April 13 04.11.2007 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 ...Ale jeśli miałabym się gdzieś wybrać, to na pewno tam, gdzie jest zielono, ciepło, spokojnie, czas płynie leniwie i nikomu nigdzie sie nie śpieszy... Ot, niepoprawna romantyczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 04.11.2007 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 ........oj elokwentni przystojniacy to rzadkość Znam takiego jednego, ale bywa męczący, hihihi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 04.11.2007 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 ... No no, a z mężem nie można przeżyć podróży marzeń? nie pozbawiajcie mnie złudzeń Można,oj można, masz na to moje słowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 04.11.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 ......a z moją rodzinką z chęcią wybrałabym się na Bora Bora - czysty piasek, przecudnie błękitna i czysta woda, wietrzyk smagający ciała - myślę, że wszyscy bylibyśmy zadowoleni. A poza tym dobrze, że marzenie nie są opodatkowane, bo ja to do RPA chciałabym.....tak do miasta słońca, zbierać lawendę w Prowansji, czerpać siłę z zieleni Nowej Zelandii, podziwiać piękno Andaluzji............oj dużo tego mogłabym wymieniać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 04.11.2007 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Zaraz zobaczymy kto tu zaglądnie i się wypowie w tym temacie. Liczę przede wszystkim na amonite, ta to może jeszcze bezkarnie poszaleć, nie to co my zaobrączkowane... No no, a z mężem nie można przeżyć podróży marzeń? nie pozbawiajcie mnie złudzeń Ja jestem tak zatwardziałą domatorką, że nawet nie myślę o podróżach, przed dłuższym wyjazdem mam tremę i przeżywam duży stres. Ale jeśli miałabym się gdzieś wybrać, to na pewno tam, gdzie jest zielono, ciepło, spokojnie, czas płynie leniwie i nikomu nigdzie sie nie śpieszy... wiem , dżungla amazońska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 04.11.2007 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 YreQMoże taka willa w Toskanii, by Cię urządzała?Plus oczywiście Szymek chętny spełnić każdy Twój kaprys... http://j.luxlux.pl/l655/c0ea6a3e000be113461cf71a/165624.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 04.11.2007 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 uwielbiam słuchać, jak facet pięknie układa zdania, gdy nie ma głuchej ciszy między zdaniami Ale miło jest też sobie pomilczeć wspólnie, nie czuć przymusu mówienia, nie czuć się nieswojo w takiej sytuacji... A mnie się marzy podróż w.....czasie April, dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 04.11.2007 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 A mnie się marzy podróż w.....czasie Jestem przekonana, że chciałabyś odbyć podróż w czasy rycerzy, dam, turniejów itp... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 04.11.2007 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 April willa ok, wręcz piękniusia amonite - nie sądzę aby nawet Szymon cały czas mówił , ale jezeli miała to być podróż marzeń to z ogromną przyjemnością z panem potrafiącym się wysławiać............a w między czasie April narobiła mi apetytu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 04.11.2007 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Clive Owen jako Król Artur specjalnie dla amonite http://pwbeat.publishersweekly.com/blog/wp-content/2006/11/Clive_Owen%20-%205%20-%20Inside_Man.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 04.11.2007 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 A mnie się marzy podróż w.....czasie Jestem przekonana, że chciałabyś odbyć podróż w czasy rycerzy, dam, turniejów itp... A zaskoczę Cię, Beatko, myślałam raczej o latach młodości moich rodziców, czyli wczesne czasy powojenne, jakiś sentyment mam do tego okresu. Fajnie by było zobaczyć na żywo, co się wtedy działo, jak np. wyglądała moja wioska te kilkadziesiąt lat temu. A ja oczywiście niewidzialna dla otoczenia, swobodnie mogłabym prowadzić moje obserwacje i.... robić zdjęcia Zaś Mężczyzna Moich Marzeń byłby autentycznie zainteresowany tym samym, co ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 04.11.2007 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 amonite, przyznaję zaskoczyłaś mnie Bardzo ciekawe marzenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 04.11.2007 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 No amonite samo siedzenie i milczenie z tym panem byłoby stratą czasu - chyba że przed i po chyba zaczynam świntuszyć - co było w tym amaretto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 04.11.2007 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 W amaretto było... 100% amaretto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 04.11.2007 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 W amaretto było... 100% amaretto chyba było w butelce więcej niż 1/3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 04.11.2007 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 No dobrze, rozszyfrowałaś mnie. Ale tylko po sporej dawce procentów można Was wyciągnąć na zwierzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 04.11.2007 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 No amonite samo siedzenie i milczenie z tym panem byłoby stratą czasu - chyba że przed i po chyba zaczynam świntuszyć - co było w tym amaretto? Mam wrażenie, że miejsce podróży i sama podróż zaczyna być coraz mniej ważna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
April 13 04.11.2007 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Nowa Zelandia to podobno piękny kraj... http://www.asenglish.pl/grafika/7778-629_small.jpg Ale nawet najpiękniejsze miejsce będzie puste i smutne bez tej właściwej osoby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 04.11.2007 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 No amonite samo siedzenie i milczenie z tym panem byłoby stratą czasu - chyba że przed i po chyba zaczynam świntuszyć - co było w tym amaretto? Mam wrażenie, że miejsce podróży i sama podróż zaczyna być coraz mniej ważna Nie noooooooooooo, ja tylko tak .. napisałam wcześniej gdzie kiedyś chciałabym się znaleźć - i jak będę tam z małżem , to faktycznie nie będziemy tylko zwiedzać , piękne miejsca, zapachy i regionalne jedzenie rozbudzają najbardzej uśpione zmysły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amonite 04.11.2007 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2007 Mówimy o naszych marzeniach i są one niby różne, ale jednak podobne... Myślę, że gdzieś w każdej z nas drzemie PROŚBA O WYSPY SZCZĘŚLIWE A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź, wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj, ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań, we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu. Pokaż mi wody ogromne i wody ciche, rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych, dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul, myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością. ..................................................... A teraz przyznaję się bez bicia, kocham Gałczyńskiego Ja zmykam, dobranoc.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.