Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Agroturystyka - fajna sprawa


Recommended Posts

pisz, pisz, ja podczytuję ...

dziecko mi się rozchorowało, od czwartku w nocy zeszłego do poniedziałku gorączka 40st., trzy razy u lekarza (pogonił mnie jedenm drugi mówiąc że wymyślam sobie i że to wirusówka :o , ale się nie poddałam widząc jak moja mala cierpi a pgorączkowe nie zbijają.

Wreszcie wujek-lekarz, emerytowany pediatra z 55-letnim stażem zarządził badanie moczu: CTR (chyba białko) zamiast na poziomie 5-6 był 120. Antybiotyk i wychodzimy powoli z matni.

Ech, małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot.

Już niedługo urlop, komturze, przybywamy niebawem 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Asiu, daj znać kiedy bo ja kursuję bez przerwy na trasie komturia Warszawa komturia. Jak będę wiedział kiedy wpadniecie to będę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brazunia, toż Twój Dziki Zachód to taki wiejsko-agroturystyczny temat!

Możesz opisać nam, co oni tam robią.

Może napad na bank pokazują?

Albo jakieś ciekawe popisy?

Albo interesujące atrakcje wymyślili?

Może coś z tego da się zmałpować w gospodarstwie?

Też coś, nie masz o czym. :D

A chcą siano z lubuskiego?

Z transportem trochę drogo wyjdzie. :roll: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórz to jednak nie lekarze tylko koniowały. :evil:

 

Weterynarzowi pacjent nie mówi co go boli. :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napad na bank właśnie zaczęli organizować :D I szczerze - nawet fajnie to wygląda! Obejrzałam sobie ten spektakl ze dwa razy i się pośmiałam. Ludziom się chyba też podoba.

Wożą bryczką, oprowadzają na koniach, malują indiańskie wzory na twarzach i ... gdzie indziej też. Trochę się dzieje, a że ciągle im mało, to coraz więcej grup zorganizowanych przyjmują i niniejszym jest wielki chaos.

 

No z lubuskiego to faktycznie drogo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli chyba jakoś podobnie jak Dziki Zachód koło Karpacza. :D

Tam jeszcze Indianie uczą strzelania z łuku i jest taki sztuczny kręcący się byk, z którego się spada. :D

Nie wlazłam na niego i już. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Indian narazie nie ma, ogłosili straj i siedzą w rezerwatach :wink: , ale byk jest - też jeszcze na niego nie wlazłam, bo i po co? Brazunia potrafi też takie sztuczki robić :D

A pod Karpaczem to ranczo p. Jurka Pokoja, Prezesa Ligii Westernu w Polsce. Miałam okazję Go poznać dwa lata temu na Pikniku Rodeo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to forum jest na pewno agroturystyczne ???

bo ja tu wchodzę dzisiaj a tu o Indiańcach temat ...

 

DPS-iu, dlaczego mi nie przypominasz, że ze składką zalegam, aaa ?

teraz tak mi się przypomniało i nie wiem czy mnie już wyrzucili czy jeszcze mają litość ...

daj znać na priva, bo zapomniałam ile :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPS-iu, właśnie dostałam od ciebie maile, a właściwie od Joli no i trochę mi szkoda, ale nie mogę uczestniczyć w tych warsztatach bo jade na urlop na Litwę :cry:

żałuję bardzo, bo myslałam, żeby się nauczyć i zbudować stajenkę dla owiec czy koni taką metodą, a tu taki pasztet - urlop w tym samym terminie.

 

Ktoś umie budować domki z bloczków ze slomy i gliny ? Tak ? to pokażcie zdjęcia, plisss.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia, a Wy w tych Lubniewicach byliście? :roll:

Bo w Kalsku nikogo nie było. :evil:

Maile Jola rozsyła na moją prośbę, bo mój net wiadomo jaki.

O składce zaraz na PW napiszę.

Aha, dzwonił Tomek, znaleźć Cię w chałupie nie może - nie umówiliście się? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek już dotarł jakiś czas temu, na szczęście chłopak myślący i sam trafił, bo coś w międzyczasie trafiło mój telefon i nie odbierał ze swiata.

Położyliśmy go spać :) jutro zwiedzanie go czeka .... okolicy najbliższej.

 

W Lubniewicach nie byliśmy, bo jak zadzwoniłam w sprawie imprezy to już było po niej ... a prosiłam wujka, żeby mi wczesniej dał znać - to wziął i poszedł na emeryturę :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Indianie to nie agroturystyczne som :o Jak najbardziej agro.... :D

 

Witanko piękne :D Świetne te domki z gliny, ale po moim budowaniu to i świniaka bałabym się w takim trzymać :oops: Asia, jak się poduczysz to ja na przeszkolenie do Ciebie przyjadę :D

 

A czy ja też musze jakąś składkę uiścić :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...