Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zagłębie dąbrowskie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

:D GRATULACJE!!! (trochę zazdroszczę. :wink: )

nie sądzę żebyśmy mieli bardziej zaawansowane wykończenie niż Wy - po prostu mieszkamy teraz w wynajmowanym mieszkaniu w bloku i stwierdziliśmy że szkoda kasy na czynsz i odstępne, w związku z tym do końca kwietnia musimy się wyprowadzić...

na razie będzie trochę prowizorki (np. docelowe meble kuchenne będą dopiero w połowie maja, na podłodze w salonie na razie beton przykryty dywanem - bo nie możemy dojść z mężem do porozumienia - ja chcę drewno, on panele)

.... ale w końcu można będzie wypić poranną kawę w ogródku :)

a u Ciebie meble kuchenne wybrane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zalewu (a teraz to właściwie do brzegu wielkiej dziury w ziemi ;) ) mam jakieś 100m. Podobno już zalewają

 

Ja akurat jestem z drugiej strony tej dziury :)

Mam co prawda troche dalej.

 

Juz zalewaja.Tzn na razie woda podskorna ale juz prawie zrobili "przelew" z Przemszy.

Ogolnie od zeszlego roku bardzo widac roznice w poziomie wody.

Jak wywolam foty to je tu wrzuce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat jestem z drugiej strony tej dziury :)

 

Antoniów? czy jeszcze gdzies indziej? tam też działki szukałem, ale jakos nie wyszło... ;)

 

Juz zalewaja.Tzn na razie woda podskorna ale juz prawie zrobili "przelew" z Przemszy.

 

ciekawe kiedy będzie widać, ze to już jakiś zalew, a nie tylko głębokie wykopy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak tam po pierwszej nocce??

Pamietasz wogole co Ci sie snilo??

Jezeli wogole mialas czas na sny ;) :D

 

Od soboty mieszkamy w nowym domku!!!!! I powiem Wam, że to super uczucie... przestrzeń.... cisza... spiewają ptaki....aż się chce żyć..

I mimo, że weekend minął pod znakiem przeprowadzki i mnóstwa roboty... to jakoś i tak dzisiaj mam więcej energii do życia niż zwykle...

i nawet dojazd do pracy nie zajął mi tak dużo jak się obawiałam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olinek, dzieki za uznanie w sprawie odmłodzenia, odświerzenia forum. Dalej bym sie tym zajmowała ale ostatnio jakoś mam "dół", nawet pomyślałam że przydałoby mi sie takie spotkanie forumowe grupy zagłębiowskiej ( gdy Grzegorz przypomniał że się znamy osobiście - jedno spotkanie na jego budowie! ) ale właśnie miło było sie spotkać i pogadać o czymś innym niż szukanie pracy, niż egzaminy na uczelni...

A co do uczelni to w piatek zaczyna mi sie ostatnia sesja - na pierwszy rzut idzie egzamin z ochrony środowiska. Właściwie to nie powinnam mieć z tym kłopotów ponieważ przerabiałam to przez 5 lat na kierunku ogrodniczym w szkole średniej ale niestety czas biegnie i ustawa po "wielkich zmianach" więc trzeba sie uczyć od nowa. A starość nie radość i uczyć sie nie chce. Gdy w czerwcu obronię pracę dyplomową z "prawa spadkowego" to chyba zrobię sobie przerwe w nauce i następny stopień zacznę gdy już znajdę pracę.

A co do poszukiwania pracy to czasem żałuję że nie kupiliśmy działki pod budowę tu w okolicy, ponieważ nie straciłabym pracy i pewnie już byśmy mieszkali w nowym wymarzonym domu. Ale to wszystko tak sie stało przez marzenia własnie ( ostatnio marzenia to moje przekleństwo, bo mam głowę w chmurach), jednak te marzenia to moja odskocznia od surowej codzienności, myslę że bez nich było by mi ciężko. Dla kobiety marzenia to planowanie życia. Faceci chyba tego nie rozumieją w ten sposób. :cry:

Ale wracając do kupna działki pod budowę w okolicy Dąbrowy, szukaliśmy w okolicach Ząbkowic, Sikorki, Chruszczobrodu, Strzemieszyc..... i nic nam sie nie spodobało, zresztą trzeba tu dodać że ceny tutaj znacznie się różnią od cen działek w okolicach Częstochowy, a może też byliśmy wygodni: tam mieliśmy już dwie działki i tylko trzeba było zdecydować na której budujemy. A aby kupić nową działkę trzeba by było sprzedać tamte dwie na wsi i może by starczyło ja nową działkę w okolicach DG. - to była wygoda, bo ile to jest zachodu: znaleźć kupców na jedne działki a kupić inną działkę, ile załatwiania papierków.

Myślę zresztą że głównym powodem niechęci do osiedlania sie w okolicach Dąbrowy był fakt, że my jesteśmy bardzo związani z rodzinnymi stronami, tam gdzie rodzina tam i my! Wychowaliśmy się zresztą na wsi i nie do pomyślenia nam było mieszkać tak daleko od bliskich. A teraz z perspektywy czasu widzę że to był chyba błąd: z rodziną to dobrze się wychodzi tylko na zdjęciach!!! A gdybyśmy dalej mieszkali to bylibyśmy pewnie częściej odwiedzani, a tak gdy jeździmy co wekend na wieś do domu ojca to jesteśmy tam jak swojaki i mam wrażenie że nie tak bardzo wyczekiwani, bo może jesteśmy zbyt częstymi gośćmi. A na swoje cztery ściany nie mamy widoków jeszcze przez wiele, wiele lat. Bo jak tu budować dom z jednej pensji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się rozpisałam, chyba rzeczywiście brakuje mi możliwości pogadania o wszystkim i o niczym.

Ale ja to pisałam rano bez pomocy ... flaszki :wink: :lol: ... więc to chyba dół psychiczny.

Katarek - super wybór z tą działką. Bardzo mi sie podoba. Ja osobiście bardzo lubię takie przestrzenie, czyli "jak okiem sięgnąć wszystko moje".

Niestety w naszym przypadku wybór padł na działkę w lesie "gdzie bardzo ciasno" takie są własnie wrażenia, bo gdy działka była jeszcze zadrzewiona to znajomi stwierdzili ze jak my tu dom postawimy gdy na tej działce nie ma nawet 20 metrów szerokości (takie wrażenia sprawiają drzewa rosnące w lesie - że ciasno).

A takie przestrzenie są cudowne.

Magda opowiadaj jak sie mieszka w nowym domu, też bym tak chciała nawet nie straszne mi takie małe niewygody, byle tylko być w swoim, i na swoim tarasie wypić rano kawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedam działkę budowlaną w okolicy Częstochowy.

Działka znajduje się w miejscowości Choroń koło Poraja. Powierzchnia działki to 1952m.kw, częściowo ogrodzona, media w granicy, działka przy głównej ulicy w małej, spokojnej miejscowości, pozwolenie na budowę + projekt domu, działka ma kształt prostokąta z dojazdem z dwóch stron. Niekłopotliwe sąsiedztwo, w najbliższej okolicy szkoła podstawowa i sklep. Do dworca kolejowego w Poraju 3 km.

Cena za 1 m.kw to 17 zł do uzgodnienia.

 

e-mail: [email protected] lub na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rena - dobry pomysł z tym spotkaniem.... kiedyś ktoś wspominał o jakimś Imielinie ;)

co do picia kawy na własnym tarasie to jeszcze niemożliwe... bo taras się dopiero robi... zdecydowaliśmy się na podjazdy, scieżki i taras z z żółto-brązowej kostki brukowej...mam nadzieję, że Panowie brukarze zdążą przed długim weekendem.... 8)

a co do pracy.... pisałaś kiedyś że masz perspektywę na pracę w Katowicach, tylko przerażają Cię dojazdy z Dąbrowy.... za jakiś czas Ci powiem czy te dojazdy takie straszne... dzisiaj to mi nawet szybko poszło ale jechałam samochodem (a nie zawsze tak będzie niestety)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Antoniow czy jeszcze gdzies indziej? tam też działki szukałem, ale jakos nie wyszło... ;)

 

Po drugiej stronie po przekatnej troche ;)

Ujejsce,zebys nie musial za bardzo zgadywac :)

 

ciekawe kiedy będzie widać, ze to już jakiś zalew, a nie tylko głębokie wykopy. ;)

 

Po mojej stronie juz zaczyna to przybierac wyglad zalewu.Dziur w ziemi za bardzo nie widac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od soboty mieszkamy w nowym domku!!!!! I powiem Wam, że to super uczucie... przestrzeń.... cisza... spiewają ptaki....aż się chce żyć..

I mimo, że weekend minął pod znakiem przeprowadzki i mnóstwa roboty... to jakoś i tak dzisiaj mam więcej energii do życia niż zwykle...

i nawet dojazd do pracy nie zajął mi tak dużo jak się obawiałam....

 

No to kongratulejszyn :D

 

Skad ja to znam.Wychodze w pizamie na taras.Nikogo w kolo za bardzo nie widac.Zyc nie umierac :)

Jak mam isc do blokow to dostaje gesiej skorki na grzbiecie :(

 

za jakiś czas Ci powiem czy te dojazdy takie straszne...

 

Strach ma wielkie oczy :).Mama przez ponad rok dojezdzala i zyje.

Tyle ze od nas troche dalej.Dodatkowo 40 min busem.

Ale niedaleko masz przystanek i kupe autobusow do Katowic.

Polecam 801,821,831 - to takie ekspresy.Zatrzymuja sie w Dabrowie a potem dopiero w Katowicach.

 

Reszta na priv :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda tak mnie kusi aby zobaczyć Twój dom, że nie zdziw się gdy ktoś kiedyś zza płotu będzie ogarniał wzrokiem Twoje włości. Gdy będę miała troche czasu to może może....ale ale Ty masz chyba wysokie ogrodzenie? Czy da się przez nie coś zobaczyć?? Chodzi mi o otoczenie i dom z zewnątrz, bo ja lubię oglądać nowe domy i wtedy wyobrażam sobie jak ja bym się czuła w danym budynku na danym terenie.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rena- ogrodzenie u mnie wysokie i szczerze mówiąc niezbyt ładne - betonowe.... :oops: - może kiedyś będzie nas stać żeby zmienić je na coś innego - teraz jest takie żeby właśnie trochę zasłaniało (dwie strony działki sąsiadują bezpośrednio z brzozowym zagajnikiem gdzie latem często mieszkańcy Łęknic czy Gołonoga lubią sobie robić grille....) - ale jak będziesz w okolicy to serdecznie zapraszam do zerknięcia nie tylko przez płot ale i to wejścia do środka....zapraszam na kawę....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...