Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Siedzę przy stole na tarasie "komturii". Kukułka kuka jak najęta, na kasztanowcu zaczyna się odzywać słowik, a dziki lokator zamieszkujący szczelinę w styropianie, w niedokończonym ociepleniu lata z robalem w dziobie. Dokarmia pewnie partnerkę siedzącą na jajeczkach. Nad głową od czasu do czasu przeleci szerszeń który upatrzył sobie jakąś szparę w podbitce. jest pięknie.

TYLKO TE CHOLERNE KOMARY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Tomek, Ty przestań z tą prezeską... A na komary ponoć działają płytki elektryczne, nawet na tarasie. Ja zawsze się smaruję albo pryskam jakimś zajzajerem, bo wtedy kleszcze mnie też nie chcą. :wink: :D

A na moim tarasie domku leniwa cisza. Wczoraj przeszła nad nami nawałnica deszczu - jeszcze nigdy nie widziałam naszej rzeczki tak wylanej, nawet w czasie powodzi stulecia. Jak będę miała trochę czasu to wrzucę fotki. Ziemia na polu nasiąknięta jak gąbka wodą. Niektóre łąki zalane. Ale już wygląda słońce, słychać brzęk owadów, a w sadzie tak wilgotno i pięknie... Może i wapniaki, ale niech ci młodzi w grupach nas szerokim łukiem omijają i gdzie indziej sobie krzyczą... :D :D :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222872
Udostępnij na innych stronach

Siostro w EDGE, obiecuję, że więcej publicznie prezeską Cię nie nazwę. :D A prywatnie jak sie spotkamy... :wink:

Mam pewien plan spotkania... muszę opracować szczegóły.

Jeśli chodzi o ceny obiadów to głosuję za kwotą 25 zł. Po pierwsze Ty musisz zarobić, a ceny idą w górę, po drugie jeśli masz luz finansowy przy cenie 20, to możesz dać większe porcje. Twoja praca przy gotowaniu też kosztuje. Wczoraj, jadąc do komturii, zatrzymałem się na obiad w ulubionym zajeździe. Żarełko jak zawsze super. Żurek, najlepszy na trasie, karkówka, ziemniaki zapiekane, zestaw surówek. Zdrożało. Zapłaciłem 30 zł. Porcje solidne, pięknie podane, miła obsługa a zajazd ma aż trzy stoliki :D łącznie 12 miejsc.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222871
Udostępnij na innych stronach

U mnie roboty trwają na całego, czasu na nic nie ma ale grunt że wszystko do przodu! Tyle, że ceny materiałów porażające! cegły NIE MA :-? A ja potzrebuje na kominy - czy myslicie że mogłabym je postawić ze zwykłej cegłu rozbiórkowej?

 

To pierwsze pytanie.

 

A drugie - była dziś w tartaku po drewno na więźbę i zabili mnie ceną :o .

 

W czasie rozmowy wynikło że prawie połowa ceny (prawie POŁOWA! nie przesadzam) to struganie..bo muszą uruchomic maszyny, ustawić, itp..

 

Nie całą więźba miała być strugana ale i tak oszczędnośc w przypadku niestrugania w ogóla to ... 7.000 !!! Słownie - siedem tysięcy!

Więc krótka decyzja - nie strugać.

 

A jak ja potem sobe poradze z tymi niestruganymi słupami i belkami? Hebelek, papier, ścierny, ktoś na dniówkę (mam tu takich 4,50 za godzinę) - chyba każde wyjscie będzie lepsze?

 

Jak myslicie - dobra deczja?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222870
Udostępnij na innych stronach

Słusznie robisz Gagato, taniej wyjdzie. U mnie też nie ma ludzi. Za 4,5 miałem pijaka który pracował do pierwszej wypłaty. Teraz płacę 6 zł i mam fajnego pomocnika. Jutro koniec mocno kurzących prac i zaczynam, osobiście kleić glazurę w kuchni. Blaty kuchenne, kupione w IKE,I zostały dziś przygotowane do montażu. 6 czerwca kuchnia ma być gotowa. Na długi weekend zjeżdżają goście.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222869
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Tomku!

No na razie ten za 4,5 się sprawdza tyle że zrobi tylko naprostsze prace, taki średnio kumaty..

Ha! Będziesz kładł glazurę! gdzies o tym rozmawialismy - cały czas ambitnie myslę aby tez robic to sama ale o jedno sie martwię-jak ja sobie poradze z cięciem kafli....czym to się robi i czy dam radę :roll: bo nie cierpię (boję się) głosno pracujących i pylących maszyn.. może jest inna metoda...??

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222868
Udostępnij na innych stronach

Są takie "łamaczki" do glazury. Robisz rysę wkładasz, naciskasz dźwignię i złamane. trzeba tylko wyrównać powierzchnię. Cena ok. 20, 30 zł za najtańszy model. Za około 150 zł można już kupić piłę z tarczą diamentową. Dość cicha, tnie na mokro, więc kurzu nie ma. W stanie wojennym, jak straciłem pracę, przez jakiś czas tak zarabiałem. Nie jest to trudne, wymaga tylko myślenia i staranności.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222867
Udostępnij na innych stronach

No dziekuję Ci bardzo, zawsze po Twoich radach nabieram wiary w siebie :D szkoda że mój Niemąż nie ma na mnie takiego wpływu :-? chyba nie wierzy w moje kafelkowanie...ale ja mu jeszcze...... :evil:

A tak powaznie to z myśleniem na ogół nie mam problemu (jaka skromna :roll: )..chyba dam radę.. :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222866
Udostępnij na innych stronach

:D Nikt nie jest prorokiem...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222865
Udostępnij na innych stronach

potzrebuje na kominy - czy myslicie że mogłabym je postawić ze zwykłej cegłu rozbiórkowej?

 

Ja mam właśnie taki i zdun powiedział, że piękny i długo posłuży. Tylko na część zewnętrzną, wystającą ponad dach, kupiliśmy klinkier, ok. 100 szt. (chyba...) Wal, kochana, do przodu, będzie dobrze!

 

Więc krótka decyzja - nie strugać.

 

I bardzo dobrze - nie dajmy się zwariować, to nie jest tyle warte. Powoli zrobisz, a 7 tys. to mnóstwo pieniędzy.

 

Mam pewien plan spotkania... muszę opracować szczegóły.

 

No, teraz to narobiłeś mi apetytu... :wink: :D

 

 

I dziękuję za głoś w sprawie ceny obiadu. Teraz już chyba mogę się przyznać, że o takiej właśnie cenie myślałam... :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222863
Udostępnij na innych stronach

E no, Gagatka, co się nie chwalisz, że jeepa cherokee kupiłaś?! Pokaż jak to cudeńko wygląda! Pochwal się przed Siostrą Bliźniaczką i jej Bratem w EDGE :wink: :D ! Napisz choć parę słów!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222862
Udostępnij na innych stronach

U mnie roboty trwają na całego, czasu na nic nie ma ale grunt że wszystko do przodu! Tyle, że ceny materiałów porażające! cegły NIE MA :-? A ja potzrebuje na kominy - czy myslicie że mogłabym je postawić ze zwykłej cegłu rozbiórkowej?

 

Cześć!

Cegłę rozbiórkową możesz wykorzystać, pamiętaj jednak by nie używać cegły, która była narażona na nasiąkanie ( np: ze źle izolowanych fundamentów). Na pierwszy rzut oka wygląda dobrze, przetrwała dziesiątki lat, ale gdy dobrze wyschnie rozsypie się w rękach albo, co gorsze - w murze. Bardzo lubię starą cegłę, ma swój klimat, czasami można znaleźć na jej powierzchni ślady dłoni. Przyznam się, że mam takie ciche hobby - zbieranie cegieł :). Mam przedwojenny okaz z odciśniętą łapą psa oraz kilkuset letnią cegłę z wyraźną dłonią formierza.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222861
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubię starą cegłę, ma swój klimat, czasami można znaleźć na jej powierzchni ślady dłoni. Przyznam się, że mam takie ciche hobby - zbieranie cegieł :). Mam przedwojenny okaz z odciśniętą łapą psa oraz kilkuset letnią cegłę z wyraźną dłonią formierza.

Pozdrawiam.

 

Takie cegły, zwane "palcówkami" mozna zobaczyć w warszawskim barbakanie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222860
Udostępnij na innych stronach

Gagata, tylko pamiętaj, żeby murarz dobrze szczeliny między cegłami wypełnił zaprawą - wiesz, czad!!! Potem byś sobie nie wybaczyła... :roll:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222859
Udostępnij na innych stronach

Gagata, tylko pamiętaj, żeby murarz dobrze szczeliny między cegłami wypełnił zaprawą - wiesz, czad!!! Potem byś sobie nie wybaczyła... :roll:

 

Święta racja, komin powinien być również otynkowany i bielony. Jeżeli będzie nieszczelny to na tynku pojawią się ciemne smugi. Należy zwrócić uwagę by w środku komina nie było zwisających kawałków zaprawy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222858
Udostępnij na innych stronach

Gagata, tylko pamiętaj, żeby murarz dobrze szczeliny między cegłami wypełnił zaprawą - wiesz, czad!!! Potem byś sobie nie wybaczyła... :roll:

 

Święta racja, komin powinien być również otynkowany i bielony. Jeżeli będzie nieszczelny to na tynku pojawią się ciemne smugi. Należy zwrócić uwagę by w środku komina nie było zwisających kawałków zaprawy.

 

No właśnie, z technicznego punktu widzenia drobne nieszczelności w zewnętrznej "ścianie" to pikuś, zalepi się, gorzej, jeśli pomiędzy poszczególnymi przewodami dymowymi będą nieszczelności z jednego do drugiego - komin może wtedy nie mieć dobrego ciągu albo nie mieć go prawie wcale.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222857
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo za odpowiedzi!

komin ostetcznie będzie z nowej, udało się zakupic w okolicy. Ja tez baardzo lubię starą cegłę PONIEMIECKĄ. Ale te rozbiórkowe są różne a tak właśnie przypuszczałam, że nie każda się nada do tego celu. A do tego dochodzi transport, czyszczcenie itp..

W każdym razie ścianki wewnetrzne będa z rozbiórkowej (DPS - widziałas u mnie w domu i podobnie będzie w budynkach gościnnych), bo mam troche swojej.

 

Co do jeepka naszego - a jest :D i jest pierwsze auto które "poczułam" od pierwszego zasiądnięcia (??) za kierownicą. Ma 10 latek..

No cóż w koću musielismy na coś się zdecydowac bo moja córa (została we Wrocku po naszej przeprowadzce) miała obiecane nasze poprzednie auto ( złozyliśmy jej pewne obietnice "za to" że będzie musiała mieszkać razem z babcią :wink: ) a my mieliśmy kupic terenówkę ze względu na drogi okoliczne (głównie trudne zimą ale także mokrą wiosna i jesienią).

Ale nie będę się tu rozpisywać na ten tamat nieadekwatny :wink: co by się administracji nie narażać :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280401-agroturystyka-fajna-sprawa/page/11/#findComment-8222856
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...