Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zagłębie dąbrowskie


Recommended Posts

No witam. Po krótkiej przerwie na Hajduszoboszlo czas na powrót do rzeczywistości.

Ja tu sobie patrzę a Zagłębiacy mają już TRZECIĄ stronę. Opolan nie rusza to forum. Trudno. Nie wiedzą co tracą.

Strona o Gołonogu jest OK. A znalazłem ją w Googlach szukając jakiejś oferty na tyziń na Mazurach. I skoro bło tam mnóstwo całkiem małych miescowości to pomyślałem sobie, że może tak Gołonóg.... no bo nie jest taki wielki..... :D

Dzisiaj wieczorkiem na naszej działce powaliliśmy na kolana okolicznych Prudniczan. Wszystkie grile pochowano wąchając aromat PIECZONEK Takich na Gołonoga w 20 letnim żeliwnym kociołku z Poręby. Palce lizać!!!

Pozdrawiam rodaków.

I jeszcze coś mi się przypomniało zeszkolnej ławy /marsz/

W Zagłębiowskim grodzie

Wśród prastarych drzew (lewa :D )

Piosenka przygrywa ...

Idziemy wzwyż Zagłębia Dzieci Młode

Wiwat nasz Gród .... tralalala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pieczonki, ach, pieczonki... :p

W ubiegłym roku nasi gospodarze na Słowacji tak zasmakowali, że w tym roku musieliśmy im zawiźć żeliwny kociołek - nowy, tyle co wyprodukowany, z tą różnicą, że w Ogrodzieńcu - ale smak i aromat pieczonek taki sam jak z kociołka kilkudziesięcioletniego... :p :lol:

Jakby tego było mało, gospodarze kupili sobie jeszcze ,,kotlik" na gulasz, mniam :p , a teraz to nic tylko się odchudzać po takich wczasach... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marbo - obiecuję, że niedługo podam ci na priva adres producenta, może i telefon. Kociołek można kupić również w sklepach z artykułami metalowymi ( drogo - ok. 130 zł) lub na tergowiskach (trochę taniej).

Przy zakupie zwróć uwagę na dopasowanie garnka i wieczka, oraz na solidność pałąka i zamontowanej w nim śruby dociskającej.

Oczywiście kociołek misi być żeliwny

SMACZNEGO!!! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krystian - nigdy nie daję smalcu.

Kociołek od środka okładam boczkiem. Potem warstwa ziemniaków, cebuli, soli, pieprzu, kiełbasy, trochę boczku, ziemniaki, cebula, ..... na samą górę pod pokrywkę powinien iść boczek no i liść z kapusty ( od kapusty po pieczonkach będziesz tłusty :lol: ) co prawda ja daję pergamin taki do pieczenia.

Pieczemy na "wolnym ogniu" najlepie na żarze od 45 do 60min. Test na gotowość to popukać garnek - ma wydać pusty odgłos.

Smasznego

A ten boczek z dna jest taki wypieczony i stanowi łakomy kąsek dla uczestników cerwmonii.

Ale się zaśliniłem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a zielona pietruszka?... a plasterki marchewki?.... a drobne kawłeczki buraczka ćwikłowego?

Po latach prób też zrezygnowałam ze smalcu na korzyść skórki z boczku na dno kociołka (ludzkie organy wewnętrzne też mają swoje prawa).

Liść kapusty - obowiązkowo! Dla smakoszy można nawet do wsadu dołożyć poszatkowaną kapustę włoską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...