Piotrek1 06.01.2006 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2006 Majka trzymamy Cie za słowo. A co masz jakie częste przerwy w dostawie prądu,ze kupujesz Tatarka? Przez tyle lat obywałas sie bez niego. Coś się stało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 06.01.2006 09:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2006 nie mam częstych, ale jak sa to dotkliwe. Po pare godzin. Przy świecach moge popijac winko. Ale rozgarniać drwa, aby wody nie zagotowało mi się nie chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 06.01.2006 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2006 Wczoraj rozmawiał z wykonawcš mojej instalacji, powiedział że spokojnie taki komputerowy UPS pocišgnie pompkę i sterownik. tylko przez ile???? 30 min? Może do godziny. Troszeczkę za mało . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
spidi68 08.01.2006 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2006 Witam !Też chcę się zapisać do klubu Agregat to świetny pomysł ,nie tylko podtrzymuje napięcie na pompce ale zasila cały dom (oczywiście nie używając urzadzeń żrących energi takich jak pralka,kuchenka mikrofalowa,piekarnik i inne które posiadają elementy grzejne ).Z powodzeniem wystarczy 2KV za około 1000-1300zł.i tak zamiast UPS-a za 600zł który zasila tylko pompkę, a tak mamy napięcie w całym domu.Idąc jeszcze dalej to można zrobić sterowanie na styczniku , gdy zabraknie zasilania stycznik przełącza na agregat i sprawa zasilania załatwiona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 09.01.2006 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2006 Właśnie ostatnio studiowałam oferty - jest spory wybór używanych i nowych też, w całkiem atrakcyjnych cenach.Pytanie do fachowców - wszystkie używane są na 380/220 V, a przecież w sieci mamy 230V - czy można z tym sobie jakoś poradzić? Czy warto kupować te urządzenia z tego względu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AWIk 09.01.2006 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2006 Musisz doliczyć do tego jeszcze jaki układ, który będzie kontrolował napięcie w sieci i załšczał/wyłšczał z jakš zwłokš agregat. Nie wiem, czy wszystkie agregaty sš przystosowane do zdalnego uruchamiania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
spidi68 09.01.2006 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2006 Co do agregatów które same się załączają oczyliście że są, ale nie należą one do tanich. Posiadają one akumulator(potrzebny do rozruchu agregatu) który jak wiadomo trzeba konserwować ( sprawdzanie stanu elektrolitu, naładowania,itp), i jak wiadomo żywitność ako nie jest wieczna (4-6,7 lat).Symbol 380/220 oznacza to że jest to agregat trójfazowy i można nim zasilać odbiorniki trójfazowe 380V ( tzw "siła") jak i jedno fazowe 220V. Ważna jest też częstotliwość napięcia 50Hz - 60HzAgregaty o oznaczeniu 380/220V 50Hz można z powodzeniem stosowac do naszej instalacji domowej, niższe napięcie spowoduje tylko to że np żarówki nie będą tak jasno świecić ( jest to praktycznie nie zauważalne), pompki do instalacji ogrzewania będą miały mniejszą moc ( też nie zauważalną), odbiorniki RTV będą pracowały prawidłowo bez jakichkolwiek zakłóceń ( chyba że mamy super precyzyjne odbiorniki, w co wątpie), jedynie co wzrośnie to amperarz, który powoduje wiekszy pobór mocy i tu trzeba zwrócić szcególną uwage na to zagadnienie (pobór mocy nie może byc wiekszy od mocy oddanej)Do tego dochodzi instalacja sterująca (najpopularniejsza i najtansza na stycznikach), a koszt takiej instalacji to od 300 zł w góre z materiałami.I pytanie zasadnicze - czy tak często wyłączają zasilanie że trzeba inwestować w taki układ zasilania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 11.01.2006 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2006 eee tam, wycofuje pytanie pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnetaS 11.01.2006 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2006 Od dzisiaj jestem posiadaczem kominka z płaszczem wodnym.W związku z powyższym chce się zapisać do klubu.Ogrzewanie mam gazowe i mimo że w kominku zapaliło się to i tak kocioł załączał się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciapek 12.01.2006 08:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2006 Mam pytanko . Mam domek 150 m. Palę makrotermem 18 kw.Dom jest zbudowany z porothermu 36,5cm nieocieplony.Jak nie było mrozów tj. poniżej 0 to starałem sie mieć temp. 22-24 stopnie.Spaliłem ok 12 mp dębu tylko ,że to jest dąb niesezonowany.Czy to jest dużo czy mało ? A jak tam u Was z opałem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 12.01.2006 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2006 Nie jestem w stanie zapamiętać czym się różni mp od m3 - w przestrzennym jest chyba więcej drewna 12 mp to raczej dużo. My zużyliśmy do tej pory jakieś 9-10 m3, maksymalnie, ale wiem że idzie więcej niż powinno bo drewno mokre i pierwszy rok ogrzewania. Generalnie to lepsza sucha brzoza niż mokry dąb - widzę jak się pali olcha 12-miesięczna i dąb 6-miesięczny. Ponoć w świeżym drewnie jest 85% wilgotności, w drewnie rocznym jakieś 70% albo 60% a znacznie mniej dopiero w drewnie sezonowanym 2-3 lata. Więc najrozsądniej byłoby kupić jakieś 40 kubików najtańszego drewna liściastego i porządnie je wysuszyć - a potem okaże się że i tak jest bardziej kaloryczne niż świeżo ścięty dąb. Znajomy który pali kominkiem (jedyne źródło ogrzewania) dom 125 m2 mówi że jak wrzuca dwie -trzy szczapki (bale) suchej olchy (sezonowanej 3 lata) to trzyma całą noc. U nas piec się załącza na parę sekund. Nauczyliśmy się temu zapobiegać ale przy tych mrozach mam wrażenie że załącza się częściej. Więc na początku rozpalania ustawiamy temperaturę zadaną na kominku do 60-65 stopni żeby się porządnie zahajcowało, temperatura na centralce pieca musi być ustawiona na niższą wartość niż aktualnie jest (bo inaczej piec się włącza żeby dogrzać do temperatury zadanej na piecu) i czekamy aż się porządnie zahajcuje. jak w kominku się rozgrzeje to zmniejszamy temperaturę zadaną do 55-52 stopni C i spokojnie się grzeje, a przy okazji temperaturę na centralce pieca trzeba podnieść. Przy kominku z płaszczem trzeba o jakiś czas zaglądać na mierniki i kontrolować. Czasami rozgrzewamy do ponad 70 st (np 75 st) i wtedy trzeba interweniować - zamykamy szyber żeby się spokojnie żarzyło. Lubię ten kominek, nawet rozpalanie lubię. Fajna rzecz popatrzeć na ogień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 12.01.2006 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2006 czesc, czy sa jakies obostrzenia dot. kom. z płaszczem wodnym i pieca gazowa+zasobnik jesli chodzi o odległosci - tzn czy na jednej ścianie może byc po jednej stronie kominek a po drugiej płaszcz wodny, piec i zasobnik?I czy piec gazowy moze byc schowany we wnęce, "zabudowanej" przeswitywalnymi drzwiczkami - typu szczebelki drewniane, albo blacha z dziurami? (chodzi o powietrze). Sorki za glupie pytania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blinkey 12.01.2006 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2006 Piec gazowy, jeżeli jest z zamkniętą komorą spalania może być zabudowany w szafce. Sam tak mam. Powietrze pobiera on i tak z zewnątrz. Niezbyt rozumiem pytanie z tym płaszczem. Chodzi o płaszcz z kominka? Oddzielny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 12.01.2006 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2006 no dobrze zabrnę dalej w swoja niewiedzę.... chcialabym kominek z plaszczem wodnym. zas piec z zasobnikiem. Cos mi swita ze zasobnik moze sie w tym przypadku=plaszcz (ten z kominka) ale zaraz schowam sie pod stol ze wstydu - wykazuje się kompletną niewiedzą jak dziala kominek z plaszczem wodnym w sys. zamkniętym.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Blinkey 12.01.2006 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2006 Więc tak. Piec (taki jak do domu jednorodzinnego) posiada najczęściej zasobnik albo wbudowany w jedną obudowę albo stojący oddzielnie - najczęściej pod piecem. Kominek "ubrany" jest w płaszczyk ażeby ciepełko z paleniska poleciało sobie dalej za pomocą rurek. Nie przejmuj się. Ja pracuję w marketach budowlanych a od kiedy zacząłem budować dom drąże te tematy jak nowicjusz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiech 13.01.2006 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2006 Witam kominkowców z pł wod.Pale tylko w kominku (bez pieca gazowego).Dom ok 200 m/2 kominek makroterm24 KW.Do tej pory spaliłem ok 4-5 mp. suchego debu i grabu 4 letni od początku sezonu koniec pażdziernika.Temp w domu 22-23st oraz CWU tez z kominka.Temp na kominku 45-50 st.Szyber zamknięty non stop (tylko podczas rozpalania i dokładania drewna do kominka otwarty).Piec nie włącza sie wcale podczas palenia.Mam tak ustawione że jak spadnie temp w domu poniżej 18 -19 st to piec gazowy powinien sie załączyć.Jeżeli nie pale 1 dzień w kominku to temp nie spada poniżej 20 st.Do tego służy przekażnik PZ 1 w makrotermie i nie tylko oraz sprzęgło hydrauliczne oraz zawory 2 3 4 drogowe w zalezności od instalacji.Myśle że lepiej na ten temat wypowie sie Tomek 1950.Pozdrawiam Wiech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AWIk 13.01.2006 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2006 Mam pytanie. Jak macie wentylowanš obudowę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotrek1 13.01.2006 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2006 Wiechu, ciekawe co napisałeś bo przy nowych makrotermach ustawienie min. na cwu jest 55 st. a na co 48 st. Mnie niestety mimo palenia piec sie włącza do podgrzania ciepłej wody lub gdy były mrozy -14 st. do Co gdy jestesmy w pracy. Niestety pale bukiem z czerwca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Małgonia 13.01.2006 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2006 Witam!do klubu jeszcze sie nie zapisuję,bo kominka na razie nie posiadam,ale mam pytanie,czy płaszcz zabiera cale ciepło?Czy jest możliwość dostarczenia chocby minimalnej ilości ciepłego powietrza do pomieszczenia znajdującego sie bezpośrednio nad kominkiem?Może za dużo chcę?Chciałabym skoordynować współpracę kominka, solarów i kotła na paliwo stałe. Czy to bardzo skomplikowane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 13.01.2006 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2006 wszystko się da zrobić, można pożenić to co chcesz i co najfajniejsze będzie to funkcjonować tego ciepłego powietrza naprawdę nie będzie za dużo, może rzeczywiście za dużo chcesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.