maksiu 04.09.2007 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 aaaaaaaaaa...wiiiidziiiiisz..... wyśmienity pomysł!! (to coś jak camembert panierowany z żurawiną) Pyyyycha, co??? A u mnie w głupim PLUS-ie zurawinke za gosze moge kupić.. tylko nie ma oscypków, musze kupic jak będę we Wrocku w piatek No tak... żurawinkę kupię bez problemu. Ale skąd na mojej wsi wziąć oscypki? Ktoś ma jakiś pomysł? u mnie przed Tesco jest taka drewniana buda, a tam różności góralskie, począwszy właśnie od oscypków, poprzez ciupagi do skórzanych kapci i narzut włącznie.. nie wiem tylko w jakim stanie sa te oscypki, ale moge eksperymentalnie kupic, tylko powiedzcie ile? pozdrawiam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.09.2007 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Maksiu, jeśli będziesz tak miły, to kup jakąś... eksperymentalną ilość. Może zgrillujemy to u mnie, postaram się nabyć żurawinę. Gagato, jak własciwie to grillowałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 04.09.2007 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Maksiu, jeśli będziesz tak miły, to kup jakąś... eksperymentalną ilość. Może zgrillujemy to u mnie, postaram się nabyć żurawinę. OK, kupię i spróbujemy Gagato, jak własciwie to grillowałaś? najlepiej niech przyjedzie i pokaże :D pozdrawiam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 04.09.2007 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.09.2007 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Do oscypka z grila może byc jeszcze karkówka w winie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 04.09.2007 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 aaaaaaaaaa...wiiiidziiiiisz..... wyśmienity pomysł!! (to coś jak camembert panierowany z żurawiną) Pyyyycha, co??? A u mnie w głupim PLUS-ie zurawinke za gosze moge kupić.. tylko nie ma oscypków, musze kupic jak będę we Wrocku w piatek No tak... żurawinkę kupię bez problemu. Ale skąd na mojej wsi wziąć oscypki? Ktoś ma jakiś pomysł? trzeba podjechać co najmniej do Nowego Targu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.09.2007 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Krupnioki to w mojej wsi były takie, że palce lizać, ale... zniknęły Nie musiałem jeździć na Śląsk. Kupowałem dla znajomych po kilka, ... naście kilogramów. A teraz to co sprzedają, to nawet pies nie chce jeść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 04.09.2007 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Krupnioki to w mojej wsi były takie, że palce lizać, ale... zniknęły Nie musiałem jeździć na Śląsk. Kupowałem dla znajomych po kilka, ... naście kilogramów. A teraz to co sprzedają, to nawet pies nie chce jeść. bo to zapewne ..........kaszanka jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.09.2007 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Krupnioki to w mojej wsi były takie, że palce lizać, ale... zniknęły Nie musiałem jeździć na Śląsk. Kupowałem dla znajomych po kilka, ... naście kilogramów. A teraz to co sprzedają, to nawet pies nie chce jeść. bo to zapewne ..........kaszanka jest Gorzej, kicha wątrobiana z ryżem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.09.2007 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Dobrego masarza poznaje się nie po szynce i polędwicy, to każdy głupi potrafi zrobić, nawet ja, ale po kaszance i salcesonie. Salceson (z) sołtysa jest... palce lizać. lepszy od szynki. Z innej masarni. Krupnioki niestety zniknęły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 05.09.2007 04:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 No tak, nocne Polaków dywagacje o jedzonku. Ja najbardziej na świecie lubię jak sami zrobimy kiełbasę. Żadna nie ma takiego smaku i zapachu. Ojej, jakie pyszności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 05.09.2007 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Ponawiam pytanie do Asi proszę o namiary na dojazd, bo jak mam zajechać po drodze do DPS'ki to chciałbym wiedzieć gdzie :D pozdrawiam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 05.09.2007 09:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 No własnie - po prostu - te malutkie oscypki KŁADZIESZ W CAŁOŚCI NA GRILL. Raz odwracasz. I tyle. Ta skórka z wierzchu twarda sie tak lekko zrumienia a środek jest mięciutki...aaaa...nie mogę........... Powiem Wam że pierwsze które jadłam to znajomi jadąc od nas kupili gdzies po dodze w jakimś byle-samie i to były takie zafoliowane po kilka, taki wyrób przemysłowy. Ale na grill sprawdziły się 1 klasa!! DPS-ko radzę od razu kupić DUŻO. Inaczej będziecie żałowali.. Słoneczko ja uwielbiam oscypki! Na grzance z piekarnika - spóbuję jak tylko kupię...może w moim najbliższym markecie czyli DINO w sąsiedniej wiosce.. Szkoda że mnie tam z Wami nie będzie, oj szkoda. Naprawdę BARDZO żałuję! I tylko mysl że zjedziecie również w końcu i do mnie podtrzymuje mnie na duchu.. Nawet urodzin w tym roku nie oragizuję, a robiłam dotąd ZAWSZE (mam w październiku, 40...) bo nie mam kiedy. Ani we wrzesniu ani w październku - nie dam rady.. a nawet i głowy do tego nie mam. Ale co to w końcu za okazja...... 2 x 40 to by było COŚ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 05.09.2007 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Nie wiem co napisać... Przed chwilą dowiedziałem się, że... Nie dam rady przyjechać... Cholernie mi przykro i głupio... wybaczcie proszę. Spotkamy się jeszcze. To pierwszy, ale nie ostatni raz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 05.09.2007 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Nie wiem co napisać... Przed chwilą dowiedziałem się, że... Nie dam rady przyjechać... Cholernie mi przykro i głupio... wybaczcie proszę. Spotkamy się jeszcze. To pierwszy, ale nie ostatni raz... hmmm nieciekawie... tym bardziej ze u nas też się zaczynają zbierać ciemne chmury, Małgosia wczoraj wróciła z przedszkola trochę smarkająca i pokasłująca.. jak do jutra popołudnia sie nie poprawi to my też będziemy musieli z przykrością odwołać przyjazd może jednak spróbować ustalić inny termin??? pozdrawiam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 05.09.2007 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 No... wiedziałam, że to nie może się udać bez Gagaty i Asi. Nie chciałam zapeszać... Maksiu, przemyśl wobec tego sprawę, jeżeli uznacie, że lepiej będzie spotkać się w innym terminie, to ... jakiś kiedyś ustalimy. Tylko szkoda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 05.09.2007 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2007 Mnie też, nie tylko żal, ale i głupio, ale takie są realia. Kochani wybaczcie. Naprawdę nie mogę, a saceson sołtysa w następnym terminie dowiozę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
guscik1719502279 06.09.2007 03:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 he, ale dajecie do pieca. Organizujecie sie jak wielblad, ktory ma zamiar zapic sie na smierc w samym srodku pustyni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 06.09.2007 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 Ponawiam pytanie do Asi proszę o namiary na dojazd, bo jak mam zajechać po drodze do DPS'ki to chciałbym wiedzieć gdzie :D pozdrawiam m. Maksiu, jak zwykle się opuscilam z czytaniem i odpisywaniem, ale rekrutacja w mojej szkole co roku wyrywa mi 2 tygodnie z życiorysu. tylko niestety widzę, że coś wam to spotkanko beze mnie nie wychodzi ? Nie zeby z zazdrości, że nas tam nie będzie - aż taka czarownica nie jestem, żeby zaczarować, o nie! niemniej jednak, jak będziesz jechał w naszym kierunku - może zoo safari, albo park dinozaurów (polecam oba!!!), to wpadnijcie - tylko dajcie znać, bo my tez często pakujemy sie do samochodu i fruwamy po ościennych województwach ... Masz ci los, a ja żeby się pocieszyć, że my nie możemy pojechać do DPS-ki, idę o świcie w sobotę na grzyby, żeby później zdążyć wszystko przygotować .... Maksiu, zerknij na priva, znajdziesz mój telefon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 06.09.2007 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2007 ...no nie powiem, że się ciesze bo nie wypada i wyszłoby żem zazdrośnica Więc mówię - ojej, szkoda, juz prawie się udało! I powiem jeszcze - to naprawde niełtwe-rózni ludzie z różnych stron i każdy ze swoimi sprawami na głowie - ale NIE PODDAWAĆ SIĘ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.