Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Agroturystyka - fajna sprawa


Recommended Posts

Jak już się przeprowadzę do "komturii" to wybuduję wędzarnię i powiększę winnicę. :D

Już w tym roku, jesienią. Taki postawiliśmy sobie cel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Brawo Tomki!!!

Przyznam szczerze, że ja po wizycie u DPS-iów i u jeszcze jednych znajomych, którzy zaczęli prowadzić agroturystykę pod skrzydłami DPS-i mam głowę pełną pomysłów, normalnie pęka mi w szwach i nie mogę spać :(

Tylko czasu mało niestety, ciągle coś muszę zrobić niezwiązanego z agro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pochwalę się .... najechaliśmy z Jackiem DPS-ię z sołtysem :D :D :D

było super - okolica cudo, domek przewygodniasty, skonsumowaliśmy DPS-kom pokłady smalcu, jajecznicy, domowych konfitur no i oczywiście grzybków w rozmarynie, mniam mniam ....

DPS-iu, jeszcze raz dziękujemy za gościnę !!!

Tiaaaa... :roll:

Zapędzono Was do roboty i kazano słoiki zawiązywać jeszcze na czczo przed śniadaniem, dzień wcześniej musieliście napalić sobie sami w kozie i nawlec pościele... Ot, gościnność... :oops: :-?

Asiu, dziękuję za miłe słowa i postaram się lepiej Was przyjąć następnym razem.

Co do smalczyku - powiem z miłą chęcią nasze (Babci i moje) sekrety dotyczące wytapiania - każdemku, kto przyjedzie i osobiście spróbuje.

Tomku, daj już spokój, aż wstyd mi tyle komplementów czytać i nie wiem, jak się zachować. :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Tomki!!!

Przyznam szczerze, że ja po wizycie u DPS-iów i u jeszcze jednych znajomych, którzy zaczęli prowadzić agroturystykę pod skrzydłami DPS-i mam głowę pełną pomysłów, normalnie pęka mi w szwach i nie mogę spać :(

Tylko czasu mało niestety, ciągle coś muszę zrobić niezwiązanego z agro

Pomału dojdziesz do tego agro. :D

Pomożemy. 8)

Będzie doooobrzeeeeee, będzie Pani zadowoloooooonaaaaaaa. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i nie wiem, jak się zachować. :oops:

 

Normalnie :D :D

Smalczyk był przepyszny. Nie tylko smalczyk. To zapewnie wpływ miejscowego klimatu, że taki dobry, skoro nie Twoja zasługa. :wink: :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złośliwiec. :lol:

Asiu, było naprawdę fajnie, krakusy bardzo zainteresowani, słoiczki z grzybkami wykupili na pniu, często pytali o kwatery, myślę, że będzie dobrze. Przyjadą w nasze strony.

Ludzi mnóstwo, pokazali nas w lokalnej TV, toteż w niedzielę tłumy waliły drzwiami i oknami. Super! :D

Dziś ruszamy na Kraków, zaczniemy od pokazania Wawelu młodszej latorośli. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Nie miał człowiek problemu - kupił sobie piec.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=344940914

 

Mam pytania do posiadaczy.

 

1. Czy będę potrafił go sam rozebrać?

2. Czy poza kaflami coś zostawić (cegły szamotowe)?

3. Ile zdun weźmie za postawienie takiego pieca?

4. Ile wziąłby za rozebranie?

5. Czy da się postawić piec w jednym pokoju, a palić w drugim w kuchni także kaflowej?

6. Czy taki piec + niewielka kuchnia kaflowa wystarczą do ogrzania domku drewnianego 40 m2?

7. Czy da się go tak postawić aby palić w nim max. 2-3 razy dziennie?

 

Za wszystkie odpowiedzi dziękuję

Pozdrawiam serdecznie

Mark0wy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Nie miał człowiek problemu - kupił sobie piec.

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=344940914

 

Mam pytania do posiadaczy.

 

1. Czy będę potrafił go sam rozebrać?

2. Czy poza kaflami coś zostawić (cegły szamotowe)?

3. Ile zdun weźmie za postawienie takiego pieca?

4. Ile wziąłby za rozebranie?

5. Czy da się postawić piec w jednym pokoju, a palić w drugim w kuchni także kaflowej?

6. Czy taki piec + niewielka kuchnia kaflowa wystarczą do ogrzania domku drewnianego 40 m2?

7. Czy da się go tak postawić aby palić w nim max. 2-3 razy dziennie?

 

Za wszystkie odpowiedzi dziękuję

Pozdrawiam serdecznie

Mark0wy

 

Mark0wy, jestem wprawdzie techniczny, ale nie zdunowo-budowlany. Niedawno rozebrałem jeden piec kaflowy który kupiłem na kafle. Zajęło mi to 2 godziny. Narzędzia: kilka śrubokrętów, łom, młotek, obcęgi do przecinania drutu. Uszkodziłem jeden kafel. Cegły szamotowe które były w dobrym stanie tez zabrałem. Ile kosztuje postawienie nowego pieca, nie wiem. Bedę nimi obudowywał kominek. W dobrze zrobionym piecu pali się max raz na dobę. Więcej nie ma sensu, bo piec jest gorący przez wiele godzin. Piec może być postawiony w scianie działowej pomiędzy dwoma pokojami.

Jeden piec na 40 m2 wystarczy. Będziesz miał ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani, poradzcie czy pomysł jest dobry, czy też nie.

Od jakiegoś czasu chodzą po mojej głowie studia podyplomowe i wlaśnie znalazłam sobie takie z zakresu architektury krajobrazu. Są takowe na AR w Szczecinie, trwają 4 semestry i kończą się egzaminem. Napisali tak:

Celem Studium jest profesjonalne przygotowanie osób prowadzących firmy prywatne do kierowania projektami z zakresu architektury krajobrazu. Cel ten jest realizowany w oparciu o nowoczesne metody projektowania komputerowego, wiedzę z dziedziny architektury i historii sztuki ogrodowej, elementy planowania przestrzennego oraz w oparciu o wiedzę o tworzywie roślinnym.

 

no niby fajnie, nie ? ja bardzo lubię grzebać w ziemi i planować jak będzie wyglądało otoczenie mojego domu, kocham oglądać czyjeś projekty, słowem - cos co lubię. Nie lubię robic czegoś na łapu capu - celowo ogród nie został jeszcze zrobiony, bo nie mam koncowego obrazu - cały czas się przyglądam ...

 

Jest jedno ale - cena za semestr - 3 koła :o czyli 12 za całość ... plus 400 zł egzamin końcowy. Troszkę sporo ...

co myślicie o tym pomyśle ?

a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia, ja to powiem tak: jeśli jest to coś, co uwielbiasz robić, jeśli znajdziesz w jakiś cudowny sposób na to środki pieniężne (ładnie powiedziane, prawda :wink: :D ), jeśli po przemyśleniu dojdziesz do wniosku, że podołasz i z nauką i z domem, to ... na co Kobieto czekasz :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz ja się wygadam, bo mam zachwostkę: dzwonił do mnie wczoraj właściciel ziemi, którą oglądałam ostatnio (4,71 ha cena 45 000 za ha) z pytaniem, jak to będzie i czy się zastanowiłam, boooo ... podobno w piątek ma ktoś przyjechać aż spod Poznania i to oglądać. No i On nie wie ....

Pomyślałam sobie, że skoro dzwoni, to: 1) albo taki super uczciwy i nie chce sprzedać komuś innemu, zanim ja konkretnie nie powiem nie, nie kupuję, albo 2) chce to szybko sprzedać (wbrew pozorom), a oglądający to taki lekki pic na wodęi - może by tak ponegocjować z nim zdrowy upust na 1 ha :roll:

 

I co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witojcie :D

Brazunia, jeżeli jesteś dalej zainteresowana tymi hektarami (zakup), to powiedz mu żeby zadryndał w piątek jak ten z pyrlandii poogląda, bo Ty też masz coś na oku w lepszej cenie i lokalizacji itp(tzn. bajere puść). W tej chwili to możesz się zdecydować ale za dużo niższą cenę (np 35tys myślę będzie ok) i zostaw piłeczkę po jego stronie. Jak Cię bajerował, to w piątek zadzwoni, że sprzeda ale za np. 40tys, myślę 37500 będzie ok :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jea ma super pomysł, też myślę, że gościu cię bierze "pod siusiu", bo mu się wydaje że się za długo zastanawiasz. Wiem, co mówię, sprzedawałam ostatnio mieszkanie .... :oops:

Ziemia nie zając, jak nie ta, to inna - może z lepszą lokalizacją ? czy czymś ?

A Poznaniak jak przyjedzie, to też się będzie targował - wiem - miałam w domu (ojciec :evil: )

Ja bym szła tropem Jea ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze możesz zadzwonić i powiedzieć, że się zastanawiasz bo masz ofertę tańszą, w lepszej lokalizacji, więc się nie zdecydowałaś jeszcze,

i ile mógłby z ceny zejść,

 

trop jea jest bardzo dobry, teraz ze świecą szukać uczciwych sprzedających, którzy nie biorą pod włos kupującego...

takie zagrywki że już ktoś chce kupować itd, że się ma masę zainteresowanych to rzecz oczywista ;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Markowy - gratuluję pieca za złotówkę :D

 

U mnie fachman, który budował piec rozebrał tez stary (kupiony na Allegro :wink: ) i wziął za to stówkę. Ale pojechał po ten piec az do Krakowa i po nocy go rozbierał (ponoc sie starał robic to cicho :o ). Kilka kafli na straty ale przywiózł też szamot i drzwiczki.

 

Taki piec na 40 m.kw to masz UPAŁ w chałupie. Jeszcze jak do tego chcesz w kuchni rozpalać.. :roll: .. Dziś juz niema takich zim... :wink:

Ocieplenie domu obowiązkowe.

 

Asia - ja skończyłam Architekturę Krajobrazu (jeszcze w tym roku praca inzynierska.. :roll: ) na wrocławskiej AR (obecnie Uniwersytet Przyrodniczy), tyle że pełne 4-letnie inżynierskie i powiem Ci tak, jeśli chcesz grzebac w ziemi i znac się na roślinach - to grzeb w tej ziemi i czytaj ksiązki (są piękne albumowe wydawnictwa a jak chcesz takie bardziej fachowe a mniej ilustrowane to mogę cos poradzić) oraz gazety (OGRODY i inne) no i tematyczne fora intenetowe (również niniejsze :D odpowiedni wątek..).

 

Te studia maja z ogrodnictwem jako takim niewiele wspólnego. Może byc sporo (jak u nas było) technicznych, inzynieryjnych przedmiotów typu gospodarka wodą w krajobrazie, ścieki, rekultywacja, budowa dróg (!), infastruktura (... jak się oznacza wszystkie media, wymagane odległości, na zaliczenie projekt ze wszystkimi sieciami...), klimatologia, ochrona środowiska itp. Dużo technicznych projektów (te obliczenia :o ) i cała wiedza o planowaniu przestrzrennym (u nas dwa semestry z tego przedmiotu, wkuwanie przepisów i na zaliczenie projekt całego MPZP da danej wsi lub fragmentu miasta!! brrrrrrr...)

Mnie to akurat interesowało (choc momentami było ciężko.. :-? ), własnie ta stona inżynieryjna i ja to w ogole wolę tę architekturę krajobrazu w skali makro (choćby tylko regionu) niz tę mini - ogródków przydomowych. I chciałabym pracować w urzedzie gminy przy planowaniu (gdbybym rzeczywiście mogła miec na cos wpływ) niz np urządzac ludziom ogródki (straszne użeranie się)..

 

Zastanów się czybys nie wolała studiów z planowania terenów zielonych lub ogrodnictwa?

 

Poza tym sprawdz czy przyjmują po każdym kierunku, bo np u nas na Politechnice sa takie podyplomowe 2-letnie ale trzeba mieć dyplom okreslonej uczelni, nie dowolnej.

 

A masz spis przedmiotów na tych studiach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...