Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Agroturystyka - fajna sprawa


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gagato, jesteś wielka. Porównać Cię można tylko z największymi mistrzami kina. Patrząc na te zdjęcia widzę film który przesuwa się się przed mymi oczami. Dzień a właściwie wieczór wcześniej, Sylwester, Nowy Rok... Było tak, że nawet nie sądziłem, że byc może, a ten fotoreportarz mnie powalił. Suuuuuuuuuuuuuuuper.

Pozdrowienia dla Romka i B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Komturze ja stworzę tę stajnię i żebyś wiedział, że na konia Cię wsadzę - choćby to miała być ostatnia rzecz, jaką zrobię :wink: :D

 

Braza, Ty, to musisz być duża, mocna kobieta. Komtura w zbroi na siodło? :o :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza, znaczy co? Znaczy biuro nieruchomości nie sprzeda Ci tej ziemi jak nie będziesz miała innych 3 ha czy jak, bo nie rozumiem? :evil:

Oni są od tego, żeby sprzedawać, a nie żeby nabywców kontrolować. Jak masz ochotę to kupujesz i basta. A potem handryczysz sie ewntualnie z gminą albo ODR, żeby zostało to uznane za gospodarstwo rolne. A poza tym możesz mieć te dzierżawione hektary, prawda? :evil: Nigdy nie słyszałam dotąd o jakichś wymysłach z 3 hektarami, jak Ci powiedziano Wasz ODR też nie słyszał, więc co to za głupoty są! Jeśli radni w gminie tak sobie uchwalili, to niech podadzą Ci w gminie podstawę prawną, bo uchwała Rady Gminy może być niezgodna z ustawą o ustroju rolnym i wtedy jest po prostu niezgodna z obowiązująvcym prawem! Cholera! Zdenerwowałam się na nich wszystkich! A jakiś dupek w biurze nieruchomości niech nie interesuje się nieswoimi sprawami, tylko sprzedaje, co ma sprzedać! :evil: Nie jego/jej rzecz sprawdzać czy ktoś ma hektary i ile ich jest!

A Ty zapytaj w ODR czy jeżeli to kupisz i dociągniesz do pełnego hektara, to czy wg nich masz już gospodarstwo rolne. Potem lecisz do gminy i rejestrujesz ziemię do podatku rolnego (tzn. oni to mają zarejestrowane, ale warto sprawdzić), potem rejestrujesz się w KRUS jako rolnik (mając zaswiadczenie z gminy, że ziemia jest i podatek rolny płacony jest) i finito! Jakie, $%^^&*&%, 3 hektary!!! :evil:

 

Gagatko, zdjęcia wybrane piękne - mogę doskonale ocenić Twoją życzliwość w tym względzie! :wink: :oops:

Właściwie to ja nie wiem - czy Ty masz zdjęcia ode mnie? Wydaje mi się, że nie i że powinnam je zrzucić na płytkę i wysłać. :oops: Ja mam prośbę o te Tomkowe, które nie weszły na płytkę - mam folder 194 i chyba 195, jeszcze jakiś chyba nie wlazł na płytkę. No i to zdjęcie, które Romek zaraz po mnie ustawiał, z główkami na boki. :lol: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Komturze ja stworzę tę stajnię i żebyś wiedział, że na konia Cię wsadzę - choćby to miała być ostatnia rzecz, jaką zrobię :wink: :D

 

Braza, Ty, to musisz być duża, mocna kobieta. Komtura w zbroi na siodło? :o :wink: :D

 

Całe 160 cm i około 49kg wagi - dam radę!!! (No przecież zbroja może być z plastiku, co nie :roll: )

 

Depeesiu ja się nie dam - facet co prawda nie mówił, że mi nie sprzeda, ale tak mnie przekonywał do tych 3 ha, że normalnie zdębiałam!!!! No i nie chciało mi się więcej z nim gadać, to wzięłam numery działek, wzięłam namiary na tę drugą działkę i wyszłam!!! Spotkam się z nim dopiero wtedy, gdy będę jechała je obejrzeć!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Komturze ja stworzę tę stajnię i żebyś wiedział, że na konia Cię wsadzę - choćby to miała być ostatnia rzecz, jaką zrobię :wink: :D

 

Braza, Ty, to musisz być duża, mocna kobieta. Komtura w zbroi na siodło? :o :wink: :D

 

Całe 160 cm i około 49kg wagi - dam radę!!! (No przecież zbroja może być z plastiku, co nie :roll: )

i jeszcze powiedz,że musisz się odchudzać :o 8) :oops: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Komturze ja stworzę tę stajnię i żebyś wiedział, że na konia Cię wsadzę - choćby to miała być ostatnia rzecz, jaką zrobię :wink: :D

 

Braza, Ty, to musisz być duża, mocna kobieta. Komtura w zbroi na siodło? :o :wink: :D

 

Całe 160 cm i około 49kg wagi - dam radę!!! (No przecież zbroja może być z plastiku, co nie :roll: )

i jeszcze powiedz,że musisz się odchudzać :o 8) :oops: :wink:

 

A nie powiem!!!! O, taka jestem :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się bardzo ciesze że reportażyk się podoba - byłam pod presją, w końcu podjęłam się nie lada zadania... :roll:

 

Komturze - kolejny dzień raczę sie Twoim winkiem :D :D (Romek pojechał w końcu do tej Szklarskiej z 5 godzinnym opóźnieniem :-? ) Jednak bycie gospodarzem ma wiele plusów..... 8) :D I czeka na swoją kolej pucha piwka...rozumiem, że zostawiona nieprzypadkowo...???

 

Brazunia ja chyba nie znam Twojej historii od początku , wybacz, ale - cos mi tu nie gra. jesli chodzi o budowanie się "gdziekolwiek" (tzn nie na ziemi budowlanej) należy być 1. rolnikiem (do tego wystarcza 1 ha), 2. mieć więcej niż średnia w gminie (u nas to jest 13,5 ha!! co to są te Twoje 3...). I twedy jest możliwa zabudowa siedliskowa (zagrodowa) ale tylko 3. JEŚLI GMINA NIE MA MPZP. Jeśli ma - wtedy obowiązuja jego zapisy. czyli - nawet jeśli jesteś rolnikiem i masz powyżej średniej w gminie a działka na której chcesz budować ma w MPZP zapis "bez prawa do zabudowy" lub coś w tym stylu - nie pomoże nawet 100 ha.

 

Ale może to juz było mówione...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gagatko o tym jeszcze ja przynajmniej nie mówiłam. Gmina podobno ma jakiś MPZP, ale ustanawiany jest nowy - od września ub.r. no i nie wiem jeszcze, jakie tam są zapisy. Sprawdzę to jutro w gminie.

 

Nie chcę się po prostu tylko wybudować, chcę jeszcze prowadzić działalność - hodowla koni połączona z agroturystyką - na początek na niewielką skalę, czyli do 2-3 pokoi. Korci mnie stworzenie nawet niewielkiego klubu, w którym fajni ludzie chcieliby jeździć konno lub np. trzymać po prostu swoje konie.

Czy muszę mieć tyle, co średnie gospodarstwo w gminie na te przedsięwzięcia, czy wystarczy po prostu coś ponad 1 ha ziemi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komturku drogi - znów TAKIE słowa :D chyba sobie wydrukuję i powieszę nad łóżkiem - będzie jak znalazł na dni kryzysów...

 

Braza Co innego prowadzenie takiej fajnej działalności o której piszesz a co innego wybudowanie się.

Rozumiem, że najpierw budowa domu, stajni a potem uruchomienie "rancha" z noclegami, padokami itp? Tzn planujesz tam również MIESZKAĆ?

 

To wówczas , jak napisałam wczesniej, musisz sprawdzić jak to jest z MPZP. Musisz zapytac o to w gminie w dziale planowania przestrzennego najlepiej bezpośrednio tam. Jeśli teraz uchwalają właśnie nowy plan to pewnie każą poczekać na niego, bo stary juz nie obowiązuje - sprawdź to. Tzn czy działki o których myślisz nadal pozostaną siedliskowe. po protu spytaj - to nie jest tajna informacja. A wg mnie musisz mieć te min. 3 ha ale moga buć dzierżawione (także "prywatnie"). Potem jak juz kupisz tę ziemię - organizujesz pod hasłem agroturystyka co tylko chcesz (no, prawie 8) ). Ale koniki itp JAK NAJBARDZIEJ! jest to wtedy Twoja ziemia, Twoje gorpodarstwo, Ty jesteś rolnik i nikogo nie musisz pytać czy możesz hodowac tam koniki... natomiast musisz pobudować dla nich stajnie itp - Ty wiesz najlepiej - i tu tzreba będzie przygotowac projekt itp. Ale to osobna bajka. Najpierw musisz kupić ziemię z prawem do zabudowy - to jest podstawa i o to musisz pytać. Reszta w Twoich rękach :D oczywiście są różne dotacje dla rolników na cele np agroturystyczne ale to niełatwa sprawa. Powiem Ci tylko, że ja sama chciałam wziąć niskooprocentowany kredyt dla rolników i zrezygnowałam bo NIKT nie umiał mi pomóc (mówi sie o tym ale sie tego nie robi bo nikt nie wie jak się za to wziąć..oczywiście to sie zmieni z czasem, jesteśmy pionierami :wink: )

Co do dopłat z UE to biorę tylko bezpośrednie do gruntów ale teraz jest nowy okres rozliczeniowy - może coś sie uda....wyhaczyć..na moją agroturystykę :roll:

 

Czy o cos takiego Ci chodzi?? czy cos nie zrozumiałam... :wink: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie o to mi chodzi!! oczywiście, że chcę tam mieszkać, bo tak najwygodniej - mam wszystko na oku!! A że już jakiś czas temu zapragnęliśmy wyrwać się z bloku i zbudowac dom, to dlaczego nie wykorzystać przy tym mojej i córci pasji do koni??

 

Zapytam tylko jeszcze o te 3ha - czy ja musze je mieć w tej samej gminie??? To bardzo ważne i wiele od tego zależy!!!

 

A na temat dotaji to będę się później poddawać medydatcji :wink: Jak juz ruszy...

 

Dziękuję Gagatko!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, wreszcie Gagata rozjaśniła co nieco. :D

Nigdy nie spotkałam się z kupnem ziemi bez budynków rolnych, to nie wiem nic o tych jakichś 3 hektarach albo i 13,5... :roll:

Mam nadzieję, że to nie jest bariera nie do przejścia dla Ciebie i uda się znaleźć 3 ha w dzierżawie na przykład. :roll:

Jak nie to opcja 2, tamta co widziałam. Wg mnie lepsza, bo z budynkami i prawem do zabudowy. Tylko sprawdź co z tą drogą i myśl o tym, bo wygląda bardzo obiecująco! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brazuniu droga - DZIEŃ DOBRY :p - na pewno LEPIEJ jest kupic ziemię z zabudowaniami lub ich resztką - wiele rzeczy jest mocno ułatwionych. A jesli jeszcze budnki w niezłym stanie to się przydadzą :D . Natomiast NAJWAŻNIEJSZE, ale to wszyscy wiemy, jest urok miejsca i położenie - sąsiedztwo (odległośc innych domów ,drogi-hałasliwej lub nie), las itd.. Oczywiście w Twoim przypadku najlepiej aby to była ziemia połozona z dala od zabudowań wiejskich, dająca szanse na stworzenie własnej ENKLAWY z klimatem, takiego końskiego mikroświatka :wink:

Co do dzierżawy - czy w tej samej gminie - zdaje sie przepis mówi że W TEJ SAMEJ. Ale - wiem, że udzielano też zgody na sąsiednią.. u Ciebie mówią że w ogóle nieważne...- stąd płynie jeden wniosek, który zreszta juz wczesniej wyciągaliśmy (w innym wątku) - wszytko (jak zwykle) zależy od ludzi. W tym przypadku od urzędników (też ludzie :roll: ). Zdaje sie jest tu spore pole do manewru i jeśli odpowiednio porozmawiasz a urzędnicy będą zyczliwi - wszystko da się zrobić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brazunia - a tak nawiasem mówiąc - czy Ty już WIDZIAŁAŚ te działeczki do kupienia o których mowa?? Bo się nie zorientowałam :oops: :roll:

U nas na ten przykład w gminie i okolicy jak jest pikna dzialka do kupienia to .... juz jej nie ma :-? . To samo dotyczy gospodarstw..... Tzn są do kupienia ale połozone nieciekawie, blisko sąsiad z każdej strony, ani lasu ani drzew w pobliżu itp.. no i tez nikt ich nie kupuje - ludzie gupie nie som :evil: (a szkoda.. :wink: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...