Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Agroturystyka - fajna sprawa


Recommended Posts

Zaledwie kilka godzinek mnie nie bylo, a tu prosze, kilometry do przeczytania ;)

Male sprostowanie, pozwolisz sosenko? Mieszkam w ladnym miescie o przyjemnej nazwie - Mississauga. Pamietam, ze kiedys napisalam, ze jestem z Toronto, czym jest nieprawda, gdyz jest oddalone od mojego miasta az 20 km ;) , nie lubie Toronta!

 

A gdzie to Szanowne Panstwo tak sie umawiaja? Spotkanko? Tak?

Zazdroszcze Wam wszystkim po kolei!

Ah! Dooobrze, ze sobie przypomnialam! Wyobrazcie sobie, ze mam juz na oku, drewniana chatke :) przypomnialam sobie o niej a raczej o ciotce :lol: meza :lol: , ze takawa miala, teraz stoi bezuzyteczna, gdyz wybudowala dom jak szkole brrrrr, nie lubie takich gmachow i ... i ...jak pomyslalam tak zrobilam. Zlapalam za telefon i zaczelam slodzic cioci :lol: , troszke trwalo zanim przedstawilam swoj plan, ale warto bylo! Obiecala oddac domek, dla pozytecznego celu :lol: i uwaga: za 0 zl. Czyz nie jest Ona kochana?! :D

Mysle o przewiezieniu tego domku w inne miejsce, czy uda sie mi to wykonac?

Odpowiedz miec bede juz na miejscu, kiedy obejrzymy dokladnie w jakim stanie jest chatka.

Wiec na razie mam dwie opcje: przebudowa domu gospodarczego lub chatka?

Hmmm... decyzje, decyzje? Maz smieje sie i mowi, ze wnet mi planow braknie...tak wymyslam! :-? :(

Zamiast mnie poprzec to ... ehhh!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Asiu, jeśli to nie problem, to byłabym wdzięczna gdybyś w swój post z dużymi zdjęciami wrzuciła zamiast dotychczasowego adresu adresy, które zrobił Qozak (po prostu zacytuj go). Sorki :oops: , ale wiesz, jak u mnie z tym jest... :oops: :wink:

A zdjęcia piękne! :D Wygląda na to, że szykujesz nam kwatery na najwyższym poziomie! Zaczynam się zastanawiać, czy to nie będzie zbyt luksusowe dla mnie... :wink: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:o Nawet nie zauważyłam, że już następna stronka! Fajnie, że taki u nas ruch! Bajeczko, jak na Kanadę to właściwie tuż obok, prawda? :lol: :wink: A dokąd byś chciała ewentualnie przenieść ten drewniany dom? Tzn. w jakie okolice?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :) dotarłam :) i wczytam się dziś mocno w ten temat bo planom i sercu bliski i z przyjemnością podyskutuję i dowiem się czegoś, póki co plany mam piękne a z wiedzą związaną z agroturystyką troszkę gorzej. Wychodzę jednak z założenia, że wszystko da się zrobić i mam nadzieję, że w przyszłym roku po malutku na ziemiach krzyżackich ;) między twierdzą a borami, ruszymy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sylvia1 - jak będzie czas i możliwość, to będzie nam miło Ciebie gościć!

Tatjano - mam nadzieję, że znajdziesz tu trochę informacji i trochę inspiracji. Jeśli chcesz wcześniej sie przygotować do otwarcia swego gospodarstwa to warto byłoby, abyś skontatowała się z panią Mariolą Platte, szefową stowarzyszenia agroturystycznego na Twoich terenach i członkiem Zarządu Polskiej Federacji Turystyki Wiejskiej "Gospodarstwa Gościnne". Wyjątkowa osoba, o wielkiej wiedzy i osobowości, realizuje mnóstwo projektów i robi fantastyczne szkolenia. Jeśli chcesz więcej informacji, to podam na priva. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, jak tylko możesz udzielić mi informacji prosiłabym :) mój priv zniesie wszystko :) Jesli chodzi o skontaktowanie się z Panią Platte, to mam pytanie, mianowicie czy ja już powinnam się zająć od strony formalnej załatwianiem spraw związanych z gospodarstwem które planujemy na lato przyszłego roku ? Być może pytanie się powtarza, nie zdarzyłam doczytać całego tematu z agroturystyką związanego. Nadrabiam jednak :)

Chciałabym także dodać, ze w związku z tym, że oprócz koni, mąż mój chce koniecznie założyć pasiekę ponieważ waży cudne miody pitne różnej maści dowiedzieliśmy się, że ze Związku Pszczelarzy także istnieje możliwości dofinansowania podobnie jak ze Związku Hodowców Koni w tym wypadku Małopolskich.

Mamy także na terenie swojej posesji mały staw, w którym w zeszłym roku jeszcze pływały karasie i chcieli byśmy go ponownie zarybiać, choć może się jeszcze coś uchowało :)

 

Tak więc, czekam na informację ( jak wyczytałam do Pani Pani Prezes :) ) z niecierpliwością :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...mam pytanie, mianowicie czy ja już powinnam się zająć od strony formalnej załatwianiem spraw związanych z gospodarstwem które planujemy na lato przyszłego roku ?

 

Nie wiem jak od strony fromalnej ale polecam zaznajomienie się ze stroną teoretyczną... moja żona właśnie jest na ukończeniu internetowego kursu dla kwaterodawców na portalu http://agroturystyka.edu.pl ... kosztuje to 100 zł ale myślę że warto.... poza tym w sieci znajdziesz publikacje na temat... dobre są np. "Agroturystyka to też biznes" i "Prawne i podatkowe aspekty działalności agroturystycznej i turystyki wiejskiej" w postaci PDFów...

 

 

Chciałabym także dodać, ze w związku z tym, że oprócz koni, mąż mój chce koniecznie założyć pasiekę ponieważ waży cudne miody pitne różnej maści...

 

To super się uzupełniacie...

 

Mamy także na terenie swojej posesji mały staw, w którym w zeszłym roku jeszcze pływały karasie i chcieli byśmy go ponownie zarybiać, choć może się jeszcze coś uchowało :)

 

Słowem siedlisko z gigantycznym potencjałem... nic tylko pozazdrościc pozytywnie... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...mam pytanie, mianowicie czy ja już powinnam się zająć od strony formalnej załatwianiem spraw związanych z gospodarstwem które planujemy na lato przyszłego roku ?

 

Nie wiem jak od strony fromalnej ale polecam zaznajomienie się ze stroną teoretyczną... moja żona właśnie jest na ukończeniu internetowego kursu dla kwaterodawców na portalu http://agroturystyka.edu.pl ... kosztuje to 100 zł ale myślę że warto.... poza tym w sieci znajdziesz publikacje na temat... dobre są np. "Agroturystyka to też biznes" i "Prawne i podatkowe aspekty działalności agroturystycznej i turystyki wiejskiej" w postaci PDFów...

 

 

Chciałabym także dodać, ze w związku z tym, że oprócz koni, mąż mój chce koniecznie założyć pasiekę ponieważ waży cudne miody pitne różnej maści...

 

To super się uzupełniacie...

 

Mamy także na terenie swojej posesji mały staw, w którym w zeszłym roku jeszcze pływały karasie i chcieli byśmy go ponownie zarybiać, choć może się jeszcze coś uchowało :)

 

Słowem siedlisko z gigantycznym potencjałem... nic tylko pozazdrościc pozytywnie... :)

 

Przyznam, że zanim będę zaczynać od formalności to faktycznie poczytam najpierw w ramach informacji jak w ogóle to ugryźć. Próbowałam od rana jedna ręką robić projekt, który 2 dni temu powinnam skończyć, a drugą szukać informacji. Tak się jednak nie bardzo dało, skończyłam więc jedno i teraz na spokojnie poczytam.

Ten kurs o którym piszesz to faktycznie może być dobra rzecz, poczytam i myślę, że mogłabym skorzystać tym bardziej, że ja na prawdę jestem lajkonikiem ;) w w/w kwestiach i wszelakiej maści kursy i szkolenia mogły by być mi pomocne. Przyznam się także, że ta biznesowa strona takiej działalności najbardziej mnie przeraża, ale jak to mówią nie taki diabeł straszny ...

 

A siedlisko faktycznie ma możliwości, mam nadzieję że uda sie nam je wykorzystać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, jak tylko możesz udzielić mi informacji prosiłabym :) mój priv zniesie wszystko :) Jesli chodzi o skontaktowanie się z Panią Platte, to mam pytanie, mianowicie czy ja już powinnam się zająć od strony formalnej załatwianiem spraw związanych z gospodarstwem które planujemy na lato przyszłego roku ?

 

Na to jeszcze stanowczo za wcześnie. Na razie zajmij się ukończeniem podstawowego szkolenia agroturystycznego organizowanego przez ODR na Twoim terenie - M. Platte wszystko Ci wyjaśni. Kurs internetowy to dobra rzecz, ale obowiązkowy jest ten z ODR lub stowarzyszenia. Jeśli nie chce się kłopotów z Urzędem Skarbowym... Oczywiście musisz być rolnikiem, tzn. Płacić podatek rolny. Nie wiem ile masz ziemi do siedliska w sumie, ale złóż też wniosek do KRUS o ubezpieczenie społeczne rolników. To ważne.

 

... oprócz koni, mąż mój chce koniecznie założyć pasiekę ponieważ waży cudne miody pitne różnej maści dowiedzieliśmy się, że ze Związku Pszczelarzy także istnieje możliwości dofinansowania podobnie jak ze Związku Hodowców Koni w tym wypadku Małopolskich.

Mamy także na terenie swojej posesji mały staw, w którym w zeszłym roku jeszcze pływały karasie i chcieli byśmy go ponownie zarybiać, choć może się jeszcze coś uchowało :)

 

Pomysły bardzo dobre, zajmij się na razie przygotowaniem gospodarstwa, pasieki, stawu i koni dla gości, później będziesz myślała o innych sprawach.

 

Tak więc, czekam na informację ( jak wyczytałam do Pani Pani Prezes :) ) z niecierpliwością :)

 

Zaraz pójdzie na priva. :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie zajmij się ukończeniem podstawowego szkolenia agroturystycznego organizowanego przez ODR na Twoim terenie - M. Platte wszystko Ci wyjaśni. Kurs internetowy to dobra rzecz, ale obowiązkowy jest ten z ODR lub stowarzyszenia. Jeśli nie chce się kłopotów z Urzędem Skarbowym...

 

Cieszę się, że szkolenia są i są obowiązkowe, podejrzewam, że bez informacji zdobytych tam trudno by było mi się w tym odnaleźć. Jest to dla mnie działalność całkiem obca. Tak, więc skontaktuję się oczywiście z kim trzeba i zasięgnę porady.

 

Oczywiście musisz być rolnikiem, tzn. Płacić podatek rolny. Nie wiem ile masz ziemi do siedliska w sumie, ale złóż też wniosek do KRUS o ubezpieczenie społeczne rolników. To ważne.

 

A no właśnie, muszę być rolnikiem ... i tu może pojawić się pewien problem. Mój mąż jest oficerem Sił Powietrznych i rolnikiem być nie może, nie może prawdopodobnie w związku z tym ubezpieczyć się w KRUS. Wszyscy pracownicy jednostki wojskowej ubezpieczeni są przez "firmę" w PZU. Wychodzi na to, że ja jako osoba pracująca w wolnym zawodzie mogę przejąć to na siebie. Czy faktycznie tak jest ?

Ziemi jest ponad 2 ha jednak rolnej troszkę ponad pół hektara. W związku z tym czy to wystarczy by być rolnikiem ?

 

Pomysły bardzo dobre, zajmij się na razie przygotowaniem gospodarstwa, pasieki, stawu i koni dla gości, później będziesz myślała o innych sprawach.

 

Tak też zrobię :)

 

Zaraz pójdzie na priva. :D :D :D

 

Dzięki Ci Śliczne :D :D :D

 

PS. Mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie czy przy takim gospodarstwie może działać Galeria Malarstwa i Rękodzieła ?

Miałam plany by zorganizować na w części strychu nad stajnią pracownie malarską i rękodzielniczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że możesz być rolnikiem. :D A co do ilości ziemi rolnej - nawet mając 10 arów możesz złożyć wniosek do KRUS o ubezpieczenie społeczne. Ważne, żebyś równolegle nie robiła innych rzeczy, nie miała działalności gospodarczej na cały regulator, przynajmniej na początku. Resztę wyjaśni Ci Mariolka, nie chcę sie rozpisywać. Chyba, że przyjedziesz na prywatną konsultację, jakieś ciasto upiekę i możemy gadać... 8) :lol:

 

Oczywiście, że galeria może działać, to świetny pomysł! Byle była tylko dla Twoich gości, a nie dla osób z zewnątrz - nie możesz ludzi z ulicy traktować jak klientów, bo to już będzie działalność gospodarcza. A nie będzie tego, jeśli jesteś rolnikiem i masz do 5 pokoi w gospodarstwie. Wtedy jesteś zwolniona z podatków. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...