Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub użytkowników kominków z płaszczem wodnym


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Senser wcale nie czekam aż mi przygaśnie ogień.Idąc spać dokładam ze dwa najgrubsze polana (dąb grab).Zamykam szyber i z centralki wyciągam wtyczke od nadmuchu wentylatora.Muszą zostać pracujące pompy od CO i CWU.Żar trzyma mi tak żeby nie rozpalać na nowo ok 6 godż.Fakt że palenisko w 24 KW makrotermie jest większe jak 18 KW.W poprzednim sezonie dokładałem co 2-3 godż.(nie miałem jeszcze obeznania z kominkiem ).Wiech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym wiedział, że nia ma ta szyba opcji samoczyszczenia, pewnie wybrałbym płaską. Jaszcze dodatkowo była droższa 1,5kpln :evil:

Palę suchym dębem (parkiet), olchą (sztachety) i brzozą, ale też raczej suchą.

Płomienie przez ten bród widac, ale jak się wypali, na drugi dzień jest po prostu czarna sadza na jakiejś 1/4-1/3 powierzchni szyby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciapek nie mam żadnego UPS w razie awarii prądu.Wiem że są osoby które mają takie zabezpieczenie .Jak opisałem wcześniej raz żona wyłączyła mi całą centralkę i woda po zagotowaniu wylała się awaryjnie na zewnątrz budynku.Jeżeli będą wyłączać prąd to sytuacja się powtórzy.Wiech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JAK SOBIE DAJECIE RADE JAK PRĄD WYŁĄCZAJĄ????

 

 

sorry, nie zauważyłam :oops:

Zdarzyło sie to 2 razy w ciągu 3 lat. palilismy w dzień w kominku, a tu awaria. Aby kominek sie nie zagotował, rozgarnęlismy polana, otworzylismy drzwi balkonowe.

 

Nie mamy generatora, ani zadnego UPS'a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś napisał "Po prostu się woda rozlała"...ok, tylko że takie "po prostu" może mieć miejsce raczej tylko wtedy, kiedy palenisko jest na wygaszeniu..co jeśli jest nieźle nabuzowany?? Wtedy to nie jest już takie "po prostu". I tu pytanie, jakie są dostępne UPS-y, na ile czasu pracy mogą styknąć?? w jakich cenach?? Sądze, że godzina pracy awaryjnej to rozsądne minimum...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz z innej beczki...dot. Makrotermowiczów...

Powiedzcie mi taką rzecz...czy grzebaliście coś/zmienialiście w ustawieniach standardowych centralki??

O co chodzi...

Mam taki patent, że jak palę samym dębem to mam problem z podtrzymaniem płomienia/paleniska. Problem znika raczej już po godzinie/dwóch palenia kiedy to temperatura jest już na tyle duża że kominek jakąś sobie z tym radzi...znika płomień > spada temperatura, bez co jakiś czas rozgrzebywania paleniska to by się to po prostu spaliło tak leniwie bez może nawet zakręcenia pompą CO...sytuacja się zmienia kiedy w międzyczasie dorzucę sosny...wtedy mam od 58 do nawet 73 stopni....

I tu pytanie dalczego tak jest??

Komin mam długi, ok 7 mb licząc już od samego trójnika (45 stopni) zakończony równo z kalenicą (może nawet ciutek wyżej), średnica 200 mm więc więcej niż wymagane 180 mm. Dolot powietrza fi 100 mm pod kominkiem. Bez "strażaka". Z cugiem raczej nie mam problemu....przy otwartych drzwiczkach nie wydostaje się żaden dym na pomieszczenie...żeby uzyskać te 70 do nawet 80 stopni na sośnie nie potrzebuje nawet uchylonego popielnika.

Co mi przychodzi do głowy....wiem, że centralaka ma jakieś ustawienia standardowe i to chyba raczej dość skromne co do jej możliwość (ściślej co do możliwości wiatraka), sądze że jak na spalanie dębu może tłoczy po prostu za mało powietrza?? A może chodzi też o to, jakie są same polana?? Czy porąbane/grube czy też jeśli nie za grube to całe "wałki" z korą naookoło?? Czy może w takiej sytuacji powinienen dołożyć obrotów na wiatrak??

 

Jaką macie standardwo ustawioną "tempaeraturę zadaną" i czy zawsze i za każdym razem ją uzyskujecie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Senser.Zgadzam się że dla instalacji kominkowej nie jest dobre takie awaryjne nagłe wylewanie gorącej i wpuszczanie zimnej wody.Jak opisałem miałem to 1 raz(przynajmniej wiem że to dziala :wink: .Dla mnie najgorzej jest w nocy gdy śpie a brak jest prądu, a mam załadowany kominek tak żebym miał żar do rana.W dzień nie ładuje do pełna,jak zabraknie prądu to mogę nawet usunąć trochę żaru do metalowego wiadra szufelką.Najważniejsze jest żeby chodziła pompa od CO(nadmuch wentylatora nie musi być wtedy włączony).Jeżeli prąd będą wyłączać to pomyślę o UPS. Odnośnie ustawienia centralki zmniejszyłem czas przedmuchu między poszczególnymi włączeniami ,moc przedmuchu do minimum.W tej chwili staram się utrzymywać temperature zadaną ok 45 -50 st. Jak przyjdą mrozy to będę miał ok 60- 70 st.Ja mam jeszcze CWU z kominka i zanim temperatura się ustabilzuje to trwa ok godż.Wiech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... Cas przedmuchu mam w tej chwili na 15 sekund zeby w nocy całkiem nie wygasło natomiast moc mam na 40% . I tak dokładam co 3 godziny nawet w nocy także pali się na okrągło .Natomiast co do tego

drzewa to niewiem czemu tak jest.Ja myślę że czasami to też zależy od ciśnienia na dworze bo niekiedy to u siebie nie umie napalić a niekiedy to wali równo że trzeba sie rozbierać . Teraz to mam na piecu 45 60 stopni i w domu 23,5-24,5 . Mam Makroterma 18 ,150 m2pow.użytkowej i dom zbudowany z porothermu 36,5. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...