Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Agnieszki budujące - ileż nas ach ileż?


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak tam kobitki? Obiadki zaserwowane?

U mnie święto - małż udziela się obiadowo - ja mam jeno konsumowac :wink: :lol:

ŻYCIE CZASEM JEST PIĘKNE

 

Oj zazdroszczę Ci dzisiejszego obiadku bo nic tak mi nie smakuje jak obiad przez kogoś podany (mogę nawet potem pozmywać :wink: ) Gotować ja bowiem niezbyt lubię :oops:

 

Dzięki April 13 za zaproszenie na wieczorne spotkanko myślę ,że może być ciekawie... :lol: :lol:

 

Rety muszę jakoś przekupić mężusia by mi troszkę rozjaśnił tajniki komputerkowe bo chętnie bym Wam zaserwowała coś pysznego. A tak cóż mogę tylko Waszych smakowitości popróbować :oops: :oops: :D

 

Dzieciaki męczą o jakiś spacerek więc do wieczorka :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img462.imageshack.us/img462/5086/dsc03872avc0.jpg

 

 

Matka Założycielka nad Wami czuwa......... :wink:

Grzeczne byłyście.........bo ja tak, :lol: nadpodziw.

Bawiłam się ...dobrze, bez fajerwerków.

Jak myślicie koło kogo siedziałam ??? :D

 

Tak jest - KOŁO AGNIESZEK......jedna to koleżanka małża z pracy ( baaaardzo ją lubię :D ....wiadomo)....miejsca były oznaczone nazwiskami, a że układ nam nie pasował to SE zmieniliśmy...i okazało się , że na przeciwko też Aga siedziała :lol:

Strasznie gorąco na sali było, szkoda, że nie miałam sukienki bez pleców :o ...nie wiem tylko, czy na tańcach tylko by się odbyło w tym negliżu :roll: :oops:

Orkiestra grała....jak dla mojego temperamentu ciut za rzadko i ciut za "typowo weselnie"....no ale tak widocznie miało być. Zarcie swojskie, dobre, tort tradycyjny z bitej śmietany, prezentów parę, reszta koperty, bukiety kwiatów piękne, mężczyźni wcale........więc nie wiem o czym mam pisać.

 

Jadę na działkę,

Tęskniłyście za mną ??? :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FIU FIU FIU

 

O MATKO jak pieknie wyglądasz.............................

słów brakło......................

 

 

chusteczka w użyciu z tęsknoty jak rozumiem?

:wink:

A gdzie laptok?

:wink:

 

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: - oj chciałabym się tak prezentować codziennie...........ale tak nie jest.....bywa znacznie gorzej...o betonie na twarzy pisałam co nie? :wink:

 

No cześć STRAŻNICZKO PORZĄDKU :wink: ...tak trzymać :)

 

A poza tym, to widziałaś moją torebkę 8) ....nie dało się go ukryć :lol:

 

A podłączyć byłoby gdzie, bo ku mojemu zdziwieniu studenci swe pokoje zajmowali :lol: i może daliby się podpiąć :wink: :lol:

A tak pozostało mi zastanawianie się ..... jak się moje drogie bawicie.........a tu rodzinnie widzę....a to przetwory ( pewno nieżle prezentowałyby się w mojej spiżarni :wink: ) a to MĄŻ obiad podaje, potem wspólne spacerki..... no jestem z Was dumna. :D

 

Amonite jak tam kwiatki w ogrodzie i co miał oznaczać ten gromki śmiech, co go u mnie było słychać bez wklejonych buziek...co? Bo ty wiesz o co chodzi co nie ?

 

Dzisiejszą imprezę rozkręcam prozaicznie, a mianowicie...........JAK TAM MOJE KOTLETY DO JASNEJ CIASNEJ.....MŁODZIEŻY z przepisu skorzystała czy nie?

 

Napiszcie jak zdrobniale ...bądź nie ....na Was moje drogie wołają i tyczyć ma się imienia Agnieszka....a nie misiaczku, kotku czy takie tam - Z Nadania niech piszą o swoich :D

Zaczynam........jak się urodziłam babcia wymyśliła Agnieszkę a zdrobniale ...wołali na mnie Iśka. Trwało to do późnej mej starości :lol: a z osób pozostających wiernym temu imieniu będącym zdrobnieniem pozostali: mój brat amancik,

kuzyn Jacek, który nie wyobraża sobie mówić inaczej,

chrzestana mojej córci,

przyszywana ciotka,

sąsiadka od mojej mamy

i mama czasami :lol: :lol: :lol:

Inni:

Aga, Agulek, Niesia ( tylko kolega ze studiów 8) )

 

Jak odpiszecie..... to potem możemy zacząć zabawę, ale musimy skończyć temat przystojniaków....Polaków......zatem - ja nazwiska, Wy zdjęcia i swoje propozycje...ok?

Urbański - były mąż Skrzyneckej

Krzysztof Stelmaszyk,

no Małaszyński......no i kogo by tu jeszcze....o braciszku nie będę pisała, bo to samo przez się rozumie( :lol: :wink: )

 

Piszcie i wklejajcie a ja w tzw.MIĘDZYCZASIE policzę pas nadrynnowy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matka, ale Ty dajesz czadu, naprrrrawdę! :lol: :lol: :lol:

 

Super wyglądałaś w imprezowej wersji, ale na co dzień na pewno nie gorzej - wszak Agnieszki są wiecznie młode i piękne 8) :D

 

A podłączyć byłoby gdzie, bo ku mojemu zdziwieniu studenci swe pkoje zajmowali

 

No to trzeba było się wprosić do studenciaka na chwile, odgonić go od kompa i zdać relację na gorąco z imprezy, a przy okazji sprawdzić jak się córki sprawują :wink: 8)

 

Amonite jak tam kwiatki i co miał oznaczać ten gromki śmiech, co go u mnie było słychać bez wklejonych buziek...co? Bo ty wiesz o co chodzi co nie ?

 

:D :D :D No Ty wiesz, i ja wiem - jak już z resztą napisałam wcześniej ( taką fajną bym miała...... 8) )

 

Co do zdrobnień imienia, to jako dziecko bywałam Agusią, ale też i zwyczajnie - Agnieszką, tak samo jest teraz, czasami też Aga. Wśród zbajomych bywam Agniesią, Agą, ale najczęściej Agnieszką - i to chyba najbardziej mi odpowiada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wróciła z zaczarowanego ogrodu amonie :D

 

Ja "AGA" to tak "nienazbyt" trawię.............. :roll: tzn. nie zwracam jak ktoś się tak do mnie zwraca :lol: ale wolę inaczej :lol:

 

Ja się już przyzwyczaiłam :wink:

A wróciłam tym razem nie z ogrodu, a z lasu, byłam sobie na rowerku....

 

Jak odpiszenie..... to potem możemy zacząć zabawę, ale musimy skończyć temat przystojniaków....Polaków......zatem- ja nazwiska, Wy zdjęcia i swoje propozycje...ok?

Urbański - były mąż Skrzyneckej

Krzysztof Stelmaszyk,

no Małaszyński......no i kogo by tu jeszcze....o braciszku nie będę pisała, bo to samo przez się rozumie

 

Poznajecie tego gościa? :wink:

http://dystrybucja.tvp.pl/rendered/media/image/375%5E20histoia%5E20kina%5E20006.jpg

Lubię go.... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest czaderski ....Opania a taki jak nie ojciec.........faktycznie nie wymieniłam go a na mnie też działa :oops: :oops: :oops:

 

Artur Żmijewski też :wink:

 

Noooo...... :wink:

 

A ciekawe, komu podpadnę, jeśli napiszę, że nie trawię .....Żebrowskiego i Adamczyka :o 8)

 

A do tego mam słabość, a już jego głos.....O, mamooo...... :oops: :oops: :oops:

http://i.aeri.pl/p/9/9057/m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrz a reszta do domu nie wróciła............a takie niby ciekawe były co tam na weselichu, ale co tam.....gadajmy dalej :wink:

 

Jeżeli tych dwóch rozpatrujemy pod względem tylko sexualnym :oops: , to mi nie podpadłaś.......panowie mnie nie pociągają - Adamczyk wiadomo.....Żebrowskego głos na mnie działa.........szczególnie jak gada, kidy Jopek śpiewa :lol:

 

 

.....ale o siostry Twe się martwię............... :roll: czemuż do dom nie wracają :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrz a reszta do domu nie wróciła............a takie niby ciekawe były co tam na weselichu

 

.....ale o siostry Twe się martwię............... :roll: czemóż do dom nie wracają :o

 

 

Oj, będą sie musiały nieźle tłumaczyć, nieboraczki :wink: Może po tych niedzielnych wycieczkach, rodzinnych spacerach, tenisach, nie mają już siły włączyć kompa.... :roll:

 

Orkiestra grała....jak dla mojego temperamentu ciut za rzadko i ciut za "typowo weselnie"....no ale tak widocznie miało być. Zarcie swojskie, dobre, tort tradycyjny z bitej śmietany, prezentów parę, reszta koperty, bukiety kwiatów piękne, mężczyźni wcale........więc nie wiem o czym mam pisać.

 

A to było duże weselicho? Czy takie bardziej kameralne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hhhmmmmmm :D trudno powiedzieć , bo nie chadzam często, ale było około 60 osób..............jakieś 11 lat temu :o ( o matko mogłam iść ...ja tak młodo się czuję :oops: ) byłam na weselichu na 220 osób... :roll:

 

Lubię gdzieś wyjść, pobawić się ( jak mam z kim małą zoastawić, a to rzadkość)...potańczyć, ale .... wiesz .... zazwyczaj takie wyjścia wiążą się z zarwanymi nocami... a ja to do domu lubię jednak wrócić o normalnej jeszcze porze.... bo kąpiel, zmyty makijaż przed czmychnięciem do wyrka i sen :D to jest to czego nie przepuszczę..................balangi do białego rana nigdy nie były moją mocną stroną.......za to pogaduchy z przyjaciółką, gdzie świt nas witał w połowie tematu - TO TAK.

 

No, ale wracajmy DO MĘSKICH TEMATÓW, bo zaraz mój mnie będzie "poganiał"............... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, będą sie musiały nieźle tłumaczyć, nieboraczki :wink: Może po tych niedzielnych wycieczkach, rodzinnych spacerach, tenisach, nie mają już siły włączyć kompa.... :roll:

Cześć, dziewczyny!

Spokojnie w naszej grupce, ale niech Was to nie dziwi.

Rodzinka potrafi człowieka zmęczyć :wink:

Ja czuję się jakbym co najmniej wzięła udział w Wimbledonie.

Dajcie coś na ochłodę!!!

Bo jak do tej pory, to tylko atmosferę podgrzewacie, fotki różnych panów prezentując 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...