matka dyrektorka 11.09.2007 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 no to i ja jeszcze wróciłam na tą naleweczkę o moczeniu nóg nie ma mowy bo nie mam siły butów zdjąć... chyba pójdę w nich spać będę mogła rano dłużej pospać bo nie będę musiała się ubierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 11.09.2007 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Ja jeszcze jestem Witaj nam Mateczko Z. cześć April, jak w nowej pracy napisz, bo zaraz zmykam spać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 11.09.2007 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 a może nie naleweczkę tylko drinka.... można dwa? zachłanna jestem a one takie kuszące a może drinka i naleweczkę....osiołkowi w żłoby dano.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 11.09.2007 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 ...cześć April, jak w nowej pracy napisz, bo zaraz zmykam spać Hmm... jak to ująć? Od euforii po załamanie nerwowe Cóż życie lekkie nie jest, a na dodatek mąż pojechał na delegację i nie ma kto masażyku zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 11.09.2007 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 a może nie naleweczkę tylko drinka.... można dwa? zachłanna jestem a one takie kuszące a może drinka i naleweczkę....osiołkowi w żłoby dano.... Jeszcze chwilkę się pozastanawiasz i nic nie dostaniesz Po piwko na stację benzynową będziesz musiała skoczyć, żeby jakichkolwiek procentów skosztować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 11.09.2007 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 ...cześć April, jak w nowej pracy napisz, bo zaraz zmykam spać Hmm... jak to ująć? Od euforii po załamanie nerwowe Cóż życie lekkie nie jest, a na dodatek mąż pojechał na delegację i nie ma kto masażyku zrobić Oj skarbie wylewna to Ty dzisiaj nie jesteś ale widocznie tak ma być Może jak was same zostwię, to po tym jak "wlewne" będziecie to i wylewne na koniec. Niestety muszę Was pożegnać, idę do łazienki rozgrzać się w ciepłej wodzie, a Wy bawcie się..... bo życie to bal jest nad bale..... I coś na dobranoc: W partyjnej gazetce Samoobrony ukazał się przepis na "kaczki duszone w sosie własnym" - informuje Radio ZET. Przepis pojawił się w rubryce "Szef kuchni odradza". Według wspomnianego przepisu do przyrządzenia potrawy "potrzebne są dwie kaczki, mniej niż średniej wielkości, o nadmiernie rozbuchanych ambicjach". "Najlepiej jeśli od dzieciństwa owe kaczki były karmione mieszanką kompleksów, nieufności i niespełnienia". Kaczki powinny zostać przyprawione "wysuszoną ziobrą i szczyptą mdłej fotygi. Kaczki trzeba jeszcze pocymańszcić pokurskować i wydornić, a całość zalać wassermanem i sosem "Suski" - słuchamy w Radio ZET. Oraz: >Jasio wysłał list do swoich dziadków. Dziadek czyta listbabci na głos: >> > >"Kochani dziadkowie, wczorej poszedłem pierwszy raz do szkołyi >> > >miałem godzine wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że musimy >> > >zawsze mówić prawdę więc się Wam do czegoś przyznam. W te wakacje >> > >jak byłem u was to zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z >> > >kompotem i odstawiłem z powrotem na półke. Jasio" >> > >Dziadek skończyl czytać, jebn±ł babkę w ryj i mówi: >> > >- A mówiłem ci "Gówno"! Ale ty "zcukrzyło sie,zcukrzyło sie"!!! >- Puk, puk! >> > >- Kto tam? >> > >- Ja do Jarka. >> > >- A ja kombajn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 11.09.2007 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 YreQ Sorry, dzisiaj nie jestem w stanie nic więcej z siebie wykrzesać Dobranoc... http://www.teloch.yoyo.pl/foto/buka.jpg amonite, jak co wieczór, prosimy o wiersz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 11.09.2007 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Amonite ja się nie gniewam , ale spać chce mi się na serio. Wiersze amonite już pewną tradycją się stały, więc nie gaszę jeszcze, ząbki szoruję i z ciekawością podczytuję............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 11.09.2007 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 Cóż życie lekkie nie jest, a na dodatek mąż pojechał na delegację i nie ma kto masażyku zrobić Bieeeedna..... Ja też już zmykam, na dobranoc coś z repertuaru Edyty Geppert: (słowa J. S. Buras) To nic, że to sen... Jestem wodą, ogniem, powietrzem Jestem falą, iskrą, obłokiem Jestem ptakiem, rumakiem Jestem liściem na wietrze Jestem śpiewem, szumem, galopem Wzlotem skrzydeł mknę, dokąd zechcę Wichrem grzywy omiatam świat Biegnę, płynę, wzbijam się w przestrzeń Drwię z wędzideł i murów, i krat To nic, że to sen, tylko sen, to nic Kiedy śnię, wtedy chce, bardzo chce mi się żyć Nie budź mnie, nie budź mnie, nie budź mnie Kiedy śnię, mogę być tym, kim chcę Mogę z żaglem głowy w chmurze płynąć oceanem rosy Palce skrzydeł zagrzebywać w tęczy rozpuszczone włosy To nic, że to sen... Jestem burzą, sztormem, tornadem Jestem deszczem, pianą, potopem Jestem krukiem, tygrysem Jestem jadem, pożarem Jestem krzykiem, rykiem, amokiem Biciem kopyt rwę sieci nocy Skrzydeł szałem przewracam świat Kiedy myśl mą zamieniam w pocisk Nie ma murów, wędzideł i krat To nic, że to sen, tylko sen, to nic Chociaż śnię, ale wiem, że nie będę wciąż śnić Przyjdzie dzień, z mego snu zbudzisz mnie Wstanę i będzie tak, jak we śnie To nic, że to sen... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 11.09.2007 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2007 YreQ, to wszystko przez ten mój hiper extra szybki net, czasami 10 minut czekam, żeby mi post poszedł... A też już łóżeczko wzywa Teraz to już naprawdę DOBRANOC..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
basiah2 12.09.2007 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 witajcie z samego rana Ładne rzeczy się po nocach dzieją........... POBUDKA!!!!! Dawać jakąś kawusię, albo dołączyć do mojej z mleczkiem: http://static.flickr.com/20/73682977_fac1432acf.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agajar 12.09.2007 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Witam i ja z rana. Pyszna kawka basiah2 dziękuję. A na deser proszę ciasteczka http://www.witkowscy.arit.pl/images/ciastka.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzebiuszka 12.09.2007 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Hej dołączam do Ciebie może kawałeczek tarty gruszkowej ?? http://kuchnia.gazeta.pl/im/6/2690/z2690756A.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzebiuszka 12.09.2007 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 hihi Basiah2 no prosze jak się do Twojej kawki ciasta posypały lubie zaczynać dzień od kawki i czegoś słodkiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 12.09.2007 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 witajcie zauważyłam pewien schemat naszych pogaduch...otóż rano kawa i ciacho, w południe jakoś w większości przypadków cicho, ja wciskam wam przepis na kotlety, zupkę lub sernik, których nikt nie próbuje , a potem to dopiero impreza... faceci, alkohol i takie tam różne. Na koniec przychodzi amonite z kojącym wierszykiem i błogo zasypiamy. Moje drogie .... a ja mam problem. Włosy garściami mi wypadają. Znacie dobry środek aby nie wyłysieć? Poza zalecanym brakiem stresu, łykaniem skrzypu polnego z pokrzywą i przeczekaniem jesieni??? Pomocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzebiuszka 12.09.2007 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Cześć spróbuj może zażywać Revalid albo coś w tym stylu (do kupienia w aptece), rezultaty na pewno nie będą z dnia na dzień ale powinno pomóc Zwłaszcza w połaczeniu z naszymi sesjami psychoterapeutycznymi bo to pewnie nerwy daja o sobie znać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 12.09.2007 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 ŁO MATKO NAWET TVN RUSZYŁ MI z odsieczą..... zaraz Mandaryna będzie mówiła o przedłużaniu włosów..........hhhmmmm chyba nie dosłyszeli, że mi wypadają. taki stan miałam na wiosnę...... wyzbyłam się znacznej ilości upierzenia..........w aptece pytałam, ale na dobrą sprawę trzeba próbować wszystkiego..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 12.09.2007 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Jakie znaczenie dla kondycji włosów ma stres? Spore. Stres nasila wydzielanie hormonów takich jak prolaktyna (w dużym stężeniu występuje np. u matek karmiących), której nadmiar powoduje wypadanie włosów. Osłabienie włosów może być także spowodowane niekontrolowanym, nerwowym drapaniem się w głowę. Gdy pacjent wyrywa sobie włosy mimo bólu, to może być objaw choroby psychicznej - trichotillomanii. ( tak źle ze mną nie jest ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 12.09.2007 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 A jakie częściej spotykane choroby mają wpływ na włosy? Np. niedoczynność tarczycy, zaburzenia hormonalne - nadmiar prolaktyny, niedobór estrogenów (dotkliwy zwłaszcza podczas menopauzy), wycieńczające choroby nowotworowe, przewlekłe infekcje z wysoką gorączką. Często spotykane jest również łysienie polekowe, np. gdy zażywa się leki na nadciśnienie, obniżające poziom cholesterolu, doustne antybiotyki przeciwtrądzikowe. Fatalne skutki może mieć też anemia spowodowana brakiem żelaza. W ogóle wszelkie niedobory związane z dietą źle odbijają się na kondycji włosów. Dlatego dziewczyny odchudzające się "cudownymi dietami" tracą sporo włosów. Groźne są diety hypokaloryczne (700-1000 kcal dziennie) oraz jednostronne, np. niskobiałkowe (bezmięsne), ubogie w witaminy. To były cytaty z internetu.Zatem mogłoby się zgadzać z powodu stresu schudłam, to i wyłysieć trochę trzeba , bo taka kolej rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzebiuszka 12.09.2007 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2007 Juz nie chudnij więcej przytulam Cię mocno :) i prosze szybko zjeść cos zdrowego http://kuchnia.gazeta.pl/im/9/3458/z3458789A.jpg http://kuchnia.gazeta.pl/im/0/3275/z3275270A.jpg http://kuchnia.gazeta.pl/im/5/3458/z3458805A.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.