Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Forum dla Tymowiczów z Horyzontu


Recommended Posts

W łazience powinen być tylko wywiew. I zresztą tak chyba jest w tym projekcie Horyzontu. Sądzę, że mogło wystąpić niezrozumienie między Tobą a fachowcem. Nie wspomniałaś fachowcowi o planowanej wentylacji mechanicznej, to pewnie stwierdził, że nie będzie wcale i słusznie zaproponował wentylację w łazience.

 

A z ciekawości zapytam, którędy masz puszczone przewody i na jakich przewodach masz zrobioną instalację? Jaka firma to robiła?

 

U mnie w większości pomieszczeń jest wentylacja mechaniczna, poza trzema pomieszczeniami:

1. Garaż - nie będzie żadnej wentylacji (jeśli to będzie problemem, zrobię grawitacyjną).

2. Kotłownia (gazowa) - będzie wentylacja grawitacyjna, zresztą takie są wymogi gazowników.

3. Wiatrołap - nie będzie żadnej wentylacji.

 

Raczej nie mógł nie zauważyć tego,że będzie wentylacja mechaniczna,bo wszystko jest rozprowadzone i nie ukryte jeszcze :) Ogłosił swoje ''złote myśli"" patrząc właśnie na całą instalację.....Generalnie jest fachowcem od czegoś innego i stwierdził tylko przypadkiem,że nie mamy wyprowadzonej dodatkowej wentylacji i on zrobiłby na wszelki wypadek :) Chyba facet nie wierzy,że to działa. Według niego najlepiej okna otwierać :) :) :) Wentylacja jest zrobiona zgodnie z projektem,więc chyba jest ok. Przewody są na jętkach, wzdłuż krokwi, wyprowadzone na dół pomieszczeń przez strop. Wyjścia będą we wszystkich pomieszczeniach poza garażem i kotłownią. W wiatrołapie też...Nie ma jeszcze niestety jednostki centralnej. Moi teściowie od 3 lat użytkują Brink Renovent i jest ok. Teraz jest dużo większy wybór,ale jakoś nie możemy się zdecydować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam wszystkich i najlepsze życzenia w nowym roku.

Skoro mowa o kominkach to czy ktoś myślał o kominku z nadmuchem ciepłego powietrza DPG? Czy jednak bezapelacyjnie z płaszczem wodnym?

 

ja swojego czasu porównywałem dwa warianty: płaszcz wodny i dystrybucję gorącego powietrza.

 

po wielu wyliczeniach doszedłem do wniosku że warto jednak płaszcz wodny mieć w kominku...

 

moje uwagi na temat różnic ( oczywiście to moje subiektywne zdanie)

 

1. Palisz w kominku - masz ciepłe grzejniki i podłogówkę + plus naturalne ciepło w salonie od kominka

2. Idealne do systemu przejściowego ( wiosna i jesień)

3. Możesz zrobić też grzanie CWU

4. Możesz nie palić non stop w piecu tylko dogrzewać kominkiem ( w kilka minut masz ciepło w całym salonie a za kilkanaście w domu)

 

Co do DGP

 

1. Trzeba rozprowadzić rury po mieszkaniu ( dobrze zaplanować jak najwcześniej)

2. System dystrybucji powietrza - rozprowadza powietrze ciepłe i bardzo suche

 

 

poczytaj na forum jest sporo o komikach i różnicach wynikających z użytkowania tych dwóch systemów.

2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich i najlepsze życzenia w nowym roku.

Skoro mowa o kominkach to czy ktoś myślał o kominku z nadmuchem ciepłego powietrza DPG? Czy jednak bezapelacyjnie z płaszczem wodnym?

 

My (prawie) mamy kominek z DGP (będą instalować w poniedziałek), zdecydowaliśmy się na DGP z kilku powodów.

 

W kominku będziemy palić okazyjnie, w tygodniu po powrocie z pracy (jak będziemy mieli jeszcze siłę i ochotę ;) ) i w weekendy, doszliśmy do wniosku, że nie warto wydawać pieniędzy na wkład kominkowy z płaszczem wodnym bo nie wykorzystamy w pełni jego możliwości.

Założyliśmy, że naszym głównym źródłem ogrzewania będzie podłogówka, (którą mamy rozłożoną na całym parterze) i kaloryfery na piętrze a w sytuacji gdyby podłogówka "nie dawała rady" dogrzejemy własnie kominkiem.

 

Naszą decyzję o DGP oparliśmy na analizie naszych przyzwyczajeń do wygody i kalkulacjach... doszliśmy do wniosku że po pierwszym zachwycie kominkiem i atmosferą którą daje, w tygodniu pracy nie będzie nam się chciało rozpalać w nim ognia codziennie a różnica w cenie rozłożenia rur do DGP (koszt 800zł) a ceną wkładu z płaszczem jest znacząca.

 

Wydaje mi się, że jak tak ze wszystkimi sprawami, musicie usiąść i zastanowić się jakie są wasze oczekiwania wobec kominka, tryb życia, przyzwyczajenia, finanse i wasze założenia dotyczące ogrzewania domu.

 

Ponadto (napiszę małymi literkami bo tej informacji nie potwierdziłam) podobno przy kominku z płaszczem wodnym nie widać palącego się ognia bo woda ogrzewa się przepływając przez szybę czy jakoś tak,(pewnie dostane po głowie za tą niedokładną informację ;) ) a nam właśnie zależało na atmosferze jaką daje kominek... i na tym żeby wieczorem usiąść przed nim popatrzeć w ogień i napić się dobrego grzańca ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotłownia w salonie?

 

Pewnie zapoczątkuje małą wojnę ale zapytam... Dlaczego uważasz, że DGP to kotłownia w salonie? Przecież do salonu nie ma doprowadzenia rur...

Pewnie myslisz o opiniach mówiących, że w domu z nawiewem gorącego powietrza inaczej pachnie. Bywamy w domach znajomych, którzy mają DGP od kilku lat (jedni 3 lata, drudzy 5 lat) i niczego nie wyczuliśmy.

 

Poza tym myślę że zdanie "kotłownia w salonie?" nic nie mówi Arturowi i Agnieszce i nie pomoże podjąć im decyzji a właśnie w takim celu zadali na forum to pytanie - może rozwiniesz swoją myśl?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie zapoczątkuje małą wojnę ale zapytam... Dlaczego uważasz, że DGP to kotłownia w salonie? Przecież do salonu nie ma doprowadzenia rur...

Pewnie myslisz o opiniach mówiących, że w domu z nawiewem gorącego powietrza inaczej pachnie. Bywamy w domach znajomych, którzy mają DGP od kilku lat (jedni 3 lata, drudzy 5 lat) i niczego nie wyczuliśmy.

 

Poza tym myślę że zdanie "kotłownia w salonie?" nic nie mówi Arturowi i Agnieszce i nie pomoże podjąć im decyzji a właśnie w takim celu zadali na forum to pytanie - może rozwiniesz swoją myśl?

 

Bo trzeba sobie jasno zadać pytanie czy salon to odpowiednie miejsce na kocioł grzewczy a takim stanie się kominek, jeśli wyposażymy go w DGP, płaszcz wodny czy inny system rozprowadzania ciepła. Oczywiście można kominek odpalać sporadycznie, rekreacyjnie, ale wtedy powstaje pytanie po co ładować ciężkie pieniądze w system dystrybucji ciepła skoro jego wykorzystanie będzie sporadyczne... No bo jeśli ktoś pakuje kilka tysięcy złotych w jakiś system, to nie ma sensu z niego niekorzystać.

 

Jeśli komuś zależy na tanim ogrzewaniu drewnem, to już lepiej postawić dodatkowy kocioł na drewno w kotłowni i podłączyć go bezproblemowo do instalacji grzewczej. A kominek w salonie będzie pełnił funkcję typowo rekreacyjną.

 

Oczywiście to tylko moje zdanie i nie trzeba się z nim zgadzać, ale warto zastanowić się czy moje przymyślenia nie mają odrobiny sensu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich i najlepsze życzenia w nowym roku.

Skoro mowa o kominkach to czy ktoś myślał o kominku z nadmuchem ciepłego powietrza DPG? Czy jednak bezapelacyjnie z płaszczem wodnym?

 

Przede wszystkim trzeba się zastanowić nad rolą kominka i częstotliwością jego użytkowania. Znam osoby co mają kominki z DPG i używają go sporadycznie (raczej nie po to aby ogrzać ale aby posiedzieć przy kominku). I znam osoby co grzeją się tylko kominkiem z DPG (bo olej opałowy droższy niż drewno). I znam osoby które mają kominek z płaszczem wodnym. I też takie co mają co go używają i takie co mają i nie używają.

Trzeba dobrze sobie przemyśleć w zależności jakie planujemy podstawowe źródło ciepła w domu, jaka alternatywa dla podgrzewania wody w lecie, jak dysponujemy czasem (rozpalanie i palenie w kominku to trochę czasu zajmuje), jak istotny jest dla nas komfort (wchodzę do domu po całym dniu pracy i mam ciepło bez wysiłku) i jak istotny jest dla nas porządek (niektórzy nie znoszą odrobiny brudu w salonie) itp. Dopiero oceniając całość można decydować czy kominek ma mieć to czy tamto.

My wybraliśmy: kocioł na ekogroszek z podajnikiem, solary i kominek bez dodatków. Powód: kominek rozpalać będzie nam się chciało może dwa razy do roku, ma być głównie dekoracją i dokładanie mu czegokolwiek bo a nuż się przyda jest bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podsumowując temat kominków:

 

jeśłi palicie okazjonalnie - raz, dwa razy w tygodniu - wkład powietrzny bez dodatkowych rozprowadzeń ciepłego powietrza

jełsi palicie wieczorami - można pkusić się w DGP

jełśi chcecie grzac kominkiem i obniżyć koszty ogrzewania - polecam plaszcz wodny....

 

proponuję odwiedzić osoby użyrkujące zarówno kominek z płaszczem wodnym, oraz DGP. wszystko przemyśleć, przekalkulować i zastanowić się nad funkcjonalnością... nie tylko kominka ale całego systemu ogrzewania....

 

Ja mam piec "śmieciuch" ziębiec 22 kw - pali się w nim do 8 godzin... do tego solary ( w trakcie ) i kominek z płaszczem wodnym.

 

drewno jest najtańszym opałem na chwilę obecną i moim zdaniem jak wygśnie w piecu - to nie mam sesnu tam rozpalać - kominkiem podtrzymuję temperaturą a dopiero na noc rozpalam w piecu w kotłowni....

Jak jestem w domu cały czas np weekendy - wtedy tylko kominek.

 

cały sezon przejsciowy od września/października do listopada a potem od marca do kwioetnai - maja - tylko i wyłącznie kominek...

 

generalnie nie patrzyłyłem nawygody tylko na finanse.... które są dla mnei najważneijsze.

 

mam kolegę który zachwycił sie ogrzewaniem gazowym takie czyste, bezobsługowe, zero pyłu i kurzu - jednym słowem cud.

 

ale jak dostaje rachunki - to kolana ma miekkie i oddałbty wszystko żeby dwa razy dziennie dorzucić do pieca w zamian za te tysiące które płaci....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotłownia w salonie?

 

Brunet - nie do końca zgodze się z opinią kotłowni w salonie.

 

Jełsi ktoś używa kominka z płaszczem wodnym non stop ( grzanie wody, CO ) wtedy ok... ale nie znam nikogo takiego :) Jełśi są tacy to bardziej Ci którzy zainwestowali w kotłownie olejowe lub gazowe i szukają drastycznych cięć kosztów na ogrzanie domu.

 

ja na razie jestem w trakcie tego wszystkiego i co zauważyłem.... jak coś sobie dłubie na poddaszu to palę w kominku.. w salonie za chwilę jest ciepło i grzejniki też łapią temperaturę... problem jest z podłogówką - bo wymaga ciągłego grzania i kominek tego nie pociągnie... no chyba ze mamy jakąś babcię albo dziadka na emeryturze w domu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam kolegę który zachwycił sie ogrzewaniem gazowym takie czyste, bezobsługowe, zero pyłu i kurzu - jednym słowem cud.

 

ale jak dostaje rachunki - to kolana ma miekkie i oddałbty wszystko żeby dwa razy dziennie dorzucić do pieca w zamian za te tysiące które płaci....

 

To niech postawi dodatkowy kocioł na drewno w kotłowni. Drewno jest dużo tańsze niż gaz.

 

 

 

Brunet - nie do końca zgodze się z opinią kotłowni w salonie.

 

Jełsi ktoś używa kominka z płaszczem wodnym non stop ( grzanie wody, CO ) wtedy ok... ale nie znam nikogo takiego :)

 

No i właśnie to jest paradoks, na który zwracam uwagę. Inwestowanie sporych pieniędzy w mało eksploatowany system.

 

 

Jełśi są tacy to bardziej Ci którzy zainwestowali w kotłownie olejowe lub gazowe i szukają drastycznych cięć kosztów na ogrzanie domu.

 

Nie można porównywać kosztów ogrzewania na olej i na gaz. To przepaść. Gaz wypada tylko niewiele drożej niż węgiel. Olej zaś wypada porównywalnie z prądem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim trzeba się zastanowić nad rolą kominka i częstotliwością jego użytkowania. Znam osoby co mają kominki z DPG i używają go sporadycznie (raczej nie po to aby ogrzać ale aby posiedzieć przy kominku). I znam osoby co grzeją się tylko kominkiem z DPG (bo olej opałowy droższy niż drewno). I znam osoby które mają kominek z płaszczem wodnym. I też takie co mają co go używają i takie co mają i nie używają.

Trzeba dobrze sobie przemyśleć w zależności jakie planujemy podstawowe źródło ciepła w domu, jaka alternatywa dla podgrzewania wody w lecie, jak dysponujemy czasem (rozpalanie i palenie w kominku to trochę czasu zajmuje), jak istotny jest dla nas komfort (wchodzę do domu po całym dniu pracy i mam ciepło bez wysiłku) i jak istotny jest dla nas porządek (niektórzy nie znoszą odrobiny brudu w salonie) itp. Dopiero oceniając całość można decydować czy kominek ma mieć to czy tamto.

My wybraliśmy: kocioł na ekogroszek z podajnikiem, solary i kominek bez dodatków. Powód: kominek rozpalać będzie nam się chciało może dwa razy do roku, ma być głównie dekoracją i dokładanie mu czegokolwiek bo a nuż się przyda jest bez sensu.

 

Ja podzielam twoje zdanie Johna, kominek będziemy robić za czas jakiś. Zastanawialiśmy się na kominkiem z płaszczem wodnym i nad DPG - pierwsze odpadło ze względu na to, żeby nie robić kotłowni w salonie, nad drugim rozwizaniem zastanawialiśmy się głownie dlatego, że przy paleniu w kominku w salonie będzie ukrop, a tak część powietrza zostałaby rozprowadzona na inne pomieszczenia. Ostatecznie doszliśmy do wniosku, że sporadycznie będzie odpalany i jakoś to przeżyjemy, w związku z tym będziemy mieli najzwyklejszy wkład bez dodatków. Teraz coraz bardziej kusi mnie biokominek, bezzapachowy, bezdymny, również dlatego, że zajmuje stosunkowow mało miejsca, ...ale wtedy będziemy na siebie źli, że zrobiliśmy komin spalinowy, który zabiera nam tylko miejsce w łazience :)

 

U nas podobnie - Piec na ekogroszek + solary. Dodatkowo jak doprowadzą do nas gaz, to zamontujemy sobie piec z zamkniętą komorą spalania - zawsze to jakaś alternatywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podzielam twoje zdanie Johna, kominek będziemy robić za czas jakiś. Zastanawialiśmy się na kominkiem z płaszczem wodnym i nad DPG - pierwsze odpadło ze względu na to, żeby nie robić kotłowni w salonie, nad drugim rozwizaniem zastanawialiśmy się głownie dlatego, że przy paleniu w kominku w salonie będzie ukrop, a tak część powietrza zostałaby rozprowadzona na inne pomieszczenia. Ostatecznie doszliśmy do wniosku, że sporadycznie będzie odpalany i jakoś to przeżyjemy, w związku z tym będziemy mieli najzwyklejszy wkład bez dodatków. Teraz coraz bardziej kusi mnie biokominek, bezzapachowy, bezdymny, również dlatego, że zajmuje stosunkowow mało miejsca, ...ale wtedy będziemy na siebie źli, że zrobiliśmy komin spalinowy, który zabiera nam tylko miejsce w łazience :)

 

U nas podobnie - Piec na ekogroszek + solary. Dodatkowo jak doprowadzą do nas gaz, to zamontujemy sobie piec z zamkniętą komorą spalania - zawsze to jakaś alternatywa.

 

Zgadam sie z wypowiedziami wyżej. Po co wydawać mnostwo kasy na dpg czy płaszcz wodny jak bedziemy tego uzywac 2 razy do roku. Ja rowniez wybralem kominek bez dodatkow. A propo nie chce robic sobie reklamy ale jak ktos chce kominek czy cos z kamienia ( schody parapety itd) To specjalnie dla tymowiczow z okolic śląska moge dac jakis upust. Info na prv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do użytkowników ogrzewania podłogowego. W projekcie tego nie ma więc kierownik zmienił nam grubość wylewki podłogowej na 9 cm. I tak był wyznaczany poziom 0. Teraz hydraulik co ma robić podłogówkę (i całą resztę) mówi że to za dużo!!!! Że maksymalnie powinno być 6 cm (no ewentualnie 7 cm). Ile Wy macie??? Jak komfort użytkowania??? Czytałam że grubsza wylewka to brak efektu wyczuwania rurek pod podłogą (bardziej równomierna temperatura). Nie jest problemem dodanie styropianu ale też chciałabym aby podłogówka dobrze się sprawowała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do użytkowników ogrzewania podłogowego. W projekcie tego nie ma więc kierownik zmienił nam grubość wylewki podłogowej na 9 cm. I tak był wyznaczany poziom 0. Teraz hydraulik co ma robić podłogówkę (i całą resztę) mówi że to za dużo!!!! Że maksymalnie powinno być 6 cm (no ewentualnie 7 cm). Ile Wy macie??? Jak komfort użytkowania??? Czytałam że grubsza wylewka to brak efektu wyczuwania rurek pod podłogą (bardziej równomierna temperatura). Nie jest problemem dodanie styropianu ale też chciałabym aby podłogówka dobrze się sprawowała.

 

a co za problem dzwignac rurki z ogrzewania podlogowego o te 2 czy 3 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich i najlepsze życzenia w nowym roku.

Skoro mowa o kominkach to czy ktoś myślał o kominku z nadmuchem ciepłego powietrza DPG? Czy jednak bezapelacyjnie z płaszczem wodnym?

 

Mieszkamy już drugi sezon. Ogrzewanie gazowe + kominek z płaszczem. Osobiście tylko i wyłacznie płaszcz wodny. Szybko nagrzane grzejniki + woda, nie brudzi na wylotach. Po pierwszym rachunku za gaz - jednak pale w kominku - i wcale nie jest to kotłownia. Oszczędnosc na rachunkach gazowych do 60%. Pamiętać nalezy o madrym piecu i układzie blokuącym piec lub palnik przy grzaniu kominkiem. Jako "praktykujący" raz jeszcze - tylko płaszcz wodny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...