Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zagłębie dąbrowskie


Recommended Posts

Cześć, żyjecie??? :o

Bo ja ledwo. Wprawdzie w długi weekend "byczyłem się" z rodzinką poza domem, ale teraz znowu wpadłem w mój kierat. Praca, budowa, praca, budowa... Pewnie za sto lat, ludzie będą z niedowierzaniem kiwać głowami, jak to się ciężko żyło na początku XXI wieku, tak jak teraz MY współczujemy tym którzy pracowali 100 lat temu po 16-18 godzin w fabrykach, świątek, piątek i niedziela... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z paleniem w piecu mam ( miałem :D ) tyle doświadczenia co z lataniem na miotle. Kupiłem piec na wegiel i koks. Producent Spółdzielnia Ogniwo - polecany przez instalatora. Cholernie ciężki - moje 22kW ważą 260kg :o Piec posiada sterownik, dmuchawę i pompę obiegową. Jak go rozpalę ( zawsze od jednej zapałki jak na starego harcerza przystało) i woda w kotle przekroczy 30 stopni, piec szczelnie zamykam bo sterowanie przejmuje komputerek. Trwa to ok. 10min. Eksperymentowalem z róznymi temperaturami teraz na piecu teraz mam ustawione 55st i jest wszędzie OK. Kupiłem w zeszłą sobote tonę węgla i tonę drobnego koksu. Wcześniej paliłem drewnem z budowy ( no bo ten hektar... ) Na razie jeszcze nie nocujemy, więc na noc nie zadajemy opału, więc większych doświadczeń nie mam. Najbardziej mnie zaskoczyła skuteczna regulacja. Nawet jak się ostro dołozy nic groźnego sie nie dzieje. A piec pracuje w obiego zamkniętym w instalacji przystosowanej go kotła gazowego.

Jak będzie więcej pytań to odpowiem. 8)

Cześć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała Bogu, że zasadnicze roboty mam w środku. Wczoraj po pracy zabrałem sie za czyszczenie rynien ( pierwszy raz w zyciu) za nim skończyłem po omacku była już 17!!!!!!!!!!!!! :(

A tak swoją drogą, ile tam tego było :o

Jeszcze ze dwa dni i góra bedzie pomalowana :D

Kibel, bidet i umywalka kupione. Da się żyć. Najwyższy czas sprowadzic na teren budowy wyrko, stolik i pomieszkać.

A co z forum?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz usmiechnij sie.No nieraz tak bywa zo konczy sie w taka pogode ze lepiej byloby siedziec w domciu kolo pieca a nie po polu latac.

Szadam a w jakich okolicach sie budujesz bo jakos nie moge zajarzyc i skojarzyc (ale mi sie zrymowalo)

Krystian - jaki Chat bo jest ich od groma?Tzn duzo

 

Troche poeksperymentowalem.Ciekawe co z tego wyjdzie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szadam jest z Prudnika na Opolszczyźnie, ale ze względu na to, że jego szczenięce związki wiążą się z Gołonogiem i górką Grzegorza podłączył się do Waszego klubu :oops:

Mam nadzieję, że mój imiennik Adam nie będzie mi robił z tego powodu wyrzutów i pozwoli dalej utrzymywać z Wami przyjazne stosunki :D

Sosnowiec, Dąbrowa, Będzin, Zagórze no i Trójmiasto - Łosień Łęka Okradzionów dobrze kiedyś poznałem i czasami jeszcze odwiedzam.

Co do neostrady to tepsa w tych rejonach miasta stosuje gołębie pocztowe i horągiewki. Ale coś się wymyśli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szadam nie wiedzialem ze Ty tez masz na imie Adam :)

W sobote bylem na Opolszczyznie przejazdem jak jechalem po psia :).W Prudniku nie bylem ale przez Nyse to jechalem i dalej na Klodzko.

Dlaczego mialbym Ci robic wyrzuty.Im wiecej nas tutaj tym razniej

Jak masz juz telefon to polecam Ci skorzystnie z czegos takiego

http://www.internetia.pl/uslugi/callback/ .Sam korzystam i jestem zadowolony.No chyba ze jakas siec taka nieduza u Ciebie dziala.

 

Bede musial kiedys odwiedzic Trojmiasto.Tylko prawde mowiac jestem tu troche nowy i nawet nie wiem w jaka strone sie kierowac.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam - za hutą, za hutą.

Prudnik jest na trasie Gliwice, Kędzierzyn, Nysa. 136km od Gołonoga

W okolicy zaczynają się Sudety pasmem Gór Opawskich, a po czeskiej stronie Hroby Jesienik. Super na narty mam 30 min, tras rowerowych jest chyba setki km, a jak nam sie znudzi karuzela wyciągów narciarskich bigamy ( a raczej czlapiemy) na biegówkach. Super. Od roku mamy przejście graniczne z Czechami 7km od domu. Do Wiednia bliżej niż do Poznania.

Jak chcecie zobaczyć coś z moich okolic to polecam

http://www.gorytajemne.prv.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiu -pasmo gór za granicą począwszy od Prudnika i Głuchołaz Czesi nazywają Jesienikami, bo najpiękniejsze są jesienią. Na granicy stoi Kopa Biskupia, którą mozna pooglądać na wcześniej podanej stronie. Miastem wiodącym jest Jesienik, bardzo malowniczo połozony wśród gór. Najwyższy jest Pradziad, potem Keprnik Serak. Keprnik jet co do metra równy Śnieznikowi. Duże treny narciarskie to Czerwonochorskie Siodło na trasie między Jesiennikiem a Szumperkiem; Serak z wyciągami krzesełkowymi, Ostróżna, Miroslaw, Petrzikow.

W jesienniku jest zespół uzdrowiskowy Przysznic ( od autentycznego wynalazcy Prysznica Niemieckiego prekursora balontologii :o )

Pod Pradziadem jest Karlowa Studanka - uzdrowisko - czysty odlot

Za miejszowością Złotr Chory jest Rejwitz - płaskowyż na 800m z mchowymi jeziorami raj dla biegaczy i rowerzystów.

Nazwy piszę z głowy więc mogą być trochę przekłamane.

Najciekawsze jest że faktycznie to chopak :lol: z Zagłebia wszystkich miejscowych może oprowadzać po tych terenach.

Brkuje mi tylko czegoś na wzór Pogorii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...