2d#13255 wiec wybaczcie ale nie bede wklejal calosci topica tylko wkleje powyzszy odnosnik.

Prosze o sugestie, gdyz nie wiem co czynic mam. A zima dookola i sniegi mnie zasypuja :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ja mam dokładnie zrobione tak jak Ty, będę dodatkowo dawał na krokwie poziomo listwy, między nie 5 cm wełny i na to dopiero folia i boazeria, na jętki też dam dodatkowo 10 cm taniej wełny.

zobacz tutaj:

http://www.isover.pl/pdf/04_Izolacja_Dachu_Skosnego.pdf

Widze i podziwiam :wink:

Szlag mnie trafia bo mam kominek...ale z plaszczem wodnym i nikt nie potrafi mi powiedziec czy jesli odpale go nic sie w nim nie popsuje.......jesli pogrzeje nim "na sucho" bez plaszcza wodnego......a w domu mam juz zime..... :lol:

Cholender i nie wiem co czynic ........

Bardzo obszernie doradzil mi na forum szkieletorow pn Wojtek Nitka. Poczytaj, bo uwazam ze warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo obszernie doradzil mi na forum szkieletorow pn Wojtek Nitka. Poczytaj, bo uwazam ze warto.

 

widzę że nadal masz wątpliwości, po prostu zrób tak jak na rysunku isovera na 28 stronie, tylko zamiast płyty gk dasz boazerię, wydaje mi się jeszcze że lepszym pomysłem będzie założenie foli paroszczelnej pod boazerię, zapobiegnie to, w razie nieszczelności boazeri, przedostawaniu się opiłków z wełny do pomieszczenia.

w przeciwieństwie do Wojtka jestem zwolennikiem kładzenia wełny na całej długości krokwi, powoduję to że cała konstrukcja dachu równo pracuję w zimie i w lecie, bardo dobrze znam dom gdzie zastosowano takie rozwiązania jak proponuje Wojtek i niestety z powodu dużych różnic temperatury blacha bardzo "strzela" na dachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Greg 29

Z wygladu fajna chalupa.

Widze ze masz taras. Jakie deski dales na taras?

Nurtuje mnie to, bo sam mam w projekcie sosnowe, a zastanawiam sie na d egzotycznymi...

Jak zabezpieczyles deski tarasu?

Pozdrawiam

Acha, widze ze masz wiatroizolacje Proctora, masz moze gdzies zapisane jej parametry?

Chodzi mi o jej paroprzepuszczalnosc, mam taka sama lub podobna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bold jak kazdy mam jakies swoje wlasne przypuszczenia i obawy, chyba jak kazdy z nas w trakcie budowy, bo w koncu nie robimy tego dla obcego a dla siebie :lol:

Rozwaze wszelkie sugestie.....

 

AlekZ to nie sosna ale modrzew badz olcha juz nie pamietam dokladnie.....reflowane deski , "pociagniete" specjalna tikurilla do tarasow :wink: i pieknie wyglada jak drewno tropikalne :lol:

Co do tej wiatroizolacji....nie wiem jakie ma paramentry :lol: Firma zalozyla, mnie nie interesowalo. :D

teraz dopiero przy ociepleniu wnetrza interesuje sie wszystkim :wink:

 

P.S. moze ktos doradzi jak obudowac plyta osb (180) komin systemowy Plewa....chce powiescic na tej obudowie piec gazowy. Mysle ze profile i wtedy do nich plyta osb?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bold madrujesz :lol: jasne, jasne ale jak dam plyte 18mm gruba jak cholera :wink: no coz zobaczymy...ale co na stelazu przykreconym do komina chyba no nie?

To moze powiesz mi jeszcze czy kominek z plaszczem wodnym moge odpalic sobie teraz bez podlaczenia do instalacji co i cwu? Tylko zeby podgrzal mi zimowa atmosfere panujaca terazw domku w trakcie ocieplania? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bold madrujesz :lol: jasne, jasne ale jak dam plyte 18mm gruba jak cholera :wink: no coz zobaczymy...ale co na stelazu przykreconym do komina chyba no nie?

no nie wiem czy powinno się wiercić w kominie spalinowym? lepiej zapytaj w temacie kominowym

 

To moze powiesz mi jeszcze czy kominek z plaszczem wodnym moge odpalic sobie teraz bez podlaczenia do instalacji co i cwu? Tylko zeby podgrzal mi zimowa atmosfere panujaca terazw domku w trakcie ocieplania? 8)

nic ci nie pomogę bo nie mam pojęcia http://emoty.blox.pl/resource/bezradny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bold madrujesz :lol: jasne, jasne ale jak dam plyte 18mm gruba jak cholera :wink: no coz zobaczymy...ale co na stelazu przykreconym do komina chyba no nie?

To moze powiesz mi jeszcze czy kominek z plaszczem wodnym moge odpalic sobie teraz bez podlaczenia do instalacji co i cwu? Tylko zeby podgrzal mi zimowa atmosfere panujaca terazw domku w trakcie ocieplania? 8)

 

Lepiej tetgo nie rób bo stopisz wężownice i unicestwisz pompe obiegową (główną). Juz widzialem kominek po takim przejsciu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej tetgo nie rób bo stopisz wężownice i unicestwisz pompe obiegową (główną). Juz widzialem kominek po takim przejsciu :wink:

nie myslalem o podlaczaniu kominka do jakichkolwiek rur....mam go niepodlaczonego :lol: ale juz wiem ze bez wody nie moge.......popale caly wklad.

Wiec pozostaje na razie kupno "kozy".......bo zamarzne. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej tetgo nie rób bo stopisz wężownice i unicestwisz pompe obiegową (główną). Juz widzialem kominek po takim przejsciu :wink:

nie myslalem o podlaczaniu kominka do jakichkolwiek rur....mam go niepodlaczonego :lol: ale juz wiem ze bez wody nie moge.......popale caly wklad.

Wiec pozostaje na razie kupno "kozy".......bo zamarzne. :lol:

 

No to zależy :roll: . Jeżeli masz czym palić to kup kozę,jezeli nie tup ze 2-3 konwektory elektryczne i spalisz za tyle prądu ilewyniosło by to drewno. Jeśli maszjakieś odpady po budowie to najwyzej zafundujsobiecos takiego http://www.allegro.pl/item482618153_piec_piecyk_stalowy_koza_5kw_wycior_gratis_w_wa.html#gallery

 

to też kózka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gawel o tym mysle...... :lol:

a powiedzcie mi jeszcze jedno..mam dwa kominy systemowe "plewa" - jedne do kominka a drugi spalinowy pod piec gazowy w kotlowni. Dzisiaj zauwazylem ze w wentylace w tym kominie sniezek sie dostaje do srodka....byc moze cosik tam nawiewa.....czy to normalne? Faktem jest ze kominy sa jeszcze bezuzyteczne. Ciag jest...ale moze bez podlaczonych urzadzen dzieje sie to o czym pisze. Hm....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gawel o tym mysle...... :lol:

a powiedzcie mi jeszcze jedno..mam dwa kominy systemowe "plewa" - jedne do kominka a drugi spalinowy pod piec gazowy w kotlowni. Dzisiaj zauwazylem ze w wentylace w tym kominie sniezek sie dostaje do srodka....byc moze cosik tam nawiewa.....czy to normalne? Faktem jest ze kominy sa jeszcze bezuzyteczne. Ciag jest...ale moze bez podlaczonych urzadzen dzieje sie to o czym pisze. Hm....

 

Masz problem a właściwie 2 (kominy) są usytuowane przy zewnętrznych ścianach budynku i dlatego duża ich cześć wystaje ponad połacie dachowe jak również maja one wyloty znacznie poniżej wysokości kalenicy. :cry:

Powoduje to: ich przechadzanie co sprzyja osłabianiu ciągu lub nawet jego odwracaniu (co prawdopodobnie dzieje się obecnie), ale najgorsze jest to ze przy silnych i gwałtownych podmuchach wiatru uderzenie na połać dachową wytwarza dość duże ciśnienie które może spowodować cofanie zawartości komina do pomieszczenia.

Dużo zależy tu od usytuowania domu względem stron świata. Bo przy niekorzystnym usytuowaniu czyli od strony najbardziej wietrznej problemy z wywiewaniem spalin i powietrza do komina będą bardzo uciążliwe. Generalnie na moim terenie wieje z zachodu (na moje szczecie) Tak się trochę mądrzę :oops: bo mam jeden taki komin jak twój z tym że nieco wyższy i od wschodniej strony. Żeby jakoś mógł funkcjonować zakupiłem wkład o bardzo dobrych parametrach ciągu i kulturze palenia, praktycznie nieczuły na podmuchy wiatru dodatkowo, przy zmniejszeniu ciągu praktycznie płomień jakby zastyga bez ruchu na moment i potem pali się dalej. zamontowałem nasadę kominową samonastawną („strażaka”) i jest ok natomiast w łazienkach mam kratki wentylacyjne zaopatrzone w wentylatory.

Jeżeli wiatr cofa powietrze do domu co się zdarza od czasu do czasu to po prostu nie wyłączam wentylatorów. (warto wybrać ciche i koniecznie podparte na łożyskach kulkowych bo inne się rozwalają.)

Wiem teraz dlaczego kiedyś budowano kominy w kalenicy - bo zawsze miały dobry ciąg poprzez większość długość przewodu kominowego jak również dlatego że wiatr swobodnie mógł wiać z każdej strony bez szkody dla ciągu.

Moja dodatkowa rada ociepl kominy w wewnątrz inaczej przyległe ściany będą ci się bardzo wychładzały zwłaszcza podczas wściekłych wiatrów jakie obecnie coraz częściej mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr......rady sa dobre....ale jesli na razie w domu mam troche chlodniej niz na zewnatrz? Pizga po calym domu, wiec i przeciagi mam przez kominy ;-)

Dzisiaj odpalilem koze.....koza nie dala mleka ale za to dala troche ciepla w domu a wyciag taki mialem ze komin zadymil :lol:

Takze mam nadzieje ze nie bedzie zle.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem pierwszy raz na forum i mam takie pytanie: jak wygląda sprawa stawiania domów o konstrukcji szkieletowej na terenie narażonym na szkody górnicze (Górny Śląsk)?

W przypadku domu murowanego należałoby położyć mocniejsze fundamenty, ale czy ta sama zasada dotyczy konstrukcji szkieletowej drewnianej? Czy może polecane są jeszcze jakieś inne rozwiązania? Czy na rynku jest jakaś dobra firma z doświadczeniem budująca w tej okolicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem pierwszy raz na forum i mam takie pytanie: jak wygląda sprawa stawiania domów o konstrukcji szkieletowej na terenie narażonym na szkody górnicze (Górny Śląsk)?

Nie jestem w tym temacie wielkim specjalista, ale...wydaje mi sie, iz nie istnieje zadna roznica na tym ternie pomiedzy budynkami murowanymi a szkieletowymi. Moim zdaniem, jak tapnie to i taki i taki budynek :lol:

W przypadku domu murowanego należałoby położyć mocniejsze fundamenty, ale czy ta sama zasada dotyczy konstrukcji szkieletowej drewnianej? Czy może polecane są jeszcze jakieś inne rozwiązania? Czy na rynku jest jakaś dobra firma z doświadczeniem budująca w tej okolicy?

Swoja droga chyba caly problem lezy w fundamencie. Jesli dobrze posadowi sie dom szkieletowy to chyba nie bedzie roznicy. Badania geologiczne i tak musisz wykonac wiec geolog sie wypowie po odwiertach co i jak z gruntem.

Takze glowa do gory :lol:

Masz pewnie szanse na bezpieczne zamieszkanie w szkieletorze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...