Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa Budująca Wielkopolska 2008 Poznań i Wielkopolska


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gdzie rozsądnie kupię listwy przypodłogowe mdf lub dębowe, mam dziś w planach sklep na Żupańskiego i na Poznańskiej, podpowiecie coś jeszcze?

 

O to podziel sie wrażeniami też będę tego "towaru" musiał poszukać ..

pozdrawiam

Pawlok

 

opisałam dość szczegółowo w moich komentarzach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiak bardzo Ci dziekuje za informacje bo mąż juz sie podłamał ze kolejny rok z tesciowa bedzie musiał spędzic:):):) Musze teraz znalezc kogos od certyfikatu zeby wystawil na "słowo" :) Mozecie kogos takiego nienadgorliwego polecic???:):)

 

podpinam się, też będziemy zaraz szukać

 

PS gdzie znajdę ładne i niedrogie klamki?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie sądzę że nie dostanie pozwolenia na użytkowanie budynku z braku ocieplenia lub słabych parametrów certyfikatu!

 

No ale ja tu czegoś nie kumam przegroda bez ocieplenia nie spełnia założonych w projeckie danych przeiwdziany przez polskie normy dla budownictwa?

Czy KB sie pod czymś takim podpisze że to nie jest odstepstwo od projektu?

A jak wleci przypadkowa kontrola PINB?

Jak swego czasu robiłem inwentaryzacje powykonawczą pewnego budynku - tj legalizowalem samowole to w inwentarce trzeba było podrasowana ilość ocieplenie by k się zgadzało...

A tak ogólnei meldunek meldunkeim ak kara za zamieszkiwanie w budynku bez odbioru to podobno 10 tys grzywny! - potzebni jedynie życzliwi sąsiedzi.

Podłaczam się do poszukiwań certyfikatu :-)

Pawlok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam firmy u której kupię szambo żelbetowe z okolic Poznania.

 

Iwett27 - gdzie Ty kupowałaś swoje szambo ?

 

A nie lepiej kupić szambo nie z okolic Poznania? Bo w okolicach Poznania to raczej jest drogo i dlatego ludzie z okolic Poznania ciągną szamba ze sławnego już Radomia...

 

Niedawno ktoś podawał sznurek do Allegro

 

No chyba, że jesteś lokalną patriotką i musisz mieć koniecznie szambo "Made in Greater Poland"... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, tyle że wyniki tego certyfikatu zależą również m.in. od czynnika grzewczego. I co, jeśli ktoś teraz założył sobie ogrzewanie na prąd (bo np. za 5 lat planowany jest gazociąg i tymczasowo najkorzystniej mu było zrobić tanią instalację elektryczną przygotowując jednocześnie podejścia pod przyszłe grzejniki) i ma wyniki certyfikatu do bani (bo przez nieefektywność polskich elektrowni węglowych są duże straty energii przy produkcji). A w przyszłości podłączy się do gazu, przerobi kotłownię i co?

 

No przepraszam..., ale wyniki certyfikatu nie zależą od czynnika grzewczego... Wyniki zależą od stopnia ocieplenia budynku, ponieważ certyfikat taki podaje w kWh/m2rok zapotrzebowanie budynku na energię nieodnawialną.

Nie podaje natomiast pochodnej tych wyników, czyli zapotrzebowania inwestora na kasę, potrzebną do zapewnienia odpowiedniego komfortu cieplnego w domu. I ta kasa właśnie jest pochodną zapotrzebowania domu na energię jak i wybranego paliwa grzewczego.

 

Albo ktoś wybudował jednowarstwówkę, po dwóch latach doszedł do wniosku że jednak sobie dociepli... Nowy certyfikat ma wyrabiać?

 

Tak. Zgodnie z literą prawa, po przebudowie domu, która wpływa znacząco na zmianę zapotrzebowania na energię, należy wykonać nowy certyfikat. Jest do tego nawet na takim świadectwie odpowiednia rubryczka. A wykonanie ocieplenia w domu, w którym do tej pory go brakowało, jest znaczącą zmianą, wpływającą na parametry energetyczne budynku.

 

Jeżeli ustawodawcy zależało głównie na obronie kupujących wystarczyło jedynie dać zapis, że certyfikat jest niezbędny przy sprzedaży domu i tyle. Wszyscy developerzy i budujący na szybką sprzedaż robiliby certyfikaty od razu po wybudowaniu, a pozostali dopiero przy sprzedaży. Niestety jak zwykle w Polsce dobry pomysł został idiotycznie wcielony w życie :(

 

Tak na prawdę, to ustawodawcy nie zależało tylko i wyłącznie na braniu kupujących w obronę... Jak zwykle bywa problem jest o wiele bardziej złożony... Pewnie wszyscy słyszeli o sławetnym "Protokole z Kioto" (nie, nie... to nie jest najnowsza książka Roberta Ludluma... :lol:), co to go zły Wujek Sam nie chciał podpisać, a "mocno proekologiczna" Europa mocno na to nastawała. A więc państwa UE, parafując tenże protokół, zobowiązały się wprowadzając odpowiednie traktaty m.in.:

- promować świadomość ekologiczną mieszkańców państw członkowskich,

- zwracać uwagę na racjonalne użycie zasobów naturalnych,

- zwiększać efektywność energetyczną w budynkach (i nie tylko),

- wprowadzać środki umożliwiające zarządzanie/sterowanie popytem na energię,

- zmiejszać emisję CO2, którego wzrost jest pochodną zwiększonego zużycia energii od dawna obserwowanego na całym świecie,

- uświadamiać właścicieli budynków nt. zapotrzebowania na energię posiadanych przez nich budynków,

- zapewnić przyszłym właścicielom, najemcom i użytkownikom przejrzystość w zakresie charakterystyki energetycznej budynków pochodnej z niej wynikającej czyli kosztów ogrzewania,

- promować rozwiązania prowadzące do zmiejszania zapotrzebowania na energię (i to oczywiście w różnych dziedzinach - nie tylko w budownictwie!),

- itp., itd., można tak jeszcze ciągnąć dalej...

 

Dlatego też zostały wprowadzone odpowiednie normy określające minimalne wymagania dotyczące charakterystyki energetycznej (które na przestrzeni lat rosły i będą oczywiście dalej rosnąć) jak i certyfikaty mające (za naszą ciężką inwestorską kasę) te charakterystyki dokumentować.

I czy mi albo Tobie się to podoba czy nie, mamy być "świadomi" teraz, a nie "zaś", jak nasze dzieci będą sprzedawać domy odziedziczone po naszej śmierci... :wink:

 

PS. Nie zapominajmy, że w dzisiejszych czasach "Ustawodawca" ma często siedzibę w Brukseli albo w jakimś innym Strasburgu...

 

PS. 2. Mnie na szczęście ominęło wyrabianie certyfikatu, bo "dostałem" go przy zakupie projektu. Pewnie dlatego ten projekt kosztuje więcej od innych projektów, tych "wysokoenergetycznych" i bez certyfikatu...

 

PS. 3. Zaraz idę do domu, więc ponieważ dziś ładnie i ciepło, muszę pamiętać aby przed wyjściem z biura wyłączyć klimatyzację. Mamy być przecież uświadomieni i racjonalnie wykorzystywać zasoby naturalne. Wy też... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukiwane namiary na hurtownie sprzedające wełne skalną TOPROCK ROCKWOLLA najlepeiej w południowych poznańskich fyrtlach poprosze - bo na razie dzwonie z miernym skutkiem.

 

Pawlok

 

PS:zakup przez net nie pasuje mi nijak wielkośc dostawy..

 

Hej!

 

Ja i piwo kupowaliśmy toprocka w firmie Nadstaga. Polecam kontakt z Panem Maślanka tel. 607169289. Rabatu jaki od nich otrzymaliśmy żadna inna firma nie była w stanie przebić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przepraszam..., ale wyniki certyfikatu nie zależą od czynnika grzewczego... Wyniki zależą od stopnia ocieplenia budynku, ponieważ certyfikat taki podaje w kWh/m2rok zapotrzebowanie budynku na energię nieodnawialną.

No nie koniecznie - w zależności od czynnika grzewczego masz stosowane różne piece a jak wiesz mają one różne sprawności a te sprawności już się powinno uwzględniać w certyfikacie:-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pawlok firma jest z okolic Obornik. Do mnie do Pobiedzisk i do piwa do Lubonia przywieźli gratis :). W kwestii transportu trzeba się wcześniej umawiać bo jeżdżą dużymi tirami i łączą transporty. Jak do mnie przyjechali to mieli jeszcze na samochodzie styropian do Wrześni i dachówkę do Konina :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przepraszam..., ale wyniki certyfikatu nie zależą od czynnika grzewczego... Wyniki zależą od stopnia ocieplenia budynku, ponieważ certyfikat taki podaje w kWh/m2rok zapotrzebowanie budynku na energię.

No nie koniecznie - w zależności od czynnika grzewczego masz stosowane różne piece a jak wiesz mają one różne sprawności a te sprawności już się powinno uwzględniać w certyfikacie:-)))

 

Koniecznie... Bo certyfikat podaje zapotrzebowanie domu na energię... I nie ma tu znaczenia czy dostarczysz jej paląc stare opony na środku salonu, czy też kupisz sobie gazowy piec kondensacyjny z niskotemperaturowym ogrzewaniem podłogowym tak aby spróbować osiągnąć docelową sprawność 109%. Energia pozostaje zawsze energią, niezależnie od tego jak ją wytworzysz...

 

A zupełnie już inną sprawą jest jaką cenę zapłacisz za jej wytworzenie. I dopiero teraz możemy brać pod uwagę inne parametry jak właśnie sprawność układu grzeczego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.Doradźcie co robić bo zaczynam wątpić.W kotłowni mam kratkę sciekową i często sie zdarza że z niej śmierdzi i to bardzo.Podobna sytuacja w odpływie z zumywalki w pomieszczeniu wc. Wchdze do domu i czuję smród,masakra.Czy to błąd instalatora?

moze z syfonu w kratce woda wyparowala bo nie byla uzupelniana?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...