Grzegorz63 22.04.2005 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2005 ...Grzegorz63:Jak mogłeś zgubić namiary do cieśli? A gwarancja? Chyba, że zgubiłeś celowo? Niestety, wcięło mi gdzieś cały "kapownik" z adresami i namiarami.. Pozostało tylko to, co zapisane w telefonie kom... A górale robili bez rachunku, moja więźba jak na razie ma się dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdak 22.04.2005 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2005 planujemy jutro pierwszą noc w nowym domu - muszę zapamiętać co mi się będzie śniło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 22.04.2005 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2005 planujemy jutro pierwszą noc w nowym domu - muszę zapamiętać co mi się będzie śniło GRATULACJE!!! (trochę zazdroszczę. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdak 22.04.2005 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2005 GRATULACJE!!! (trochę zazdroszczę. ) nie sądzę żebyśmy mieli bardziej zaawansowane wykończenie niż Wy - po prostu mieszkamy teraz w wynajmowanym mieszkaniu w bloku i stwierdziliśmy że szkoda kasy na czynsz i odstępne, w związku z tym do końca kwietnia musimy się wyprowadzić... na razie będzie trochę prowizorki (np. docelowe meble kuchenne będą dopiero w połowie maja, na podłodze w salonie na razie beton przykryty dywanem - bo nie możemy dojść z mężem do porozumienia - ja chcę drewno, on panele) .... ale w końcu można będzie wypić poranną kawę w ogródku a u Ciebie meble kuchenne wybrane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 22.04.2005 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2005 ...a u Ciebie meble kuchenne wybrane?... Jeszcze nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam___ 22.04.2005 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2005 Do zalewu (a teraz to właściwie do brzegu wielkiej dziury w ziemi ) mam jakieś 100m. Podobno już zalewają Ja akurat jestem z drugiej strony tej dziury Mam co prawda troche dalej. Juz zalewaja.Tzn na razie woda podskorna ale juz prawie zrobili "przelew" z Przemszy. Ogolnie od zeszlego roku bardzo widac roznice w poziomie wody. Jak wywolam foty to je tu wrzuce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam___ 24.04.2005 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 planujemy jutro pierwszą noc w nowym domu - muszę zapamiętać co mi się będzie śniło No i jak tam po pierwszej nocce?? Pamietasz wogole co Ci sie snilo?? Jezeli wogole mialas czas na sny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarek 24.04.2005 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2005 Ja akurat jestem z drugiej strony tej dziury Antoniów? czy jeszcze gdzies indziej? tam też działki szukałem, ale jakos nie wyszło... Juz zalewaja.Tzn na razie woda podskorna ale juz prawie zrobili "przelew" z Przemszy. ciekawe kiedy będzie widać, ze to już jakiś zalew, a nie tylko głębokie wykopy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdak 25.04.2005 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 No i jak tam po pierwszej nocce?? Pamietasz wogole co Ci sie snilo?? Jezeli wogole mialas czas na sny Od soboty mieszkamy w nowym domku!!!!! I powiem Wam, że to super uczucie... przestrzeń.... cisza... spiewają ptaki....aż się chce żyć.. I mimo, że weekend minął pod znakiem przeprowadzki i mnóstwa roboty... to jakoś i tak dzisiaj mam więcej energii do życia niż zwykle... i nawet dojazd do pracy nie zajął mi tak dużo jak się obawiałam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rena 25.04.2005 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Olinek, dzieki za uznanie w sprawie odmłodzenia, odświerzenia forum. Dalej bym sie tym zajmowała ale ostatnio jakoś mam "dół", nawet pomyślałam że przydałoby mi sie takie spotkanie forumowe grupy zagłębiowskiej ( gdy Grzegorz przypomniał że się znamy osobiście - jedno spotkanie na jego budowie! ) ale właśnie miło było sie spotkać i pogadać o czymś innym niż szukanie pracy, niż egzaminy na uczelni... A co do uczelni to w piatek zaczyna mi sie ostatnia sesja - na pierwszy rzut idzie egzamin z ochrony środowiska. Właściwie to nie powinnam mieć z tym kłopotów ponieważ przerabiałam to przez 5 lat na kierunku ogrodniczym w szkole średniej ale niestety czas biegnie i ustawa po "wielkich zmianach" więc trzeba sie uczyć od nowa. A starość nie radość i uczyć sie nie chce. Gdy w czerwcu obronię pracę dyplomową z "prawa spadkowego" to chyba zrobię sobie przerwe w nauce i następny stopień zacznę gdy już znajdę pracę. A co do poszukiwania pracy to czasem żałuję że nie kupiliśmy działki pod budowę tu w okolicy, ponieważ nie straciłabym pracy i pewnie już byśmy mieszkali w nowym wymarzonym domu. Ale to wszystko tak sie stało przez marzenia własnie ( ostatnio marzenia to moje przekleństwo, bo mam głowę w chmurach), jednak te marzenia to moja odskocznia od surowej codzienności, myslę że bez nich było by mi ciężko. Dla kobiety marzenia to planowanie życia. Faceci chyba tego nie rozumieją w ten sposób. Ale wracając do kupna działki pod budowę w okolicy Dąbrowy, szukaliśmy w okolicach Ząbkowic, Sikorki, Chruszczobrodu, Strzemieszyc..... i nic nam sie nie spodobało, zresztą trzeba tu dodać że ceny tutaj znacznie się różnią od cen działek w okolicach Częstochowy, a może też byliśmy wygodni: tam mieliśmy już dwie działki i tylko trzeba było zdecydować na której budujemy. A aby kupić nową działkę trzeba by było sprzedać tamte dwie na wsi i może by starczyło ja nową działkę w okolicach DG. - to była wygoda, bo ile to jest zachodu: znaleźć kupców na jedne działki a kupić inną działkę, ile załatwiania papierków. Myślę zresztą że głównym powodem niechęci do osiedlania sie w okolicach Dąbrowy był fakt, że my jesteśmy bardzo związani z rodzinnymi stronami, tam gdzie rodzina tam i my! Wychowaliśmy się zresztą na wsi i nie do pomyślenia nam było mieszkać tak daleko od bliskich. A teraz z perspektywy czasu widzę że to był chyba błąd: z rodziną to dobrze się wychodzi tylko na zdjęciach!!! A gdybyśmy dalej mieszkali to bylibyśmy pewnie częściej odwiedzani, a tak gdy jeździmy co wekend na wieś do domu ojca to jesteśmy tam jak swojaki i mam wrażenie że nie tak bardzo wyczekiwani, bo może jesteśmy zbyt częstymi gośćmi. A na swoje cztery ściany nie mamy widoków jeszcze przez wiele, wiele lat. Bo jak tu budować dom z jednej pensji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rena 25.04.2005 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Ale się rozpisałam, chyba rzeczywiście brakuje mi możliwości pogadania o wszystkim i o niczym. Ale ja to pisałam rano bez pomocy ... flaszki ... więc to chyba dół psychiczny. Katarek - super wybór z tą działką. Bardzo mi sie podoba. Ja osobiście bardzo lubię takie przestrzenie, czyli "jak okiem sięgnąć wszystko moje". Niestety w naszym przypadku wybór padł na działkę w lesie "gdzie bardzo ciasno" takie są własnie wrażenia, bo gdy działka była jeszcze zadrzewiona to znajomi stwierdzili ze jak my tu dom postawimy gdy na tej działce nie ma nawet 20 metrów szerokości (takie wrażenia sprawiają drzewa rosnące w lesie - że ciasno). A takie przestrzenie są cudowne. Magda opowiadaj jak sie mieszka w nowym domu, też bym tak chciała nawet nie straszne mi takie małe niewygody, byle tylko być w swoim, i na swoim tarasie wypić rano kawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rena 25.04.2005 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Katarek: 85 50 zł za 1 m kw?????????????? a ja nie moge sprzedac działki w okolicach Poraja za 17 zł za 1 m kw toz to jest rozbój w biały dzień. Może jednak dobrze że buduję na tańszej ziemi??? hi hi hi Podziwiam Cię jednak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rena 25.04.2005 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Sprzedam działkę budowlaną w okolicy Częstochowy. Działka znajduje się w miejscowości Choroń koło Poraja. Powierzchnia działki to 1952m.kw, częściowo ogrodzona, media w granicy, działka przy głównej ulicy w małej, spokojnej miejscowości, pozwolenie na budowę + projekt domu, działka ma kształt prostokąta z dojazdem z dwóch stron. Niekłopotliwe sąsiedztwo, w najbliższej okolicy szkoła podstawowa i sklep. Do dworca kolejowego w Poraju 3 km. Cena za 1 m.kw to 17 zł do uzgodnienia. e-mail: [email protected] lub na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdak 25.04.2005 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Rena - dobry pomysł z tym spotkaniem.... kiedyś ktoś wspominał o jakimś Imielinie co do picia kawy na własnym tarasie to jeszcze niemożliwe... bo taras się dopiero robi... zdecydowaliśmy się na podjazdy, scieżki i taras z z żółto-brązowej kostki brukowej...mam nadzieję, że Panowie brukarze zdążą przed długim weekendem.... a co do pracy.... pisałaś kiedyś że masz perspektywę na pracę w Katowicach, tylko przerażają Cię dojazdy z Dąbrowy.... za jakiś czas Ci powiem czy te dojazdy takie straszne... dzisiaj to mi nawet szybko poszło ale jechałam samochodem (a nie zawsze tak będzie niestety) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rena 25.04.2005 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Praca w Katowicach nie wypaliła, a przez to że czekałam na to zatrudnienie inna praca w Dąbrowie przeleciała mi koło nosa, wprawdzie za 600zł netto ale zawsze to coś, a w domu tego nie wysiedzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam___ 25.04.2005 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Antoniow czy jeszcze gdzies indziej? tam też działki szukałem, ale jakos nie wyszło... Po drugiej stronie po przekatnej troche Ujejsce,zebys nie musial za bardzo zgadywac ciekawe kiedy będzie widać, ze to już jakiś zalew, a nie tylko głębokie wykopy. Po mojej stronie juz zaczyna to przybierac wyglad zalewu.Dziur w ziemi za bardzo nie widac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adam___ 25.04.2005 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2005 Od soboty mieszkamy w nowym domku!!!!! I powiem Wam, że to super uczucie... przestrzeń.... cisza... spiewają ptaki....aż się chce żyć.. I mimo, że weekend minął pod znakiem przeprowadzki i mnóstwa roboty... to jakoś i tak dzisiaj mam więcej energii do życia niż zwykle... i nawet dojazd do pracy nie zajął mi tak dużo jak się obawiałam.... No to kongratulejszyn Skad ja to znam.Wychodze w pizamie na taras.Nikogo w kolo za bardzo nie widac.Zyc nie umierac Jak mam isc do blokow to dostaje gesiej skorki na grzbiecie za jakiś czas Ci powiem czy te dojazdy takie straszne... Strach ma wielkie oczy .Mama przez ponad rok dojezdzala i zyje. Tyle ze od nas troche dalej.Dodatkowo 40 min busem. Ale niedaleko masz przystanek i kupe autobusow do Katowic. Polecam 801,821,831 - to takie ekspresy.Zatrzymuja sie w Dabrowie a potem dopiero w Katowicach. Reszta na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rena 26.04.2005 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2005 Magda tak mnie kusi aby zobaczyć Twój dom, że nie zdziw się gdy ktoś kiedyś zza płotu będzie ogarniał wzrokiem Twoje włości. Gdy będę miała troche czasu to może może....ale ale Ty masz chyba wysokie ogrodzenie? Czy da się przez nie coś zobaczyć?? Chodzi mi o otoczenie i dom z zewnątrz, bo ja lubię oglądać nowe domy i wtedy wyobrażam sobie jak ja bym się czuła w danym budynku na danym terenie.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magdak 26.04.2005 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2005 Rena- ogrodzenie u mnie wysokie i szczerze mówiąc niezbyt ładne - betonowe.... - może kiedyś będzie nas stać żeby zmienić je na coś innego - teraz jest takie żeby właśnie trochę zasłaniało (dwie strony działki sąsiadują bezpośrednio z brzozowym zagajnikiem gdzie latem często mieszkańcy Łęknic czy Gołonoga lubią sobie robić grille....) - ale jak będziesz w okolicy to serdecznie zapraszam do zerknięcia nie tylko przez płot ale i to wejścia do środka....zapraszam na kawę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rena 26.04.2005 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2005 Magda dzięki za zaproszenie, ale nie chciałabym się narzucać, jednak gdybym miała troche czasu po sesji i gdyby mnie samotnośc bardzo przyparła do muru, tak że potrzebowałabym pogadać o budowie domów w ogólności to się narzucę... pozdrowienia Renata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.