monia77w1 26.02.2007 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 To fajnie Wszyscy mamy namiar na tego samego fachowca Może dlatego się nie wyrabia bo za dużo bierze na swoje barki to dajcie znać jak macie jakiegoś dobrego elektryka Jak ktoś szuka stali w dobrej cenie to jest w ODMECIE w Mińsku Tylko trzeba umieć z nimi rozmawiać, bo klient dla nich to taki , który kupuje powyżej 20 ton Ale da się kupić tonę -dwie w dobrej cenie. A i kierowców mają naszczęście kompetentnych Może za dużo bierze i się nie wyrabia. Tylko po co zwodzi ludzi i gruszki na wieżbie obiecuje? A może jest pazerny na kasę, uważa że ma monopol i wszystko mu można bo klient i tak musi do niego przyjść. A przecież wystarczy zadzwonić do Zewtu i poprosić namiary na osoby, które robią przyłącza w rejonie Otwocka. Logiczne jest, że bierze się człowieka do którego ma się najbliżej ale nikt nie zabroni nam wziąść sobie pana z Otwocka. Gryfik zajrzyj do poczty Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gryfik 26.02.2007 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Stal drożeje co miesiącTo zależy jeszcze jakie przekroje, bo mogą się troszkę różnić ceną, ale niewiele . My braliśmy 6 -kę , 10 -kę i 12 -kę 1,5 tony wyszło chyba ok 2350 średnio brutto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madziunia85 26.02.2007 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2007 Magda sprawdziłam i będzie to od nas około 600 - 650 metrów. Zobacz link http://www.powiatminski.pl/podgik/geosystem/iGeoMap/Data/MinskMaz/Halinow.html (Dla porównania 420 m mamy do torów kolejowych) Mi sie to nie wyświetla Moniko trzeba mieć właczone activeX-y i wtedy to sie załacza.. Robi sie to w Opcjach internetowych wyszukiwarki=>zabezpieczenia=>poziom niestandardowy=> i trzeba powłączać wszystko z AcitveX restart ewentualnie zrobic i powinno działać pzdr MAdzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julagov 27.02.2007 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Kochani, Myślałam, że się uda i nie będę musiala sie nikomu zwierzac z problemów budowlanych. Bo mnie to ominie. I nie ominelo. Juz na samym początku. Czytam sobie to wasze forum i zamiast sie uczyc, to naiwna jestem i wierze swięcie, że jak ktoś się do czegoś zobowiązuje (i bierze za to niemałe pieniądze) to przecież tego dopilnuje. A to nie prawda...(: Pani architekt jest przemiłą osobą i umie dobrze doradzić itd, ale dokumenty o pozwolenie miała złożyć w styczniu, a jeszcze tego nie zrobiła! Bo przecież dopiero zima przed nami... A budować to Państwo zaczną w maju, bo mokro! (a u nas na działce nawet teraz jest sucho...) Pan od kanalizacji miał zadbać o wszystko i oddzwonić. I od dwóch miesięcy czeka na mapkę od Pani architekt... A niby skąd ja mam wiedzieć, że on jakiejś tam mapki potrzebuje jak mi tego nie powiedział! Pan od elektryki obiecuje dużo, ale to Pan Wyczółkowski... A o nim trochę poczytałam na tym forum. Tyle tylko, że za późno... Zniechęciłam się do mojego wymarzonego domu... Szkoda gadać(: A tu nawet nic jeszcze się nie zaczęło. A miało się zacząć w kwietniu. Ratunku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin-jogo 27.02.2007 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Kochani, Myślałam, że się uda i nie będę musiala sie nikomu zwierzac z problemów budowlanych. Bo mnie to ominie. I nie ominelo. Juz na samym początku. Czytam sobie to wasze forum i zamiast sie uczyc, to naiwna jestem i wierze swięcie, że jak ktoś się do czegoś zobowiązuje (i bierze za to niemałe pieniądze) to przecież tego dopilnuje. A to nie prawda...(: Pani architekt jest przemiłą osobą i umie dobrze doradzić itd, ale dokumenty o pozwolenie miała złożyć w styczniu, a jeszcze tego nie zrobiła! Bo przecież dopiero zima przed nami... A budować to Państwo zaczną w maju, bo mokro! (a u nas na działce nawet teraz jest sucho...) Pan od kanalizacji miał zadbać o wszystko i oddzwonić. I od dwóch miesięcy czeka na mapkę od Pani architekt... A niby skąd ja mam wiedzieć, że on jakiejś tam mapki potrzebuje jak mi tego nie powiedział! Pan od elektryki obiecuje dużo, ale to Pan Wyczółkowski... A o nim trochę poczytałam na tym forum. Tyle tylko, że za późno... Zniechęciłam się do mojego wymarzonego domu... Szkoda gadać(: A tu nawet nic jeszcze się nie zaczęło. A miało się zacząć w kwietniu. Ratunku... Wiem że to nie żadne pocieszenie ale ja projekt wybrałem pod koniec stycznia 2006 na początku lutego zdecydowałem o końcowym wyglądzie domu i jak ma wyglądać adaptacja Wielka radość, oczekiwałem na adaptacje(miało to trwać 3 tygodnie mieli się odezwać jak będą potrzebować mapek). Nie byłem natrętny i nie dzwoniłem poczekałem jeszcze 1,5 tygodnia Zadzwoniłem w piątek już będzie, poniedziałek, piątek, środa,poczta głosowa, nikt nie odbiera............. Przyszedł marzec......Któregoś razu zadzwonił jeden z przydupasów projektanta że coś tam chcę-ja się pytam o mapki-a on że tak przecież cały czas na nie czekamy No nie ważne. najważniejszy jest czas wiosna, czas oczekiwania na pozwolenie 3 tygodnie, tanie materiały same promocje i tak dalej tysiące wykonanych telefonów....ale projektu nadal nie ma Przychodzi kwiecień już nie pamiętam kiedy wypadały święta ale miał być tuz przed świętami, co się później okazało że nie no bo jeszcze plan zagospodarowania przestrzennego to dopiero po świętach- ja nadal jestem w szoku Ktoś do mnie dzwoni już po świętach i zadaje mi pytanie to jakie i z czego miały być ściany ja już nie mam siły na awantury i mówię że oddzwonie jak wrócę i zobaczę. Oddzwaniam mówię jakie ze 3 warstwowe i zaczyna mnie przekonywać ze to błąd że lepsze 2w(z prostego powodu nie chce mu się zmieniać projektu) Za parę dni dostaje adaptacje na emaila wszystko jest nie tak jak miało być (wychodzi na to że ktoś prze tyle miesięcy nie zrobił nic, a na dodatek nie słuchał co mówię) dostaje szału biorę zdjęcia adaptacji wrzucam go w painta i zmieniam tak jak miał wyglądać poczym wysyłam do niego emaila w którym mu złośliwie i dosadnie ale grzecznie pisze ze podważam jego umiejętności i fakt posiadania tytułu architekta przez niego jest dziwny (po prostu zacząłem mu jeździć po jego ja) i tak dalej wyobraźcie sobie ze tak to zadziałało ze o 3 w nocy na emaila dostałem z miejsca ładnie opracowana adaptacje tak jak miała wyglądać Super ;)widzę światełko w tunelu przed majówką będę miał projekt nic bardziej mylnego wysyłam przed majówka emaila dostaje zwrotnego bardzo mi przykro ale załoga naszego biuro jest na majówce odpiszemy tego i tamtego dnia. No i dostałem gotowy projekt któregoś maja 600zl rabatu i gratis projekt szamba oraz obietnice darmowego wyliczenia zapotrzebowania materiału (która oczywiście nie została spełniona) Plus tego jest taki że projekt jest dobrze wykonany i jak na razie bezbłędnie Dalej już poszło z górki: papierki, pozwolenie, geodeta, woda. No po za prądem bo o tym też można by pisać i pisać. Pozdrawiam. I nie łam się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julagov 27.02.2007 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Ale weź tu człowieku coś sobie zaplanuj... Plan był zacny: zaczynamy w kwietniu i do grudnia kończymy. A tu od początku obsuwki i schody. No i się pewnie nie da. A odsetki od kredytu płacić trzeba... Kurde, znowu sie nakręcam(: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin-jogo 27.02.2007 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 Ale weź tu człowieku coś sobie zaplanuj... Plan był zacny: zaczynamy w kwietniu i do grudnia kończymy. A tu od początku obsuwki i schody. No i się pewnie nie da. A odsetki od kredytu płacić trzeba... Kurde, znowu sie nakręcam(: Rozumiem twoje rozgoryczenie. Tyle że ja się nie pakowałem w kredyt z wielu powód, ale żeby się w niego nie pakować trzeba mieć możliwości. Mój początek początków był taki że były marzenia, wszyscy się na kręcili a tu nagle ciach i okazuje się że pieniążków nie będzie. Wyobraź sobie moje rozgoryczenie plany,siedzenie ślęczenie po nocach czytanie forum zagłębianie się w temat a tu nagle wszystko prysło jak mydlana bańka Naszczęście się udało, ale wiem że przyjdzie nie długo taki moment że z powodu €€€ nastąpi pauza i sam będe miał twardy orzech to zgryzienia. Podstawa to się nie łamać, nierozczulać i walczyć do końca Przez opóźnienia projektu na samym porothermie straciłem około 10 tys zł[/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 27.02.2007 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2007 julagov !! Po to nas życie na początku doświadcza, co by potem było z górki. Będzie dobrze!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qdlaty 28.02.2007 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Ale weź tu człowieku coś sobie zaplanuj... Kochana dlatego ja przestałem cokolwiek planować po 3 miesiącach budowania. Prace i tak idą swoim tempem (przeważnie nie idą wogóle...). A już broń Cie Panie Boże jakiekolwiek kosztorysy!! Rano ustalasz cenę, po południu już jest + 5 %. He he Nie łam się, wpadnij do mnie i zobacz na jakim etapie mam dach, który miał być zakończony do 10.11.2006. Tylko w dzień, bo nie mam prądu, który miał być do 15.06.2006 Q. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1 28.02.2007 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Tylko w dzień, bo nie mam prądu, który miał być do 15.06.2006 Hej , czy na umowie z ZE miałes termin ostateczny 15.06.2006 Pozdrawiam Czarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qdlaty 28.02.2007 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Hej , czy na umowie z ZE miałes termin ostateczny 15.06.2006 Nie, standardowo 24 miesiące. Dokładnie w umowie jest 20.02.2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Essa 28.02.2007 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Szukam KIEROWNIKA BUDOWY GODNEGO POLECENIA - budujemy w Gorkach przy Debe Wielkie. Podeslijcie jakies namiary prosze ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pozioma 28.02.2007 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Kochani, Myślałam, że się uda i nie będę musiala sie nikomu zwierzac z problemów budowlanych. Bo mnie to ominie. I nie ominelo. Juz na samym początku. Czytam sobie to wasze forum i zamiast sie uczyc, to naiwna jestem i wierze swięcie, że jak ktoś się do czegoś zobowiązuje (i bierze za to niemałe pieniądze) to przecież tego dopilnuje. A to nie prawda...(: Pani architekt jest przemiłą osobą i umie dobrze doradzić itd, ale dokumenty o pozwolenie miała złożyć w styczniu, a jeszcze tego nie zrobiła! Bo przecież dopiero zima przed nami... A budować to Państwo zaczną w maju, bo mokro! (a u nas na działce nawet teraz jest sucho...) Pan od kanalizacji miał zadbać o wszystko i oddzwonić. I od dwóch miesięcy czeka na mapkę od Pani architekt... A niby skąd ja mam wiedzieć, że on jakiejś tam mapki potrzebuje jak mi tego nie powiedział! Pan od elektryki obiecuje dużo, ale to Pan Wyczółkowski... A o nim trochę poczytałam na tym forum. Tyle tylko, że za późno... Zniechęciłam się do mojego wymarzonego domu... Szkoda gadać(: A tu nawet nic jeszcze się nie zaczęło. A miało się zacząć w kwietniu. Ratunku... Wiem że to nie żadne pocieszenie ale ja projekt wybrałem pod koniec stycznia 2006 na początku lutego zdecydowałem o końcowym wyglądzie domu i jak ma wyglądać adaptacja Wielka radość, oczekiwałem na adaptacje(miało to trwać 3 tygodnie mieli się odezwać jak będą potrzebować mapek). Nie byłem natrętny i nie dzwoniłem poczekałem jeszcze 1,5 tygodnia Zadzwoniłem w piątek już będzie, poniedziałek, piątek, środa,poczta głosowa, nikt nie odbiera............. Przyszedł marzec......Któregoś razu zadzwonił jeden z przydupasów projektanta że coś tam chcę-ja się pytam o mapki-a on że tak przecież cały czas na nie czekamy No nie ważne. najważniejszy jest czas wiosna, czas oczekiwania na pozwolenie 3 tygodnie, tanie materiały same promocje i tak dalej tysiące wykonanych telefonów....ale projektu nadal nie ma Przychodzi kwiecień już nie pamiętam kiedy wypadały święta ale miał być tuz przed świętami, co się później okazało że nie no bo jeszcze plan zagospodarowania przestrzennego to dopiero po świętach- ja nadal jestem w szoku Ktoś do mnie dzwoni już po świętach i zadaje mi pytanie to jakie i z czego miały być ściany ja już nie mam siły na awantury i mówię że oddzwonie jak wrócę i zobaczę. Oddzwaniam mówię jakie ze 3 warstwowe i zaczyna mnie przekonywać ze to błąd że lepsze 2w(z prostego powodu nie chce mu się zmieniać projektu) Za parę dni dostaje adaptacje na emaila wszystko jest nie tak jak miało być (wychodzi na to że ktoś prze tyle miesięcy nie zrobił nic, a na dodatek nie słuchał co mówię) dostaje szału biorę zdjęcia adaptacji wrzucam go w painta i zmieniam tak jak miał wyglądać poczym wysyłam do niego emaila w którym mu złośliwie i dosadnie ale grzecznie pisze ze podważam jego umiejętności i fakt posiadania tytułu architekta przez niego jest dziwny (po prostu zacząłem mu jeździć po jego ja) i tak dalej wyobraźcie sobie ze tak to zadziałało ze o 3 w nocy na emaila dostałem z miejsca ładnie opracowana adaptacje tak jak miała wyglądać Super ;)widzę światełko w tunelu przed majówką będę miał projekt nic bardziej mylnego wysyłam przed majówka emaila dostaje zwrotnego bardzo mi przykro ale załoga naszego biuro jest na majówce odpiszemy tego i tamtego dnia. No i dostałem gotowy projekt któregoś maja 600zl rabatu i gratis projekt szamba oraz obietnice darmowego wyliczenia zapotrzebowania materiału (która oczywiście nie została spełniona) Plus tego jest taki że projekt jest dobrze wykonany i jak na razie bezbłędnie Dalej już poszło z górki: papierki, pozwolenie, geodeta, woda. No po za prądem bo o tym też można by pisać i pisać. Pozdrawiam. I nie łam się czy to był architekt z Halinowa?? bo moja historia jest łudząco podobna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hefalump 28.02.2007 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 O rany! Ludzie, co sie dzieje!Normalnie zwatpic mozna i przez zacisniete zeby wycedzic "a niech ta obwodnice tu buduja, ja to wszystko pi..le!" U mnie to wszystko jakos znacznie bardziej gladko przeszlo... Moze po prostu na niektore sprawy nie zwracalem uwagi, a moze jeszcze te pare miesiecy wczesniej budowlancy nie mieli jeszcze takiego popytu na swoje uslugi... Wiem, ze latwo mi mowic, ale sprobujmy zlapac dystans do budowy... nerwy nic nie pomoga, a jedynie pozbawic nas moga kilku lat zycia, przyspozyc siwych wlosow i odbic sie na rodzinie... Mi sie wydaje, ze to ma byc przygoda, w ktorej sa momenty stresu, buzowania adrenaliny, ale i radosci... te radosci wlasnie nadchodza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
1 28.02.2007 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Nie, standardowo 24 miesiące. Dokładnie w umowie jest 20.02.2008 W XII 2004 dostałem 36 miesiecy, z końcem tego roku mija im termin , na razie nie mam nic , jeśli nie dotrzymają umowy choćby jeden tydzień ide do sądu!!Cholerni monopolisci Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 28.02.2007 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 madziunia85 i qudlaty, sprawdzie skrzynki. Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin-jogo 28.02.2007 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 czy to był architekt z Halinowa?? bo moja historia jest łudząco podobna Nie nie był. Architekt z warszawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madziunia85 28.02.2007 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 madziunia85 i qudlaty, sprawdzie skrzynki. Monika dziękuję bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 02.03.2007 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 Szukam speca od studni. Kopać nie trzeba ale unowocześnić. SPRAWA BARDZO PILNA HELP!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pozioma 02.03.2007 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2007 spróbuj tutaj tel. 503 500 379 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.