Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Forum dla Tymowiczów z Horyzontu


Recommended Posts

Moim zdaniem, nie ma potrzeby zmniejszać przedpokoju, kosztem jakiegoś przejścia do garażu. Ten przedpokój wcale nie jest taki ogromny, jakby się wydawało; u nas nie ma wiatrołapu i szkoda nam go robić, choć być może by się w zimie przydał, ale w tedy korytarz straci swój urok, a tak jest przestrzeń. Całe rozwiązanie spiżarki- łazienki - przejścia do kuchni mamy całkiem inne niż w projekcie: zrezygnowaliśmy ze spiżarki, co za tym idzie mamy większą łazienkę a za kominem w salonie mamy przejście do kuchni. Wiem że jeszcze ktoś z Tymkowiczów tak ma.

 

http://i1.fmix.pl/fmi2166/b841efca0001e6754e3ffc16/zdjecie.jpg

korytarz-wygląd od strony drzwi wejściowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moim zdaniem, nie ma potrzeby zmniejszać przedpokoju, kosztem jakiegoś przejścia do garażu. Ten przedpokój wcale nie jest taki ogromny, jakby się wydawało; u nas nie ma wiatrołapu i szkoda nam go robić, choć być może by się w zimie przydał, ale w tedy korytarz straci swój urok, a tak jest przestrzeń. Całe rozwiązanie spiżarki- łazienki - przejścia do kuchni mamy całkiem inne niż w projekcie: zrezygnowaliśmy ze spiżarki, co za tym idzie mamy większą łazienkę a za kominem w salonie mamy przejście do kuchni. Wiem że jeszcze ktoś z Tymkowiczów tak ma.

 

http://i1.fmix.pl/fmi2166/b841efca0001e6754e3ffc16/zdjecie.jpg

korytarz-wygląd od strony drzwi wejściowych

 

Nie wiem czy dobrze widzę, że nie macie wiatrołapu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie mamy wiatrołapu.

 

Jesteśmy na etapie wykończeniówki, na razie tylko elektryka i tynki. Później wkleję kilka zdjęć po tynkach.

 

 

http://i2.fmix.pl/fmi1656/4638a4b60006a2954e41095a/zdjecie.jpg

 

korytarz po tynkach

 

http://i3.fmix.pl/fmi1113/d5b97ea5001135c74e410972/zdjecie.jpg

 

salon, widok na komin i z lewej korytarz, z prawej kuchnia

 

http://i2.fmix.pl/fmi749/62eca07200224ce24e410981/zdjecie.jpg

 

korytarza ciąg dalszy, w głębi kuchnia, z lewej wejście do łazienki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fundamenty - kolejne pytania...

 

Projekt projektem a zmiany zmianami. Powiedzcie mi proszę bo w projekcie Tymka z podwójnym garażem ( być może z pojedyńczym też) fundamenty są na prawdę bardzo mocne... nie wiem czy dobrze odczytuję rysunki i opisy ( jestem kompletnym laikiem w tej kwestii) ale chyba zbrojenie idzie także w pionie na rogach budynku.... Strzemiona też są dosyć gęsto.

Wykonywaliście stopy które są w projekcie? czy wylewaliście po prostu same ławy? sztrzemiona robiliście tak gęsto jak w projekcie? jak rzadziej to co ile?

 

czy ktoś z Was ma zdjecia jak zalewał ławy?

 

pytam bo będę niebawem u kierownika budowy - i chciałbym trochę to zmodyfikować.... oszczędności, oszczędności , oszczędności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam na drugą stronę dziennika budowy, tam jest zdjęcie z zalewanymi ławami:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?134063-Nasz-wymarzony-domek-na-wsi-%28Tymek-B-w-lustrzanym-odbiciu%29/page2

Zbrojenie w pionie było tam, gdzie słupy i schody, a strzemiona rzeczywiście gęsto były.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fundamenty - kolejne pytania...

 

Projekt projektem a zmiany zmianami. Powiedzcie mi proszę bo w projekcie Tymka z podwójnym garażem ( być może z pojedyńczym też) fundamenty są na prawdę bardzo mocne... nie wiem czy dobrze odczytuję rysunki i opisy ( jestem kompletnym laikiem w tej kwestii) ale chyba zbrojenie idzie także w pionie na rogach budynku.... Strzemiona też są dosyć gęsto.

Wykonywaliście stopy które są w projekcie? czy wylewaliście po prostu same ławy? sztrzemiona robiliście tak gęsto jak w projekcie? jak rzadziej to co ile?

 

czy ktoś z Was ma zdjecia jak zalewał ławy?

 

pytam bo będę niebawem u kierownika budowy - i chciałbym trochę to zmodyfikować.... oszczędności, oszczędności , oszczędności

 

Nie oszczędzaj na fundamentach - nie warto. Możesz zaoszczędzić w późniejszych etapach, np. przy instalacjach, wykończeniówce. Fundamentów nie zmienisz gdy dom będzie stał, wykończeniówkę owszem. Fundamenty są mocne, podobno przewymiarowane, ale to dobrze. Lepsze za mocne niż za słabe. Dużo zależy od gruntu - jaki masz?

 

Zrób tak jak w projekcie. Ja na przykład dodatkowo zrobię jeszcze wieniec na ścianie fundamentowej - uważam, że warto a koszt niewielki (1000zł za stal plus koszt betonu minus koszt dwóch warstw bloczków).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oszczędzaj na fundamentach - nie warto. Możesz zaoszczędzić w późniejszych etapach, np. przy instalacjach, wykończeniówce. Fundamentów nie zmienisz gdy dom będzie stał, wykończeniówkę owszem. Fundamenty są mocne, podobno przewymiarowane, ale to dobrze. Lepsze za mocne niż za słabe. Dużo zależy od gruntu - jaki masz?

 

Zrób tak jak w projekcie. Ja na przykład dodatkowo zrobię jeszcze wieniec na ścianie fundamentowej - uważam, że warto a koszt niewielki (1000zł za stal plus koszt betonu minus koszt dwóch warstw bloczków).

 

Dzięki za info...

macie racje w pewnym sensie... fundament to fundament. co do gruntu - to badań nie robiłem jako takich - ale sąsiedzi dookoła budują i miszkają - ściany nie pękają.... a nie wzmacniali dodatkowo fundamentów.

 

No nic to robię zgodnie z wytycznymi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś z Waszych znajomych szuka działki do kupienia niech zwraca uwagę czy nie przebiega tamtędy cos takiego jak "pas archeologiczno - historyczny"

nazwę mogłem przekeciś. W pozwoleniu na budowe jest zapis że konieczny jest nadzór archeologiczny przy pracach ziemnych.

 

już tłumacze jak to wygląda w praktyce i jakie są koszty:

 

1. Trzeba zadzwonić do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który poda namiary na miejscowego archeologa.

2 Miejcowy archeolog wypełni wniosek że współpracuje z inwestorem i wysyła go do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków

3. Konserwator mówi że trzeba wykopać na działce 2 dołki jeden gdziekolwiek a drugi w obrysie gdzie będzie miał stać dom ( ok. 1,5 m głębokości)

4. Przyjeżdża - zagląda w wykop i jak nic nie ma wpis do dziennika, że wstępna analiza jest ok - nic neei znaleziono

5. Potem jak kopiemy pod ławy - (przed zalaniem ław) - przyjeżdża zagląda w wykop i uwaga jak wyżej.... jak nic nie ma to wpis do dziennika.

6. ....inkasuje 400 zł za usługę..... zajrzenia do dolków :jawdrop:

 

Akurat moja działka leży w miajcu gdzie toczyły się walki nad Bzurą w 1939r. dlatego tak to wygląda. Do tego znaleziono kiedyś w tych okolicach jakies dziwne naczynia sygnalizujące że kiedyś mogłabyć tu starożytna osada.... dlatego nadzór jest koneiczny.

 

o ile nikt nic nie znajdzie - praca idzie bez problemu. Jak cos się znajdzie - wchodzi ekipa z pędzelkami i budowa stoi... Mają pieszeństwo....

 

to tak - żeby zwracac na to uwagę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe, ... :( Tak się składa że to część, która jest niepodpiwniczona i z kilku względów w czasie lania płyty głównej , nie zalaliśmy tych kilku pomieszczeń( korytarz, kuchnia i łazienka). W sobotę może się w końcu uda.

 

Ja też rozważam aby zalać płytę posadzkową dopiero w przyszłym roku (po ścianach, stropie, dachu). Martwią mnie jednak dwie kwestie:

- brak stabilnego podparcia dla stempli do stropu,

- uciążliwe zalewanie betonem przez okna i drzwi.

 

Jak poradziliście/radzicie sobie z tymi problemami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brunet wieczorową ...

 

Ze stemplami nie było najmniejszego problemu, wszystko trzymało się jak potrzeba. .. I o dziwo płyta jest prosta!! :):) wiem że pod każdy stempel była podkładana deska.

 

Nie wiem jak będzie z laniem betonu, to już sprawa mojej połówki, i dowiemy się w sobotę, jeżeli nic się nie zmieni!! wtedy bardzo chętnie napiszę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info...

macie racje w pewnym sensie... fundament to fundament. co do gruntu - to badań nie robiłem jako takich - ale sąsiedzi dookoła budują i miszkają - ściany nie pękają.... a nie wzmacniali dodatkowo fundamentów.

 

No nic to robię zgodnie z wytycznymi....

 

Akurat z tym że domy stoją dokoła to nie jest takie oczywiste, kilka lat temu widziałam co może woda gruntowa narozrabiać do kupy z kiepskim kierownikiem budowy tj. w miejscowości Cerkiewnik okoloce Olsztyna gośćiu zaczął budowę domu, bo wyżej i niżej też stały domy i to po kilkadziesiąt lat, ale on wykopał pod piwnicę zalał ławy i wymurował ściany piwnic i zazbroił wieniec piwnic i wtedy u dołu fundamentów pojawiła się woda to kierownik z majstrem powyżej na działce wywiercili studnię tak żeby ta wodę odebrała tylko, że jak przyszli rano to wody było jeszcze więcej, to wykopali obok drugą studnię, jak przyszli następnego dnia to już nie było czego ratować, bo całe ściany były przechylone o około 40" i woda płynęła sobie strumykiem z tych studni (i jeszcze 5 innych żródełek które same wybiły) wprost do oddalonej o 700 metrów rzeki Łyny. Sama to widziałam bo byliśmy z profesorem na wycieczce jak nam tłumaczył okazało się że oni kopiąc obydwie studnie przerwali warstwę wodoszczelną i dokopali się do wód głębinowych jakiś żródeł i inwestorowi szlag trafił działkę i budowę i wsio.

 

Ta morał z tego taki, że pod każdą budowę powinno się wykonać chociaż dwa badania zwykłym świdrem (porządny kierownik budowy posiada coś takiego) na około 2m lub jak piwnice to 3m i wtedy chociaż częściowo jesteśmy świadomi gruntu i jak z nim postępować

 

A u mnie wtawiają okna połaciowe i wreszcie dachóweczka, a kamień na kominach wyszedł super pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat z tym że domy stoją dokoła to nie jest takie oczywiste, kilka lat temu widziałam co może woda gruntowa narozrabiać do kupy z kiepskim kierownikiem budowy tj. w miejscowości Cerkiewnik okoloce Olsztyna gośćiu zaczął budowę domu, bo wyżej i niżej też stały domy i to po kilkadziesiąt lat, ale on wykopał pod piwnicę zalał ławy i wymurował ściany piwnic i zazbroił wieniec piwnic i wtedy u dołu fundamentów pojawiła się woda to kierownik z majstrem powyżej na działce wywiercili studnię tak żeby ta wodę odebrała tylko, że jak przyszli rano to wody było jeszcze więcej, to wykopali obok drugą studnię, jak przyszli następnego dnia to już nie było czego ratować, bo całe ściany były przechylone o około 40" i woda płynęła sobie strumykiem z tych studni (i jeszcze 5 innych żródełek które same wybiły) wprost do oddalonej o 700 metrów rzeki Łyny. Sama to widziałam bo byliśmy z profesorem na wycieczce jak nam tłumaczył okazało się że oni kopiąc obydwie studnie przerwali warstwę wodoszczelną i dokopali się do wód głębinowych jakiś żródeł i inwestorowi szlag trafił działkę i budowę i wsio.

 

Ta morał z tego taki, że pod każdą budowę powinno się wykonać chociaż dwa badania zwykłym świdrem (porządny kierownik budowy posiada coś takiego) na około 2m lub jak piwnice to 3m i wtedy chociaż częściowo jesteśmy świadomi gruntu i jak z nim postępować

 

A u mnie wtawiają okna połaciowe i wreszcie dachóweczka, a kamień na kominach wyszedł super pozdrawiam

 

 

...no to mnie mnie wystraszyłaś - dzwonie do majstra - niech działa w tym zakresie... ja też będe kopał dołki ale tylko 1,5 metrowe dla archeologa ;-)

 

Najtańszy beton B20 w swojej okolicy z dowozem bez pompy to 268 zł brutto metr sześcienny.... ( firma BUDOKRUSZ) - pompa 220 zł netto za roboczogodzinę plus 2 godziny na dojazd, mycie i powrót.

 

Czy ktoś z Was wylewał fundamenty w tym roku? Region Mazowsza? pytam bo chcę mieć jakąś skalę porównawczą.... może cos utarguję jeszcze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie beton cena netto wyjściowa dla B20 to 220 zł - miesiąc temu - Olsztyn

 

Dostałem pierwsze wyceny za robociznę : elektryka - 2000 zł

hydraulika czyli woda i ogrzewanie - 7000 zł ( w kotłowni podejście na 2 piece, podłogówka w kuchni i wiatrołapie i holu) reszta w sumie jak w projekcie.

To moja pierwsza wycena, na kolejne muszę trochę poczekać, wiem, że gdzieś były podane wyceny ale dokopać się nie mogę. Podajcie kilka wycen dla porównania. Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...