edit-blondi 27.03.2008 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 no to ja juz nie wiem na jakiego grzyba kazali Piotrowi_M zmieniać te warunki, skoro wszystko wskazuje na to, że będzie miał wykonany przyłącz docelowy. Enion to jest taka dziwna instytucja..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof.mk 27.03.2008 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Mam pytanie do osób posiadających POŚ z rzutem wody do ścieku wodnego, czy urzędnicy wymagali od was opini geologicznej. Zadałem pytanie pani siedziącej na informacji po co im opinia geologiczna jeśli wode będe zrzucał do strumyka nie potrafiła mi odpowiedzieć. Rozumie ze można wymagać przy rozsączaniu lub studni chłonnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edit-blondi 27.03.2008 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Mam pytanie do osób posiadających POŚ z rzutem wody do ścieku wodnego, czy urzędnicy wymagali od was opini geologicznej. Zadałem pytanie pani siedziącej na informacji po co im opinia geologiczna jeśli wode będe zrzucał do strumyka nie potrafiła mi odpowiedzieć. Rozumie ze można wymagać przy rozsączaniu lub studni chłonnej. jak ja pytałam to mówili, że nie trzeba w takim wypadku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof.mk 27.03.2008 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Mam pytanie do osób posiadających POŚ z rzutem wody do ścieku wodnego, czy urzędnicy wymagali od was opini geologicznej. Zadałem pytanie pani siedziącej na informacji po co im opinia geologiczna jeśli wode będe zrzucał do strumyka nie potrafiła mi odpowiedzieć. Rozumie ze można wymagać przy rozsączaniu lub studni chłonnej. jak ja pytałam to mówili, że nie trzeba w takim wypadku Mam jeszcze jedno pytanko, odnośnie pozwolenia wodnoprawnego czy wymagaja go, a może wystarczy tylko zgłoszenie do ochrony srodowiska.Doczytalem sie na forum w rozporządzeniu ministra środowiska jest wymagane pozwolenie dopiero przy większym zrzucie ścieków niz 5m3 na dobe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edit-blondi 27.03.2008 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Mam pytanie do osób posiadających POŚ z rzutem wody do ścieku wodnego, czy urzędnicy wymagali od was opini geologicznej. Zadałem pytanie pani siedziącej na informacji po co im opinia geologiczna jeśli wode będe zrzucał do strumyka nie potrafiła mi odpowiedzieć. Rozumie ze można wymagać przy rozsączaniu lub studni chłonnej. jak ja pytałam to mówili, że nie trzeba w takim wypadku Mam jeszcze jedno pytanko, odnośnie pozwolenia wodnoprawnego czy wymagaja go, a może wystarczy tylko zgłoszenie do ochrony srodowiska.Doczytalem sie na forum w rozporządzeniu ministra środowiska jest wymagane pozwolenie dopiero przy większym zrzucie ścieków niz 5m3 na dobe. takiej wiedzy to juz nie mam bo u mnie niestety rzeczki ni strumyczka niet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robcook 28.03.2008 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 WitamChciałbym ostrzec kupujących z okolic Wieliczki przed kupnem pustaka Pototherm 25 z cegielni Zesławice (Wienerberger) kupiłem niedawno 22 palety i niestety już po wymurowaniu okazało się że mają wadę - pionowe pęknięcia. Sprawa jest w toku i czekamy na inspektora z cegielni. Pustaki kupiłem na Jedynaka w Wieliczce. Jak by ktoś miał to bedę potrzebował ok. 2m3 desek szalunkowych, oraz ok. 8szt fosztów ~5m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamarcin 28.03.2008 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Witam Chciałbym ostrzec kupujących z okolic Wieliczki przed kupnem pustaka Pototherm 25 z cegielni Zesławice (Wienerberger) kupiłem niedawno 22 palety i niestety już po wymurowaniu okazało się że mają wadę - pionowe pęknięcia. Sprawa jest w toku i czekamy na inspektora z cegielni. Pustaki kupiłem na Jedynaka w Wieliczce. Jak by ktoś miał to bedę potrzebował ok. 2m3 desek szalunkowych, oraz ok. 8szt fosztów ~5m O kurcze, my też tam kupiliśmy i czekają sobie na maj na odbiór. Napisz proszę coś więcej: kiedy kupowaliście pustaki? czy te pęknięcia nie były widoczne przed murowaniem? pojawiły sie dopiero po wymurowaniu? kiedy będziecie mieć inspekcję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OGC 28.03.2008 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 A mówiłem budować z silikatów .... Mielibyście je ode mnie na pół domu w śmiesznie niskiej cenie .... I w ogóle nie pękają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robcook 28.03.2008 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2008 Pustaki kupiliśmy w lutym, i "leżały" teoretycznie na składzie. Odbiór był w ostatnich 2-ch tygodniach. Wada raczej była przed murowaniem - wada fabryczna, ale majster stwierdził że przejdą i robił swoje... Pustaki są raczej pomieszane popękane z dobrymi i przed rozpakowaniem palety nie ma siły by zobaczyć pęknięcia. Pęknięcia , są w pionie co nie powinno wpływać na jego wytrzymałość...jednak na pewno nie są Kat.I za którą zapłaciliśmy...Nie wiem kiedy inspekcja - na pewno dam znać jakie będą wyniki. Przed zimą kupiłem tego 10 palet i było wszystko ok.jak by co zdjęcia mogę wysłać na maila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pepik 30.03.2008 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 witam dziękuje za zdjęcia niestety ja tez ma tak popękane pustaki a nie brałem w Wieliczce .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Markoebelo 30.03.2008 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Zastanawiam sie jak poprowadzic przyłącza do domu tak zeby nie było problemu przy ich wykonywaniu.Znacie moze kogos kto mógłby całościowo (prad , gaz , woda, kanalizacja) popatrzeć na projekt ? Może powinienem z tym podejśc do architekta adaptujacego projekt do działki. Z forum miałem namiar na faceta od przyłącza energetycznego p Leszka Wójcika, zazyczył sobie 700 zł -rozbudowa istniejacej sieci i przyłącz. Jezeli chodzi o gaz to skrzynka w ogrodzeniu, na domie bardzo cięzko bedzie przeforsowac sprawe bo nie mam zgłoszonego pozwolenia na instalacje wewnetrzną. Facet w gazowni powiedział że dziwi się nam (inwestorom) że tak bardzo chcemy skrzynki w ogrodzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edit-blondi 30.03.2008 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Zastanawiam sie jak poprowadzic przyłącza do domu tak zeby nie było problemu przy ich wykonywaniu. Znacie moze kogos kto mógłby całościowo (prad , gaz , woda, kanalizacja) popatrzeć na projekt ? Może powinienem z tym podejśc do architekta adaptujacego projekt do działki. Z forum miałem namiar na faceta od przyłącza energetycznego p Leszka Wójcika, zazyczył sobie 700 zł -rozbudowa istniejacej sieci i przyłącz. Jezeli chodzi o gaz to skrzynka w ogrodzeniu, na domie bardzo cięzko bedzie przeforsowac sprawe bo nie mam zgłoszonego pozwolenia na instalacje wewnetrzną. Facet w gazowni powiedział że dziwi się nam (inwestorom) że tak bardzo chcemy skrzynki w ogrodzeniu. Walcz o skrzynkę na domu. Wszystkie odcinki od skrzynek do domu (prąd i gaz) wymagają pozwolenia na budowę. Sama przez to przeszłam. Mam skrzynkę prądową na słupie i robiąc zgłoszenie budowy przyłącza wraz z linią zalicznikową musiałam wystapić o pozwolenie na budowę. Reasumując linie zalicznikowe (od skrzynek do budynku) wymagaja pozwolenia na budowę (kolejny dziennik budowy, kierownik itd.) Ja po doświadczeniu z prądem natychmiast wystapiłam do gazowni o zmianę warunków (przeniesienie skrzynki na budynek) i udało się. Tak na marginesie wspomniany Pan Leszek Wójcik, który przygotowywał mi projekt prądu nawet słowem nie pisnął, że ma być pozwolenie a nie zgłoszenie. Zamieszania było co niemiara a przygotowanie przez niego projektu trwało 3 miesiące. Ja raczej odradzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agamarcin 30.03.2008 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Pustaki kupiliśmy w lutym, i "leżały" teoretycznie na składzie. Odbiór był w ostatnich 2-ch tygodniach. Wada raczej była przed murowaniem - wada fabryczna, ale majster stwierdził że przejdą i robił swoje... Pustaki są raczej pomieszane popękane z dobrymi i przed rozpakowaniem palety nie ma siły by zobaczyć pęknięcia. Pęknięcia , są w pionie co nie powinno wpływać na jego wytrzymałość...jednak na pewno nie są Kat.I za którą zapłaciliśmy... Nie wiem kiedy inspekcja - na pewno dam znać jakie będą wyniki. Przed zimą kupiłem tego 10 palet i było wszystko ok. jak by co zdjęcia mogę wysłać na maila. Bardzo proszę prześlij zdjęcia na adres [email protected] Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 30.03.2008 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Tak na marginesie wspomniany Pan Leszek Wójcik, który przygotowywał mi projekt prądu nawet słowem nie pisnął, że ma być pozwolenie a nie zgłoszenie. Zamieszania było co niemiara a przygotowanie przez niego projektu trwało 3 miesiące. Ja raczej odradzam. To jak to jest w końcu? Przecież tyle się o tym trąbiło że będzie łatwiej bo nie trzeba pozwolenia na budowę przyłączy. To znowu trzeba to pozwolenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Markoebelo 30.03.2008 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Ja mam pozwolenie na budowe domu , przyłącza zaznaczone sa jako drugi etap inwestycji.Zrobiłem tak dlatego zeby móc wczesniej uzyskac pozwolenie na budowę. W Zakł Gaz powiedziano mi że ostatnio pan kierownik otrzymał pismo które mówi że tylko w wyjatkowych sytuacjach moga zgodzic sie na skrzynke na domie a skoro u mnie gaz jest w drodze i nie mam jeszcze zgody na instalazje wewnetrzne gazowe to nie mam szans na skrzynke na domie. A Ty Edit miałas juz zgode na wszystkie instalacje jak wystapiłaś o przeniesienie skrzynki ? A jak to jest finansowo? czy jezeli Zakład podprowadza gaz do skrzynki i ona jest w ogrodzeniu to dalej od ogrodzenia do domu ja prowdzę na własny koszt , natomiast w przypadku skrzynki na domie mam gaz podprowadzony do skrzynki czyt domu na koszt zakładu gazowniczego ??? Kurcze to musze znaleźć alternatywę dla p .Leszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lbryndal 30.03.2008 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2008 Tak na marginesie wspomniany Pan Leszek Wójcik, który przygotowywał mi projekt prądu nawet słowem nie pisnął, że ma być pozwolenie a nie zgłoszenie. Zamieszania było co niemiara a przygotowanie przez niego projektu trwało 3 miesiące. Ja raczej odradzam. To jak to jest w końcu? Przecież tyle się o tym trąbiło że będzie łatwiej bo nie trzeba pozwolenia na budowę przyłączy. To znowu trzeba to pozwolenie? na linię zalicznikową elektryczną we Wieliczce trzeba pozwolenie na budowę natomiast w Krakowie już ponoć nie, więc zależy jak widać od powiatu to chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edit-blondi 31.03.2008 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Ja mam pozwolenie na budowe domu , przyłącza zaznaczone sa jako drugi etap inwestycji.Zrobiłem tak dlatego zeby móc wczesniej uzyskac pozwolenie na budowę. W Zakł Gaz powiedziano mi że ostatnio pan kierownik otrzymał pismo które mówi że tylko w wyjatkowych sytuacjach moga zgodzic sie na skrzynke na domie a skoro u mnie gaz jest w drodze i nie mam jeszcze zgody na instalazje wewnetrzne gazowe to nie mam szans na skrzynke na domie. A Ty Edit miałas juz zgode na wszystkie instalacje jak wystapiłaś o przeniesienie skrzynki ? A jak to jest finansowo? czy jezeli Zakład podprowadza gaz do skrzynki i ona jest w ogrodzeniu to dalej od ogrodzenia do domu ja prowdzę na własny koszt , natomiast w przypadku skrzynki na domie mam gaz podprowadzony do skrzynki czyt domu na koszt zakładu gazowniczego ??? Kurcze to musze znaleźć alternatywę dla p .Leszka Pozwolenie załatwiałam jakieś 3 lata temu i tylko na budynek. Wszystkie przyłącza II etap - tak jak u Ciebie. No i w ubiegłym roku jak zaczęłam budowę no to wzięłam sie za media. Nauczona doświadczeniem z prądem w gazowni podparłam sie tym, że w projekcie, który zatwierdziło mi starostwo skrzynka była wrysowana na domu. Facet w gazowni pytała mnie czy wtedy dali mi takie warunki. a ja mówię, że skoro tak jest w projekcie to pewnie takie były i nie zamierzam teraz zmieniać projektu. Poprosił o ksero strony z zatwierdzonego projektu ze szkrzynka gazową na budynku i to wystarczyło. Jesli chodzi o koszty to w ramach stałej opłaty 920 zł masz 5 m przyłącza gazowego. Za każdy kolejny metr płacisz chyba 21 zł (juz nie pamietam)i nie ma znaczenia gdzie jest skrzynka. Ale skoro u Ciebie gaz jest w drodze to pewnie zmieścisz się w tej opłacie (przy skrzynce w ogrodzenieu). Niedługo powiem coś więcej bo na dniach idę podpisywać umowę z gazownia, więc zobaczę ostateczny koszt wykonania przyłącza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jagolak 31.03.2008 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Witam jestem żywo zainteresowana kupnem desek na szalunki, może ktoś na forum chce się pozbyć? mój telefon 692-618-089 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 31.03.2008 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Tak na marginesie wspomniany Pan Leszek Wójcik, który przygotowywał mi projekt prądu nawet słowem nie pisnął, że ma być pozwolenie a nie zgłoszenie. Zamieszania było co niemiara a przygotowanie przez niego projektu trwało 3 miesiące. Ja raczej odradzam. To jak to jest w końcu? Przecież tyle się o tym trąbiło że będzie łatwiej bo nie trzeba pozwolenia na budowę przyłączy. To znowu trzeba to pozwolenie? na linię zalicznikową elektryczną we Wieliczce trzeba pozwolenie na budowę natomiast w Krakowie już ponoć nie, więc zależy jak widać od powiatu to chyba. Wydaje mi się że ustalanie prawa nie zalezy od powiatu tylko od ustawy czy czego tam. Dziwnie to wygląda żeby na linię zalicznikową trzeba było PNB a na przyłącz nie. Czy to dotyczy też prądu (bo wyżej mowa o gazie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edit-blondi 31.03.2008 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2008 Tak na marginesie wspomniany Pan Leszek Wójcik, który przygotowywał mi projekt prądu nawet słowem nie pisnął, że ma być pozwolenie a nie zgłoszenie. Zamieszania było co niemiara a przygotowanie przez niego projektu trwało 3 miesiące. Ja raczej odradzam. To jak to jest w końcu? Przecież tyle się o tym trąbiło że będzie łatwiej bo nie trzeba pozwolenia na budowę przyłączy. To znowu trzeba to pozwolenie? na linię zalicznikową elektryczną we Wieliczce trzeba pozwolenie na budowę natomiast w Krakowie już ponoć nie, więc zależy jak widać od powiatu to chyba. Wydaje mi się że ustalanie prawa nie zalezy od powiatu tylko od ustawy czy czego tam. Dziwnie to wygląda żeby na linię zalicznikową trzeba było PNB a na przyłącz nie. Czy to dotyczy też prądu (bo wyżej mowa o gazie) Dotyczy i prądu i gazu. Linia zalicznikowa to instalacja wewnetrzna a na instalacje wewnetrzna trzeba mieć pozwolenie. Ja z prądem przeszłam już całą tę procedurę, więc na 100% tak jest Dostałam pozwolenie, dziennik, bierzesz kierownika tych robót, zgłaszasz w nadzorze budowlanym i dopiero robisz a potem normalne zawiadomienie o zakończeniu budowy linii zalicznikowej. Dobrze, że z tym gazem sie zreflektowałam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.