YreQ 21.09.2007 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Jeśli chodzi o zajefajnych fachowców.... to nasi we 3 stawiali 6 mkw ścianki działowej w wiatrołapie ............... przez dwa dni pełne, na trzeci kończyli. Dziś mąż wpadł na działkę - bo oczami naszej wyobraźni więźba się robi już bity tydzień, nie wspominając , że miała w sierpniu - no i nie tylko nie zaczęli, ale jak spytał co zrobili za całe 8 godzin (?) to odpowiedzieli, że wymierzyli coś na szczytach Małż nie głupi wlazł po drabinie na górę i wiecie co zobaczył? Na dwóch deskach odmierzyli wysokość na jaką będą dawać krokwie w wykuszu i pociągnęli sznurek. Uffff to się we dwóch narobili. A krew mnie zalała jak usłyszałam, że nie wyrównają wieńca, bo tarczy diamentowej nie mają. Mąz - bez przesady, to ja mam wam sprzęt jeszcze zapewniać? Nie -odparł telefonicznie szef - sprzęt to my mamy, ale tarcze szybko się niszczą i Pan je powinien kupić i paliwo do piły Inna rzecz, że gdyby dobrze było zaszalowane równać by nie trzeba było.... Dlatego pytam czy są granice ich bezczelności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agajar 21.09.2007 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Jeśli chodzi o zajefajnych fachowców.... to nasi we 3 stawiali 6 mkw ścianki działowej w wiatrołapie ............... przez dwa dni pełne, na trzeci kończyli. Dziś mąż wpadł na działkę - bo oczami naszej wyobraźni więźba się robi już bity tydzień, nie wspominając , że miała w sierpniu - no i nie tylko nie zaczęli, ale jak spytał co zrobili za całe 8 godzin (?) to odpowiedzieli, że wymierzyli coś na szczytach Małż nie głupi wlazł po drabinie na górę i wiecie co zobaczył? Na dwóch deskach odmierzyli wysokość na jaką będą dawać krokwie w wykuszu i pociągnęli sznurek. Uffff to się we dwóch narobili. A krew mnie zalała jak usłyszałam, że nie wyrównają wieńca, bo tarczy diamentowej nie mają. Mąz - bez przesady, to ja mam wam sprzęt jeszcze zapewniać? Nie -odparł telefonicznie szef - sprzęt to my mamy, ale tarcze szybko się niszczą i Pan je powinien kupić i paliwo do piły Inna rzecz, że gdyby dobrze było zaszalowane równać by nie trzeba było.... Dlatego pytam czy są granice ich bezczelności? Odpowiedź jest jedna NIE MA!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 21.09.2007 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 A jaka jest granica naszej wytrzymałości??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agajar 21.09.2007 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 A jaka jest granica naszej wytrzymałości??? Ja bym powiedziała, że porównywalna do chęci wybudowania własego domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 21.09.2007 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Muszę już kończyć, na dobranoc, coś ekstra mocnego Bloody Mary http://modernself.com/wp-content/uploads/2007/01/bloody_mary.jpg Dla amonite słoik miodu http://img201.imageshack.us/img201/2530/miodwsloikuuf8.jpg Do jutra... bawcie się dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 21.09.2007 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 amonite jeszcze mały prezent dla Ciebie Bedziesz miała w czym przechowywać miód http://miood.pl/blog/wp-content/uploads/2007/07/bee-jar.jpg W zamian proszę o wiersz na dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agajar 21.09.2007 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Ja juz tez odpadam, oczy same mi się zamykają. Dobranoc (też czekam na wiersz ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 21.09.2007 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 A jaka jest granica naszej wytrzymałości??? Z moją wytrzymałością było jak z gumą do żucia...... tak jak dziecko jest w stanie ją naciągnąc do niebotycznych rozmiarów tak potem szybko potrafi pęknąć i przylepia się na twarzy - jak chamstwo o którym wspomniałam. A ponieważ nienawidzę jak ktoś "w twarz mi pluje" ... to jutro jesteśmy umówieni z kolejnymi wykonawcami, to już trzecia ekipa będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżempel 21.09.2007 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 cześc Agnieszki czasami zaglądam -musze się odliczyć -przedca druga w kolejce jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 21.09.2007 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija - jak napisała pewna autorka Miną i problemy z budowlańcami... Oby to było jak z porodem - najpierw się cierpi, a potem zapomina, bo dziecko wynagradza wszystko Kiedy człowiek wyrzuci z siebie to, co mu leży na wątrobie, to zawsze jakoś lżej... A jeszcze jak się spotka ze zrozumieniem i wsparciem - to nabiera nowych sił do budowlanych zmagań Dzięki za miodek i to cudne naczyńko na miodek Teraz wierszyk i wskakuję do łóżka >>> Bajka 1002-ga <<< Jonasz Kofta Żył, o Efendi, w pięknym kraju Kędy gorący, korzenny ląd Władca - co oprócz innych zwyczajów Miał tysiąc dwieście czterdzieści żon (Może się mylę o jedną żonę Bo wszystkie były zaokrąglone) Władca nie lubił bałaganu Intryg, w przedsionku przepychania Żony więc ponumerowano Uczciwą drogą losowania By w usprawnieniach swych nie spocząć I wszystko mieć w każdej porze Kazał zbudować kryty taśmociąg Między haremem a własnym łożem (Sadzono w taśmę kolejne żony Włączył - i był zadowolony) Aż - jak kroniki stare podają - Taśmociąg zawył, zachrzęścił Stanął! - A w całym Seraju Nie było zamiennych części Wnet po pałacu rozniosło się Że plan się chyba wali W łożu jest żona 508 A części nie dostarczyli (Zawsze są takie kłopoty Kiedy w rozruchu prototyp) Władca w sypialni kąt wtulony Przeżywa nudy dramat Na taśmie więdną nowe, nie użyte żony A w łożu wciąż ta sama Nawet niebrzydki biust ma Ta moja żona pięćset ósma Dalej nie można przy dzieciach - Patrz: van de Velde plansza trzecia Coraz to nowych doznań Zapragnął władca jak byle łasuch We dwoje przecież wiele można Gdy ma się chwilę czasu Pierzchło zmęczenie i znudzenie Haremu masą przerobową; Cieszył się z tego niestrudzenie Choć nie był wcale Casanovą (Rzeczy w szczegółach streścić nie potrafię Nie popadając w pornografię) Noc była parna i duszna Jak zwykle przy miłosnej grypie Rzekł władca - Wiesz co, pięćset ósma? Ty chyba jesteś w moim typie Kiedy poranek okien dosięgnął Słowik rozśpiewał się w gęstwinie Szepnął do żony pięćset osiem: Kochanie, jak ty masz na imię? Więc został z jedną tylko żoną To było już dla niego jasne Jak zachować efektywność wzmożoną Zmniejszając jednocześnie koszta własne Bo świat nasz toczy się jednako A bajki treść nie kłamie Wciąż ilość nam przechodzi w jakość A poligamia w monogamię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 21.09.2007 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Dzięki i dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzebiuszka 21.09.2007 23:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Dlatego pytam czy są granice ich bezczelności? są granice, których przekroczyć nie wolno Kochana, a tak na powaznie, to wydaje mi się, że dla niektórych osób nie ma takich granic. Mój projektant wody od poniedziałku dowozi do Księgienic jeden papiór, do dziś go tam nie dostarczył mimo tego, że Przemek codziennie do niego dzwoni, a Pan z Księgienic wydzwania do niego co drugi dzień. Nie ma wyjścia,tzrba jechać do Legnicy i jak uda nam się go tam zastać, to zabrać świstek i zawieźć samemu. Tylko jak go tam zastac?? Powtórka z rozrywki, czyli walki z architektem. Budowanie to jak wojna, ciągle trzeba z kimś walczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 22.09.2007 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2007 Witam i ja, może tosta do kawki? http://www.prezent.pomysl.com/ready/109_b.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 22.09.2007 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2007 Witajcie Właśnie wróciłam z działki po rozmowach z kolejną ekipą od wjazdów, ogrodzeń, drenaży i Bóg wie czego jeszcze Śniadania nie jadłam, bo zaspałam po naszym wczorajszym spotkaniu na forum, więc tostem i kawką nawet teraz w południe nie pogardzę amonite mam pytanko, dlaczego poskąpiłaś nam miodku do tostów, przecież masz całkiem spory zapas Może poczęstuję Was dżemami i konfiturami własnej roboty http://farm2.static.flickr.com/1277/1312103545_0295cff84a.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 22.09.2007 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2007 Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija - jak napisała pewna autorka Miną i problemy z budowlańcami... Obyś miała rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 22.09.2007 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2007 amonite mam pytanko, dlaczego poskąpiłaś nam miodku do tostów, przecież masz całkiem spory zapas Rzeczywiście, ale ze mnie gapa Może poczęstuję Was dżemami i konfiturami własnej roboty http://farm2.static.flickr.com/1277/1312103545_0295cff84a.jpg Oooooooo!!! Ale jesteś zdolniacha! Jak to pięknie wygląda... A jak smakuje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżempel 22.09.2007 13:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2007 napewno pyszne ,aż mi się jeść zachciało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 22.09.2007 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2007 Cieszę się, że dżemiki smakowały Teraz spróbujcie mojej papryki. W tym roku zrobiłam dwukolorową http://farm2.static.flickr.com/1241/1312103527_65e7b23a7b.jpg Smacznego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 22.09.2007 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2007 Nowa moda??? Reklama papieru toaletowego??? W necie można znaleźć dużo oryginalnych pomysłów http://www.bullseye.webzine.pl/zdjecia/kreatywne/suknia_slubna_z_papieru_toaletowego.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 22.09.2007 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2007 Hej, mamy sobotni wieczór a tu tak cicho, smutno, pusto... Co się dzieje? Budujecie? Sprzątacie? Zostawcie sobie coś na nowy tydzień albo zatrudnijcie profesjonalistę i przyjdźcie na pogaduchy Pomoc domowa nowej generacji http://www.asimo.pl/image/modele/hrp3_2.jpg Rezerwuję tego w środku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.