Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Halinów k. Warszawy


Bepo

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Facet który ma to całe pole miał napisane grunt orny /1ha/

Facet który u od niego kupił wydzieloną działkę /1000m/miał napisane grunt orny i mieszaniowo - usługowy/ na akcie notarialnym swojej działki/

Mojej żonie w gminie powiedzieli, że ta działka jest z możliwością zabudowy do 40 %. Jak się dzisiaj wstępnie porozumiem z właścicielem to pojadę i się wywiem wszystkiego. Duzo już wiem co do mediów. Ale ważna jest strona prawna. Dla mnie zawsze były działki albo rolne albo budowlane.

A tu masz Ci los.

Ale dzwoniłem do znajomego , który prowadzi agnecję nieruchomości w wesołej. I powowiedział, że Halinów ma bardzo dobrze wyprowadzone plany zagospodarowania . Jako jedna z niewielu gmin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Sasiadow,

wreszcie znalazlem watek o Halinowie, no i fajnie, ze jest spora grupa budujacych w tej miejscowosci. My chcemy zaczac w lipcu na ulicy Polnocnej - wczesniej pewnie sadzawka na dzialce nie zdazy wyschnac.

:D

Umowa z pradami podpisana, standardowo prund ma byc za dwa lata ale moze sie uda w maju zalatwic. Wykonawca na wode wstepnie wybrany, 40 metrow przelacza trzeba bedzie dociagnac. Kanaliza na szczescie przy dzialce.

Projekt sie robi w wielkich bolach ale mam nadziej, ze w tym miesiacu bedzie to zakonczone no i potem rajd po hurtowniach.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to będziemy musieli się wymienić później namiarami /budujący Halinów:)/

My jeszcze się nie zdecydowalismy co do działki

Mamy upatrzony Kazimierów. Bez gazu i kanalizacji. Prąd za dwa lata , ale sąsiadka ma mieć za rok i pewnie nie będzie im się chciało dwa razy przyjeżdzać to może załapiemy się na przyszły rok. Wodociąg na własny koszt od sąsiadów. Płacili 7 tys, a za rok ma 60 % zwrócić gmina. Daleko do stacji 2,5 km , ale ładnie.

Druga lokalizacja to Józefów. Tu są wszsytkie media, ale cena dwa razy taka . Do przyszłego tygodnia będziemy chyba wiedzieli na co się decydujemy. A może macie jakieś ciekawe namiary

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Sorki, że chwilowo nie uczestniczyłem w wymianie doświadczeń,a le wiecie..budowa rozpoczęta :lol:

Hafelump jeżeli chodzi o bank, to ja podpisałem cyrograf z Millennium :-) Generalnie to można z nimi pnegocjować i dali mi wszystko co chciałem więc chyba chciałem za mało ;-) Trochę tych formalności jest i mimo różnych zapewnień że coś trwać może 2-3 tygodnie to mi wyszło dobre 2 miesiące. Fakt, że człowiek oprócz budowy pracuje intensywnie i na wyjazdy z Wawy do Mińska nie zawsze był czas. Co do wyboru materiału na domek to ja wybrałem chyba po 3 latach Ytonga 36,5 cm. Z założnia chciałem budować jedną warstwę i do końca nie byłem zdecydowany czy Ytong czy Porotherm. Generalnie doszedłem do wniosku, że przy ścianie jednowarstwowej, to majster ma mniesze szanse coś spaprać w technologii Ytonga. Dodatkowo chcę do kominka dołożyć rekuperator i to jdyne szaleństwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę kredyta u siebie w Banku . Szybko , bez prowizji i kłopotów. To jedyny plus :) Co do Ytonaga czy Phorotermu na dzień dzisiejszy wybrałbym chyba Phoroterm. Ale życie pokaże. Co do spaprania stanu surowego to zbieram doświadczenia . Znajomy który wybudował sporo domków i mówi , że on np nigdy nie bierze wykończeniówki po innej ekipie :) Bo na stanie surowym najłatwiej coś zepsuć a potem .... Także dobrze jak robią stan surowy to godzić się już tynkami . Bo potem trudno je prosto wyprowadzić :) Ale teraz raczej większość inwestorów robi z tynkami wewnetrznymi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich po dluzszej przerwie!

Uff.... Sie narobilo w pracy....

Ale i na dzialce ruszylo.

Zdjety humus, wykonane przylacze wody, zrobione badania gruntu...

Po swietach przyjezdza ekipa i ruszam z fundamentami - nawet urlopik sobie na ten czas zafundowalem! Mam nadzieje, ze bedzie dobra - jest z polecenia. Nadzorowal nia bedzie moj kierownik, ktorego, tez mam z polecenia...

Jesli chodzi o banki - decyzje Millenium mam juz w reku, na MBank jeszcze czekam (zapodziali gdzies moj operat!)...

 

Ciesze sie, ze temat Halinowa sie rozwija! Ja mam dzialke na Dabrowskiego - to ulica prawie rownolegla do torow. Obok mnie powstaje osedle domkow.

pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zdjeciu humusu okazalo sie, ze na pewnej czesci odkrytego gruntu mam zolty piasek a na pewnej mieszanke czernego z zoltym. Spowodowane to jest wkopaniem saczkow instalacji melioracyjnej.

Badanie gruntu zalecil mi kierownik budowy na wszelki wypadek, by sprawdzic, czy nie ma "niespodzianek", ktore moglyby spowodowac koniecznosc dostosowania projektu fudamentow.

Kosztuje mnie to 500 zl + VAT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :-))

 

My nie jestesmy co prawda z Halinowa, ale po sasiedzku z obrzezy Debego, a na codzien mieszkamy w Warszawie.

Etap zaawansowania i problemy mamy podobne. W tej chwili konczymy projekt domu i mamy ogromny problem z wysokim poziomem wod gruntowych, a co za tym idzie rowniez z przydomowa oczyszczalnia sciekow. Zwyklego POS-ia niestety nie da sie zainstalowac ;-(

 

Poza tym aktualnie poszukuje jakiejs lokalnej wytworni betonu i zaglebia zwirowego - moze ktos ma namiary i chetnie sie nimi podzieli??

 

Co do dzialki rolno-budowlanej...

Nasza taka wlasnie jest.

1. zeby miec "pewnosc" budowlana, przed kupnem wystapilismy do UG o warunki zabudowy dla tej wlasnie dzialki. Warunki najlepiej wziac na siebie tzn. przyszlego inwestora, bo nie sa one zwiazane z prawem wlasnosci dzialki. Trzeba tylko dokladnie wiedziec, co sie chce na dzialce zbudowac - mnie mocno opieprzyli, gdy przyszlam po akcept minimalnych zmian w juz wydanej decyzji.

2. kazda dzialka rolna kupowana w zeszlym roku (2005), wymagala decyzji ARiMR o rezygnacji z przyslugujacego jej prawa pierwokupu.

Co za tym idzie, procedura zakupu wymagala dwoch aktow notarialnych i mogla trwac do 2 miesiecy. Nie sadze, zeby cos sie w tej kwestii zmienilo.

Proponuje, wziac od sprzedawcy najlepiej aktualny wypis z rejestru gruntow i pokazac go notariuszowi, ktory bedzie sporzadzal akt.

 

Pozdrawiam sasiadow,

 

Aska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o sprawy związane z aktami i notariuszami, to polecam szczerze notariusza Romana Nowakowskiego. Ma kancelarię obok sądu w Mińsku zdaje się na ul. Kościuszki. Doskonale powinien poradzić sobie z KW, która jest rolna pod zabudowę mieszkaniową. W naszym wypadku, wprawdzie było to 3 lata temu, ale nawet od negatywnej decyzji złożył apelację na swój koszt i załatwił sprawę pozytywnie i szybko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy Sąsiada.

Tempo planujesz niezłe, ja pieczątkę dostałem w lutym, ale do tej pory nie zacząłem budować bo:

jeszcze nie mam prądu (robi się projekt przyłącza)

nie mam wody (robi się projekt przyłącza)

nie mam wjazdu na działkę (czekam na uprawomocnienie pozwolenia na budowę).

 

Kur.....

jak to wszystko trwa.

 

Qdlaty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...