agwapi 06.11.2007 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2007 odpoczywam sobie Jak na razie:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agajar 07.11.2007 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Widzę, że dziś to ja muszę zrobić pobudkę więc PORA WSTAĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 07.11.2007 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Cześc Popiół ma magiczną moc jednak.................ciekawe kiedy Grzebiuszka wpadnie, matka dyrektorka, zielonooka to tylko się zapisała o innych już nie wspomnę.... hmmmm....czyżby budowy tak szybciorem pędziły czy też laski szykują się powoli do świąt ..... wyciągając w pierwszej kolejności cieplejsze ubrania, bo śnieg w tym tygodniu jednak wszędzie spadnie Wymyślcie coś na ciepły wieczór - przybędę. Agajar - jak sprawy z panem, którego nie polubiłam ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agajar 07.11.2007 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Pan udaje, że nic się nie stało... Rozmawia z nami jak by nigdy nic... rezygnujemy z dachu u niego natomiast więźbę ma robić cieśla od niego czyli podwykonawca na którego czekamy już od miesiąca... i cały czaas słyszymy, że od poniedziałku wejdzie... ale od którego? Jak mąż dzwonił wczoraj to usłyszał że na pewno jeszcze w tym tygodniu... Zdecydowaliśmy, że więźbę będzie robił jeszcze on ponieważ nikogo teraz już nie znajdziemy a potrzebny nam nie tylko cieśla ale ktoś kto poprawi to co tamci spierniczyli i dokończy ściany szczytowe, kominy i ścianki działowe. Mamy też problem z dachem ponieważ robocizna od kwietnia zdrożała dwukrotnie (u ludzi co mają firmy i kilka ekip) natomiast ludzie którzy sami robią i mają jedną ekipę na ten rok nie mają już terminów... a my nie możemy zostawić domu bez dachu na ziemę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 07.11.2007 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 .... doskonale cię rozumiem.... U mnie dach w końcu się robi, ale jakoś i tak spokojnie spac nie mogę - ciągle czerwona lampka mi się pali w głowie i z wyluzowaniem problem. Ciągle w stresie i napięciu czy aby dobrze i czy zdążą - kurde śniegi zapowiadają w sobotę w całym kraju...........deszcz leje od wczoraj - pojechali i wrócili - dziś znów leje i wiatr wieje - wciągnęli kilejne największe krokwie i jak zadzwoniłam spytac co potrzebują...... to już mokrzy zjechali i byli właśnie w aptece. Jak miałam ekipy do niczego - to świeciło słońce - piękna wiosna, lato i jesień..........jak znalazłam normalnych ludzi- to Najwyższy deszczem i wiatrem mnie uraczył - oj ta budowa jest wielką próbą wytrzymałościową dla mnie........ Powodzenia Aga. A ile już u Was za dach wołają ? Tak z ciekawości pytam. Dzwoniłam do 2 tartaków , to w jednym chcieli 33 zł netto za mkw a w drugim 25 zł za samą więźbę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agajar 07.11.2007 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Za metr krycia (robocizna) chcą coś ok. 50 - 53 zł za metr przy dachówce cementowe Brassa natomiast przy blachodachówce wychodzi ok 30- 33 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 07.11.2007 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Za metr krycia (robocizna) chcą coś ok. 50 - 53 zł za metr przy dachówce cementowe Brassa natomiast przy blachodachówce wychodzi ok 30- 33 zł. to niewiele Ja płacę 70 zł za metr - czyli więźba, dachówka (mam ceramiczną zakładkową), 7 okien, wyłaz, klinkier na kominach i orynnowanie. Za podbitkę dodatkowo, bo poprosiliśmy grzecznie aby zrobił ją jednak w tym roku - więc dach na gotowo. A te wielgachne krokwie wciągają ręcznie. Nie jest u Was z cenami źle. Mój mąż dzwonił do firmy z Bolesławca w zeszłym miesiącu i zaśpiewali mu 110 zł za mkw dachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 07.11.2007 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 ... mam nadzieję, że chociaż z cenami Ciebie pocieszyłam .... Będzie dobrze - tak sobie mów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 07.11.2007 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 heloł ależ dziś u mnie buro, szaro i ponuro... nie jesteś sama .................. cóż mogę zaproponowac na poprawę nastroju ? April ma coś smacznego tylko nie wiem czy zostało po ostatnim razie.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koniecaga 07.11.2007 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 a ja zadowolona jestem, bo właśnie przed chwilą stałam na stropie parteru, czyli na I piętrze. Ale super wrażenie! I widok! Wprawdzie wytrzymałam chwilę (bo zimnica) ale warto było! Poki jeszcze okolica mało zabudowana, w dali widać las. Eeeeech U mnie robocizna za blachodachówkę będzie jakieś 12zł + obróbki, jeszcze nie dostałam pełnej wyceny. Ale dach mam najprostszy na świecie, 2spadowy, bo domek piętrowy+strych nieużytkowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 07.11.2007 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 A to ważna chwila moment baaardzo przejmujący - oblewanie już było? Ja też się cieszyłam będąc na górze Ceny - to niesprawiedliwe Zostanie Ci więcej kasiorki na ładne kafelki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bianca 07.11.2007 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 hej,hej! A do mnie dzisiaj przyjechali wstawiać okna i pełna spokoju (bo mąż w domu) poszłam do pracy, a około południa dostaję sms-a że okna są prawie super. No to dzwonię i pytam dlaczego prawie? A mąż mi na to że okna są super ale zamontowali metr od podłogi. K#$^&&!!!! Jak to metr od podłogi? A bo powiedział im żeby zamontowali najniżej jak się da, a oni na to że ok. Poszedł spokojnie na dół wraca po pół godzinie a tu okna założone, opiankowane a na dole.....11 centymetrów szpary!!! Niżej się nie dało bo by u góry była szpara!!! Musiałam czekać aż ktoś po mnie przyjedzie, jechać do domu 10km popatrzeć na okna i powiedzieć że ja chcę mieć je niżej. No i co? Ja mam tylko 150cm wzrostu i kurna okno mi się zaczynało powyżej talii albo raczej pod biustem!!! Jutro mają poprawić, przynajmniej drzwi na balkon są ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agajar 07.11.2007 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Za metr krycia (robocizna) chcą coś ok. 50 - 53 zł za metr przy dachówce cementowe Brassa natomiast przy blachodachówce wychodzi ok 30- 33 zł. to niewiele Ja płacę 70 zł za metr - czyli więźba, dachówka (mam ceramiczną zakładkową), 7 okien, wyłaz, klinkier na kominach i orynnowanie. Za podbitkę dodatkowo, bo poprosiliśmy grzecznie aby zrobił ją jednak w tym roku - więc dach na gotowo. A te wielgachne krokwie wciągają ręcznie. Nie jest u Was z cenami źle. Mój mąż dzwonił do firmy z Bolesławca w zeszłym miesiącu i zaśpiewali mu 110 zł za mkw dachu Ale te ceny które podałam to tylko krycie+ obróbka i wstawienie 9 okien + wsyłaz bez więźby i bez kominów ponad dachem no i bez podbitki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agajar 07.11.2007 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 Zimno dziś i mokro. Może ktoś się ze mną rozgrzeje? Zapraszam na grzańca http://grzaniecgalicyjski.blox.pl/resource/grzanepiwo.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bianca 07.11.2007 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2007 A co sobie będę odmawiać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koniecaga 08.11.2007 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 no i ja też bym się rozgrzała, ale na razie nie mogę, bo synka karmię no pewnie, że kaska pójdzie na kafelki ale za to wy będziecie miały efektywne domy, a ja taki zwykły, prosty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agwapi 08.11.2007 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 też bym wypiła ale też nie mogę .W lutym rozwiązanie a później karmienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 08.11.2007 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 matka dyrektorka (córka marnotrawna) wraca popiołem obsypana ,ukorzona, i co tylko chcecie rozgrzewać się mogę do woli bo niczego nie karmię (tzn karmię ale nie piersią) zainwestowałam w laptopa więc już mnie rodzina nie przepędzi z kompa i będę tu częściej bywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 08.11.2007 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 matka dyrektorka (córka marnotrawna) wraca popiołem obsypana ,ukorzona, i co tylko chcecie rozgrzewać się mogę do woli bo niczego nie karmię (tzn karmię ale nie piersią) zainwestowałam w laptopa więc już mnie rodzina nie przepędzi z kompa i będę tu częściej bywać Witaj - mnie przepędzał mąż.......... długo nie wytzrymał i też kupił - niby dla siebie do pracy , ale zaraz słyszę ...." a może usiądziesz na laptopa."........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YreQ 08.11.2007 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2007 no i ja też bym się rozgrzała, ale na razie nie mogę, bo synka karmię no pewnie, że kaska pójdzie na kafelki ale za to wy będziecie miały efektywne domy, a ja taki zwykły, prosty... oj coś mi mówi, że wcale nie taki zwykły i nie taki prosty........domy Agnieszek są niezwykłe - ... no i tych, które z nimi się zadają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.