Halinów k. Warszawy

[madziunia85]

No nie bardzo. Ja jeszcze w pazdzierniku zeszlego roku mialem na dzialce ladna trawke a teraz jest pobojowisko zryte kolami samochodow. Nawieziesz ziemi i przyjada trasporty z bloczkami, ceglami, gruchy z betonem i pompy i masz krajobraz jak po bitwie. I od nowa rozgarnianie i wyrownywanie.

Spytaj kierownika co o tym sadzi? Od tego go w koncu masz.

Do tego budujac w miedzyczasie mozesz monitorowac sprawe okazjonalnej ziemi z drogi. Pewnie cos sie trafi. a jest roznica w cenie wywrotki za 100 zl za za 300 zl szczegolnie jak sie potrzebuje parenascie wywrotek

Nie wiem kiedy chcecie zaczynac ale szykuj sie na pompowanie wody z wykopow.

 

wiemy ze będziemy musieli albo wykopać dół i sćiagac to wodę albo wypompowywać

ale tak czy inaczej będziemu musieli pod ławy podsypac piaskiem, na to wylac chudy beton i dopiero na to zbrojenie.. inaczej nie da rady..

 

Chcieliśmy zaczynać jak najszybciej bo pogoda nie jest straszna i da sie robić a mimo wszystko zależy nam na czasie.. ale w ten piękny sobotni (poranek który był) zobaczylismy nasz koszmar

 

cholera jak to zrobić??

a co do wjazdu samochodów to u nas nie będą wjezdzać na działke tylko będą na samym początku wszystko zostawiać. Beton też raczej przez pąpę będzie(a własnie ma ktoś na to namiar??, bloczki już leżą na działce..

Wiec dlatego chcielismy to zrównać co jednakowego poziomu..

Fakt faktem ze ziemia to spory wydatek ale kupując działke wiedzielismy o tym

 

[monia77w1]

Małe pytanko,

 

Czy miał ktoś do czynienia z P. Bednarskim? Bardzo prosze o opinie. A może ktoś pleciłby mi swojego kierownika budowy.

 

Pozdrawiam Monika

[babotki]

To może zróbmy czarną listę fachowców których lepiej omijać szerokim łukiem.

Może przy braku klijentów coś zmienią w swoich poczynaniach., bo na razie na brak pracy nie narzekają i są paniska!!!

[tosinek]

Ja mam wolne (teoretycznie) i na dzisiaj zadanie, znajdź pana/panią od projektu wodociągu najlepiej z wykonstwem. Macie kogoś do polecenia???? Robota nie wielka, raptem do zaprojektowania 20 metrów (góra)

[qdlaty]

Czy miał ktoś do czynienia z P. Bednarskim? Bardzo prosze o opinie. A może ktoś pleciłby mi swojego kierownika budowy.

 

Hej,

ogólnie polecam

z małymi uwagami.

 

Reszta na priv.

 

Q.

[Agawa1719500118]

Uuuuuuuu ale mamy powódź w Halinowie

[monia77w1]

Czy miał ktoś do czynienia z P. Bednarskim? Bardzo prosze o opinie. A może ktoś pleciłby mi swojego kierownika budowy.

 

Hej,

ogólnie polecam

z małymi uwagami.

 

Reszta na priv.

 

Q.

 

 

 

Dzięki za odpowiedz

 

pozdrawiam Monika

[madziunia85]

Agawa powódź faktycznie jest:( widać to u mnie doskonale..

 

Jak pojechałam na działke to miałam wrażenie ze mam jezioro a nie działke

 

http://img411.imageshack.us/img411/9291/p2030039jf8.th.jpg

 

Tam z tyłu tonie w wodzie nasz przyszły kibelek

 

to jest ta nasza działka a własciwie jej połowa

co doradzacie??

Ziemi nie sypać?? myslelismy zeby wyrównac nasz teren do normalnego poziomu czyli podniesc teren pewnie o jakies 50 cm a w niektórych miejscach tam gdzie to jezioro to nawet i 70 cm..

 

Sytuacja powstała bo sąsiedzi mają wyżej teren i bardzo dużo od nich spływa do nas no ale cóż zrobić?? tam jest najniższy punkt

 

Przecież jak nic z tym nie zrobimy to mozemy i do lipca czekać aż to wyschnie:/

 

 

http://img255.imageshack.us/img255/5571/p2030038ty4.th.jpg

 

Qdlaty wreszcie wyskoczy na świat tylko poczekaj spokojnie

[marm]

Witam

Możecie kogoś polecic do kopania studni lub do wbicia szpilki?

Pozdrawiam

marm

[Agawa1719500118]

madziunia85 współczuję bo to poważny problem. U mnie suchutko, a domek już stoi i nic nie nawoziliśmy, ale to chyba dlatego, że w odleglości 40m od działki jest rów.

[madziunia85]

madziunia85 współczuję bo to poważny problem. U mnie suchutko, a domek już stoi i nic nie nawoziliśmy, ale to chyba dlatego, że w odleglości 40m od działki jest rów.

 

najgorsze ze nie wiemy co z tym zrobic.. A ekipa chce jak najszybciej zaczynac

NIestety ktos kiedys podniosł droge do góry, i wszyscy sąsiedzi z działkami musieli sie dorównac do poziomu drogi no i my musimy:(

 

cholercia a może jakis piasek posypac i ziemie??

juz sami nie wiemy co zrobić..

 

Bonzo a z tym kierownikiem to nie taka prosta sprawa bo nie mamy miejscowego:(

[markiz]

 

Tam z tyłu tonie w wodzie nasz przyszły kibelek

 

Ożesz!! Oglądając Twoje zdjęcia przypomniało mi się jak oglądałem działkę w Józefinie, ale zraziły mnie te wielkie, wiecznie buczące słupy energetyczne (działka była dość blisko). A w suche lato ciężko jest się domyślić że wiosną zamiast budowy domu będzie budowa stawów.

Najszybciej i bez wielkich nakładów możesz właśnie wykopać rowek spustowy, tak by ta woda nie zalegała na działce (jeśli oczywiście jest dokąd wykopać ten rowek).

 

Aha... nie bez powodu w gminie wprowadzono dyżur powodziowy http://www.halinow.pl/135-40dabc6dc2597-5719.htm

Pozdrawiam 3m się

[madziunia85]

sprawa nie taka prosta nie ma rowu w pobliżu..

 

 

A faktycznie nawet nie wiedziałam że taki stan podtoieniowy jest.... i ze w całej gminie....

Hmm cholercia ciekawe jak to bedzie jak juz dorównamy sie do poziomu drogi i sasiadów..czy tez woda będzie stała...

 

No nic zakupimy gumiaczki i wejdziemy w bajorko:) moze cos z tym da rade zrobic?? A mozę woda sama zacznie wsiakać?? hihihih

Wiem to byłby cud teraz przy takiej pogodzie, ale w cuda zawsze warto wierzyc:)

[Agawa1719500118]

madziunia85 z jednej strony to dobrze, że bajorko pokazało się przed rozpoczęciem budowy, bo "pałaców na wodzie" kilka widziałam w naszej gminie.

[marm]

madziunia85

ja tak sobie myśle że chyba samo podsypanie piachem niewiele ci da, mój kolega miał podobny problem chociaż chyba nie na taka skale, u niego pomogło wykopanie dołu tak zeby się przebic przez warstwe gliny( glina nie przepuszca wody i mial bajorko na kazda wiosne), wkopal w dzialce system rur do drenażu tak aby odprowadzaly mu wode do doleczka i teraz jest w miare, no ale tam byla glina, jesliu ciebie jest po prostu teren podmokly to nie wiem czy to cos pomoze. chyba najlepiej pogadac z jakims budowancem bo jak mawia moja tesciowa w budownictwie wszystko mozna tylko kwestia pieniazkow

[Bonzo]

najgorsze ze nie wiemy co z tym zrobic.. A ekipa chce jak najszybciej zaczynac

NIestety ktos kiedys podniosł droge do góry, i wszyscy sąsiedzi z działkami musieli sie dorównac do poziomu drogi no i my musimy:(

 

cholercia a może jakis piasek posypac i ziemie??

juz sami nie wiemy co zrobić..

 

Bonzo a z tym kierownikiem to nie taka prosta sprawa bo nie mamy miejscowego:(

 

Nie wiem. Moze wykop koparka dolek, zrob rowek i niech woda tam splywa?

A co ma do tego kierownik, ze jest zamiejscowy? Po prostu zaczynasz budowe, masz problem ze Ci woda stoi na dzialce to dzwonisz do niego i pytasz co masz robic. Od tego jest kierownikiem. Chyba, ze wzielas figuranta do podpisywania dziennika.

Magda. Szczera rada. Naprawde nie oszczedzaj na kierowniku jezeli ani Ty ani nikt z Twoich bliskich nie zna sie na budowaniu.

Powodzenia

[madziunia85]

zastanawiające jest ze u sąsiadów nie stoi już tak woda..

Może jak sie podniesiemy o te 50 cm( bo i tak musimy dorównać sie) to wtedy zwiększy sie poziom ziemi w którą będzie wsiąkała woda??

 

Zobaczcie u sąsiadów ( mam nadzieje ze nie obrażą sie że widac ich domy ale to dla dobra sprawy zamieszczam te zdjatka), woda obok stoi tylko przed ich domem a to dlatego ze pan od ziemi przywiózł im dobrą ziemie za dom ale niestety przed dom przywiózł juz gline nieładnie pan zrobił

W momencie kiedy oni sie podniesli to już z tyłu(gdzie jest dobra ziemia) woda nie stoi a tylko z przodu (gdzie jest ta nieszczęsna glina).

http://img180.imageshack.us/img180/8472/p2030036gn7.th.jpg

Tylko ze ta woda spłynęła wtedy na naszą działke bo tam jest kawałkiem najniższy puntk(bo to rozjeżdzony przez samochody kawałek działki)

 

Moze faktycznie jak zwiększy sie ta ilosć ziemi i to dobrej ziemi a nie gliny, to woda będzie wsiakała?? Poza tym sąsiedzi na naszej niby ulicy (Ci co mieszkają i maja nawiezioną ziemię) nie maja tego problemu i wody brak jest u nich, rosnie pięknie trawka itp a kiedys też mieli działke na naszym poziomie...

 

Prosze sie nie smiać ale na drugim zdjeciu zamieszczam siebie również czyli inwestora razem z naszym dobytkiem życia czyli Kiarą naszym labradorkiem..

Prosze patrzeć tylko na to co jest za mna czyli na wode ,a raczej na to że u sąsiadów jest z tuły już wyżej i im ta woda juz na działce nie stoi (spływa niestety do nas )

http://img297.imageshack.us/img297/1506/p2030045zj0.th.jpg

 

tu widać ze za ich domem woda sie nie zbiera... tylko tam gdzie nie mam jej nasypanej

http://img147.imageshack.us/img147/6964/p2030035hp5.th.jpg

[madziunia85]

Magda. Szczera rada. Naprawde nie oszczedzaj na kierowniku jezeli ani Ty ani nikt z Twoich bliskich nie zna sie na budowaniu.

Powodzenia

 

Figuratn to na szczęscie nie jest ale nie siedzi też cały czas w Warszawie..

Dobra koniec juz tego zaśmiecania forum

 

Musimy z nim porozmawiać i może on coś wymyśli jak to rozegrać.

[tosinek]

A naprawdę nikt z Was nie ma dostępu do inżyniera sanitarnego?????

[monia77w1]

Tosinek,

 

przesłałam na priva telefony do 2 panów, którzy kopleksowo zajmują się przyłączeniami wodno-kanalizacyjnymi