Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zagłębie dąbrowskie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...
Oj coś ta grupa Zagłebiowska idzie na tyły peletonu........ Może jednak ktoś ma czyms nowym sie pochwalić. Ja np. zamówiłem drzwi wewnetrzne Pol-Skone linia Retro i z niecierpliwością czekam na ich odbiór. Bardzo nam ta nowośc się spodobała. A co u was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z promocjami jest tak jak przy telefonach komórkowych jedna się kończy a zaczyna druga..... .

Niemniej pod koniec roku w związku z przewidywaną podwyżką stawki Vat do 22% można sie spodziewać większego popytu na mat. bud. a to spowodować może jeśli już nie podwyżkę cen to co najmniej ograniczenie rabatów.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam cala ekipe.Nie wiedzialem Wowka ze budujesz w okolicach.Ja mam zamiar (na razie tylko zamiar) sie budowac w Ujejscu-dzielnica Dabrowy Gorniczej.Jestem tu od niedawna.I jak na razie nie wiem za bardzo gdzie sa Ostrowy Gornicze,Grabocin.Na Gorke Golonoska mam zamiar sie wybrac wkrotce.

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam Grabocin to część Strzemieszyc. Strzemieszyce to część Dąbrowy Górniczej. A Ostrowy Górnicze to część Sosnowca przez rzeczkę Bobrejk granicząca ze Strzemieszycami (w tym z Grabocinem) :lol: :lol: :lol: Proste co?

Serdecznie pozdrawiam krajana (choć co prawda świeżego) :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra to się pochwalę. W 2001 roku z żoncią wypatrzyliśmy toką piękną działkę. 14.3ara. W mieście, a pod miastem z 8 arami płaskimi - część w której stawiamy dom i z górką (spłaszczoną - taki taras) rośnie tam 8 dębów, brzoza, a teraz nasz ogródek ( truskawy są pycha) i wzorcowy ( na okolicę) trawnik.

Jesienią 2001 projekt, paiery, fundamenty i częściowa zasypka.

Od marca 2002 do listopada stan surowy zamknięty ( prawie).

Dzisiaj jestem już po truskawkach :) , elekryce, tynkach wewnętrznych, zewęterznych, CO. Wczoraj zaczołem z synem docieplać poddasze. Lepiej o tym pisać niż robić, ale dwa pomieszczenia już są.

NIe wiem na jakim jesteście etapie. Ale jedno jest pewne - jak zaczniecie to zostaniecie wkręceni w tą maszynę budowlaną.

Oto główne cechy maszyny budowlanej:

- szalenie kosztowny każdy dzień jej eksploatacji :o .

- jazda tej maszyny powoduje częste bule kręgosłupa, rąk, nóg, głowy i wszyskiego :cry:

- trudno się wyspać bo w nocy też się jest pod jej działaniem

- maszyna budowlana ma pewne cechy wehikułu czasu - zmienia jego upływ. Kolejne dni, tygodnie, miesiące znikają w mgnieniu oka(jak pieniądze). natomiast perspektywa jest zniekształcona. Boże 2002 rok- kiedy to było, zima - chyba ruski rok temu :wink:

- dobrze prowadzona maszyna budowlana cementuje nie tylko cegły ale i rodziny.

Grzegorz63 wspomnisz słowa starszego kolegi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz63 - wprawdzie ja tak wielkiej straty nie poniosłem, ale kiedy mi coś skradziono to pocieszałem się myślą ,,...a może nie miał na jedzenie dla dzieci?", wiem, że to naiwne ale w przeciwnym razie człowiek sie może zadręczyć... :cry: :cry: :cry: i rozchorować.

Jest tylko jeden lepszy sposób na odreagowanie : DORWAĆ S.........W i im W........Ć :evil: :evil: :evil: !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słupki zostały... No to teraz tnę starą blachę falistą (im gorsza, tym lepiej), do słupków łaty, do łat blacha (wysokość 2 m). Chciałem mieć ładne tymczasowe ogrodzenie, kupiłem nową zieloną siatkę w Castoramie, ale się nie dało... No to teraz grodzę się po chamsku: stara blacha, trochę zardzewiałego drutu kolczastego. Blachę tną mi boschką (żeby była ostra!), a wszystko to max pospawane i poskręcane a na koniec wysmarowane brudnym, śmierdzącym smarem!!! Z chęcią bym to wszystko podłączył pod 220V, ale nie chcę żeby mnie wsadzili, jakby pierdyknęło skurczybyka! :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już o tym pisałem, ale może jeszcze raz. Tak nawiasem - ja do dziś buduję na nieogrodzonym terenie i odpukać.... Ale w zeszłym roku na etapie więźby robiłem coś w łachach na stropie. Od strony działek podjechał do mojej kupy piachu facet z wózkiem. Naładował do pełna, spojrzł na mnie myslą, że jestem robotnikiem i powiedział "Pacz pan k...wa tu to się sami złodzieje budują". Splunoł i z moim piachem pojechał w stronę działek. Mnie tak zamurowało i rozbawiło, że zycie mu darowałem. ( może dzięki temu mam jeszcze wszystki szyby w oknach). Miłej zabawy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...