Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub użytkowników kominków z płaszczem wodnym


Recommended Posts

Witam!

Jako, że ten temat przewija się stale na Forum, pomyślałem, że warto by było zrobić miejsce na gorące dyskusje i jednocześnie bazę informacji.

Nie będę udawał, że do założenia tego wątku zainspirował mnie także trol w wątku kominek z płaszczem wodnym.

 

Tak więc uważam ten Klub za oficjalnie otwarty :lol:

 

Ja właśnie testuję zestaw Makroterm 18 kW z kotłem olejowym Ferroli. Póki co jestem zaskoczony wydajnością kominka.

 

Pozdrawiam

 

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam. Miło, że zostałem mianowany duszą inspirującą. Uważam, że temat jest istotnie ciekawy i patrząc na chyba rosnącą ilość tego typu kominków, wszelkie uwagi (szczególnie instalacyjne oraz użytkowe) będą bardzo przydatne dla wielu z nas. Moje pierwsze pytanie do pierwszego eksperta tego klubu czyli do Tommco (...skoro już jesteś użytkownikiem...i nawet założyłeś klub...). W jaki sposób masz wyprowadzoną rurę bezpieczeństwa (otwierającą awaryjnie układ)? Poza dom, czy do zbiornika retencyjnego (czy jest w domu, czy poza?). Pozdrowienia. TROL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurę odprowadzającą mam wyprowadzoną poza dom. Pierwszy instalator, który miał się zająć umnie tym kominkiem (przygotowywał nawet wstępnie instalację), stwierdził, że najlepszym wyjściem będzie, jak przelew będzie "podłączony" do stojącego pod zbiornikiem przelewowym ocynkowanego wiadra.

Jako, że ten instalator, jego pomysł i cennik nie do końca mi odpowiadał (dodam, że polecił mi go facet, który jest autoryzowanym sprzedawcą Makroterma w moim miście) postanowiłem skorzystać z usług innego instalatora.

I tak, rura odprowadzająca przelew jest poprowadzona wewnątrz rury doprowadzającej powietrze do kominka. Dodatkowo wpiąłem do niej spust wody z kominka, jeśli musiałbym spuścić wodę z płaszcza...(to był pomysł nowego instalatora - bardzo mi się podobał)

 

Majka Witaj w klubie. Nr. Twojej legitymacji to 00003 :lol:

 

Pozdrawiam

 

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

No to możecie mnie wpisać, mam Macroterma 18 kW, grzeje od stycznia 2004, na początku tego roku paliłem tylko szajsem z budowy, co by „fachowcy” nie zamarzli przy robotach wykończeniowych takich jak np. tynki gipsowe ( w zupełności wystarczył), choć w razie, czego był już podłączony gazowiak De Dietrich Domolight.

Sterowanie jest zostawione przy kominku tak jak i naczynie wzbiorcze, na tomista pompy ( dwie sztuki jedna, do Co druga do CWU) przeniosłem do kotłowni, co by mi nie szumiały w salonie, no i jak by je szlag trafiłby wymiana była łatwiejsza. Pod kominkiem mam zrobioną kratkę przelewową (gdyby kiedyś nie daj Boże cuś się przelało) jako czerpnię powietrza mam wykorzystany nieużywany kanał wentylacyjny.

Od września już mieszkamy, dom w technologii 2 warstwowej, 24cm BK + 12cm styropianu, 200m2, kubatura 580m3.

Przygotowanie do palenia nie zajmuje mi więcej niż 15 min (włącznie z przyniesieniem drwa) dużym udogodnieniem jest separator, naprawdę polecam to ustrojstwo (tylko nie kupujcie tego najtańszego z Castoramy po 119zł, ojciec kupił i roku nie wytrzymało)

Drzewo, którym palę to brzoza i olcha suszona od marca. Palę, co 2 -3 dzień, ale temperatury nie zeszły u nas jeszcze w dzień poniżej 0 (przeważnie ostatnio jest ok. 5-8 ), w nocy tak minimalnie było już -3.

Zaczynam palić ok. 17-18 i palę do 23-24 (ostatni załadunek max. 2 grube polana) temperatura ustawiona na 55 stopni, dom nagrzewa się do 25stopni (masakra, w tej tem. nie da się żyć) w sypialniach u dzieci ustawiam na zaworach termostatycznych by było max.22, u nas w sypialni kalafior zakręcony na stałe.

Temperatura przez 2 dni nie spada poniżej 19 stopni, duża w tym zasługa podłogówek, hol plus dwie łazienki, łącznie ok. 30m2

Do kominka dokładam, co 2-3h, jakoś nie wierzę w te opowiastki o kominkach, co trzymają temperaturę po 8-9h (w/g. mnie to wierutna bzdura).

Fakt potwierdzam to co napisał Tommco, kominek wydajny (chyba? bo mam tylko porównanie ze zwykłym wkładem plus grawitacyjne rozprowadzenie) i, jak na razie do dziennego (lub na 8h) palenia zużywam ok. 10 polan, no ale zobaczymy jak pierdyknie taki mrozik gdzieś w okolicach -20 stopni czy sobie poradzi (myślę że tak) jak nie to włączy się CO gazowe ( i tu ból, jestem zmuszony do używania bańki z propanem).

Jak na razie cieszy mnie palenie tym czymś, ciekawe co będzie za parę lat :).

Puzdro

XanX

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Walusia i XanX'a legitymacje o numerach 00004 i 00005 :lol:

 

XanX Cieszę się z tego co mówisz. Mój domek też jest koło 200 m.kw. w tej samej technologii co Twój. Jak do tej pory nie mieszkam tam. Co jakieś 3-4 dni jadę na budowę, żeby trochę podgrzać atmosferę. Gdy otwieram drzwi na termometrze jest zwykle 12 stopni. Ładuję Makroterma szajsem (resztki więźby, pocięte palety (nie euro), spruchniałe szczapy - to wszystko wilgotne) i w przeciągu jakiś 4-5 godzin dochodzę do 16-17 stopni. Oprócz tego mam 140 L gorącej wody.

Jak kupię dobre drewno i będę palił mniej-więcej co dwa dni, albo codziennie po trochu, to pewnie wystarczy. Bo jakoś na samym oleju to bym nie chciał jechać...

Powiedz co to jest ten separator...bo zupełnie nie kumam.

 

Pozdrawiam

 

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrcze, załapałam sie na podium :D prezes, wiceprezes, sekretarka....... 8) :lol:

 

jak bedziecie palić suchym drewnem "tego syfu" będzie o wiele mniej. Drewno też pali sie dłużej.

Ja mam kominek CTM 24kw i kocioł gazowy buderusa. Jak ktoś ma pytania /byle nie za trudne 8) / to sluże pomocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba będę musiał nabyć. Do tej pory - ponieważ jest jeszcze wykończeniowo w domu, nie bardzo się przejmowałem tym. Ale separator rzeczywiście musi ułatwaiać sprzątanie. Tym bardziej, że jak się pali, to niestety popiół zostaje...tak to już w życiu jest.

 

Trochę powiem o mojej instalacji.

 

W salonie mam tylko wkład i centralkę sterującą umieszczoną za drzwiczkami na tylnej ścianie kominka. (mam taki stojący na środku pomieszczenia). Naczynie wzbiorcze mam powieszone w pokoju nad kominkiem na ścianie. Tak wyszło, że będzie to mój pokój. Na początku trochę się bałem, że będą odgłosy jak w ubikacji...ale stwierdzam, że słychać to tylko, kiedy się zagotuje wodę. Do tej pory za dwa razy odało mi się przez przypadek podnieść temperaturę w płaszczu do 105 stopni na centralce, ale naczynie nie zadziałało. Jakby było w nim choć trochę elektroniki to bym się przejmował, ale fizyki przecież się nie oszuka. Wydaje mi się, że albo odczyt temperatury w płaszczu nie jest do końca dokładny, albo nie wytworzyło się na tyle duże ciśnienie, żeby wypchnąc wodę na wysokość 4 m (wymiar od płaszcza do naczynia wzbiorczego). Chyba nie muszę się tym martwić?

Pompy mam zamontowane koło kotła olejowego (bo nie za bardzo mogę powiedzieć, że w kotłowni, bo to jest wiatrołap :) )

 

Pozdrawiam

 

T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ja też chciałbym się zapisać do tego klubu, bo już jestem zdecydowany na kominekt z płaszczem. Mam natomiast wątpliwości co do sposobu jego instalacji w układzie z kotłem gazowym.

 

Czy w układzie kominek z płaszczem + kocioł gazowy należy zainstalować dodatkową pompę do obiegu wody w układzie w którym jest kocioł gazowy z grzejnikami czy też istnieje możliwość wymuszenia pracy pompy w kotle za pomocą elektroniki sterującej kominkiem.

 

Chodzi o to, że przez wymiennik po stronie wtórnej musi cały czas przepływać woda, aby odbierać ciepło z kominka. a więc pompa w "dużym obiegu" musi pracować cały czas, gdy kominek produkuje ciepło, a nie tylko w tym czasie gdy kocioł gazowy podgrzewa wodę.

 

Czy ktoś ma taką instalację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oorbus, Ivonesca obudowaliście już swoje kominki? Zastanawiam się nad doplywem powietrza /klapka tam gdzie popielnik/ po obudowie :roll: Jak to zrobiliście?

Pozdrowienia ceteemowcy :D

majka- u nas straszy dalej nieobudowany :wink: :lol: ...i coś nie ma na razie pomysłu na obudowę ...a najbardziej to oczywiście nie ma kasy :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w układzie kominek z płaszczem + kocioł gazowy należy zainstalować dodatkową pompę do obiegu wody w układzie w którym jest kocioł gazowy z grzejnikami czy też istnieje możliwość wymuszenia pracy pompy w kotle za pomocą elektroniki sterującej kominkiem.

 

 

należy zamontować dodatkową pompę ktora mieli wode w CO, jesli chcesz podgrzewac wodę w zasobniku CWU to osobną do CWU, no chyba że ktoś Ci zrobi taki układ w którym pompa z kotła będzie robiła w/w czynności, ale wyjdzie drożej niż zakup dodatkowej pompy, aha a jak w takim bądź razie chcesz by odłączał się kocioł, (bo o to tu chyba chodzi)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł na obudowę już mi swita w łepetynie, jedynie męczy mnie ten brak otworu od dolu :roll: /, kasy też narazie nie widać. :D

 

Marcin, nie chcesz mechanicznego włączania pompy obiegowej? To wymaga tylko pstrykniecia wyłącznikiem przy kominku po rozpaleniu w nim :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że przez wymiennik po stronie wtórnej musi cały czas przepływać woda, aby odbierać ciepło z kominka. a więc pompa w "dużym obiegu" musi pracować cały czas, gdy kominek produkuje ciepło, a nie tylko w tym czasie gdy kocioł gazowy podgrzewa wodę.

 

Czy ktoś ma taką instalację?

 

Makroterm ma tak ze w momencie gdy woda w płaszczu osiągnie zadaną tem. na sterowniku, zostaje automatycznie wyłączony kocioł gazowy, dodatkowe pompy ładują zasobnik i miela wodę w CO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Stoje przed dylematem wyboru kominka z płaszczem wodnym (CTM, Makroterm, Lechma).

 

Makroterm ma jakąś automatykę (turbina sterująca dopływem powietrza na podstwie zadanej temperatury na płaszczu) i to mnie bardzo ciekawi, gdyż zależy mi na tym aby np. rano napalić, ustawić na malutkie grzanie i pójść spokojnie do pracy nie bojąc się że mi się zagotuje w kominie. Zastanawiam się na ile ta automatyka to nie jest jakiś marketingowym picem.

 

Bardzo zależy mi na paleniu głównie drewnem gdyż jedyną alternatywą jest coraz droższy propan z butli. Z kominkiem bedzie współpracował piec gazowy ale chciałbym jego użytkownie w okresie zimowym sprowadzić do minimum.

 

Kominek CTM również mi się podoba (poza ceną), zwłaszcza z opcją chowania szyby do góry. Czy ktoś stał przed dylematem wyboru między CTM a np. Makrotermem i dlaczego wybrał CTM?

 

Co do Lechmy to wyczytałem na forum że kominek ten ciągnie powietrze z pomieszczenia co mnie bardzo zniecheca mimo dość niskiej ceny.

 

Bardzo mi zależy na jak najdłuższym spalanie wkładu. Nie uśmiecha mi się latanie z drewnem co 2 godziny. Do użytkowników kominków: powiedzcie mi jak często musicie dokładać do kominka (jakiego, jakiej mocy). Jak u Was wygląda jego codzienne użytkowanie gdy wychodzicie do pracy i wracacie wieczorem do domu.

 

Proszę, czy możecie coś dodać z praktycznego punktu widzenia? Cena jest ważna ale ważniejsze jest dla mnie późniejsze, wygodne i bezpieczne korzystanie z kominka.

 

P.S.

Przeczytałem już praktycznie wszystko co zostało napisane o tych komikach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Stoje przed dylematem wyboru kominka z płaszczem wodnym (CTM, Makroterm, Lechma).

 

Makroterm ma jakąś automatykę (turbina sterująca dopływem powietrza na podstwie zadanej temperatury na płaszczu) i to mnie bardzo ciekawi, gdyż zależy mi na tym aby np. rano napalić, ustawić na malutkie grzanie i pójść spokojnie do pracy nie bojąc się że mi się zagotuje w kominie. Zastanawiam się na ile ta automatyka to nie jest jakiś marketingowym picem.

 

Bardzo zależy mi na paleniu głównie drewnem gdyż jedyną alternatywą jest coraz droższy propan z butli. Z kominkiem bedzie współpracował piec gazowy ale chciałbym jego użytkownie w okresie zimowym sprowadzić do minimum.

 

Kominek CTM również mi się podoba (poza ceną), zwłaszcza z opcją chowania szyby do góry. Czy ktoś stał przed dylematem wyboru między CTM a np. Makrotermem i dlaczego wybrał CTM?

 

Co do Lechmy to wyczytałem na forum że kominek ten ciągnie powietrze z pomieszczenia co mnie bardzo zniecheca mimo dość niskiej ceny.

 

Bardzo mi zależy na jak najdłuższym spalanie wkładu. Nie uśmiecha mi się latanie z drewnem co 2 godziny. Do użytkowników kominków: powiedzcie mi jak często musicie dokładać do kominka (jakiego, jakiej mocy). Jak u Was wygląda jego codzienne użytkowanie gdy wychodzicie do pracy i wracacie wieczorem do domu.

 

Proszę, czy możecie coś dodać z praktycznego punktu widzenia? Cena jest ważna ale ważniejsze jest dla mnie późniejsze, wygodne i bezpieczne korzystanie z kominka.

 

P.S.

Przeczytałem już praktycznie wszystko co zostało napisane o tych komikach :)

 

zapomnij o tym ze jak rano wrzucisz do pełna to po przyjsciu z pracy będzie się jeszcze paliło, no chyba że będziesz w robocie 2-3h :).

Zapewniam Cię że w zupełności wystarczy palić od godziny 17-18 do 24 a poranne palenie jest zbyteczne. Ja ustawiam swojego na 50-55 stopni i przy dzisiejszych temper. musze dokładać co 2-3 godziny, musze jeszcze obadac jak by to bylo przy np.40 stopniach, pewnie chodzil by dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...