Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

WARSZAWSKA grupa BABSKA


adk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam, witam!

U nas też niestety alergicznie w domu i to głównie na sierść (mój mąż i starsza córka). Dziewczyny też by chętnie przygarnęły pieska ale jednak wiem jak się mój mąż męczy w domach w których są zwierzęta więc tego mu nie zrobię.

 

A u mnie, jeśli chodzi o zdrówko, trochę lepiej. Gardło jeszcze dokucza ale mięśnie i głowa znacznie mniej.

Właśnie mąż zrobił mi grzane winko więc myślę, że się do jutra doleczę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrmisia Ty mnie nie proś , tylko do nas dojedź do Raśki w sobotę noooo. :)

 

Zrobili mu testy i w tym tygodniu zaczną męczyć :roll:

Raczej nie dojade , bo bede na treningu z chlopcami prawie na pewno , chyba . ze pozorant na wystawe wyjedzie to odwolaja.Dam Ci na pw linka do tych treningow to zobaczysz co my wyprawiamy i jak sie bawimy :lol:

 

Jak tylko bedzie po wszystkim zapraszam na sprawdzenie :wink:

 

ja też poproszę o tego linka, coby sobie popatrzeć :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też alergiczka tylko, że pokarmowa jak zjem coś co mnie uczula to albo puchnie mi twarz gardło język albo mam duszności, taka ruletka :-?

a ostatnio zauważyłam, że kotka moich teściów mnie też uczula - ja przejścia z alergiami mam od dziecka tylko formy alergii i alergeny mi się zmieniają :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w trakcie odczulania mojej latorośli. Trwa to już prawie 3 lata ( a ma trwać coś ok. 5) i dopiero od niedawna zauważalna jest poprawa. Alergii sie ponoć nie wypleni nigdy na stałe. Może ona sie "uspić" nawet na parę lat, a w okresach silnego spadku odporności, dać o sobie znać ponownie. :roll:

 

Mój syn uczulony jest na pyłki traw i drzew, właśnie jest po pierwszym odczulaniu. Ale widzę, że dużo mniej łapie infekcje dróg oddechowych. Mąż też jest uczulony na pyłki traw i drzew. Cieszę się, że nie na zwierzaki, bo nasz dom jest ich pełen ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrmisia ty mnie nie proś , tylko do nas dojedź do raśki w sobotę noooo. :)

 

zrobili mu testy i w tym tygodniu zaczną męczyć :roll:

raczej nie dojade , bo bede na treningu z chlopcami prawie na pewno , chyba . Ze pozorant na wystawe wyjedzie to odwolaja.dam ci na pw linka do tych treningow to zobaczysz co my wyprawiamy i jak sie bawimy :lol:

 

Jak tylko bedzie po wszystkim zapraszam na sprawdzenie :wink:

 

ja też poproszę o tego linka, coby sobie popatrzeć :lol:

 

ja też!!! :p :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki , zapewniam , ze sa ladniejsze widoki niz pies skaczacy do rekawa czy jakiejs szmatki i kobieta ze smycza usilujaca go utrzymac na smyczy . :lol:

Ledwo dyszaca bardzo :lol:

Juz Wam wysle , to dobrze dla Was bedzie , pomyslicie sobie , ojej , jakie my jestesmy normalne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki , zapewniam , ze sa ladniejsze widoki niz pies skaczacy do rekawa czy jakiejs szmatki i kobieta ze smycza usilujaca go utrzymac na smyczy . :lol:

Ledwo dyszaca bardzo :lol:

Juz Wam wysle , to dobrze dla Was bedzie , pomyslicie sobie , ojej , jakie my jestesmy normalne :D

 

kochana poczujemy się jak w domu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu czy nie , to jak juz w Twoich koment napisalam u nas zima znowu :-?

Nie zebym narciarzom sniegu nie zyczyla , ale moze jednak nie u mnie na wsi :D

Tak naprawde to nie jest zle , przynajmniej nie tak ciemno na wsi gdzie elektrycznosc tylko w domu i w obejsciu , a na ulicy nie koniecznie , co bardzo w tej wsi zreszta lubie :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu czy nie , to jak juz w Twoich koment napisalam u nas zima znowu :-?

Nie zebym narciarzom sniegu nie zyczyla , ale moze jednak nie u mnie na wsi :D

Tak naprawde to nie jest zle , przynajmniej nie tak ciemno na wsi gdzie elektrycznosc tylko w domu i w obejsciu , a na ulicy nie koniecznie , co bardzo w tej wsi zreszta lubie :oops:

 

Ostatnio jak jechałam po lodzie to u Was było jak w bajcie, nie Kruelcia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech to budowanie, weekendy i alkohol gwarantowany rozpad pożycia. Jak się mi po strasznym tygodniu w pracy (mam miesięczny nalot audytorów) udało wyjść wczoraj z mężem na piwo (bo ja to piwosz akurat), aby najświeższe zmiany do projekt przedyskutować to nawet nie wiedziałam, że z tego taka draka wyjdzie. Już tak dobrze szło, przeszliśmy przez większość zmian, nawet przez wyższy koszt kominka i na czym się rozpadło - na zlewie! Projekt w powijakach, długo jeszcze nic na naszym kretowisku się nie wybuduje, a tu wielka dyskusja czy zlew w kuchni ma być jedno czy dwu komorowy! Zaczęło się od zlewu, a skończyło na roli kuchni i kobiety oraz mężczyzyn, ogrodu i garażu w życiu rodziny w Polsce w XXI wieku ze szczególnym uwzględnieniem ról społecznych i podziału obowiązków w procesie projektowo-budowalnym dla domu jednorodzinnego.

 

No więc dziewczyny - zasadnicze pytanie:

 

- czy zlew powinien być dwu czy jedno komorowy?

 

W końcu starszyzna jestescie :), to wiecie lepiej.

Tiaaa jakbym słyszała o nas... :roll: ;)

Cieszę się że udało Ci się postawić na swoim :)

 

Ja się muszę nauczyć męża urabiać - no niby wiem, żeby nie naciskać, tylko zasiać ziarenko wątpliwości i powolutku je podlewać i wtedy ma wielkie szanse wzejść 8) ale jak mnie kurde wkurzy jakimiś bezsensownymi (dla mnie) argumentami, albo się zacznie wciskać do MOJEJ kuchni (no bo on nie gotuje, niestety, pierdołka :( ;) ) to się wkur... (a taka już moja natura) i draka gotowa..... :roll:

A już Bartycka to mi się niedługo zacznie asocjować z kłótnią a priori :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...