Grupa kampinoska

[przeszkadzajka]

ta ale jak sie do tego doda niespełna 2 letnie blizniaki to juz mniej wesoło jest:) tzn do kilometrazu dojazdów:) ech.................. sama to moge dojezdzac ale budzic dzieci nad ranem i pół przytomne zima w samochód............ no nie wiem.............. na szczescie ja mam 12 km do Lazurowej z Borzecina i nastepne 7 do pracy.

[forum_user]

przeszkadzajko,

chętnie pogadam na priv i podzielę się informacjami.

Straszyć nie będę, bo źle nie jest, a szkoła w B. jest całkiem do rzeczy, także spoko.

pozdrawiam

 

ps. Bliźniaki - marzenie.....

Dwujajowe do tego,....kobieto, pozazdrościć tylko

[Włodek W.]

Jak będę miał internet to wróce do klubu Pozdrawiam

Korzystam grzecznosciowo czasami

[micha1719500358]

Micha$,

 

Proponuje pokrecic sie troche po okolicy i samemu poszukac (moze nie koniecznie teraz - chyba, ze dysponujesz samochodem terenowym ).

W mojej okolicy (Wygledy) widuje tabliczki i ogloszenia o sprzedazy dzialek. Mysle, ze tak samo bedzie w innych miejscowosciach.

 

Pozdrawiam,

Przemek

 

terenówki jeszcze nie mam ale też mam wysoko zawieszony samochód więc spokojnie śnieg mi nie straszny

tak właśnie zamierzam zrobić wzięliśmy sobie w piątek urlop i zamierzamy objeździć całą okolicę !!

 

pozdrawiam

[przeszkadzajka]

opal to napisz mi na priwka cos blizej. myslałam ,że może wiecej osob zainteresuje ten temat ale jak na razie reszta cichosza:) tak wiec czekamna priwka.

 

marzenie własnie i aktulnie przechodzi przeziebienie , ma katar i nie chce spac po nocach:( nie polecam;)

[ckwadrat]

Ponawiam prośbę/pytanie o namiar na sprawdzonego serwisanta/instalatora od Junkersów. Już mam dość ręcznej "automatyki".

[micha1719500358]

witaj,

 

Topolin to chyba "troszeczke" za drogo jak za miejsce w ktorym sie znajduje.

 

ja mam dzialke w Marianowie (skoro juz dotarles do Zaborowa to te kilka km dalej pewnie nie bedzie problemem) i sporo widac tam ogloszen o sprzedazy dzialek. w zeszylym roku w marcu kupilem 1501 m za niespelna 50zl/m2. Co prawda pol roku pozniej rzeczoznawca bankowy wycenil prawie dwukrotnie drozej ale pewnie da sie bez problemow cos wyszukac sporo taniej niz topolinie. aha, odleglosc ok KPN to kilkaset metrow

Byliśmy w Marianowie !! Miałeś rację, okolica przepiękna. Znaleźliśmy kilka działeczek, jedną za 55zł/m2 tylko ta odległość od Wawy... nie wiem czy nas stać na oszczędność przy zakupie działki... później przez tyle lat robić po 70 km dziennie na każdy samochód ... mocno myślimy... bardzo mocno (jedna działka jest przy samym lesie... okno w salonie wychodziłoby na KPN

[Włodek W.]

Ponawiam Ogłoszenie

Szukam wspólnika do obniżenia kosztów http://rimstar.org/sdenergy/testa/misc/TESTA4.JPG

http://rimstar.org/sdenergy/testa/overview.htm

C zy jest ktoś zainteresowany ?

[Adamari]

Przyszla pora, zebysmy i my z panem małżonkiem dopisali sie do grona kampinoskiego

Budujemy się pod Zaborowem, a dziury na Warszawskiej sa nam doskonale znane

[ckwadrat]

Przyszla pora, zebysmy i my z panem małżonkiem dopisali sie do grona kampinoskiego

Budujemy się pod Zaborowem, a dziury na Warszawskiej sa nam doskonale znane

 

Witamy. Gdzie się dokładnie budujecie?

[miol]

Witam

Mam pytanie czy ktoś z Was budując w otulinie Kampinosu ma wybudowaną studnię, bo mi w WZ zastrzegli że woda to tylko z wodociągu bo Kampinos wysycha i nie wydają zgody na własną studnię.

[DMK]

Witam

Mam pytanie czy ktoś z Was budując w otulinie Kampinosu ma wybudowaną studnię, bo mi w WZ zastrzegli że woda to tylko z wodociągu bo Kampinos wysycha i nie wydają zgody na własną studnię.

 

o ile wiem to na wywiercona studnie nie potrzeba pozwolenia, pod warunkiem nie przekroczenia glebokosci (chyba 40m) i wydajnosci (nie pamietam jakiej)

[DMK]

Byliśmy w Marianowie !! Miałeś rację, okolica przepiękna. Znaleźliśmy kilka działeczek, jedną za 55zł/m2 tylko ta odległość od Wawy... nie wiem czy nas stać na oszczędność przy zakupie działki... później przez tyle lat robić po 70 km dziennie na każdy samochód ... mocno myślimy... bardzo mocno (jedna działka jest przy samym lesie... okno w salonie wychodziłoby na KPN

 

my tez myslelismy dlugo ale w koncu sie zdecydowalismy.

 

pamietaj:

- 2km najblizszy sklep

- 3km do przystanku

- 3-4 km szkola, przedszkole

 

to niewatpliwie wady

 

co do parunastu kilometrow dalej niz Borzecin to akurat najlatwiej przelkelismy, bo czasowo to IMHO niewiele, a koszty zaakceptowalismy

[micha1719500358]

my tez myslelismy dlugo ale w koncu sie zdecydowalismy.

 

pamietaj:

- 2km najblizszy sklep

- 3km do przystanku

- 3-4 km szkola, przedszkole

 

to niewatpliwie wady

 

co do parunastu kilometrow dalej niz Borzecin to akurat najlatwiej przelkelismy, bo czasowo to IMHO niewiele, a koszty zaakceptowalismy

sklep - zanim sią wybudujemy to pewnie będzie dużo bliżej, zreszta codziennie będziemy w wawie

przystanek - to jest ból, zawsze dobrze miec alternatywe

szkoła - narazie to nie problem bo jesteśmy na etapie planowania potomstwa

obliczyłem, że jeżdząc codziennie na dwa samochody to sam odcinek z zaborowa do marianowa kosztowałby nas ponad 250 zł na paliwo więcej... tyle samo co większa rata za bliższą działkę...

[Adamari]

Przyszla pora, zebysmy i my z panem małżonkiem dopisali sie do grona kampinoskiego

Budujemy się pod Zaborowem, a dziury na Warszawskiej sa nam doskonale znane

 

Witamy. Gdzie się dokładnie budujecie?

 

Wąsy, wśrod pól, więc niejako na wygwizdowie. Ale podoba mi się tam, choc zimą chyba będziemy uzywac zaprzęgu husky i sań lub notorycznie nie dojeżdżać do pracy

Startujemy natomiast już niedługo, kiedy tylko śnieg zniknie. Ławy fundamentowe już mamy, wystarczy postawic pierwszą cegłę.

Gdyby ktos (tak a propo) slyszal o chetnych do pozbycia sie nadmiaru ziemi, to ja z checią i pocalowaniem ręki wezmę, bo działkę mam nieco zadolona w stosunku do drogi

[veechu]

Nasz start dopiero w lipcu

ale co sie odwlecze to nie uciecze

Papierologia trwa i nie wiem ile jeszcze trzeba czekac na pozwolenie (dzisiaj mijaja 2 tygodnie)

no i prądu nie ma ale moze na poczatek sąsiedzi pozyczą . Wykonawca prawie wybrany .

Jak sie wszystko złozy dobrze to przed zima zamkniemy i bedziemy robic w srodku - Taki jest plan i bedziemy sie go trzymac.

Pozdrawiam

Veech

[Adamari]

Prośbę mam do sznownej grupy kampinoskiej

Sprawa wyglada tak, ze jestesmy z małżem na etapie goraczkowego poszukiwania materialow typu cegły, trafilismy do składu pt. Piotr w Lesznie przy stacji benzynowej (ul. Warszawska) i do skladu Norma w Starych Babicach (ul. Pohulanka). Oferuja dobre ceny, ale wiadomo, ze ceny to nie wszystko. Czy ktos mial moze doswiadczenia zwiazane z ktoryms z tych skladow? Jak tam wygladaja sprawy z transportem zamowionych materiałów? Czy czegos powinnam sie obawiac?

Bardzo prosze o pilną pomoc

[DMK]

Prośbę mam do sznownej grupy kampinoskiej

Sprawa wyglada tak, ze jestesmy z małżem na etapie goraczkowego poszukiwania materialow typu cegły, trafilismy do składu pt. Piotr w Lesznie przy stacji benzynowej (ul. Warszawska) i do skladu Norma w Starych Babicach (ul. Pohulanka). Oferuja dobre ceny, ale wiadomo, ze ceny to nie wszystko. Czy ktos mial moze doswiadczenia zwiazane z ktoryms z tych skladow? Jak tam wygladaja sprawy z transportem zamowionych materiałów? Czy czegos powinnam sie obawiac?

Bardzo prosze o pilną pomoc

 

hej,

 

ja mimo iz budowalem tuz za Lesznem zdecydowalem sie na Norme.

Przy kompleksowym zaopatrzeniu oba sklady dowoza bezplatnie.

 

Norma na najlepsze ceny na stal w okolicy. Jesli chodzi o pozostale materialy to tez bylo taniej niz u Piotra, a jak juz bylo drozej (np cegla Plecewice) to na haslo, ze u Piotra jest taniej od razu zaproponowali 1gr mniej nie pytajac po ile tam

 

Z rozliczaniem tez nie bylo zadnych problemow - ok co 2-3 tygonie jak sie uzbieralo.

 

Wszytskie materialy, ktore zostaly zamowione w zbyt duzych ilosciach bez problemu sami odbierali z budowy.

 

Pierwotnie chcialem u Piotra ale jak prosilem o wycene to mimo 3-krotnych przypomnien zostalem olany

[Yoric]

witam sasiadow

 

nie chcialbym nikogo zrazac, namawiac lub odwodzic ..jak rowniez rozwodzic sie za bardzo ...wiec do rzeczy

Wielka madrosc bije z postu opal przestrzegajacego przed zakupem dzialki "dalej" - nie wolno myslec "aaa co to tam jeszcze 7 czy 10 kilometrow ".

Na etapie wyboru dzialki najwazniejsze sa:

- estetyka (jak tu pieknie)

- emocje (las za oknem), zajac przelecial przez miedze.

Pozniej do glosu zaczynaja dochodzic tak nieistotne sprawy jak sklepy, komunikacja miejska, szkoly, przedszkola, odsniezone drogi itp.

Ostatnio musialem przetropic droge do gimnazjum (Stare Koczargi) i teraz oddalbym te lasy zaokienne, zajace i widoki pol za szkole o rzut moherowym beretem.

Jak widze te rozmarzajace drogi gruntowe to mi sie "Noce i dnie" w czasie roztopow przypominaja .

 

Ktos pisal o 70 km dziennie na 2 samochody .... to juz naprawde robia sie niebagatelne koszty:

2 * 70 km plus do sklepu po dzieciaki do kina, teatu, filharmonii, na mecz, na stadion - wyjdzie okolo 4000 km miesiecznie = 1200 zl/msc = 14400 rocznie.

Koszty taxowek koszmarne ..jak juz przy kalkulacjach jestesmy.

 

Izolacja

35 km dla prawdziwej przyjazni to zadna odleglosc ..ale prawda jest taka, ze znajomi zaczna przyjezdzac coraz rzadziej ..a ci z linii otwockiej tylko od wielkiego dzwonu ...

 

Jeszcze nie mieszkam ..ale juz widze, ze lekko nie bedzie .

 

(Y)

[micha1719500358]

Ktos pisal o 70 km dziennie na 2 samochody .... to juz naprawde robia sie niebagatelne koszty:

2 * 70 km plus do sklepu po dzieciaki do kina, teatu, filharmonii, na mecz, na stadion - wyjdzie okolo 4000 km miesiecznie = 1200 zl/msc = 14400 rocznie.

Koszty taxowek koszmarne ..jak juz przy kalkulacjach jestesmy.

 

Izolacja

35 km dla prawdziwej przyjazni to zadna odleglosc ..ale prawda jest taka, ze znajomi zaczna przyjezdzac coraz rzadziej ..a ci z linii otwockiej tylko od wielkiego dzwonu ...

 

 

(Y)

na szczęście 90 % znajomych mamy po tej stronie wisły a teraz mieszkając na białołęce mamy właśnie z tym problem. Co do kosztów to takie najbardziej pesymistyczne te 140 km dziennie. Bo przecież mam nadzieje ze nie zawsze będziemy jeździć na 2 samochody...

Co do odległości to już kiedyś moja małżonka to przerabiała, dojeżdzała codziennie z białołęki aż na szyszkową więc wiemy co znaczy 35 km w jedną stronę w zaj... korkach