Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Agroturystyka - fajna sprawa


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bo jest milion rzeczy do zrobienia. Najczęściej jest tak, że muszą być zrobione rano (np.nakarmić zwierzęta, konie, kury, psy, koty i co tam jeszcze), po pewnym czasie każdy zaczyna mieć chociaż malutkie grządki. Nie da się ukryć, że rano najlepiej się coś tam robi, bo w ciągu dnia są inne rzeczy, poza tym najczęściej jest upał i niewiele da się zrobić w ciągu dnia przy marchewce. :wink:

Na wsi zawsze jest więcej pracy. Masz dom - cały dom, nie mieszkanko. Weź tylko to posprzątaj... A kiedy zadbasz o ogród i otoczenie domu? Gości będziesz miała na pewno wielu - 10 razy tylu, co dawniej. Bo teraz będa warunki ku temu.

A goście - też robota. Ugotować, upiec, podać, posprzątać.

O konia Ci dbają na razie. Weźmiesz do siebie - mnóstwo pracy będziesz miała. Nakarmić, napoić, oprowadzić, pojeździć, co tam jeszcze trzeba... A siano? Kupowac będziesz? Bo jeśli robić swoje, to nie wiem, czy wiesz, jaka to praca...

Każdy wyjazd do miasta to cała wyprawa. Jedziesz do sklepu i robisz zakupy na tydzień, bo przecież nie będziesz miała sklepu za rogiem. Na zgrzewki mąka, mleko, cukier, przecier pomidorowy, olej, kasza...

To zupełnie inny rytm życia. Diametralnie różny.

Nie wiem, jak Ci to wytłumaczyć, ale jakoś tak jest, że rano i już... :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeeee ... a ja się już bałam! Niewiele się różni :D Zakupy i tak robię raz na tydzień, bo mi się nie chce latać codziennie do sklepu, psuka jeść dostaje koło 9-10 - tak jest przyzwyczajona, potężnej ilości warzyw to ja uprawiać nie mam zamiaru - tyle coby do obiadu wystarczyło :D A konie - nakarmienie i wypuszczenie na łąke zajmie jakieś 25 minut - oczywiście nie przy 10-ciu a dwóch :D Swojego siana produkować nie będę bo narazie nie mam warunków - czyli luzik :wink: G

A poważnie - naprawdę bałam się że będzie gorzej. Pewnie wcześniejsze wstawanie w krew mi wejdzie, ale to bardziej ze względów estetycznych i widokowych :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to jest tak, że jakoś samo się robi, że człowiek śpiący wieczorem niemożebnie po całym dniu, a raniutko sam z siebie się budzi. :D

Nie namawiam Cię do niczego i nie umoralniam, po prostu samo tak się robi...

Chyba zresztą bardziej zgodnie z naturą.

W końcu na wsi żyje się bliżej natury, prawda? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznę nieśmiało...

 

Nie wiem, czy mogę się tutaj przywitać (jestem nowa). Wysłali mnie do Was (do grupy agroturystycznej). Nie czuję się jeszcze jak u siebie w domu, na razie jak petent w urzędzie, ale może z czasem mnie przyjmiecie :)

 

Nie mam (na razie) żadnego konkretnego problemu. Będę się starała na bieżąco "chwalić" swoimi osiągnięciami i prosić o wsparcie w trudnych chwilach.

 

Więcej o sobie i o agroturystyce. Plany obejmują 5 ha działek w Lubeni, 22 km od centrum Rzeszowa.

Jestem ja (informatyk, grafik, majster hobbysta), mój mąż (mechanik zapaleniec), szwagierka (instruktor jazdy konnej), teściowa (kolekcjoner staroci) i jeszcze jedna mała szwagierka (dba o poczucie humoru, lat 11) do pary z moim synkiem (dba o porządek, lat 2). Do tego Lara (owczarzyca niemiecka), dwa małe kotki, Lans (koń klasy sp., poczciwisko 13-letnie) oraz gówniara Jumilia (Małopolka, lat 4). Do tego jeszcze dwa haflingery (dwulatek i odsadek). Razem planujemy się osiedlić w Lubeni, gdzie mamy już jeden mały domek (imitacja bala) i budujemy drugi (dla mojej rodziny). Dwa konie staną tej zimy w moim garażu, pozostałe dwa zostaną w "hotelu". W przyszłym roku wybudujemy stajnię na dziesięć koni i być może ujeżdżalnię (w jednym ciągu). Nad stajnią mają być pokoje gościnne na 16 osób plus u mnie dla kolejnych 4. Oczywiście bardzo byśmy chcieli otrzymać na to dofinansowanie z UE, bo chociaż jest nas cała kupa stworzeń Bożych to potencjał finansowy jest raczej kiepski...

 

Marzy nam się taka sielska kraina, gdzie ludziska zarabiają niewiele, ale na tyle, żeby godnie żyć z dnia na dzień. Ale żeby do tego dojść pewnie długa droga. Jedyne, co mnie pociesza to fakt, że mamy dużo znajomych, którzy często nas będą odwiedzać :)

 

Jeśli ktoś byłby skłonny podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami w tej lub pokrewnej materii, będę niewymownie wdzięczna.

 

To tyle na początek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, Maju! :D

Cieszę się, że trafiłaś do naszej grupki, jak znajdziesz trochę czasu i przejrzysz wątek, to odkryjesz wiele pozytecznych rad i praktycznych podpowiedzi, bo wszyscy tutaj interesują się tą tematyką. :D

Potencjał macie ogromny, a i skład osobowy znakomity - rodziny wielopokoleniowe to jest esencja, tradycja i to, co najlepiej sie sprawdxa w takiej działalności.

Ile pokoi w sumie chcecie mieć? To wazne ze względów podatkowych.

Z jakich form pomocy zamierzacie skorzystać?

No i czy znacie stronę?

To najwazniejsze miejsce w necie, jeśli chodzi o agroturystykę w Polsce, a ilość informacji jest naprawdę ogromna. 8)

Fajnie, że ktoś jeszcze do nas dołączył. :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam slonecznie DPS'e

Przyszlam powiedziec ooo pardon napisac (nieustannie popelniam ten sam blad) ze... juz zaczelam dzialac! Troszke to bedzie trwalo ale jak sie powiedzialo "a" to trzeba powiedziec i "b" pomimo slimaczego tempa.

I tak... jest zmieniony dach na stodole, tak bylo:

 

http://lh6.ggpht.com/_07pZyfjzQJk/SmH6skFumCI/AAAAAAAABb8/SjnrA1JykD0/s400/Copy%20of%20Dom%20i%20dzialka%20Goleczyna%202007%20030.jpg

 

aaa tak jest teraz - posiadam tylko to jedno zdjatko:

http://lh3.ggpht.com/_07pZyfjzQJk/SmH6v8XGS1I/AAAAAAAABcA/7EGd7AmTUKM/s400/SDC10945.jpg

 

Mam nadzieje, ze zanim ukoncze to nie bede musiala zaczynac czegos innego, bo moze sie okazac, ze agroturystyka przestaje byc ... trendy?

A druga troszke smutniejsza sprawa to taka, ze... tesciowka (sorry za wyrazenie) nieustannie mnie doluje tym, ze wymyslilam cos idiotycznego ale skad ona moze wiedziec kiedy od przeszlo 25 lat mieszka w Kanadzie?

Ale nie dam sie, ooo nie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, Bajko!

Noooo, zmiana dachu i likwidacja drewnianej przybudówki świetnie stodole zrobiły, widać teraz, jaki ma potencjał.

A agroturystyka to wcale nie jest głupi pomysł - podsuń teściowej do poczytania jakies artykuły z netu, zwykle jest tak, że nasi bliscy nie chcą nam wierzyć w taich dyskusjach, dopiero to samo powiedziane/napisane przez kogoś obcego, najlepiej z jakimś tytułem naukowym, zaczyna działać.

A jeśli nie działa - po prostu nie przejmuj się. :D

Kiedy my zaczynaliśmy budowę agroturystyki wszyscy patrzyli na nas dziwnie, nikt nie wierzył w sukces tego, a wielu pukało się w głowę na nasz widok. :lol:

Teraz mówią: "Pomyliłam/em się. :o To działa. :o Nigdy bym nie przypuszczał/a! :o " :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Thx DPS!

Pomalu uodparniam sie na negatywne wypowiedz ze strony hmmm... tesciowej!

Szczerze teraz napisze, ze sledze Twoje watki i blog'a; sa pelne inspiracji :) i mam specjalny zeszyt w ktorym notuje ... przepisy, porady i takie tam ... ;) juz wiem, ze w przyszlosci beda mi pomocne.

===> dobrze, ze jestes na tym forum <===

Pozdrawiam i raz jeszcze dziekuje za slowa otuchy - jestes nieoceniona!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...