DPS 10.06.2009 04:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Jak przyjadom, to bardzo miło mi będzie. Tylko niech zadzwoniom, bo mi najlepiej byłoby jakoś nawet po 16.00, wtedy nie podaję gościom posiłków i mam czas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 10.06.2009 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Cześć Wieśniaki Kochane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.06.2009 04:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Dzień dobry, kochaniutka. Zaczynasz powoli się przyzwyczajać do rannego wstawania? Na wsi to mus absolutny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 11.06.2009 05:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Depsia, Ty mi w końcu prosze wytłumacz, dlaczego mus??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 11.06.2009 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Bo jest milion rzeczy do zrobienia. Najczęściej jest tak, że muszą być zrobione rano (np.nakarmić zwierzęta, konie, kury, psy, koty i co tam jeszcze), po pewnym czasie każdy zaczyna mieć chociaż malutkie grządki. Nie da się ukryć, że rano najlepiej się coś tam robi, bo w ciągu dnia są inne rzeczy, poza tym najczęściej jest upał i niewiele da się zrobić w ciągu dnia przy marchewce. Na wsi zawsze jest więcej pracy. Masz dom - cały dom, nie mieszkanko. Weź tylko to posprzątaj... A kiedy zadbasz o ogród i otoczenie domu? Gości będziesz miała na pewno wielu - 10 razy tylu, co dawniej. Bo teraz będa warunki ku temu. A goście - też robota. Ugotować, upiec, podać, posprzątać. O konia Ci dbają na razie. Weźmiesz do siebie - mnóstwo pracy będziesz miała. Nakarmić, napoić, oprowadzić, pojeździć, co tam jeszcze trzeba... A siano? Kupowac będziesz? Bo jeśli robić swoje, to nie wiem, czy wiesz, jaka to praca... Każdy wyjazd do miasta to cała wyprawa. Jedziesz do sklepu i robisz zakupy na tydzień, bo przecież nie będziesz miała sklepu za rogiem. Na zgrzewki mąka, mleko, cukier, przecier pomidorowy, olej, kasza... To zupełnie inny rytm życia. Diametralnie różny. Nie wiem, jak Ci to wytłumaczyć, ale jakoś tak jest, że rano i już... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 12.06.2009 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Eeeee ... a ja się już bałam! Niewiele się różni Zakupy i tak robię raz na tydzień, bo mi się nie chce latać codziennie do sklepu, psuka jeść dostaje koło 9-10 - tak jest przyzwyczajona, potężnej ilości warzyw to ja uprawiać nie mam zamiaru - tyle coby do obiadu wystarczyło A konie - nakarmienie i wypuszczenie na łąke zajmie jakieś 25 minut - oczywiście nie przy 10-ciu a dwóch Swojego siana produkować nie będę bo narazie nie mam warunków - czyli luzik G A poważnie - naprawdę bałam się że będzie gorzej. Pewnie wcześniejsze wstawanie w krew mi wejdzie, ale to bardziej ze względów estetycznych i widokowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 12.06.2009 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 W sumie to jest tak, że jakoś samo się robi, że człowiek śpiący wieczorem niemożebnie po całym dniu, a raniutko sam z siebie się budzi. Nie namawiam Cię do niczego i nie umoralniam, po prostu samo tak się robi... Chyba zresztą bardziej zgodnie z naturą. W końcu na wsi żyje się bliżej natury, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiochman 16.06.2009 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 Cześć I co DPSiu miałaś gości w niedzielę z Goli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 17.06.2009 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 No nie było nikogutko, no... A szkoda, to taka fajna Pani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maja_bury 17.06.2009 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 Zacznę nieśmiało... Nie wiem, czy mogę się tutaj przywitać (jestem nowa). Wysłali mnie do Was (do grupy agroturystycznej). Nie czuję się jeszcze jak u siebie w domu, na razie jak petent w urzędzie, ale może z czasem mnie przyjmiecie Nie mam (na razie) żadnego konkretnego problemu. Będę się starała na bieżąco "chwalić" swoimi osiągnięciami i prosić o wsparcie w trudnych chwilach. Więcej o sobie i o agroturystyce. Plany obejmują 5 ha działek w Lubeni, 22 km od centrum Rzeszowa. Jestem ja (informatyk, grafik, majster hobbysta), mój mąż (mechanik zapaleniec), szwagierka (instruktor jazdy konnej), teściowa (kolekcjoner staroci) i jeszcze jedna mała szwagierka (dba o poczucie humoru, lat 11) do pary z moim synkiem (dba o porządek, lat 2). Do tego Lara (owczarzyca niemiecka), dwa małe kotki, Lans (koń klasy sp., poczciwisko 13-letnie) oraz gówniara Jumilia (Małopolka, lat 4). Do tego jeszcze dwa haflingery (dwulatek i odsadek). Razem planujemy się osiedlić w Lubeni, gdzie mamy już jeden mały domek (imitacja bala) i budujemy drugi (dla mojej rodziny). Dwa konie staną tej zimy w moim garażu, pozostałe dwa zostaną w "hotelu". W przyszłym roku wybudujemy stajnię na dziesięć koni i być może ujeżdżalnię (w jednym ciągu). Nad stajnią mają być pokoje gościnne na 16 osób plus u mnie dla kolejnych 4. Oczywiście bardzo byśmy chcieli otrzymać na to dofinansowanie z UE, bo chociaż jest nas cała kupa stworzeń Bożych to potencjał finansowy jest raczej kiepski... Marzy nam się taka sielska kraina, gdzie ludziska zarabiają niewiele, ale na tyle, żeby godnie żyć z dnia na dzień. Ale żeby do tego dojść pewnie długa droga. Jedyne, co mnie pociesza to fakt, że mamy dużo znajomych, którzy często nas będą odwiedzać Jeśli ktoś byłby skłonny podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami w tej lub pokrewnej materii, będę niewymownie wdzięczna. To tyle na początek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.06.2009 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Witaj, Maju! Cieszę się, że trafiłaś do naszej grupki, jak znajdziesz trochę czasu i przejrzysz wątek, to odkryjesz wiele pozytecznych rad i praktycznych podpowiedzi, bo wszyscy tutaj interesują się tą tematyką. Potencjał macie ogromny, a i skład osobowy znakomity - rodziny wielopokoleniowe to jest esencja, tradycja i to, co najlepiej sie sprawdxa w takiej działalności. Ile pokoi w sumie chcecie mieć? To wazne ze względów podatkowych. Z jakich form pomocy zamierzacie skorzystać? No i czy znacie tę stronę? To najwazniejsze miejsce w necie, jeśli chodzi o agroturystykę w Polsce, a ilość informacji jest naprawdę ogromna. Fajnie, że ktoś jeszcze do nas dołączył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiochman 18.06.2009 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 DPS/ Jak sie mają twoje zielononóżki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.06.2009 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Maja się doskonale. Kogutki próbują piać - bardzo śmieszne są te nieporadne próby. Biegają po wybiegu, najadają się, zadowolone jak 150. Ja też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 21.06.2009 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Wiochman - masz już swoje kurki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiochman 23.06.2009 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Ja dopiero 6 lipca... ale to dobrze bo jest szansa ze skoncze kurnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 23.06.2009 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Fajnie, że ktoś jeszcze do nas dołączył. to ja... to ja... to ja... PS. wierszyki ludowe też Wam podsyłać? Mam parę w zanadrzu... Próbowałem gdzie indziej, ale jakoś ich nie lubią... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.06.2009 04:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 No popatrz, Stasiu, jakos tak czułam, że to Ty! Ja Ci dam wierszyki, zbereźniku jeden. Lepiej zdjęcia wklej jakieś tej swojej ziemi co to NW ma, pewnie ładnie tam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FairyDreamBasniowySen 20.07.2009 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Witam slonecznie DPS'e Przyszlam powiedziec ooo pardon napisac (nieustannie popelniam ten sam blad) ze... juz zaczelam dzialac! Troszke to bedzie trwalo ale jak sie powiedzialo "a" to trzeba powiedziec i "b" pomimo slimaczego tempa.I tak... jest zmieniony dach na stodole, tak bylo: http://lh6.ggpht.com/_07pZyfjzQJk/SmH6skFumCI/AAAAAAAABb8/SjnrA1JykD0/s400/Copy%20of%20Dom%20i%20dzialka%20Goleczyna%202007%20030.jpg aaa tak jest teraz - posiadam tylko to jedno zdjatko:http://lh3.ggpht.com/_07pZyfjzQJk/SmH6v8XGS1I/AAAAAAAABcA/7EGd7AmTUKM/s400/SDC10945.jpg Mam nadzieje, ze zanim ukoncze to nie bede musiala zaczynac czegos innego, bo moze sie okazac, ze agroturystyka przestaje byc ... trendy?A druga troszke smutniejsza sprawa to taka, ze... tesciowka (sorry za wyrazenie) nieustannie mnie doluje tym, ze wymyslilam cos idiotycznego ale skad ona moze wiedziec kiedy od przeszlo 25 lat mieszka w Kanadzie? Ale nie dam sie, ooo nie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 23.07.2009 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 Witaj, Bajko! Noooo, zmiana dachu i likwidacja drewnianej przybudówki świetnie stodole zrobiły, widać teraz, jaki ma potencjał. A agroturystyka to wcale nie jest głupi pomysł - podsuń teściowej do poczytania jakies artykuły z netu, zwykle jest tak, że nasi bliscy nie chcą nam wierzyć w taich dyskusjach, dopiero to samo powiedziane/napisane przez kogoś obcego, najlepiej z jakimś tytułem naukowym, zaczyna działać. A jeśli nie działa - po prostu nie przejmuj się. Kiedy my zaczynaliśmy budowę agroturystyki wszyscy patrzyli na nas dziwnie, nikt nie wierzył w sukces tego, a wielu pukało się w głowę na nasz widok. Teraz mówią: "Pomyliłam/em się. To działa. Nigdy bym nie przypuszczał/a! " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
FairyDreamBasniowySen 03.08.2009 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2009 Thx DPS! Pomalu uodparniam sie na negatywne wypowiedz ze strony hmmm... tesciowej! Szczerze teraz napisze, ze sledze Twoje watki i blog'a; sa pelne inspiracji i mam specjalny zeszyt w ktorym notuje ... przepisy, porady i takie tam ... juz wiem, ze w przyszlosci beda mi pomocne. ===> dobrze, ze jestes na tym forum <=== Pozdrawiam i raz jeszcze dziekuje za slowa otuchy - jestes nieoceniona! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.